Gwen Proctor przyjmuje dawno już zamkniętą sprawę, której nie przyjąłby nikt inny, i udaje się w miejsca, do których nikt inny by się nie wybrał.
Choć wciąż dręczą ją koszmary z przeszłości, nieustannie próbuje iść naprzód. Nowa sprawa do rozwiązania daje jej nowy cel. Trzy lata temu zaginął młody mężczyzna, do teraz nie ma żadnych tropów. Ze sprawą łączy się jedynie postać Ruth Landry, udręczonej matki oczekującej na powrót syna. Gwen doskonale rozumie, na czym polega strach o własne dzieci.
Prowadzone przez nią śledztwo prowadzi do odkrycia nowych podejrzanych... i nowych ofiar. Gwen uświadamia sobie, że tajemnica sprzed lat jest coraz bardziej niepokojąca, a niebezpieczeństwo dotyczy także jej samej.
Czy Gwen jest przygotowana do strat, które w tej bitwie może ponieść ona i jej najbliżsi?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-03-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Bitter Falls
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Napieralski Adrian
„Tajemnica mordercy” Rachel Caine to co prawda czwarty już tom thrillerów psychologicznych z cyklu Stillhouse Lake, ale dla mnie to było pierwsze z nim spotkanie. Po lekturze mogę powiedzieć, że szczerze żałuję, że nie sięgnęłam po niego wcześniej! Jeśli wszystkie tomy są tak dobre jak ten czwarty, to seria ma szansę wstać się jedną z moich ulubionych! To naprawdę świetny thriller! Postacie przedstawione są bardzo rzetelnie pod względem psychologicznym, na pewno przyczynia się do tego fakt, że narracja prowadzona jest przez czwórkę głównych bohaterów w narracji pierwszoosobowej. Miejsce akcji też jest bardzo ciekawe – południe Ameryki, gdzie mentalność mieszkańców jest jednak nieco inna niż w wielkich miastach… Warto też wspomnieć, że w powieści poruszany jest temat tak trudny, a zarazem ciekawy jak sekta i jej członkowie. Myślę, że jak na thriller, to zagadnienie zostało naprawdę dobrze opisane. No i tempo akcji! Dzieje się, oj, dzieje! Cały czas coś, autorka nie daje nam nawet zaczerpnąć oddechu. Świetnie razem to wszystko połączyła, to była naprawdę ogromnie wciągająca i satysfakcjonująca lektura! Serdecznie polecam!
Bardzo dobra książka, tak jak poprzednie z cyklu. Fabuła oparta na sekcie, pozornie ze sobą nie związanych zdarzeniach. Na samo słowo "sekta" przysłowiowy nóż mi się w kieszeni otwiera Akcja pędzi na łeb, na szyję. Bohaterów znamy, odważna i bezkompromisowa Gwen, oddany Sam, nad wyraz rozwinięty trzynastoletni Connor i irytująca nastolatka Atlanta. Dobrze, że cykl się skończył. Jestem już zmęczona brutalnymi zdarzeniami, które wręcz przytłaczają tą rodzinę. Chciałabym aby wreszcie wszyscy mogli znaleźć swoje miejsce na ziemi i odpocząć prowadząc nudne, jednostajne życie.
"Nadchodzą kłopoty. Jedynym lekarstwem na nie jest po prostu przetrwanie."
Dałabym książce o pół stopnia wyższą notę, ale pod koniec przygody czytelniczej, choć sama nie potrafię w pełni sprecyzować dlaczego, czułam lekkie znużenie. Może to kwestia tego, że to trzecie spotkanie utrzymane w podobnym stylu, albo, co bardziej prawdopodobne, za mało zaskoczenia w finalnej odsłonie scenariusza zdarzeń. Jednak na tę uwagę patrzcie z przymrużeniem oka, gdyż lektura jest generalnie wciągająca i porywająca. Logicznie przemyślany thriller, stawiający na zatrważające mroczne klimaty i dopracowane aspekty psychologiczne.
Lubię taki sposób zabawy z czytelnikiem, wodzenie go za noc, budowanie dusznego napięcia i wystawianie na ćwiczenie cierpliwości. Opisywana kluczowa rodzina to nietuzinkowe postaci, naznaczone głęboką traumą, niedostosowane do życia w nieprzyjaznej społeczności, będące w ustawicznym trybie ucieczki i walki, nawet jeśli osiądą w jakimś miejscu, a konkretnie Stillhouse. Ale trudno się dziwić ludziom, że z wielką ostrożnością i strachem podchodzą do nich, nie potrafią ogarnąć rozumem ogromu krzywd wyrządzonych przez ojca rodziny, bezlitosnego kata i seryjnego mordercy. Czy faktycznie żona może nie zdawać sobie sprawy, z tego, co okrutnego czyni jej partner? Do jakiego stopnia można obarczać winą dzieci takiego zwyrodnialca i szaleńca?
Rachel Caine umiejętnie łączy wątki, każdy rozpoczyna niezależnie od innych, ale w miarę rozwoju akcji, wszystko zaczyna ze sobą przeplatać i łączyć. Gwen, jako prywatny detektyw, przygląda się nierozwiązanej sprawie zaginionego młodego mężczyzny, który w tajemniczych okolicznościach zniknął z baru w trakcie wieczoru z przyjaciółmi. Od trzech lat nikt z rodziny i znajomych nie ma od niego wieści, najdrobniejszego tropu potwierdzającego, że wciąż żyje. Jednocześnie kobieta musi radzić sobie z wrogo do niej nastawionymi sąsiadami, paramilitarnym i przestępczym klanem Belldenów. I jeszcze pojawiające się niepokojące świadectwa rewitalizacji ponurej religijnej sekty, wydawałoby się ostatecznie rozwiązanej i całkowicie rozgromionej.
Pisarka narzuca szybkie tempo, często zmieniają się sceny, dochodzą nowe okoliczności i ewentualności. Interesująco snuje się domysły i przypuszczenia, choć niektóre ujęcia łatwo jest wyprzedzić zanim nadąży za nimi fabuła, to jednak sympatycznie podążą się za relacją. Sporo sensacyjnych motywów, zgrabnie wkomponowanych w scenariusz zdarzeń, wiele się dzieje, a to ważne, kiedy chwytając za thriller liczy się na mocne wrażenia czytelnicze.
Bookendorfina.pl
Trwa bezlitosna Wojna Klonów. Komandosi Republiki muszą pogodzić się z gorzką prawdą - Separatyści nie są ich jedynym wrogiem. Narastająca groźba...
Gwen Proctor nie potrafi zignorować błagania o pomoc. Ale w tym miasteczku na odludziu właśnie rozpoczyna się sezon na polowanie. Gwen zdołała uciec od...
Przeczytane:2021-08-08,
Gwen Proctor pracuje jako detektyw i tym razem przyjmuje sprawę, która już dawno została zamknięta. Jej celem jest odnalezienie zaginionego studenta, jego rodzina wciąż ma nadzieję, że chłopak żyje. Podczas śledztwa Gwen trafia na ślad kobiety imieniem Carol i tajemniczej sekty. W tym samym czasie okazuje się, że rodzina Gwen również ma kłopoty, Connor jest prześladowany w szkole, Lanny może zostać aresztowana a do Sama odzywają się dawni znajomi..
"Tajemnica mordercy" to czwarta część cyklu Stillhouse Lake. Autorka niezmiennie trzyma swój poziom, dynamiczna akcja, pościg za sprawcą i znakomicie wykreowani bohaterowie. Tak jak i poprzednie części serii tak i tą czytało mi się niezwykle szybko. Fabuła opiera się głównie na temacie sekt i jest bardzo dobrze zbudowana. Autorka w każdej części łączy wiele wątków, z których każdy ma swój cel i jest do końca dopoprowadzony w bardzo ciekawy i zagadkowy sposób. Poraz kolejny nie żałuję czasu, który spędziłam z powieścią Rachel Caine. Polecam!