reklama

Szafirowe kłopoty

Ocena: 5 (2 głosów)

Wioletta – policjantka z Wrocławia – wciąż goni za pewnym grającym jej na nosie złodziejem. W końcu dostaje informacje o skoku na największy wydobyty w Polsce szafir, który został pokazany w muzeum w Wałbrzychu. Dzięki jej interwencji kradzież zostaje udaremniona, lecz złodziej wymyka się z kajdanek i planuje odwiedzić kolejne muzeum, gdzie zostanie pokazany szafir. Tym razem w Krakowie. Wioletta postanawia się tam udać, choć poszukiwania i nadmiar pracy powoli dają się we znaki, przez co ma przymusowe wolne. Niestety, krakowska policja nie zgadza się, aby uczestniczyła w ochronie, zgadza się natomiast na podanie wszystkich informacji. Pomimo urlopu Wioletta wybiera się z przyjaciółką na wystawę, dostała bowiem wiadomość od samego złodzieja, że ten również zamierza się tam pojawić. Gdy w końcu go spotyka, staje się coś, czego w życiu by się nie spodziewała. Przez chwilową awarię światła ktoś zdąża ukraść kamień, a ją posądzić o kradzież, sam złodziej zaś się ulatnia. Kobieta postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i oczyścić się z zarzutów. Odnajduje złodzieja, lecz okazuje się, że tym razem to nie jego wina. Antoni, który do tej pory bardzo dobrze bawił się w „policjantkę i złodzieja”, bojąc się, że straci możliwość dalszej rozgrywki, postanawia pomóc kobiecie w dorwaniu tego, który naprawdę ukradł kamień, i oczyszczeniu policjantki z zarzutów. Do tego miszmaszu dochodzi jeszcze pościg ze strony mafii, której boss jest właścicielem szafiru. Wioletta wraz z Antonim muszą poradzić sobie nie tylko z rozwikłaniem tajemnicy, ale również ze ścigającą ich policją i mafią. Jednym słowem szafirowy galimatias.

Informacje dodatkowe o Szafirowe kłopoty:

Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2024-06-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382904819
Liczba stron: 230
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Szafirowe kłopoty

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szafirowe kłopoty - opinie o książce

„Szafirowe kłopoty” Marty Kmieć to niezwykle przyjemna, lekka i zabawna komedia kryminalna, podczas której czytania wspaniale się bawiłam! Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i przyznam, że bardzo udane i z pewnością mogę już dziś powiedzieć, że nie ostatnie.
Wioletta to policjantka, która pracuje we wrocławskiej policji i jest zdeterminowana, aby złapać pewnego złodzieja, któremu wciąż przewija się w jej życiu. Dzięki uzyskaniu informacji o chęci kradzieży szafiru, który będzie wystawiany w Wałbrzychu w muzeum. Udaje się złapać złodzieja, ale jemu niestety ponownie udaje się wymknąć. Dlatego determinacja Wioletty nie pozwala odpuścić i wypatruje kolejnego wystawienia szafiru w Krakowie. Niestety nikt nie godzi się na jej udział w tym przedsięwzięciu, dlatego kobieta udaje się tam prywatnie, jednak z zawodowym celem. Wszystko się komplikuje, gdy szafir ginie, a o jego kradzież zostaje oskarżona…Wioletta. To właśnie uporczywy złodziej, którego kobieta ścigała, staje z nią ramię w ramie i stara się kobiecie pomóc dowieść jej niewinności.
Ta książka to świetna odskocznia od codzienności pozwala na dużą dawkę dobrego humoru, zabawne perypetie i dobrą zabawę. Przyznam szczerze, że mi potrzeba było dokładnie takiej lekkiej, a zarazem przyjemnej lektury, w której akcja toczy się cały czas, ale nie gna na złamanie karku, co nie zmienia faktu, że podczas jej czytania z pewnością nie będziemy się nudzić.

Komedie kryminalne są ostatnimi czasy dość popularnym gatunkiem, ale ja bardzo go lubię. Mają kryminalną zagadkę, które uwielbiam, a zarazem pozwalają się nieco pośmiać i odstresować. Dla mnie jest to połączenie idealnie, które zdecydowanie kupuję!

Zdecydowanie bardzo przyjemnie czyta się „Szafirowe kłopoty”, dlatego bardzo serdecznie polecam wszystkim ten tytuł!

Link do opinii
Avatar użytkownika - booksitsmypassio
booksitsmypassio
Przeczytane:2024-08-24, Ocena: 6, Przeczytałam,

Tytuł : Szafirowe Kłopoty

Autor : Marta Kmieć

Wydawnictwo WasPos

Data premiery : 21.06.2024r.

#współpracareklamowa

#współpracabarterowa

#współpracarecenzencka

 

Opis książki :

Wioletta – policjantka z Wrocławia – wciąż goni za pewnym grającym jej na nosie złodziejem. W końcu dostaje informacje o skoku na największy wydobyty w Polsce szafir, który został pokazany w muzeum w Wałbrzychu. Dzięki jej interwencji kradzież zostaje udaremniona, lecz złodziej wymyka się z kajdanek i planuje odwiedzić kolejne muzeum, gdzie zostanie pokazany szafir. Tym razem w Krakowie. Wioletta postanawia się tam udać, choć poszukiwania i nadmiar pracy powoli dają się we znaki, przez co ma przymusowe wolne. Niestety, krakowska policja nie zgadza się, aby uczestniczyła w ochronie, zgadza się natomiast na podanie wszystkich informacji. Pomimo urlopu Wioletta wybiera się z przyjaciółką na wystawę, dostała bowiem wiadomość od samego złodzieja, że ten również zamierza się tam pojawić. Gdy w końcu go spotyka, staje się coś, czego w życiu by się nie spodziewała. Przez chwilową awarię światła ktoś zdąża ukraść kamień, a ją posądzić o kradzież, sam złodziej zaś się ulatnia. Kobieta postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i oczyścić się z zarzutów. Odnajduje złodzieja, lecz okazuje się, że tym razem to nie jego wina. Antoni, który do tej pory bardzo dobrze bawił się w „policjantkę i złodzieja”, bojąc się, że straci możliwość dalszej rozgrywki, postanawia pomóc kobiecie w dorwaniu tego, który naprawdę ukradł kamień, i oczyszczeniu policjantki z zarzutów. Do tego miszmaszu dochodzi jeszcze pościg ze strony mafii, której boss jest właścicielem szafiru. Wioletta wraz z Antonim muszą poradzić sobie nie tylko z rozwikłaniem tajemnicy, ale również ze ścigającą ich policją i mafią. Jednym słowem szafirowy galimatias

 

" - Antoni... - Stłumiony głos, nadal lekko zachrypnięty, wydostał się z ust kobiety.

- Tak?

Wioletta przekręciła głowę i przylgnęła policzkiem do obojczyka złodzieja. Wbiła zmęczony wzrok gdzieś w ścianę.

- Jeszcze raz wykorzystasz sytuację i zmacasz mnie po plecach... - mruknęła, nie mając siły się podnieść - to przysięgam, że wykrzeszę z siebie tyle energii, by podnieść się, wyrwać ci genitalia i wepchnąć głęboko do gardła. "

 

Wioletta jest policjantką, która ma jeden jasny cel - złapać złodzieja szafiru, który za każdym razem zdoła jej uciec.

Obsesja na punkcie złodzieja, wpędza ją w kłopoty. Podczas wystawy szafiru w Krakowie, klejnot znika a o kradzież zostaje oskarżona policjantka.

Kto ukradł szafir?

 

Lekka historia, która wciąga. Idealna na jeden wieczór.

Historia, która intryguje i bawi jednoczenie.

Komedia kryminalna, gdzie dwa różne charaktery mają jeden cel.

Co się stanie kiedy zadrą z niewłaściwymi ludźmi?

Akcja toczy się cały czas, lecz brakuje tu mocnego akcentu, który nadałby dynamiki.

Mimo tego, fabuła jest ciekawa a lekkie pióro autorki sprawia, że historię czyta się znakomicie.

Gorąco polecam

Dziękuję wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki.

#książkoweimpresje #ewelabook #polskiebookstagramy #bookstagrampl @ewelabook 

Link do opinii
Inne książki autora
Symfonia
Marta Kmieć0
Okładka ksiązki - Symfonia

,,Symfonia" to opowieść w formie komedii romantycznej, prowadzona z perspektywy dwóch osób. Evelyn Smith i Leonarda Castelli. Historia przedstawia ich...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy