,,Symfonia" to opowieść w formie komedii romantycznej, prowadzona z perspektywy dwóch osób. Evelyn Smith i Leonarda Castelli. Historia przedstawia ich losy, które niespodziewanie zostają splecione pewną niedokończoną sprawą.
Po śmierci ojca Evelyn sama prowadzi kawiarnię. Szybko dowiaduje się, że zmarły rodzic, chcąc jak najlepiej, sprowadził na córkę nie lada problemy. Leonardo pojawia się w życiu kobiety podczas jej dorywczej pracy. W ten sposób chciała zebrać część pieniędzy na operację siostry. Okazuje się jednak, że nie tylko z tym będzie zmuszona zmierzyć się Evelyn, lecz również z wieloma innymi, dziwnymi, często zabawnymi, ale i niebezpiecznymi, przygodami, a także świadomością, że ma się na karku mafię, która pragnie odebrać od niej dług po zmarłym ojcu.
Książka kierowana do dojrzałego czytelnika.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2022-10-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 315
Język oryginału: polski
Marzeniem Evelyn i jej ojca było otwarcie kwiaciarni połączonej z kawiarnią. Udało się spełnić to marzenie, niestety teraz kobieta musi prowadzić ją sama. Jej ojciec jakiś czas temu zmarł, a ona nie zamierza pozwolić upaść miejscu, o które tak walczyli. Jednocześnie stara się znaleźć jakąś pracę dorywczą, potrzebuje pieniędzy na operację dla młodszej siostry. Dlatego, kiedy znajomy mówi jej o możliwości pracy jako kelnerka w klubie na zastępstwie, nie wacha się długo. Praca idzie jej tak dobrze, że nie dostaje od szefa propozycję kelnerowania na prywatnej imprezie, gdzie może konkretnie zarobić. Nie podejrzewa nic strasznego, w końcu praca u niego przebiegła bez komplikacji. Niestety wieczór nie przebiega tak, jakby tego chciała. Nie tylko dzieje się coś, co mocno ją wystraszy, ale również spotyka tam mężczyznę, na którego jakiś czas wcześniej wylała kawę w swojej kawiarni. Jakby było mało problemów, okazuje się, że jej ojciec zadłużył się i to w mafii. Czy to koniec niespodzianek, jakie szykował dla niej los? Co takiego stanie się podczas pracy, w której miała być kelnerką? Kim okaże się mężczyzna, z którym pierwsze spotkanie miała u siebie w kawiarni? Czy Evelyn poradzi sobie z tym, co na nią spadnie?
Książek z mafią w tle, o mafii itp. czytam sporo, bardzo lubię ten gatunek, a opis na tyle mnie zaciekawił, że z chęcią zaczęłam czytanie. Jak wrażenia. Całkiem pozytywne, chociaż jest zupełnie inna niż znane mi dotąd, poprzez co nie jednokrotnie mnie zaskoczyła.
Historia dość ciekawa i wciągająca, momentami poruszająca niełatwe tematy. Znajdziemy w niej m.in. gwałt, chorobę siostry, dług w mafii, a jednocześnie przyjaźń, namiętność, silne więzy rodzinne. Mnie się podobała, a czas, jaki spędziłam z książką, uważam za udany.
Główną bohaterką jest Evelyn, młoda, sympatyczna kobieta, która prowadzi własny biznes. Jest osobą upartą, dążącą do wyznaczonego sobie celu, odważną. Chociaż momentami jej zachowanie było nie do końca takie, jakbym chciała, ogólnie ją polubiłam.
Mamy jeszcze znaczącą postać męską – Leonarda. Jednak o nim nie zdradzę wam nic, musicie sami go poznać, a powiem, że warto.
„Symfonia” to książka, z którą spędziłam miło czas. Historię, jaką w niej znalazłam, była ciekawa, wywołująca emocje.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Jestem pod wrażeniem histori zawartej w książce😍Byłam przekonana,że będzie to przewidywalny romans mafijny!Jakże było moje zdziwienie,gdy wydarzenia w powieści odbiegały od utkanych stereotypów związanych z mafia.Pojawiają się brutalne rozwiazania z dłużnikami,lecz fabuła bardziej skupia się na relacji Eve i Leo,która stopniowo się rozwijała.
Spora dawka humoru oraz cięty jezyk Eve sprawia,że często pojawia się uśmiech podczas czytania.Potrafiła swoim zachowaniem rozluźnić napięta sytuacje nie bojąc się konsekwencji…Leo to mężczyzna o różnych twarzach.Potrafił rozwiązać „problem” bez mrugnięcia oka oraz być zwyczajną osobą chcąc normalnie żyć.Od razu go pokochacie.Choć potrafił zirytować to jest on pozytywna postacią.
Rodzinna opieka wraz z pragnieniem pomocy siostrze wzrusza i porusza serce.
Połączenie wszystkich elementów czyni książkę naprawdę godną przeczytania i spędzenia z nią przyjemnie czasu.
Nie jest to typowy romans mafijnyKoniecznie sprawdźcie dlaczego😉Pozytywnie Was zaskoczy😁
Z całego serca polecam
Wioletta – policjantka z Wrocławia – wciąż goni za pewnym grającym jej na nosie złodziejem. W końcu dostaje informacje o skoku na największy...
Przeczytane:2023-01-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023, 26 książek 2023, 12 książek 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku,
Jest to pierwsza książka, którą udało mi się przeczytać w tym roku. Nie znałam dotąd twórczości Autorki, dlatego też z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę pozycję. O czym jest lektura i jakie są moje wrażenia? O tym opowiem Wam w dalszej części.
Zacznę od tego, że ta książka jest typową komedią romantyczną i sądzę, że nadawałaby się na scenariusz filmowy. Poznajemy tutaj młodą dziewczynę Evelyn Smith, która jest właścicielką kawiarni. Po śmierci ojca, musi prowadzić ją sama. Wkrótce dowiaduje się, że zmarły ojciec, chcąc dobrze, narobił długów, które teraz ona musi spłacić. Młoda dziewczyna nie ma lekko, bo oprócz odziedziczonego długu, zbiera tez fundusze na operację dla młodszej siostry. Gdy pewnego dnia, dorabia na czarno w jednym z barów, jako kelnerka, poznaje przystojnego Włocha Leonarda Castelli...
Mężczyzna jest członkiem mafii, który dostał za zadanie odebranie długu po zmarłym właścicielu kawiarni... Losy tej dwójki splatają się ze sobą za sprawą przypadku, jednak w tej historii nic nie jest oczywiste ani takie jakim wydaje się na początku... Jak potoczą się losy Eve i Lea? Co im przyniesie ta przypadkowa znajomość? Czy uda się spłacić długi? Odpowiedzi na te pytania, znajdziecie podczas lektury.
Zacznę od tego, że bardzo dobrze spędziłam czas z tą pozycją. Książka zawiera wiele włoskich wstawek, co bardzo mi się podobało i jest to dla mnie dodatkowy plus. Czytałam tę historię z dużą przyjemnością i jednocześnie wciąż byłam ciekawa, co będzie dalej. Autorka potrafi na tyle zainteresować czytelnika, że od publikacji faktycznie ciężko jest się oderwać. Początkowo, bohaterowie trochę mnie irytowali, bo nie umieli sie określić 😁 Bo wiecie, ja to lubię prosto : kawa na ławę 😁😁 W końcu, jak już wiedziałam na czym stoją, od razu zmieniło się moje podejście do nich;) Sporo się dzieje. Mamy zarówno wątek miłosny jak i kryminalny, co sprawia, że opowieść ta jest interesująca i zaskakująca zarazem. Uważam, że ta pozycja, to był dobry wybór. Jeśli szukacie ciekawej lektury, potrzebujecie trochę emocji i chcecie spędzić dobrze czas z książką, to polecam Wam tę opowieść. Bardzo dziękuję Wydawnictwo WasPos za egzemplarz do recenzji i przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów. ;)