Święta ze śmiercią

Ocena: 4.75 (4 głosów)

Kiedy ktoś zapuka do twych drzwi, dobrze się zastanów, zanim otworzysz, każda randka może się okazać śmiertelną pułapką...

Nikt nie lubi spędzać świąt samotnie. Dla najbardziej ekskluzywnej spośród nowojorskich agencji matrymonialnych to czas wprost idealny, by łączyć ze sobą tych, którzy dotąd nie mieli szczęścia w miłości...
Porucznik Eve Dallas podążająca tropem seryjnego mordercy przebierającego się za Świętego Mikołaja dokonuje przełomowego odkrycia: wszystkie jego dotychczasowe ofiary były też w bazie słynnego biura matrymonialnego. Podczas gdy morderca nie ustaje w polowaniu na kolejne samotne kobiety, Eve zgłębia mroczny świat, w którym poszukiwanie miłości może okazać się śmiertelnie niebezpieczne... Czy zdąży, zanim stanie się jego kolejnym celem?

Nora Roberts - amerykańska pisarka, autorka bestsellerów o łącznym nakładzie ponad 400 milionów egzemplarzy sprzedanych na całym świecie, w tym powieści kryminalnych z serii o detektyw Eve Dallas, napisanych pod pseudonimem J.D. Robb. ,,Święta ze śmiercią" to siódma część tego cyklu, która wcześniej ukazała się pod tytułem ,,Randka ze śmiercią".

Informacje dodatkowe o Święta ze śmiercią:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-11-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788378396550
Liczba stron: 312

więcej

Kup książkę Święta ze śmiercią

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Święta ze śmiercią - opinie o książce

Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2014-02-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
J.D. Robb to pseudonim znanej i lubianej, amerykańskiej autorki Nory Roberts. Nora Roberts pisze głównie książki o tematyce miłośnej, ale pod psudonimem J.D. Robb, autorka wkracza na "terytorium" gatunku kryminalnego.   Już wam kiedyś pisałam, że czytuję tę serię pisarki i bardzo ją sobie cenię. Główną postacią serii jest  Eva Dallas, która po traumatycznym dzieciństwie (molestowana, gwałcona przez ojca) usilnie wciela się w postać tropiciela brutalnych zabójców. Eve Dallas nie jest samozwańczym wybawicielem, a policjantką, która użyje wszelkich środków nowej technologii (przypominam, że akcja dzieje się w niedalekiej przyszłości), by dopaść i odnaleźć zabójce ofiar, z którym bohaterka czuje się emocjonalnie związana.    Tym razem Eve Dallas musi się śpieszyć w swoich działaniach, gdyż zabójca kobiet działa szybko i  kolekcjonuje je, jak prezenty świąteczne. Trwa gorący okres przed świąteczny. Sklepy zapełniają się kupującymi, czego Eva tak naprawdę nie rozumie. Trudno jest się pani porucznik "wgryźć" w nastrój, gdy tuż pod jej policyjnym okiem, grasuje morderca, który w przebraniu świętego Mikołaja wchodzi, jak gdyby nic do mieszkań kobiet, by je zgwałcić, zabić, umalować, zawiązać im na szyi łańcuch choinkowy, pozostawić ozdobną bransoletkę, pośmiać się do kamer, znajdujących się w budynku i bezkarnie udać się w swoją drogę....Czas ucieka, a zabitych kobiet przybywa... "Święta ze śmiercią", są tą częścią serii, gdzie partnerka Dallas- Peabody jest jeszcze jej asystentką, a nie oddaną przyjaciółką i dopiero się dociera z przełożoną, a McNab, który w późniejszych częściach jest mężem Peabody, teraz jest nowym nabytkiem zespołu policyjnego. Są dwa elementy tej książki, które są wspólne każdej części. Pierwszym elementem jest charakterystyka Dallas, której pisarka zawsze poświęca wiele czasu i uwagi. Tych, którzy mają kilka już pozycji z Dallas w roli głównej może to męczyć. Uważam, że Nora Roberts niepotrzebnie wciąż w kółko wtrąca opowieści z przeszłości policjantki. To może być nowe dla tych, którzy dopiero się stykają z Eve. Drugim elementem i niestety także drażniącym jest mąż policjantki. Sama postać nie drażni, lecz pisarka ma skłonności do opisywania niegasnącej namiętności, zauroczenia i miłości między małżonkami.    Uważam, że Norze Roberts trudno jest się oderwać od romantyzmu oraz, by go nie przenosić na poletko kryminałów.  Mnie te elementy drażnią, z każda pozycją coraz bardziej. Choć muszę przyznać , że jest ich w tej lekturze mniej nić w  innych, które są za mną. Jest też zdecydowanie mniej detali technologicznych. "Święta ze śmiercią" jest krótsza niż inne pozycje cyklu, ale nie mniej emocjonująca. Oczywiście nie jest to kryminał szwedzki, który uwielbiam, ale każda nacja piszę inaczej, i trzeba przyznać, że NOra Roberts daję radę, wciąga i zaskakuję. Lubię Norę Roberts i dlatego wam mogę polecić ją w kryminalnej odsłonie. Jeśli nie znacie tego cyklu, a lubicie kryminały warto. A jeśli znacie, to nie zrażajcie się tymi minusami wytkniętymi przeze mnie, można je przełknąć, a tożsamość świętego Mikołaja warta jest odkrycia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - malineczka74
malineczka74
Przeczytane:2014-01-09, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
Kryminał w świątecznym klimacie Święty Mikołaj to niezwykle wyczekiwany na całym świecie gość odwiedzający ludzi w okresie świątecznym. Szczególnie wypatrują go dzieci. Tradycją jest że Mikołaj grzecznym roznosi prezenty. Ale w powieści Nory Roberts piszącej pod pseudonimem J.D. Robb jest inaczej. Mikołaj chodź ubrany w tradycyjny strój nie obdarza podarkami. On przynosi ... śmierć. Znam nieco twórczość Nory Roberts i doceniam jej pióro. Czytam sporo romansów jej autorstwa, ale jak dotąd nie przypominam sobie bym czytała jej powieści kryminalne. "Święta ze śmiercią" to zatem pierwsza z książek z detektyw Evą Dallas w roli głównej, którą przeczytałam. Wcześniej została wydana pod innym tytułem - "Randka ze śmiercią". Akcja książki rozgrywa się w jakże gorącym okresie przedświątecznym w przyszłości. W centrach handlowych wrze, tłumy szukają prezentów, sklepy notują rekordowe zyski, a święci Mikołaje odwiedzają domy przynosząc wymarzone podarki. Wśród nich jest jeden nietypowy Mikołaj. Ubiorem i wyglądem nie różni się od pozostałych, w ręku ma kolorowe pudełko ze wstążką tylko on.... niesie ze sobą śmierć. Swoje ofiary wybiera spośród klienteli pewnego biura matrymonialnego. Nim zabije gwałci, robi tatuaż, krępuje ofiary łańcuchem choinkowym i robi im makijaż. I zostawia cenny prezent - piękną i kosztowną bransoletkę. Każda z nich jest ozdobiona figurkami ptaków. Każda ma o jednego więcej niż poprzednia. Eve Dallas - porucznik z Wydziału Zabójstw podejmuje śledztwo. Pomocą służy jej Peabody i McNab - para asystentów. Rozpoczyna się walka z czasem i groźnym mordercą- gwałcicielem, który jest wobec ofiar bezlitosny. Czy do świąt uda się zdemaskować okrutnego i fałszywego naśladowcę Świętego, który przynosi nie prezenty i radość, a nie śmierć? Kilka dobrych lat temu odkryłam książki Roberts o miłości i bardzo przypadły mi do gustu. Twórczość sensacyjna tejże popularnej pisarki również nie zawiodła i nie przyniosła rozczarowania. Książka mimo, że to najcięższy, bo ze zabójstwami w tle kaliber kryminału napisana jest lekko i nie jest trudna w odbiorze. Czyta się lekko i przyjemnie. Pióro Roberts jest zdecydowanie inne niż np. twórczość pisarzy sensacji ze Skandynawii. Nie ma w prozie Pani Nory mroczności, nie ma ciężkiej atmosfery strachu i przygnębienia. Jest sensacja powiązana z obyczajem. Akcja jest dynamiczna, nieprzewidywalna i obfituje w zaskakujące rozwiązania. Lekturze towarzyszy dreszczyk emocji. Książka nie nuży, intryga kryminalna jest przemyślna, dopracowana i zawiła. Lektura trzyma w napięciu do samego końca. "Święta ze śmiercią" polecam miłośnikom tego gatunku, ale też i tym którzy znają tylko romansowe oblicze Roberts. Powieść skutecznie zachęciła mnie do zapoznania się z całą serią o porucznik Dallas. Kolejny tom z tego cyklu nakładem Wydawnictwa Prószyński ukaże się już w lutym 2014.
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2013-11-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2013 roku,
Z radością przyznaje, że kolejny raz nie zawiodłam się na twórczości J.D. Robb. Początkowo obawiałam się, że nieznajomość poprzednich tomów będzie utrudniać mi zrozumienie rozwoju wydarzeń w obecnej powieści. Na szczęście okazało się, że ,,Święta ze śmiercią" można śmiało czytać, jako odrębną książkę. Fabuła jest wciągająca i ciekawie skonstruowana. Lekkie, naturalne pióro autorki, żywe, spontaniczne dialogi oraz nieustanne napięcie sprawiają, że całość czyta się z ogromnym zainteresowaniem niemal na jednym wdechu. Akcja toczy się dość wartko, zaś wszelkie wydarzenia połączono w logiczne ciągi. Także intryga jest sensownie zaplątana. Prawie do samego końca nie wiadomo, kto w przebraniu Mikołaja zabija niewinne osoby. Nie brakuje też scen erotycznych z udziałem Eve i jej męża. Na szczęście są tylko dodatkiem, a nie wątkiem głównym. Bohaterowie wykreowani są bardzo dobrze, bez problemu można ich poznać i polubić. Zwłaszcza pani porucznik zyskała moją niekłamaną sympatię. Do każdego śledztwa pochodziła z pełnym zaangażowaniem. Ofiary nie były dla niej jedynie nazwiskami i numerami w sprawie, lecz ludźmi. Krótko mówiąc to kobieta o silnej wrażliwości emocjonalnej i nadmiernym poczuciu odpowiedzialności za innych. Z kolei zakończenie było bardzo emocjonujące, wzruszające i widowiskowe.
Link do opinii
Avatar użytkownika - dayna15
dayna15
Przeczytane:2016-04-24, Ocena: 5, Przeczytałam, z_Przeczytałam przed 2013,
Inne książki autora
Wizje śmierci
J.D. Robb0
Okładka ksiązki - Wizje śmierci

Nowy Jork, lato 2059 roku. Porucznik Eve Dallas przemierza mroczne zakamarki Manhattanu, tropiąc psychopatycznego mordercę, który upodobał sobie młode...

Echa i śmierć
J.D. Robb0
Okładka ksiązki - Echa i śmierć

Porucznik Eve Dallas z nowojorskiej policji wracała do domu razem ze swoim mężem, miliarderem Roarkiem, kiedy nagle tuż przed ich samochodem wbiegła na...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy