Zdawałoby się, że dostęp do wiedzy jest dziś nieograniczony i łatwy. Jednak czasy, w których żyjemy, przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi - z gąszczu komentarzy i linków trudno wyłuskać rzetelne informacje, samozwańczy eksperci prześcigają się w dobrych radach, a ,,najnowsze badania" stały się zaklęciem sankcjonującym każdą teorię. Czujemy, że wiedza coraz bardziej nas zawodzi, jednocześnie nie wiedząc, kiedy możemy zaufać naukowej prawdzie.
Dziennikarz naukowy Łukasz Lamża brawurowo prowadzi nas przez krainę szarlatanerii, meandry pseudonauki i szczyty teorii spiskowych. Wiedza i dociekliwość autora oraz próba zrozumienia oponentów składają się na fascynujący alfabet pseudonauki, a zmierzenie się z najbardziej gorącymi zagadnieniami to świetny sposób na poznanie obiektywnej, naukowej prawdy.
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2020-01-29
Kategoria: Socjologia, filozofia
ISBN:
Liczba stron: 224
Jak to jest możliwe, że w XXI wieku, gdzie dostęp do informacji mamy na wyciągnięcie ręki i wszystko możemy znaleźć w Internecie, coraz więcej zwolenników zyskują tezy obalone już lata temu? Jak to się stało, że choć powinniśmy być mądrzejsi od poprzednich pokoleń, to wierzymy ludziom, którzy głoszą absurdalne twierdzenia?
Autor książki zajął się próbą obalenia mitów, które są nadal bardzo żywe w naszej codzienności. W zrozumiały sposób tłumaczy czytelnikowi, dlaczego pseudonauka i pseudomedycyna powinna być traktowana z przymrużeniem oka. Każdy z podjętych tematów, a jest ich czternaście, został dogłębnie wyjaśniony i poddany w wątpliwość za pomocą nauki z dziedziny praw fizyki, chemii czy biologii. Autor zadał sobie wiele trudu, by zrozumieć czym kierują się ludzie wierzący w głoszone przez nich tezy.
Książka jest naprawdę ciekawą lekturą wyjaśniającą pewne mity, w których prawdziwość może nie wierzyłam, ale też nie poddawałam ich w wątpliwość. Dzięki bardzo obrazowemu wytłumaczeniu wielu aspektów, zagadnienia poruszane w publikacji są jasne i nie męczą naukowym językiem.
Ja poznałam nawet kilka nowych teorii, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Każdy rozdział omawia inne zagadnienie, dzięki czemu możemy sobie dozować ilość informacji, aby móc zagłębić się w omawiany temat. Ja spędziłam z książką naprawdę miłe chwile i zyskałam wiedzę, która pozwoli mi bardziej krytycznie patrzeć na świat.
Światy równoległe to książka, w której autor w naukowy sposób stara się podejść do spraw z pogranicza nauki. Choć niektóre z przedstawionych teorii nawet na tzw. "chłopski rozum" wydają się być absurdalne, to autor wspina się na wyżyny szacunku dokładnie sprawdzając, na czym owe zjawiska się opierają i spokojną, rzeczową argumentacją naukową wykazuje ich nieścisłości. Co pozwala czytelnikowi poszerzyć własną wiedzę. Jest to więc doskonała pozycja tak do zabawy (naprawdę nie sposób utrzymać powagę przez cały czas lektury), jak i do nauki, bo choć rozsądnie rzecz biorąc niektóre rzeczy są absurdalne, to zawsze dobrze mieć solidne podstawy do próby dyskusji - jeśli ma się ochotę takową podjąć. Łukasz Lamża wybrał kilka popularniejszych i kilka mniej znanych teroii, a każdy z rozdziałów jest dosyć krótki i rzeczowy. Świetna pozycja na start i rozeznanie się w temacie teorii spiskowych.
42. Łukasz Lamża
"Światy równoległe".
Doskonała i fascynująca opowieść o ludzkiej kreatywności w dziedzinie tłumaczenia sobie świata. Autor przytacza bardzo różne wierzenia od tytułowego plaskoziemstwa aż po audiofilizm o którym, przyznam się, wcześniej nigdy nie słyszałam. Analizuje skąd się wzięły i stara się, powołując się na publikowane badania naukowe, udowodnić brak ich racjonalnych podstaw. Czyni to jednak bez pogardy i ośmieszania co jest niewątpliwie wielką zaletą. Na koniec niespodzianka: nie zawsze mu się to udaje co przyznaje uczciwie.
Bardzo polecam.
Ta książka może otwierać oczy na wiele spraw (ja dowiedziałem się, że istnieje szachoboks). Trudno zachować powagę czytając niektóre teorie. Paradoksalnie bardziej zszokowali mnie nie płaskoziemcy, a ekstremalni audiofile oraz osoby parające się powiększaniem piersi przez hipnozę.
W książce pada kilka ważnych słów na temat ruchu antyszczepionkowców.
Jak wygląda świat z perspektywy mrówki, pojedynczego atomu albo galaktyki? Czy życie mgławicy przypomina życie kontynentu, to zaś życie cząsteczki...
Nie ma głupich pytań! to książka, która podsyca ciekawość i zachęca do pogłębiania wiedzy. Autor jest filozofem i ma niebanalne spojrzenie na naukę i wspaniałe...