Super-Charlie i tajemnica babci
Camilla Läckberg

Uwielbiam odkrywać nowe książki dla dzieci, nie patrze za modą i nowościami tylko w kupuję w ciemno, ponieważ książka której jeszcze nigdy nie widziałam może się okazać tą którą najbardziej polubi moje dziecko.
Charlie to bobas który ma wiele superzdolności z których często korzysta, o jego mocach wie tylko babcia i nikomu o tym nie mówi. Pewnego dnia tata ogłasza wakacje i cała rodzina jedzie kamperem na kemping, niestety z tych wakacji cieszy się tylko tata i Charlie. Wieczorem wszyscy zmęczeni nieudanym grillem szybko zasypiają i nikt nie przejmuje się tym że nie ma z nimi babci, ale kiedy rano widzą że nie spała w swoim łóżku zaczynają się bardzo o nią martwić. Wszyscy postanawiają szukać babci, niestety im to nie wychodził więc Charlie postanawia że to on musi odnaleźć babcie i ma zamiar prześwietlić wszystkie kampery, czy uda mu się to zadanie czy podpali cały kamping? Czy jego ukochana babcia się odnajdzie?
Ta historia pokazuje nam że jak bardzo się czegoś chce to można to zrobić tylko trzeba uwierzyć w siebie. Charlie prześwietlanie wzrokiem ćwiczył od dawna i zawsze wszystko podpalał, miał już się poddać ale kiedy okazało się że jego ukochana babcia zaginęła postanowił spróbować jeszcze raz. Pokazane jest tutaj też że jak znajdziemy kawałki listu to powinniśmy najpierw poszukać całej reszty a nie martwić się na zapas, bo kilka słów wyrwanych z kontekstu może oznaczać kompletnie co innego niż to co miał ten list przekazać na prawdę.
Mi, jak i Zuzi książka bardzo się spodobała, twarda oprawa, piękna kolorowa grafika i krótka ciekawa historia w sam raz dla takich małych dzieci które nie potrafią się jeszcze skupić na długich czytankach.
To było nasze pierwsze spotkanie z Charliem ale nie ostatnie, bardzo polubiliśmy tego bobasa i chętnie poczytamy o tym jakie jeszcze przeżył przygody.

To nazwisko na okładce to nie przypadek czy zbieżność imion. Niekwestionowana królowa skandynawskich kryminałów obyczajowych piesze również książki dla dzieci. Są to bajki o dzielnym małym berbeciu Charliem, który mimo pieluchy ratuje swoją rodzinę z różnych tarapatów. Książeczki przeznaczone są dla dzieciaczków powyżej 3 roku życia, bo historie są bardziej skomplikowane niż by mogło się wydawać. Duży format, twarda oprawa i wspaniałe ilustracje na pewno przypadną do gustu dziecku, ale i rodzicom. Opowieść jest zabawna, przyjemna i autorka trochę puszcza oko do dorosłego, który bez trudu dostrzeże drugie dno. Myślę, że przedstawiona sytuacja sprowokuje pytania, zmusi do myślenia, a i daje sporo manewru do wymyślenia przez dziecko dalszej części.