Ushio i Ushio udają się na górę Takanosu w poszukiwaniu cienia Shiori. Głęboko w lesie znajdują ruiny dawnej kliniki Hishigata, gdzie wdają się w walkę z cieniem. Podczas potyczki Ushio zaczyna rozumieć, kim naprawdę jest…
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2022-10-25
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
SUMMER OF SHADOWS
Summer has come and passed
The innocent can never last
Wake me up when September ends
(...)
Here comes the rain again
Falling from the stars
Drenched in my pain again
Becoming who we are
- Green Day
Lato dobiegło końca, ale ,,Summer Time Rendering" trwa. I dobrze, że trwa, bo świetna jest ta seria, z każdym tomem bawię się chyba coraz lepiej, chociaż to wszystko już było, to wszystko już znam i nowego nic bardzo tu nie uświadczyłem. Wykonanie w końcu jest tak świetne, a klimacik opowieści tak przyjemny, że wciąga mnie to - i ciągnie do siebie raz za razem.
Poszukiwanie cienia Shiori staje się początkiem nie tylko kolejnej walki, ale i odkrywania przeszłości. Gdy Ushio zaczyna rozumieć samą siebie i to, kim jest... Właśnie, co może to zmienić?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/11/summer-time-rendering-5-yasuki-tanaka.html
W pogoni za Shide Shinpei wkracza do rodzinnej krainy Haine. Aby nie dopuścić do zakończenia, którego pragnie przeciwnik, nasz bohater wraz z Ushio i “Haine”...
Aby wskrzesić Ushio, Shinpei podczas dziewiątego podejścia udaje się do kanału Kii.W ślad za nim wyrusza jednak Haine, która doskonale zna jego tok myślenia...
Przeczytane:2023-04-09, Ocena: 6, Przeczytałem,
PopKulturowy Kociołek:
Początek recenzowanego tomiku to dawka mocniejszej akcji, która jednocześnie odsłania nieco prawdy na temat cienia Ushio. Mamy okazję trochę lepiej go poznać i częściowo zrozumieć, dlaczego tak bardzo różni się on od pozostałych „cieni”. Kolejne strony komiksu nie są mniej ekscytujące. Autor serwuje nam bowiem swoistą podróż przeszłość, rzucającą znacznie więcej światła na bohaterów, samą wyspę i tragedię, której byli świadkami/uczestnikami (niekoniecznie świadomymi). Twórca w doskonałym stylu miesza tu mroczne tajemnice, ludzkie emocje i szczyptę przyjemnego w odbiorze humoru. Wszystko to jest jednak jedynie wstępem do wydarzeń, których będziemy świadkami w dalszej części mangi. Młodzi bohaterowie zaczynają odkrywać bowiem sekrety wyspy, z którymi związani są niektórzy mieszkańcy. Prawdziwa “jazda bez trzymanki” rozpoczyna się w momencie ich zejścia do mrocznych podziemi. Atmosfera momentalnie gęstnieje, klimat grozy jest wyczuwalny dosłownie w każdym kadrze, a przewracane strony przynoszą nowe fabularne zaskoczenia. Całość oczywiście kończy się w taki sposób, że nie można nie chcieć szybko sięgnąć po kolejną odsłonę.
Świetnie prowadzona klimatyczna historia nie jest jedyną zaletą tego tytułu. Na plus mangi należy również zaliczyć bohaterów. Trio nastolatków (występujących w piątej odsłonie na pierwszym planie) dobrze łączy lekki humor z powagą sytuacji, w której się znaleźli. Zapewnia więc to czytelnikowi prawdziwą emocjonalną sinusoidę, która jest bardzo angażująca.