Stukostrachy

Ocena: 4.68 (28 głosów)

Haven, idylliczne miasteczko w stanie Maine, przeobraża się w niebezpieczną pułapkę dla każdego nowego przybysza. Diabelską przemianę wywołuje na pozór błahe wydarzenie - Bobbi Anderson potyka się w lesie o dziwny metalowy przedmiot i bezskutecznie stara się go wykopać. Wkrótce tajemnicza rzecz, zagrzebana w ziemi od tysiącleci, zaczyna się rozrastać i zmieniać kształty, upodabniając się do ruin starożytnej budowli. Bobbi i jej partner popadają w dziwne uzależnienie od tego wykopaliska, a wszyscy mieszkańcy Haven zostają obdarzeni mocą nieznaną zwykłym śmiertelnikom...

Informacje dodatkowe o Stukostrachy:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2008-02-14
Kategoria: Horror
ISBN: 9788376480275
Liczba stron: 640
Tytuł oryginału: Tommyknockers
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Łukasz Praski

więcej

Kup książkę Stukostrachy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Czasami człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Stukostrachy - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2017-05-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017 ,
'' W nocy gdy cały dom już śpi stukostrachy , stukostrachy stukają do drzwi . Chciałbym stąd uciec lecz boję się , że stukostrach zabierze mnie '' To co pierwsze w książce '' Stukostrachy '' zastanawia , to jest oczywiście tytuł . Bo tak naprawdę kto lub co to jest Stukostrach ? Co widzimy próbując sobie to coś wyobrazić ? Mnie to słowo kojarzy się z czymś co pojawia się nocą i co stuka i straszy . Zresztą taką wizję podsuwa też przewijający się na kartach książki wierszyk o Stukostrachach przytoczony powyżej . Jednak to coś co odkryła Bobbi Anderson potykając się w lesie o wystający kawałek metalu , nie stuka , chociaż '' straszy '' w zupełnie inny sposób . Można by więc rzecz że tytuł jest niezby adekwatny , jednak nie potrafiłabym znaleźć lepszego tłumaczenia dla tytułu orginalnego który brzmi : '' Tommyknockers ''. Ale wróćmy do Bobbi , jest ona 37 letnią pisarką powieści z gatunku westernu . Mieszka sobie samotnie ze starym psem , w równie starym odziedziczonym domku na skraju lasu . Żyje jej się całkiem nieżle z dala od spolegliwej matki i siostry hetery . W miasteczku o ślicznej nazwie Haven , gdzie mieszka , ludzie ją lubią i cenią . W końcu jest znaną pisarką . Ma też przyjaciela Jima Gardenera , pisarza , poetę , ale i alkoholika . Który po alkoholu staje się trochę nieobliczalny . Do tych głównych postaci dochodzi oczywiście cała społeczność Haven i relacje między mieszkańcami . Dowiadujemy się kto kogo zdradza , a kto się w kim zakochał i nie ma śmiałości się oświadczyć , kto jakie ma hobby itd. Cała obyczajówka . Wróćmy jednak znowu do Bobbi . Otóż pani Anderson , postanawia z ciekawości wykopać to o co się potknęła , w końcu czasu ma sporo bo właśnie skończyła swoją kolejną powieść . W miarę jak postępuje kopanie z Bobbi zaczynają się dziać dziwne rzeczy . Z jednej strony potrafi zrobić różne dziwne urządzenia praktycznie z niczego (np.ze starego żelazka) , naprawia bojler szwankujący od lat i ma całą masę fantastycznych pomysłów i mnóstwo energii . Ale z drugiej strony jej ciało zaczyna podupadać na zdrowiu , chudnie i zaczynają wypadać jej zęby... Powoli to zaczyna się dziać również z innymi mieszkańcami miasteczka . Pomału miasteczko staje się swoistą pułapką , każdy może do niego wjechać , jednak nikt , no prawie nikt , nie potrafi się już z niego wydostać . Co takiego dzieje się w Haven ? Czy ma to związek z tym co wykopuje Bobbi ? Napięcie i strach zaczynają narastać powoli niemal niezauważalnie , jednak nieubłaganie . Jednak jak to u Kinga bywa między '' strachami '' dziwnymi , fantastycznymi , wymyślonymi , autor '' przemyca '' strach , lęk i obawy zupełnie rzeczywiste . Prawdziwe i niewymyślone . Jak zwykle są one niby tylko ledwie nadmienione , ale jakże dobitnie . W tym wypadku , w tej książce takim realnym '' strachem '' , zagrożeniem na które King zwraca uwagę jest energia atomowa , Czarnobyl i inne elektrownie jądrowe i ich niedostateczne zabezpieczenie . Pamiętajmy że pierwsze wydanie '' Stukostrachów '' datuje się na 1987 rok . To dekada w której Ronald Reagan ogłasza swój plan '' Gwiezdne wojny '' . King mówi ustami jednego ze swoich bohaterów '' Kiedy próbowałeś do nich mówić , patrzyli tak jakbyś przemawiał w obcym języku '' . Zdanie to pada po przemówieniu Jima Gardenera na temat Czarnobyla i jego dalekosiężnych skutków . Pisarz przekonuje też mimochodem że rząd USA niejednokrotnie mijał się z prawdą w sprawie '' nuklearnego syfu '' i całego tego wyścigu zbrojeń . Książka w moim odczuciu bardzo dobra . Wielowarstwowa i bardzo dokładna , co u Kinga lubię , bo w przeciwieństwie do niektórych innych pisarzy u Kinga dokładnie , nie znaczy nudno . Polecam .
Link do opinii
Avatar użytkownika - wages
wages
Przeczytane:2016-01-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Tym razem King zabiera nas w świat science-fiction, ale z dużym powodzeniem. Mała osada w Stanach, niewyróżniająca się niczym szczególnym, młoda autorka westernów i tajemnicze znalezisko w pobliskim lesie dają początek przerażającej historii. Latający spodek, kosmiczne przemiany, śmierć, krew i brutalność, to coś, czego można się spodziewać po "Stukostrachach". Mieszanka wybuchowa, podana jednak ze smakiem. Mnie, jako osobie nie lubiącej ufo-historii bardzo się podobało. Czuć w tej historii King'a :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - SteveS
SteveS
Przeczytane:2013-07-25, Ocena: 3, Przeczytałam,
Odwrotnie niż inne książki Kinga, ta zupełnie nie była w stanie mnie wciągnąć. Dziwny, niebanalny świat tym razem nie zachwycał, opisy były przydługie, a postacie stawały przed wyborami, które niby były ludzkie, a jednak - nad wyraz przesadzone. Może gdyby skrócić książkę o część opisów i dygresji, byłaby do przebrnięcia z większą ochotą i lepszą oceną.
Link do opinii
Sięgnęłam po tę książkę właściwie z powodu niebanalnego tytułu. Wciągnęła mnie bez reszty, choć koniec troszkę mnie rozczarował.
Link do opinii
Avatar użytkownika - roksiaaa
roksiaaa
Przeczytane:2013-09-16, Ocena: 6, Przeczytałam,
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2010-04-20,
Powieść ma swój urok i warto było przebrnąć przez niektóre nudzące opisy. Jak zawsze nie przewidywana końcówka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - admiral25
admiral25
Przeczytane:2021-01-29, Przeczytałem, Mam,

Klasyka Stephena Kinga, nie można się zawieźć

Link do opinii

To jest kolejna bardzo dobra książka Stephena Kinga. W małym miasteczku, Haven, Bobbi odnajduje wystający z ziemii kawałek metalu. Po wielu rozważaniach postanawia go odkopać. Wielki przedmiot ma zły wpływ na nią i jej psa. Przy pomocy swego przyjaciela, Garda, kopią coraz głębiej, by odnaleźć właz do tajemniczego statku. W tym czasie ludzie w mieście przechodzą ,,przemianę". Zaczynają im wypadać zęby, potrafią czytać w myślach i konstruować proste, lecz skuteczne narzędzia o niezwykłym działaniu. Niektórzy mieszkańcy zaczynają tracić swe ludzkie kształty. W końcu Bobbi i Gard dokopują się do włazu. Po wejściu do statku dokonują strasznego odkrycia, w pojeździe kosmicznym znajdują się zwłoki Stukostrachów. Gard, którego ,,przemiana" skończyła się na wypadających zębach i czytaniu e myślach, musi uciekać przed istotami z Haven, w tym przed swą przyjaciółką. Jednak najpierw udaje mu się zniszczyć trochę Stukostrachów z miasta i uratować zaginionego chłopca. Ucieczka statkiem jest jedynym wyjściem, lecz nie do końca się udaje...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Azucena
Azucena
Przeczytane:2016-05-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Fantastyka/science fiction,
Avatar użytkownika - Nostrid
Nostrid
Przeczytane:2015-10-27, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Ręka mistrza
Stephen King0
Okładka ksiązki - Ręka mistrza

Edgar Freemantle w ciężkim wypadku samochodowym traci rękę i równowagę psychiczną. Nękany niekontrolowanymi napadami szału, musi zacząć życie od...

Ziemie jałowe
Stephen King0
Okładka ksiązki - Ziemie jałowe

Mroczna wieża to najgłośniejszy cykl powieściowy Stephena Kinga, uważany przez samego autora za ukoronowanie jego twórczości. Wielowątkowa, zaplanowana...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy