Tomasz Szroniewski, ginekolog-położnik. Oszołomiony zawodowym awansem. Uwikłany w życie rodzinne. Osaczony cudzymi oczekiwaniami. Próbuje łapać wszystkie sroki za ogon i najzwyczajniej w świecie - dać radę. Na własnej skórze sprawdza, jak szybko trzeba biec, aby móc stać w miejscu.
Szroniewski realizuje plan minimum: zwlec się z łóżka i przeżyć kolejny dzień. Życie toczy się chropowato. Ale jednak...
Tą książką można leczyć uporczywe i nawracające stany odrętwienia rzeczywistością.
UWAGA!
,,Stan podgorączkowy" silnie uzależnia.
Stosować 1 kapsułkę na dobę, ściśle według zaleceń Wydawcy.
U 1 na 10 000 czytelników może wystąpić reakcja paradoksalna: pogorszenie stanu psychicznego.
Zaleca się wówczas przerwać lekturę i skonsultować z psychiatrą.
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2016-09-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 208
Niby to miała być humorystyczna historia o położniku, ale jeśli o mnie chodzi, to nie bardzo przypadła mi do gustu. Tomasz Szroniewski jest mało poważny i zdecydowanie zbyt lubi alkohol, poza tym jak on zwraca się do własnej matki! Zupełny brak szacunku pod przykrywką rzekomego żarciku..