Witajcie ponownie w świecie Caravalu, gdzie nawet święta są grą! Będzie baśniowo, będzie magicznie, będzie romantycznie!
Pada śnieg.
Nadchodzą zaproszenia.
Zaczyna się magiczny czas….
W przeddzień Wigilii Wielkiego Święta Scarlett Dragna planuje spektakularne świąteczne widowisko. Donatella szuka idealnego prezentu. Julian wygląda oszałamiająco w zieleni. A Legenda…
No cóż, on akurat nie przepada za Wielkim Świętem. Tella liczy jednak, że Mistrz zmieni zdanie, gdy dostanie od niej podarek. Niestety jeszcze nie znalazła tego idealnego. Ale czy nie po to pojawia się w powietrzu magia świąt?
Czarujący powrót do świata Caravalu to fantastyczne przygody, mechaniczni chłopcy, zatrute cukierki, psotne kule śnieżne i dużo świątecznej radości. A jeśli Tella dopnie swego, to zapłonie miłość!
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 224
„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i przygotowuje bohaterów na radosne chwile pełne podarunków i świątecznej atmosfery. Scarlett Dragna organizuje specjalne widowisko z okazji święta, a jej siostra Donatella szuka wyjątkowego prezentu dla Legendy, chłodnego i tajemniczego mistrza gry.
Tella pragnie podarować Legendzie wyjątkowy prezent, który przekona go o sile jej uczuć. Dziewczyna czuje się niepewnie w relacji z Legendą, zwłaszcza że jego chłodna postawa sprawia wrażenie, jakby był odporny na magię świąt i nie do końca dzielił jej emocje. W poszukiwaniu idealnego prezentu Tella wyrusza na zaczarowane ulice Valendy, które, jak przystało na magiczny świat Caravalu, skrywają zarówno niebezpieczeństwa, jak i miłe niespodzianki. Poza Tellą w nowelce pojawiają się inni bohaterowie trylogii, w tym Scarlett i Julian, których jak dla mnie mogłoby być w tej opowieści więcej. Scarlett w przeciwieństwie do siostry jest zachwycona perspektywą Wielkiego Święta i angażuje się w organizację świątecznego balu, który ma przyciągnąć uwagę całego królestwa. Julian natomiast, chociaż obecny, pozostaje bardziej w tle. Mimo że role tej dwójki są tu nieco bardziej ograniczone, ich obecność dodaje fabule uroku i, co tu dużo mówić, fajnie było z nimi pobyć chociaż przez tę krótką chwilę.
„Spectacular” to wyjątkowa nowelka. Nie tylko wciąga w świat ukochanego przez wielu czytelników Caravalu, ale także przywołuje pełną ciepła, refleksji i romantyzmu atmosferę Świąt. Świąteczny nastrój jest wyraźnie odczuwalny w tej opowieści, a zakończenie sprawia, że chce się jej więcej i więcej. Książkę czyta się niemal jednym tchem. Inna sprawa, że jest po prostu krótka i również z tego powodu pochłania się ją na jednym posiedzeniu, a szkoda, bo chciałoby się pobyć w tym świecie, z tymi bohaterami i w tej cudownej atmosferze jak najdłużej. To wspaniała opowieść, która subtelnie przypomina o magii Świąt i która idealnie nadaje się do przeczytania w zimowy wieczór, pod kocykiem, z filiżanką gorącej herbaty.
Nie mogę nie wspomnieć o cudownym wydaniu nowelki. Wyjątkowe ilustracje Rosie Fowinkle wprowadzają baśniową, zimową aurę i dopełniają świąteczny klimat. Starannie wykonane grafiki pozwalają łatwiej wyobrazić sobie wygląd bohaterów i tło ich przygód, a szczegóły takie jak zdobienia na okładce, grzbiecie oraz mapa Valendy dodają książce elegancji i sprawiają, że jest ona prawdziwą ozdobą na półce. Przyznam z ręką na sercu, że podziwianie ilustracji stanowiło większość czasu, jaki spędziłam z tą nowelką. No cudne są!
„Spectacular” to pełna wdzięku i czaru nowelka, która zadowoli nie tylko fanów trylogii „Caraval”, chociaż ich przede wszystkim, ale także każdego, kto szuka lekkiej, świątecznej historii osadzonej w baśniowym świecie. To idealny prezent dla miłośników magii, świąt i niepowtarzalnego klimatu Caravalu, na przykład na nadchodzące Mikołajki. Serdecznie polecam!
Nie może dopuścić do małżeństwa! Zrobi wszystko, by, jak w bajkach, żyć długo i szczęśliwie. Zdesperowana zawiera pakt z Jacksem, charyzmatycznym Księciem...
To, co słyszałaś o Caravalu, nie wytrzyma porównania z rzeczywistością. To coś więcej niż tylko gra czy przedstawienie teatralne. Na tym świecie nie znajdziesz...
Przeczytane:2024-11-14, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2024,
„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłożyć tę książkę. Opowieść niniejsza bowiem zasłynęła tym, że zaraża czytelników duchem świątecznym i marzeniami o porywającej przygodzie. Podobno są też tacy, którzy podczas lektury podśpiewują lub spontanicznie zabierają się do pieczenia ciasteczek”.
Lubicie niespodzianki? Ja bardzo, co prawda nie w postaci niezapowiedzianych gości, czy nadgodzin w pracy, ale przy malutkich podarkach cieszę się jak dziecko. Stephanie Garber właśnie zrobiła przedświąteczny prezent swoim fanom. Dzięki jej pomysłowi będziemy mogli ponownie zanurzyć się w świecie iluzji znanej z Caravalu, tym razem w świątecznej oprawie okraszonej specjalnymi ilustracjami.
Do Imperium Równikowego wielkimi krokami zbliża się Wielkie Święto. Na Wigilię Cesarzowa Scarlett zaplanowała wspaniałe, uroczyste widowisko pełne świątecznych akcentów, zabaw, gier oraz słodyczy. W tym czasie każdy musi podarować swojej wielkiej miłości prezent. Nieważna jest cena czy wielkość – ma on być prosto z serca. Tella nie miała pojęcia, z jakiego podarunku Legenda byłby zadowolony, ucieszony lub chociaż odrobinę wzruszony. Szczególnie że nie przepada on za Świętami, bo wtedy otaczający wszystkich ludzi czar ma większą moc niż jego Caraval. Legenda więc, choć się do tego nie przyzna, jest o to zazdrosny. Tym bardziej więc przed Tellą stoi ogromne wyzwanie – prezent musi być szczególny i trafić go prosto w serce i duszę. Dziewczyna zrobi wszystko, by go zdobyć i jak to ona pakuje się znów w kłopoty...
To dzięki Stephanie Garber odkryłam dla siebie nieznany i wspaniały świat fantastyki: pełen magii, tajemniczych zjawisk i jakże ludzkich intryg, tajemnic i emocji. Rozpoczynając świąteczną mini część Caravalu poczułam w pełni jak przyjemnie było powrócić do tego dziwnego, bajkowego i trochę mrocznego świata o zapachu brzoskwiń i o smaku ulubionych lodów. Dopiero podczas lektury uzmysłowiłam sobie jak bardzo tęskniłam za pyskatą Tellą, stateczną Scarlett, Julianem oraz wyniosłym i cynicznym Legendą.
Spectacular został bardzo ładnie wydany: utrzymany w tonacjach czerwieni, bieli i czerni. Ilustracje autorstwa Rosie Fowinkle dodają publikacji nie tylko pikantnego smaczku, ale również nadają powieści baśniowo- świąteczno- magiczny klimat.
Powiastka świąteczna jest krótka, ale bardzo treściwa i wymowna. Tella i Legenda przekonali, że nie trzeba dawać nie wiadomo jak wiele, jak wielkich i jak drogich prezentów. Często dla drugiej osoby wystarczy być, rozumieć, kochać, wybaczać, wspierać i najzwyczajniej w świecie przytulić. W tym tkwi cała magia i nie tylko ta wigilijna! Niech więc u każdego w sercu zagości świąteczna radość i poczucie spełnienia. Tego wszystkim życzę!