Sny bogów i potworów tom 3 część 2

Ocena: 5.5 (4 głosów)
Część 2 tomu 3 trylogii Córka dymu i kości wydanej w 32 krajach i filmowanej przez Universal Pictures. Najlepsza książka młodzieżowa Amazonu w kwietniu 2014 Tom 3 trylogii Córka dymu i kości pełnej piękna, tajemnic, bólu zawiedzionej miłości, wyborów niemożliwych do dokonania i odwiecznej wojny, bez której życie zamiera. O czym marzą bogowie i potwory na samej granicy czasu i przestrzeni?I czy cokolwiek innego ma znaczenie? Dawno temu Karou, dziewczyna-chimera, i zbuntowany anioł Akiva zakochali się w sobie. Miłością piękną, niebezpieczną i niemożliwą. Bo są śmiertelnymi wrogami… Zbliża się ostateczne starcie ludzi, chimer i serafinów. Uskrzydlona armia atakuje. Okrutna królowa poluje na Akivę. Niebo zasnuwa czerń. Świat ogarnia apokalipsa. Czy miłość Karou i Akivy będzie jego ostatnią nadzieją?

Informacje dodatkowe o Sny bogów i potworów tom 3 część 2:

Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2015-07-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788324154524
Liczba stron: 288

więcej

Kup książkę Sny bogów i potworów tom 3 część 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sny bogów i potworów tom 3 część 2 - opinie o książce

Avatar użytkownika - kinia1699
kinia1699
Przeczytane:2015-12-29, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2015,
"Sny bogów i potworów" jest niestety ostatnią częścią tej wspaniałej trylogii. Autorka stworzyła tak piękną historię, że chciało by się wiedzieć co będzie dalej? Jak potoczą się kolejne przygody bohaterów? Ale to niestety koniec. Zawsze jednak można się domyślić co by było dalej. Trudno znaleźć słowa by opisać tę książkę. Chyba najtrafniej jest powiedzieć, że jest po prostu niesamowita i trzyma czytelnika "w wielkiej niewiadomej co będzie dalej" aż do ostatniej strony. Co do treści (ale tak by zachęcić do przeczytania, a nie zdradzić najważniejszego) krótki opis. Portal łączący Eretz z Ziemią zostaje spalony, jak tylko Karou i Akiva przez niego przelatują. Nie wiedzą co się stanie z ich przyjaciółmi, którzy zostali po drugiej stronie portalu. Czy zginą czy wygrają? Czy uda się kogokolwiek uratować? Wszystko jest wielką niewiadomą. Ale oni mają do wykonania misję, która zadecyduje o dalszych losach obu światów. Podczas jej wykonywania czeka ich wiele przeszkód. Spotykają Elizę, która jest w dziwnym stanie i wciąż szepcze coś w serafińskim języku. Postanawiają jej pomóc. Okazuje się też, że lipna babcia Karou ( która dowiaduje się że nie będzie mieć, już więcej żadnych korzyści z pomocy im) zdradza ich i sprzymierza się z wrogiem. Mimo to misja Karou i Akivy zostaje wypełniona i wszyscy wracają do Eretz. Tam zaczynają wszystko od nowa. Nowe miasta, prawo, przymierze. Ale to nie koniec ich problemów. Akiva bowiem musi ponieść skutki wykorzystywania magii, bo jej nieświadome wykorzystywanie grozi światu. Jednak jest Happy End. Karou i Akiva zamieszkują na swojej własnej wyspie. Polecam :)
Link do opinii
Karou i Akiva przebyli długa drogę, by spotkać się ponownie. Przeszłość powróciła a stare sprawy nie dają im spokoju. Ich miłość doznała więcej krzywd, niż jakakolwiek inna, lecz nowy świat, nowa rzeczywistość wystawiły to uczucie na próbę. Jednak nie ich uczucie jest najważniejsza, tylko odwieczna wojna między chimerami a aniołami. Czy nie da się uniknąć rozlewu krwi? A może sojusz jest realny, tylko wymaga pracy, zaufania i opanowania. Karou i Akiva mają nowy cel, uratować swój lud, a oni w roli mediatorów sprawdzą się najlepiej, bo są żywym dowodem, że uczucie między wrogami jest możliwe. Miłość Akivy i Karou jest motywem przewodnim. Ich uczucie podsyciło już i tak zaognioną sytuację, jednak nie jest to typowy romans. Miłość tak ważna i nadająca życiu sens, schodzi na dalszy plan. To konflikt między chimerami, czyli stworami posiadającymi cechy różnych zwierząt a aniołami, którym daleko od prawych i dobrych boskich wysłanników, jest najważniejszy. Ciągła śmierć i rozlew krwi nie dają zbyt optymistycznych planów na przyszłość i w tym momencie Akiva i Karou odegrają swoją misję. Ocalenie i zjednoczenie obu gatunków, cel szczytny, ale piekielnie trudny. Jestem zachwycona, że autorka skupiła się na wojnie i pokazała jej okrucieństwo i bezwzględność niektórych bohaterów. Śmierć, śmierć i jeszcze więcej śmierci, to potrafiło przytłoczyć, ale i wciągnąć. Wydarzenia w tej części odnoszą się do Przybycia, czyli pojawienia się aniołów, kierowanych przez nowego Imperatora, na ziemi. Wydarzenie jest to wstrząsające i wywołuję ogromne zamieszanie w ludzkim świecie. Każdy kolejny rozdział odnosi się do tego momentu, plus kilka godzin. Akcja toczy się w równym tępię a przeżycia bohaterów są szczegółowo opisane, co pozwala śledzić ich perypetie i obserwować zmiany, jakie zachodzą w obozie chimer oraz aniołów. Postacie są złożone i dynamiczne, nie można ich określić dobrymi bądź złymi. Tak zostali wychowani, dlatego należy im się odrobina wyrozumiałości, cudownie było patrzeć na ich ewolucje i to najbardziej mi się spodobało w całej trylogii. Dowód, że może być lepiej a odwiecznie wpajane zasady, można zmienić i kierować się nowymi, lepszymi, choć nie jest to łatwe. W tej część pojawiła się nowa bohaterka, Eliza, której znaczenie, dopiero z czasem, wyszło na jaw. Okazała się niezwykle cennym dodatkiem i z przyjemnością poznałam jej losy. Pozostali bohaterowie raczej mnie nie zaskoczyli, może poza pewną anielicą. Karou jest silną postacią, jednak Akiva za mocno pogrążył się w samopotępieniu i momentami irytował, lecz w ostatecznym rozrachunku uważam ich za jedną z lepszych par literackich. Moja ulubienic Zuza nadal bawi oryginalnymi i zabawnymi ripostami, dodając nieco humoru w tym mrocznym otoczeniu. ,,Sny bogów i potworów" to idealne zwieńczenie trylogii, która skradła miliony serc. Nie jest cukierkowa ani przesadnie dramatyczna, lecz prawdziwa i na swój sposób realna. Trzymając ja w rękach czułam się jak podglądacz, który zagląda do innej rzeczywistości. Piękny, magiczny, lecz zbroczony krwią świat, w którym można oglądać wojnę i fascynować się jej okrucieństwem. W tym wszystkim znalazło się miejsce na miłość, potępioną, lecz w każdym calu piękną i dającą nadzieję. Przeczytajcie i przekonajcie się, że tak skrzętnie skonstruowany obraz światów, zachwyca i pomimo przelanej krwi dodaje otuchy. Polecam 5/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2015-10-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Czy chimery i serafini zakopią topór wojenny?


Karou i Akiva. Znów razem, ale w tragicznych okolicznościach. Przejście do Eretz zamyka się bezpowrotnie. Wszystko miało być zupełnie odwrotnie i znacznie prościej wyglądało w planach. Ale wiadomo - plany mają to do siebie, że lubią przewrotne zmiany ścieżek. Oni znów razem, tak blisko, a jednocześnie tak daleko. Skupieni na misji. Czy uda im się zrealizować zamierzenia i powstrzymać anioły, a raczej przede wszystkim Jaela, przed zniszczeniem ludzkości? 
To nie tylko książka o serafinkach i potworkach. To przede wszystkim książka o uprzedzeniach i tym, jak wiele spraw, ludzi i rzeczy potrafimy zaszufladkować nawet ich nie poznając. Stereotypy. Tak jest łatwiej. Anioł równa się dobro, piękno i harmonia, chimera równa się potwór, zło, diabelskie nasienie. Reagujemy tak i ciężko to przezwyciężyć, zwłaszcza jak się nie chce. Pomaga nam to szybko działać, ale często błędnie oceniamy innych, zazwyczaj w sposób negatywny. Chimery dla odmiany wcale nie chcą źle dla świata, chcą po prostu żyć w spokoju, który nie jest im dany przez anioły (o ironio!). Czy to tylko wina złego dowództwa, czy serafiny mają zło we krwi?

Więcej na martazagrajek.wix.com/mzagrajek

Link do opinii
Avatar użytkownika - Foxie
Foxie
Przeczytane:2024-06-16, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Muza Koszmarów
Laini Taylor0
Okładka ksiązki - Muza Koszmarów

Takimi opowieściami wybrukowane są sny Lazlo i Sarai nie są już dłużej tym, kim byli. Sarai, Muza Koszmarów, dopiero odkrywa pełnię swoich możliwości...

Dni krwi i światła gwiazd
Laini Taylor0
Okładka ksiązki - Dni krwi i światła gwiazd

Dawno, dawno temu anioł i diablica zakochali się w sobie. Nie skończyło się to dobrze. Bo ośmielili się marzyć o świecie bez wojny i rozlewu krwi. Ale...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy