Skąpiec

Ocena: 4.52 (33 głosów)
"Skąpiec" to jedna z najzabawniejszych komedii Molierea. W utworze tym autor prowadzi z czytelnikiem swoistą grę, balansując między komizmem a tragizmem. Skąpiec jest, tak naprawdę, komedią o człowieku ogarniętym chorobliwą manią posiadania majątku za wszelką cenę. A cena to naprawdę wysoka - zniszczone więzy rodzinne i samotność.

Informacje dodatkowe o Skąpiec:

Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-7435-121-7
Liczba stron: 118

więcej

Kup książkę Skąpiec

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Skąpiec - opinie o książce

Avatar użytkownika - Nimphelos
Nimphelos
Przeczytane:2014-10-30, Ocena: 4, Przeczytałam, 2014, Lektury szkolne,
"Skąpiec" z pewnością nie należy do nudnych książek. Jest dość zabawny (w końcu to komedia) i nie dłuży się. Jego przesłanie jest jasno przekazane. Chodzi głównie o pieniądze, które zawładnęły tytułowym skąpcem - Harpagonem - i zniszczyły jego serce. Harpagon, który ma prawdziwą obsesję na punkcie swej szkatuły z pieniędzmi, nie interesuje się już swoim domem, służbą, a nawet własnymi dziećmi. Co ciekawe, na końcu książki charakter głównego bohatera nie zmienia się w najmniejszym stopniu. Jednak nie lubię zbytnio czytania dramatów. Brak narratora, jedynie ciągłe dialogi są dość męczące. Dałabym "Skąpcowi" piątkę, gdyby nie był utworem dramatycznym. "Skąpiec" nie jest ciężką lekturą. Jeśli musisz przeczytać ją do szkoły, to nie zastanawiaj się długo :-) . W paru momentach naprawdę można poprawić sobie humor.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Olesska19
Olesska19
Przeczytane:2015-01-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015,
Pomimo, że to moja lektura to jednak ja przeczytałam. Nie żałuję, ponieważ okazała się bardzo fajną "komedią".
Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryszka
Maryszka
Przeczytane:2005-01-25, Przeczytałem,
Wiem, że czytałam, ale musiałby mi ktoś przypomnieć, jakie dokładnie tam się sceny zdarzyły, bo póki co - nic z niej nie pamiętam ;).
Link do opinii
Avatar użytkownika - Skipperk
Skipperk
Przeczytane:2013-03-19, Ocena: 2, Przeczytałem, 12 książek - 2013,
Krótka komedia Moliera, w której główną postacią jest tytułowy skąpiec. Sam martwi się tylko o pieniądze oraz o to, by jego dzieci zawierały małżeństwo z osobami bogatymi, nie z prawdziwą miłością. Historia nie była przeze mnie do końca zrozumiała, co jest minusem. Są jednak momenty, które zaskakują - takie jak kradzież pieniędzy. Mi jednak ta książka nie przypadła do gustu. Byłem nawet zdziwiony, że ten utwór to komedia, gdyż w ogóle mnie nie rozśmieszył.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sianeta
Sianeta
Przeczytane:2013-03-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Ironia, a przede wszystkim komizm sytuacji i słowa - zaciekawiły mnie najbardziej. Postać Harpagona, czyli chorobliwego skąpca przedstawiona została z pełnym nasyceniem, co również mnie zafascynowało.
Link do opinii

Była moją lekturą i tylko dlatego znalazła się na liście moich przeczytanych książek. W ogóle mnie nie śmieszy, podobnie jak inne lektury, które zostały napisane w tym celu. Rozwiązanie jest absurdalne.

Link do opinii

Książka śmieszna na swój sposób. Wciągająca. Skąpstwo Harpagona jest komiczne tak samo jak wyjaśnienie historii o katastrofie na morzu. Zaskakujący pobrot spraw. Polecam. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Odbytnica
Odbytnica
Przeczytane:2019-12-24, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2019,

Akurat się złożyło przeczytać ją przed wigilią. Przygoda starego, stetryczałego skąpca. Po powrocie do domu, objawia mu się duch. A potem jeszcze kolejne, które pokazują mu jego życie, gdy nic z nim nie zrobi. Na sam koniec bohater zmienia się. Drastycznie się zmienia, staje się dobrym człowiekiem, który potrafi docenić pracownika i jego starania. Miło tak sobie przypomnieć tę książkę na święta.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ignis
Ignis
Przeczytane:2018-12-15, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2018,

Ciężko oceniać klasyki, ale skoro już się za nie zabieram, to napiszę coś od siebie na zachętę dla innych ;)

Przede wszystkim - nie ma czego się bać. Nie wiem, czy książka jest w tym momencie w kanonie lektur, ale jeżeli tak, to nie podchodźcie do niej, jak do obowiązku. To tylko komedia i to w dodatku bardzo krótka. Jasne, że niezbyt aktualna. Ja akurat trafiłam na wydanie Biblioteki Narodowej, gdzie prawie na każdej stronie są przypisy z tłumaczeniami i notkami na temat poszczególnych fragmentów. Nieraz okazywały się bardzo pomocna. Część "komizmu" trzeba było tłumaczyć np. tam, gdzie dotyczył on różnic w modzie pomiędzy pokoleniami (jak zostało wspomniane w wyjaśnieniu, dla nas obecnie cała tamtejsza moda jest przestarzała, więc uwagi o sprzączkach Harpagona niewiele nam powiedzą), albo tam, gdzie ktoś jest bity kijem za karę. Obecnie budzi to trochę inne emocje.

Mimo to, nie ma tu potrzeby filozofowania nad każdym fragmentem, jak w przypadku części klasycznych dzieł literatury. Historia jest prosta - skąpy człowiek stara się zatrzymać swoje pieniądze na wszelkie możliwe sposoby. I tak do samego końca. Miejscami nawet w śmieszny dla nas obecnie sposób.

Jest też kilka wątków miłosnych - poplątanych i przesłodzonych, ale nie głupich. Nie ma tu tragizmu i braku nadziei na wygraną. Jest za to staranie wszystkich zaangażowanych stron o postawienie na swoim. Na szczęście nietrudno nadążać za wszystkim, co po kolei dzieje się z bohaterami.

Jak powiedziałam - przyjemne i proste, pomimo tego, że należy do kanonu "literatury obowiązkowej"

Link do opinii
Inne książki autora
Mieszczanin szlachcicem. Wydanie z opracowaniem
Molier0
Okładka ksiązki - Mieszczanin szlachcicem. Wydanie z opracowaniem

Notatki na marginesie. Cytaty, które warto znać. Streszczenie....

Lekarz mimo woli
Molier0
Okładka ksiązki - Lekarz mimo woli

Lekarz mimo woli Molier...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy