Skandal
Katarzyna Nowakowska

Julia pracuje w rodzinnej firmie. Jej zadaniem jest spełnianie różnych życzeń bogatych zagranicznych klientów, żeby dobrze się czuli w Warszawie (rezerwacja hotelu, restauracji itd.). Jednym z takich ważnych gości był James Windsor. Angielski arystokrata o manierach wcale nie arystokratycznych. Zarozumiały, gburowaty, arogancki, choć przy tym bardzo przystojny i robiący wrażenie na kobietach. Na Julii tez. Ich pierwsze spotkanie obfituje w niezręczne sytuacje. Tym większe jest zaskoczenie kobiety, gdy dowiaduje się od ojca, że James wybrał ją na osobistą asystentkę. Ma z nim spędzić 3 miesiące w Nowym Jorku. Pomiędzy tą dwójką ciągle iskrzy. Ze wzajemnej złości, ale też z podniecenia seksualnego. Nietrudno się domyślić, do czego to prowadzi. Jednak czy Julia i James poczują do siebie coś poza pożądaniem? Czy ewentualne uczucie będzie wzajemne? Czy James okaże się dla Julii Romeem, czy jednak nie jest im sądzony happy end?

Sceny erotyczne są dość odważne, co może zrażać niektóre czytelniczki. Jednak zachęcam, żeby dobrnęły do końca. Wielkim plusem książki jest bowiem jej zakończenie - kompletnie nieoczywiste. Efekt zaskoczenia pierwsza klasa.

dr Kalina Beluch

Ciekawa i porywająca książka umiliła mi czas, który spędziłam na jej czytaniu. Prosta ale i intrygująca okładka przykuwa uwagę oraz zachęca do sięgnięcia po tę pozycję. Autorka napisała tę powieść poprawnym i przystępnym językiem. Całą książkę pochłania się jednym tchem, nie przynudza i trzyma w napięciu do ostatniej stronicy.
Główna bohaterka Julia Widawska pracuje w firmie wraz ze swym ojcem i siostrą. Dobrze wypełnia powierzone jej obowiązki. Do Warszawy przyjeżdża arystokrata angielski James, który jest bogatym biznesmenem. Widawski powierza Winstora swojej córce. Julia staje się asystentką gburowatego i beznamiętnego Jamesa. Niestety musi ona wyjechać ze swym nowym szefem na trzy miesiące do Nowego Yorku. Ku wielkiemu zdziwieniu obojga, w czasie pobytu w USA, ich relacje ulegają zmianie. Zaczyna się rodzić między nimi uczucie. Niestety ich romans wywołuje „skandal - bez skandalu”.
Ta historia jest naprawdę świetna. Czytelnik podczas lektury utożsamia się z bohaterami. Wartka akcja, namiętność i pożądanie powoduje, że nie ma tu miejsca na nudę. Zdecydowanie polecam. Chętnie przeczytam kolejną część.

,, Skandal" Katarzyny Nowakowskiej to książka która jest bliska memu sercu. W zaskakujący sposób wdarła się do mego umysłu i pozostanie na bardzo długo! Julia to piękna kobieta, która na szacunek ojca i siostry pracuje intensywnie. Córka milionera choć ma wszystko to brakuje jej akceptacji bliskich. Ciężka praca nie jest jej straszna, a akceptacja swoich niedoskonałości budzi podziw. James angielski arystokrata. Jego cechą rozpoznawczą jest gburowaty charakter. Tych dwoje połączy praca, która nie przebiega w miłej atmosferze. Całkiem odmienne charaktery to nie wróży nic dobrego, a dołożyć do tego trzy miesiące intensywnych spotkań grozi wybuchem. Czy Julia okiełzna angielskiego arystokratę? Czy jest możliwe, by z tego narodziło się uczucie? Po odpowiedzi zapraszam do książki. ,,Skandal" to książka w której ja się zakochałam. Główna bohaterka to postać, którą polubiłam, bardzo odzwierciedla moją osobę, brak wiary w siebie to są cechy których mi brakuje . Katarzyna Nowakowska zaskoczyła mnie!! Czegoś takiego się nie spodziewałam, tak całkiem inna jest ta książka od pozostałych które miałam przyjemność czytać. Brawa dla autorki! Polecam!

Julia Widawska to atrakcyjna, piękna kobieta. Choć żyje otoczona luksusem nie jest szczęśliwa, jest samotna, tęskni za matką którą straciła przed dziesięcioma laty, oraz za życiem jakie wtedy wiodła.
Została wciągnięta w rodzinny biznes, przez ojca i starszą siostrę. I choć nie czuje się tu dobrze, stara się spełniać oczekiwania bliskich, nie potrafi im się sprzeciwić, wyznać że miała zupełnie inny pomysł na siebie.
Odnosi sukcesy, ma wiele znajomości, kontrahenci ją cenią, więc nie jest tak że ona się nie nadaje do tej pracy. Jej po prostu brak wiary w siebie, cokolwiek robi myśli tylko o tym by ojciec i siostra byli zadowoleni, by ich nie zawieść. Czuje się tą gorszą, brzydszą siostrą, żyje w cieniu Igi, perfekcyjnej bizneswoman, wydaje jej się że nigdy jej nie dorówna. Niestety tak też jest postrzegana przez otoczenie.
Kiedy ojciec każe jej przejąć klienta Igi, Julia jest bardzo zdenerwowana, tym bardziej kiedy okazuje się, że James Windstor angielski arystokrata to gbur, sztywniak nie okazujący żadnych emocji, dziewczyna nie jest pewna czy udało jej się go zadowolić.
Wkrótce ojciec znów ją zaskakuje oświadczając iż przez trzy miesiące będzie asystentką Windstora , ma mu towarzyszyć w prowadzonych interesach w Nowym Jorku. Kobieta jest w szoku, nie ma ochoty przyjąć tego zlecenia, lecz przywykła że musi się podporządkować.
Czy rzeczywiście James będzie nadal taki surowy i nieprzystępny? Czy kiedy już przyjdzie spędzić im tak dużo czasu razem, mężczyzna pokaże swoje drugie oblicze ? Czy będą zadowoleni ze współpracy? Jak zakończy się ich znajomość? I co z tytułowym skandalem, będzie czy nie?

Bardzo lubię powieści Kasi, zarówno te delikatne jak i te pełne erotyzmu, brutalności.
Autorka ma niezwykły dar do pisania, do tworzenia naprawdę ciekawych historii ,od których ciężko się oderwać. Wciągająca fabuła, ciekawie wykreowani bohaterowie, każdy z nich jest inny. Było mi szkoda Julii, że tak źle traktują ją jej bliscy, nie okazują jej wsparcia. Choć dziewczyna jest dorosła, nie może o sobie decydować. Do czasu ... I tu bardzo podobało mi się kiedy przy mężczyznach ta szara myszka przeobraziła się w kocicę. A nam dostarczyła wrażeń i przyprawiła o szybsze bicie serca. Wspomnę też, iż nareszcie mamy bohaterkę która jest piękna i atrakcyjna dla płci przeciwnej choć ma kilka zbędnych kilogramów, nie przejmuje się i dobrze czuje się w swoim ciele. Postać Jamesa mnie intryguje, jestem ciekawa co ukrywa, wszyscy uważają go za arystokratę ale ja nie odniosłam takiego wrażenia.
Na koniec zostałam totalnie zaskoczona, wystarczyło jedno zdanie zawarte w książce, a wyrwało mi się - co? I zostałam z szokiem wypisanym na twarzy. Cieszę się, że niebawem będę mogła wziąć w dłonie drugi tom, bo koniecznie muszę przekonać się co dalej. Choć z drugiej strony spodziewam się, że w kontynuacji Kasia jeszcze bardziej namiesza.

"Skandal" to najnowsza książka Katarzyny Nowakowskiej znanej również pod pseudonimem K. N. Haner,  którą miałam okazję przeczytać i szczerze, już się nie mogę doczekać kolejnej części. Autorka zaznacza, że to jej najlepsza powieść:) Ciężko mi się do tego odnieść, ponieważ mam za sobą tylko jedną lekturę autorki, ale z pewnością mogę powiedzieć, że "Skandal" to bardzo dobra książka.

Julia pochodzi z bardzo bogatego domu, gdzie luksus i przepych to podstawa. Pracuje w firmie ojca. Załatwiając interesy poznaje przystojnego i gburowatego pana Windstora. Jednak to chyba nie wypada, żeby Julia wdała się w romans z najlepszym klientem ojca...

Ta historia to nie tylko gorące sceny erotyczne, których tu nie zabraknie, ale również pokazana jest relacja siostrzana, jak również to, że bogactwo nie zawsze sprawia, że człowiek staje się pusty. Julia pokazuje, że mimo posiadania dużej fortuny, potrafi być zwykłą, żywiołową i lubianą dziewczyną.

Przepiękna okładka, wspaniała fabuła, czego chcieć więcej. A zakończenie wow, tego się nie spodziewałam.

"Skandal"

"Na pierwszy rzut oka różni ich wszystko. Łączy?

Niewytłumaczalne napięcie i... tajemnice."

Powiem jedno to SKANDAL! Że dopiero przeczytałam tę książkę! Ona jest genialna! I jak ja się cieszę że za chwilę drugi tom.

Julia, lubiana przez wszystkich córka milionera, pracująca w jego firmie. Spełnia oczekiwania innych, ale gdy gasną światła zamienia się w famme fatale.

James, arystokrata, gbur i nudziarz.

Jednak gdy ta dwójka rozpoczyna ze sobą pracę i są skazani na siebie 24/7 pokazują, że wcale tak wiele ich nie różni. Ale czy oni wiedzą o sobie wszystko? Czy jednak mimo chemii tajemnica jakaś skrywa bohater nie ugasi tej iskry, która powodowała ogień między nimi?

Królowa dramatów w tej książce, pokazała nam inna twarz, ale jak to ma w zwyczaju musiała namieszać na końcu.. ojj czułam, że nie może być pięknie, ale ta bomba spadła dość nieoczekiwanie. Książka mega mi się podobała, czytało mi się ją szybko a wręcz płynęło się przez strony. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i jej książka wydana pod swoim nazwiskiem, lecz ta pozycja utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że potrafi namieszać, rozpalić zmysły i zagiąć czytelnika na ostatnich stronach. Ojj działo się tu, działo. Bardzo zżyłam się z bohaterka, tak bardzo chciała wszystkich zadowolić, mimo że nie to było jej marzeniem. Było mi jej żal, bo tłamsiła w sobie uczucia i pragnienia, a przecież w życiu warto zawalczyć o siebie. I gdy w końcu z dala od rodziny, odżyła, uwierzyła w siebie to BUuM, wszystko się rozsypało a mi zachciało się płakać..ohh Kasiu Ty potrafisz z czytelnika wyciągać emocje. 

Powiem krótko, polecam gorąco ten Skandal! 

Julia Widawska to młoda kobieta, której życie opiewa w luksusy. Drogie restauracje, znane marki i świetna praca w firmie ojca. Czego chcieć więcej? Otóż Julia wciąż stara się spełniać oczekiwania perfekcyjnej siostry i wpływowego ojca, nawet gdy nie zawsze jest z tego powodu zadowolona. Tym sposobem godzi się na trzymiesięczny wyjazd w roli asystentki z angielskim arystokratą Jamesem Windstorem, z którym rodzinna firma podjęła współpracę. Relacja ta nie zapowiadała się obiecująco. Co też wydarzy się przez trzy miesiące?
"Skandal" to świetna powieść! Muszę przyznać, że nie potrafiłam się od niej oderwać. Książka skłania do wielu przemyśleń, na temat realizowania siebie, a nie poświęcaniu się wyłącznie na spełnianiu oczekiwań innych. Wywołuje wiele emocji. Bardzo ciekawi bohaterowie, jednak najbardziej urzekła mnie postać Julii, która jak się sama określała "nieidealna" potrafiła zaakceptować siebie, pokochać i czuć się piękną i seksowną kobietą. A zakończenie? No cóż... wielkie zaskoczenie!
Droga Autorko, wspaniała powieść!
Książkę zrecenzowałam dzięki Burda Książki.

Skandal jest drugą książką autorki, po którą sięgam. Wcześniej Katarzynę Nowakowską znaliście pod pseudonimem K. N. Haner - Skandal to swego rodzaju literacki coming out. Podobno najlepsza książka, która wyszła spod pióra autorki (a przynajmniej sama Nowakowska tak twierdzi). Czy na pewno? O tym przekonacie się, czytając dalszą recenzję. :) 

Fabułę Skandalu poznajemy z perspektywy Julii, dwudziestopięciolatki zamieszkałej w Warszawie wraz z siostrą Igą i ojcem. Po śmierci mamy rodzina znacząco się od siebie oddaliła i jedyne, co ich łączy, to świetnie prosperująca firma. Przez początek książki dokładnie poznajmy charakter Julii oraz relacje z innymi bohaterami książki: z Królową Lodu (Iga) czy z przystojnym klientem, Damianem, albo z asystentką i jednocześnie jedyną przyjaciółką, Moniką. Autorka przedstawia nam Julię jako kobietę, która dla rodziny potrafiła zrezygnować z marzeń, o co bohaterka wielokrotnie ma do siebie żal. Często porównuje się do siostry, którą traktuje jak ideał, a nad sobą się nagminnie użala. Julia jednak dobrze sobie radzi, szczególnie w życiu zawodowym, bo sprawia wrażenie osoby niezastąpionej.

Oczywiście, wszystko do czasu.

Akcja rozkręca, gdy Julia poznaje nowego klienta, Jamesa Windsora, gburowatego Anglika bez umiejętności uśmiechu. Bohaterka robi na Windsorze spore wrażenie, w wyniku czego klient postanawia podnająć ją na trzy miesiące do roli swojej asystentki. I tutaj nagle okazuje się, że Julię - jak każdego człowieka - można zastąpić, oraz że ojciec i siostra traktują ją jako piąte koło u wozu, jak kogoś zupełnie zbędnego. Nie powiem, świadomość bycia niekochaną mocno wstrząsa główną bohaterką - przez kolejne rozdziały Julia nie tylko stara się z tym pogodzić, ale zaczyna też lepiej poznawać samą siebie (szczególnie w sferze intymniej odkrywa emocje i zachowania, o jakich  istnieniu wcześniej nawet się nie podejrzewała). 

Historia lekka, czasami przyjemna, a momentami przytłaczająca. Skandal czyta się szybko, bo styl autorki nie należy do wymagających. Ot, luźna książka na wieczór, i tyle. Nieskomplikowana fabuła, zakończenie dość przewidywalne (w połowie książki domyślałam się, jak potoczy się główny wątek), bohaterowie wykreowani na znośnym poziomie.

Przyczepię się jedynie do dwóch rzeczy. Pierwszą jest dość otwarte zwieńczenie wydarzeń, w które wpakowała się Julia. Równie dobrze Windsor mógłby się w książce w ogóle nie pojawić, a Julia i tak skończyłaby, jak skończyła. Nie podobało mi się również przypisywanie bohaterom niektórych zachowań jakby na siłę i tylko po to, by pasowali do dalszej fabuły. Z początku mamy zapracowanego ojca, nieco zagubionego po śmierci żony mężczyznę. Potem jednak ten ojciec (żeby dodać niepotrzebnego dramatu) zamienia się w bezdusznego potwora, który dla zysku odsprzeda nawet własną córkę. Bez sensu i kompletnie nierealne. Irytowała mnie również Julia (jedynie momentami) - skoro zachowanie rodziny ci nie pasuje, proste, wyprowadź się. Julia mogła zrobić milion rzeczy, żeby odciąć się od rodziny, żeby zmienić zawód, żeby zacząć spełniać marzenia. Nie zrobiła jednak nic, biernie trwała i ciągle narzekała.

Czy jestem zadowolona z książki? 

Szczerze? Nie było źle. Podczas czytania nie doświadczyłam poczucia marnowania czasu, co jest zdecydowanym plusem. Nie wyniosłam jednak z lektury niczego, nie zaśmiałam się ani razu, nie wzruszyłam ani też nie związałam z bohaterami. Skandal to książka, którą raz przeczytasz, a potem odłożysz na półkę i zapomnisz - a przynajmniej w moim przypadku. 

Polecam dla kobiet uwielbiających romanse i podniecających się gburowatymi mężczyznami, samcami alfa. Dla osób mających ochotę na przeczytanie lekkiej, niezobowiązującej historii o kobiecie odkrywającej przygnębiającą prawdę o świecie, a także dążącej do poczucia niezależności i marzącej o wielkiej, bezwarunkowej miłości.

 Serce nie sługa. Nie da się mu nakazać, by kogoś pokochało bądź o kimś zapomniało.

   Julia Widawska po śmierci matki została w ojcem i starszą siostrą Igą, która ze względu na zachowanie i styl nazywana jest Królową Lodu. To perfekcjonistka w każdym calu. Nie to co Julia. Młodsza z sióstr pragnie ciepła i miłości. Niestety nie może liczyć na to od strony najbliższych. Tata dziewczyn jest zapracowany i dla niego ważny jest tylko biznes. Opływają w luksusach ale czy pieniądze dają szczęście? Pewnego dnia Julia dostaje zlecenie, by zająć się należycie angielskim arystokratą, by dobić interesu. Dziewczyna zostaje postawiona pod ścianą bez możliwości odmówienia. Ona nie ma tu nic do powiedzenia. Ma tylko zdziałać cuda i za wszelką cenę utrzymać klienta. Za wszelką cenę? Łóżkową także? Czy to jest wliczone w koszta?

   Pierwsza książka K.N. Haner pod prawdziwym nazwiskiem autorki. Kasia przyzwyczaiła mnie do pewnego rodzaju literatury. Czy ta jest utrzymana w podobnym klimacie?

   Powiem Wam, że mi na pierwszy plan wysuwa mi się sytuacja Julii, jako takiej niewolnicy. Pionka w grze, której karty rozdaje jej ojciec. Nie zwraca on wcale uwagi na uczucia córki. Na to, że ona chciałaby czegoś innego. Dobitnie było to na każdym możliwym kroku podkreślane. Dorosła kobieta a bała się sprzeciwić ojcu i siostrze. Oboje zimni i nieczuli. A ona czuje się w tym zagubiona. Historia zaczyna się leniwie jak powolny górski strumyk, który nagle bez ostrzeżenia zmienia się w wodospad, skrywający w swej kipieli mnóstwo niebezpiecznych kamieni. Ta jazda grozi wywrotką i tonięciem w smutkach. Dlaczego? Bowiem zimny, bezwzględny i gburowaty arystokrata, tak jak główna bohaterka, na co dzień przywdziewa maski, by pod osłoną nocy pokazać swoją prawdziwą twarz. Swe prawdziwe oblicze. Ciągnie ich do siebie, choć nie powinni tego robić. Ognistość zbliżeń rozpala do czerwoności. Tylko czy to co się dzieje nie zakrawa o skandal? Co będzie, gdy ich "związek" wyjdzie na jaw? Jak zareaguje na to ojciec i siostra Julii? Co zrobi James?

   Zaczynając przygodę w tą książką czytałam o Julii i o tym jak wygląda jej świat. Czytałam i czytałam i nie było scen łóżkowych. Pomyślałam sobie, o co tu chodzi? Tytuł i opis Julii jako Femme Fatale a tu nadal nic? Tylko praca i praca. A gdzie pasja i pożądanie? A jak się doczekałam to się nie zawiodłam. Kasia bardzo fajnie prowadzi czytelnika po uczuciach bohaterki. Jej rozterki i dylematy. Głęboko skrywana prawda kontra maska. Sytuacja powoli wymyka się w momencie wkroczenia do akcji Jamesa. A ciut wcześniej mamy zalążek oczekiwać Julii. Jej prawdziwość. Akcja utrzymana na najwyższym poziomie. Bardzo ładnie stopniowane napięcie i mocne, ogniste sceny erotyczne. Opisy i dialogi jak zawsze w punkt. Zagadki i gra na pokaz trzymała w napięciu. Autorka kolejny raz mnie zaskoczyła. Dramat głównej bohaterki krzyczy tak rozdzierająco i boleśnie, że aż chce się wskoczyć do tej książki i pomóc Julii walczyć o swoje. Lektura kończy się tak, że być może doczekam się kontynuacji. I być może zobaczę, jak wreszcie staje do walki i jak odcina się od tej destrukcyjnej machiny.

Polecam miłośnikom ognistych i gorących scen łóżkowych. A przede wszystkim fanom K.N.Haner. Zobaczcie co musi się stać, by na pozór idealny świat głównej bohaterki legł w gruzach. Stańcie się obserwatorami historii, która rozpala zmysły i niszczy.

Są tacy autorzy, po których sięgamy w ciemno. Kasię Haner „znam” nie od dzisiaj, a jej książki niejednokrotnie wciągnęły mnie w intrygi, które tworzyła, a które można nazwać obłędnymi. Po przeczytaniu ostatniej powieści autorki „Złe Miejsce” nie spodziewałam się, że tak bardzo mnie jeszcze zaskoczy! Nie tylko Kasia wydała nietuzinkową powieść, ale również wydała ją pod pełnym nazwiskiem! I wierzcie mi, tego to ja się nie spodziewałam!

Nasza Królowa Romansu, tym razem zabiera nas w historię dziewczyny, która w teorii mogłaby być szarą myszką, jednakże Kasia skrupulatnie zadbała o to, by Julia nie była kopią znanych nam ze sławnych serii kobiet. Wspomniana już przeze mnie Julia jest świetną babeczką, zwykłą dziewczyną, która na bank mogłaby zostać moją dobą kumpelką. Oczywiście sprawa inaczej się miała z jej siostrą Igą - zdecydowanie miała na mnie destrukcyjny wpływ i czułam, że jest moją drzazgą w palcu, ale jako, iż uważam, że takie postacie są niesamowicie trudne do stworzenia, uznałam ją nie za wroga, lecz za dobrze wykreowaną bohaterkę. Obie dziewczęta różnią się od siebie, jednakże razem pracuję i jak wiadomo, historia musi się rozkręcić, więc Julia trafia do współpracy z mało przyjemnym kontrahentem – Jamesem Windstorem. Nie ukrywam, że nie bardzo mogłam nawiązać z Nim kontakt, ale doszłam do wniosku, że to specjalny zabieg Kasi, po to, by omotać nas powieścią i nie dać zapomnieć o tym co przeczytaliśmy.

Cała fabuła wciąga niczym narkotyk. Ze strony na stronę, ze słowa na słowo, z chwili na chwilę, chce się coraz więcej i więcej, więc zupełnie nie mogę się doczekać kontynuacji, szczególnie, że zakończenie nadal trzyma mnie w osłupieniu z zaskoczeniem. Pomijając, że bardzo lubię twórczość pani Nowakowskiej, warsztat autorki tym razem poznajemy z innej – spokojniejszej, stateczniejszej, najmiętniejszej strony. Dodatkowo okładka ma w sobie zagadkę, której bez przeczytania całej książki nie idzie rozgryźć, a to powoduje nieodparty przymus zatopienia się w opowieści. Zdecydowanie polecam, książka jest świetna, a Kasia stworzyła coś wspaniałego ♥

Kolejna przeczytana przeze mnie książka typu romans tym razem padło na Skandal - Julia to córka warszawskiego biznesmana, bardziej frywolna i 'normalna' z sióstr, jeśli można ją tak określić. Iga z kolei to profesjonalistka. Ich życie różni się od życia przeciętnej rodziny, nie ma tu miłości, bliskości, opiekuńczości odkąd zmarła ich matka. Rodzina nastawiona jest na zyski, finanse, praca jest dla nich najważniejsza ale nie dla Julii. Ona ma inne marzenia ale jako to 'gorsza' z córek nie potrafi się przeciwstawić ani ojcu ani siostrze. I kiedy ojciec przekazuje jej nowinę, że ta ma udać się na 3 miesiące do NY by asystować najważniejszemu dla nich klientowi, który defakto jest totalnym angielskim arystokratycznym gburem, dociera do niej, że została sprzedana. Ale ta historia wbrew temu co myślała obraca się na jej korzyść. Julia odkrywa nieposkładane zasoby szczęścia, radości, zauroczenia a w końcu miłości. Wraca do Warszawy szczęśliwa, zmieniona nie tylko wewnętrznie ale też zewnętrznie (co oczywiście wzbuda totalną zazdrość jej siostry). 

Ale autorka kończąc tą powieść zaskakuje nas. To nie jest typowy romans z happy endem. Nie tak powinno się to skończyć. Jestem bardzo zaskoczona ale cieszy mnie ten koniec. Autorka wyszła ze stereotypowego zakończenia i przedstawia nam realny świat, bo w świecie biznesu, przepychu jest wiele kłamstw, grania i rozczarowań. 

Jako, że narratorem w powieści jest sama Julia, ciężko mi było przebrnąć przez jej opisy, uważam że niektóre są zbędne, przydługie i męczące. Niemniej, historia napisana prostym językiem, czasami nawet zbyt prostym, ciut nie jakby pisana odręcznie w szkole jako zaliczenie zadania. Ale oceniając całokształt, książkę czyta się szybko i z zaciekawieniem. Chętnie sięgnę po drugą część. 

Julia jest posłuszną córką, zawsze spełnia oczekiwania. Jej siostra również mówi jej co ma robić i jak się ubierać, a Julia nie dyskutuje. Pewnego dnia Julia zastępuje siostrę na spotkaniu biznesowym i tak poznaje zarozumiałego Jamesa, którego bierze za kelnera. Ojciec wysyła ją na 3 miesiące do Nowego Jorku, aby była asystentką Jamesa. Chociaż Julia nie lubi Jamesa, robi co jej każą...

K.N. Haner znana jest, jako polska autorka powieści obyczajowych i erotycznych. Okrzyknięta „Królową Dramatów” podobno rozpala zmysły czytelniczek. Podobno, bo niestety ja nie odczułam tego na swojej skórze. Moja przygoda z twórczością Haner zaczęła się od lektury „Snów Morfeusza”. Książka mówiąc najdelikatniej była mocno średnia. Ale przecież każdy zasługuje na drugą szansę. Dlatego skusiłam się na lekturę „Skandalu”. Dodatkowo zachęcona byłam tym, że autorka pierwszy raz wydała książkę pod swoim nazwiskiem a jak dotychczas pseudonimem. Jak wyszło? Już piszę…
W marzeniach Julia widziała siebie, jako aktorkę, niestety przyszło jej pracować w rodzinnej firmie razem z siostrą i ojcem. Firma wydawać by się mogło to jedyna rzecz, która scala ich rodzinę. Kiedy mama Julii odeszła, dziewczyna wiedziała, że już nic nie będzie wyglądać tak jak dawniej. Teraz żyje w zimnym i pozbawionym emocji domu i codziennie jeździ do pracy, która jest jej obowiązkiem a nie spełnieniem marzeń. Julia jest jednak bardzo dobra w tym, co robi. Dlatego właśnie ona dostaje nowego, bardzo ważnego klienta. James jest tajemniczym i dystyngowanym angielskim arystokratą. Dla żywiołowej i ciekawskiej Julii jest po prostu gburem, ale dziewczyna robi wszystko, aby zdobyć jego zaufanie i szacunek. Teraz przyjdzie im wyjechać tylko we dwoje do Nowego Jorku. Połączyć ma ich tylko wspólna praca, szybko jednak okazuje się, że między tą dwójką rośnie pożądanie i wzajemna fascynacja. Tylko czy romans, który wisi w powietrzu nie zaszkodzi wspólnym interesom? I czy to naprawdę romans czy może jedynie biznesowa transakcja?
Po „Skandalu” spodziewałam się znacznie więcej. Szykowałam się na coś szokującego i skandalicznego jak sam tytuł wskazuje. Tymczasem otrzymałam przeciętny romans. Ani dobry, ani zły. I tu UWAGA spoiler. Główna bohaterka strasznie mnie irytowała. Cały czas próbowała kogoś udawać. Rozumiem jej zamiłowanie do aktorstwa, ale przecież w normalnych relacjach lepiej postawić na szczerość. Przecież sama szukała aprobaty u innych i ceniła otwarte relacje. Denerwowało mnie również to, że kobieta, która na początku nie interesowała się przelotnymi romansami z dnia na dzień wskakiwała każdemu do łóżka. Nie, zdecydowanie nie rozumiałam postępowania Julii i nie polubiłam jej. Za to James swoją tajemniczością podbił moje serce i dzięki niemu lektura „Skandalu” była nawet przyjemna. Niewiele wiedziałam o tym bohaterze, ale zdecydowanie miał on w sobie to COŚ. Ogólnie fabuła była do przewidzenia i niczym ambitnym nie zaskakiwała. Taki prosty w obsłudze romans. Styl autorki poprawił się. Książkę czytało się szybko i była to raczej leciutka lektura. Podsumowując, mam mieszane uczucia. Czuje się zawiedziona, choć nie nastawiałam się na genialną książkę. Może czuję po prostu niedosyt, bo historia miała potencjał, który nie został do końca wykorzystany.

"Skandal", można by powiedzieć, że jest małym debiutem autorki, gdyż jest pierwszą jej książką wydaną pod jej prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Do tej pory jej powieści pojawiały się pod pseudonimem K.N. Haner, który zna wiele Polek i które uwielbiają jej pióro. Czytelniczki nazywają pisarkę Królową Dramatu i jak już zdążyłam zauważyć, po każdej przeczytanej jej powieści, pytają o kontynuację. I to jest właśnie coś, co jest powodem, dla którego i ja mam ochotę na poznanie tych historii. Katarzyna Nowakowska o "Skandalu" napisała, iż jest to jej najlepsza powieść, jaką napisała. Czy tak faktycznie jest? Dotychczas przeczytałam zaledwie trzy powieści autorki - choć jak już wcześniej wspomniałam, mam ochotę poznać ich więcej - i wydaje mi się, że ta była najspokojniejsza, inna niż poprzednie, a przeczytałam "Złe miejsce" oraz "Zapomnij o mnie". Niemniej jednak polubiłam tę powieść, którą pochłonęłam w jeden dzień, co oznacza, że naprawdę mnie wciągnęła. Już od pierwszych stron fabuła wciąga i tak trzyma do samego końca. Można by rzecz, że główni bohaterowie znacznie się od siebie różnią i zapewne tak jest, ich charaktery są inne, ich doświadczenie życiowe jest inne i tak dalej. Te różnice można by wymieniać w nieskończoność, ale w końcu każdy człowiek różni się od reszty. Lecz jest coś co łączy tych ludzi, a jest nim świat, w którym się obracają. Są bogaci i robienie interesów nie jest im obce. Jedni dążą do jeszcze większego bogactwa, a inni próbują utrzymać się na powierzchni. Mają w życiu wszystko czego zapragną, wszystko co mogą kupić. Jednak są sytuacje, gdy muszą robić rzeczy, na które nie mają ochoty. Julia w swych marzeniach robiłaby coś zupełnie innego gdyby mogła, a tak tkwi w firmie ojca i jest posłuszną córką. Jest dobra w tym co robi, ale nie do końca ją to uszczęśliwia. Wydaje się nie pasować do świata, w którym przyszło jej żyć. Lecz w końcu odkryła swój charakter i pokazała na co ją stać. Okazuje się, że w sprawach łóżkowych jest gorącą kobietą, o której mężczyźni później nie mogą zapomnieć. Nie da się ukryć, że autorka potrafi opisywać sceny erotyczne w sposób, który przyciąga i jednocześnie przyspiesza puls. Podoba mi się, iż książka nie ocieka seksem i jest go tyle by czytelnik nie miał go dość. Moim zdaniem wszystko jest dobrze dobrane i zrównoważone, ale też potrafi zaskoczyć i oczywiście wzbudzić różne emocje. A samo zakończenie... No cóż, ponownie autorka pokazała na co ją stać i pozostawia swoich czytelników w osłupieniu. Bo ta historia miała mieć zupełnie inne zakończenie. Teraz będę czekać na kolejną część z niecierpliwością, gdyż ciekawią mnie dalsze losy Julii.

biblioteczkamoni.blogspot.com

"Skandal" to pierwsza powieść K.N. Haner wydana pod prawdziwym nazwiskiem autorki czyli Katarzyna Nowakowska.
Czym tak naprawdę różni się twórczość Haner od Nowakowskiej?
Skandal jest pierwszą książką Kasi z fabułą osadzoną częściowo w Polsce. Główna bohaterka Julia Widawska jest Polką. Jest to wykształcona dziewczyna z zamożnej rodziny, ale też z kompleksami i frustracjami: nadprogramowe kilogramy, życie i praca w cieniu idealnej starszej siostry pod dyktando tatusia. Na dodatek dziewczyna zostaje bez pytania wysłana w roli asystentki na trzy miesiące do Stanów Zjednoczonych z gburowatym Anglikiem Jamsem Windstorem - parterem biznesowym ojca. Każdy zaczął by się buntować. Więc Julcia zaczyna grę, pokazując wszystkim dookoła na co ją stać. Czy wywoła skandal? Domyślcie się sami.
Książka jest pełna odważnych scen, tajemnic i zwrotów akcji. Jest przyjemna w odbiorze. Autorka kreuje jaskrawych bohaterów. I jeżeli czytając poprzednie książki Kasi wzdychaliśmy do różnych niezbyt grzecznych przystojniaków, to tu główne skrzypce gra nasza bohaterka. (Nie ujmując nic Panom oczywiście.) Będziemy obserwować przemianę Julii, przeżywać razem z nią rozterki, ponieważ to jest taka dziewczyna jak my, nieidealna, dlatego łatwo jest się z nią utożsamiać.
Jeżeli do tej pory nie byliście z jakiegoś powodu przekonani do twórczości K.N. Haner, to spróbujcie przekonać się do Kasi Nowakowskiej. To dobry moment i dobra książka, żeby to zrobić.