Pełna wzruszeń powieść bestsellerowej autorki Anne Jacobs!
W cieniu Kilimandżaro młoda kobieta szuka szczęścia wbrew wszelkim przeciwnościom... Charlotte marzy o wielkim świecie i podróżach do egzotycznych krajów. Nie spieszy jej się do ślubu, jednak gdy oświadcza jej się znacznie starszy Christian, zafascynowana jego sklepem z egzotycznymi przyprawami i tytoniem, zgadza się na jego zaloty. Wkrótce gorzko tego żałuje, odkrywając że Christian nie był z nią do końca szczery. Charlotte wie, że mają tylko jedną szansę na przyszłość: opuszczenie Niemiec i rozpoczęcie nowego życia daleko stąd...
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Der Himmel über dem Kilimandscharo
Książka jest napisana bardzo spokojnym stylem. Coś jakby wspomnienia, które komuś utkwiła w głowie i bardzo chciał o nich opowiedzieć. Przedstawia losy młodej dziewczyny i jej rodziny. Wiemy jak rodzeństwo ją traktowało i jak drobne uważanie miała u mamy. Już jako młoda panienka była bardzo bystra i odważna. Wiedziała jak się targować by jak najwięcej zyskać. Jej postać jest ukazana jako dobra dusza, która nie zawsze miała w życiu łatwo, a domownicy nie zawsze patrzyli na nią dobrym okiem. Autorka opisuje nie tylko ich dorastanie, ale i cudowny krajobraz, który nie tylko ma wygląd, ale i zapach. Nawet zwyczajne pranie było opisane tak jakbym stała obok i czuła woń wpierw brudu, a później tej czystości. To również dość smutne czasy dla kobiet, które nie miały możliwości wybrania sobie męża. Tam albo rodzina lub przyszły partner decydował o tym z kim się ożeni, a ona musiała być mu całkowicie podległa. Nasza postać w momencie poznania dużo starszego mężczyzny pomyślała, że dobrze trafiła. Sugerowała się kilkoma rzeczami, które w późniejszym czasie rozmyły się niczym bańka mydlana. Jak wiadomo, nawet lis potrafi udawać dźwięk kury. Jak zatem zakończyła się ta opowieść? Czy możliwe jest tu szczęśliwe zakończenie?
To pozycja o dawniejszych czasach, więc trudno powiedzieć czy ma jakieś przesłanie. Czasy mocno się zmieniły, a jedyne co pozostało to samo, to naiwność dziewczyn. Może to dziwnie zabrzmi, ale im bardziej ktoś jest dla nas doskonały, tym bardziej powinniśmy mu się przyglądać. Historia przedstawia nostalgię, marzenia i smutek. Napisana w stonowanym rytmie, bez głośnych emocji, coś jakby cierpienie w ciszy. Jest bardziej opowiedziana, nie ma wiele dialogów. Jeśli już występują, to mają na celu zwrócenie naszej uwagi na dany moment. Myślę, że fanom literatury obyczajowej się spodoba. Pod koniec może nadejść u nas fala pewnych wspomnień z dzieciństwa, u każdego będą to sfery marzeń i dziecięcych planów, które zrównamy z tym, co posiadamy obecnie. Jest dobra na moment zatrzymania. Przeczytajcie:-)
Charlotte osierocona dziewczynka dorastała z kuzynami w domu dziadków i ciotek. Bystra i inteligentna młoda dama musiała pomagać w domowych obowiązkach, chociaż często odpływała w marzenia podróżnicze.
~
W dorosłym życiu wyszła za mąż za właściciela sklepu z orientalnymi produktami. Niestety jej małżeństwo nie było jak z bajki. Mąż ją oszukiwał, sklep został zlicytowany a oni pozostali z długami. Chcąc zacząć nowe życie małżeństwo wraz z kuzynką Klara emigruje do Afryki.
~
Czy wszystkie problemu Charlotte znikną? Czy w końcu zacznie życie na nowo? Czy kobieta w końcu spełni swoje wszystkie marzenia?
~
Książka napisana jest pięknym i barwnym językiem. Autorka przyjemnie balansuje między literaturą obyczajowa a literatura piękna co powoduje jeszcze zachlanniejsze czytanie. Opisy natury są tak barwne, że działa to na wyobraźnię czytelnika. Autorki przemyciła w książce rasizm, który jest dość bardzo akcentowany. Niestety dość popularny nawet w dzisiejszych czasach czego nie powinno się akceptować i powielać.
~
Jedynym minusem dla mnie jest to, że fabuła toczy się niespiesznie i płynie naprawdę bardzo wolno. Trochę mi było też żal bohaterki, że tak była traktowana i wszystko co miała z posagu poszło na rzecz jej rodziny, która nie traktowała jej dość poważnie. Przykro trochę jak kiedyś były traktowane kobiety. Ale też momentami Charlotte mnie denerwowała tym była aż tak łatwowierna i mimo wszystko tak szybko wybaczała.
~
"Sen o Kilimandżaro" to książka przede wszystkim o spełnianiu marzeń, ale też o odwadze i nadzieji na lepsze jutro. Mimo iż książka zawiera trochę za dużo opisów i czasami miałam wrażenie że "ciągła się jak falki z olejem" to z miłą chęcią sięgnę po kolejny tom przygód kobiety, który już jest w przygotowaniu. A książkę mogę polecić tym, którzy uwielbiają literaturę piękną i odnajdują się w niej idealnie. Na pewno Wam się spodoba. Dajcie znać czy sięgnięcie po tę pozycję czy raczej nie dla Was?
Dziękuję wydawnictwu Skarpa Warszawska za egzemplarz ♥️
"Sen o Kilimandżaro" autorstwa Anne Jacobs to powieść, która przenosi nas w podróż zarówno geograficzną, jak i emocjonalną.
Opowiada nam historię o młodej Charlotte, która pragnie wielkiego świata i egzotycznych podróży. Niestety musi się ona zmierzyć się z trudnymi wyborami życiowymi. Podejmuje ona decyzję o poślubieniu znacznie starszego Christiana, która szybko okazuje się gorzkim żalem. Jednak odkrycie niewiarygodności męża, staje się dla niej punktem zwrotnym, który prowadzi do podjęcia decyzji, by opuścić Niemcy i rozpocząć nowe życie w cieniu majestatycznego Kilimandżaro.
Autorka, pisząc pod pseudonimem Leah Bach, zanurza nas w bogate tło historyczne, łącząc losy bohaterów z szeroko pojętym kontekstem społecznym, takich jak dyskryminacja ze względu na kolor skóry oraz kulturowym tamtych czasów. W powieści nie brakuje dramatycznych zwrotów akcji, a także głęboko ludzkich dylematów i wyborów, które ukształtowały życie Charlotte. Z wrażliwością i subtelnością autorka kreśli losy bohaterki, otwierając przed czytelnikiem bogaty wachlarz emocji. Charlotte jest kreacją nieprzeciętną. Jest zdeterminowana i odważna w walce o własną tożsamość, a przez całą narrację towarzyszy nam jej wewnętrzna siła, która pomimo bolesnych strat i kłamstw, nie pozwala jej się poddać. Afrykańskie tło staje się dla niej, przestrzenią dla nowego początku, a zarazem symbolem wolności.
Pióro Jacobs jest delikatne, a jednocześnie pełne pasji, co pozwala na głębszą eksplorację uczuć i wewnętrznych przeżyć bohaterki. Autorka zręcznie balansuje między lekkością powieści obyczajowej a głębią literatury pięknej, oferując estetyczną nam przyjemność.
„Sen o Kilimandżaro” to powieść, która oferuje ucieczkę do świata pełnego barw, emocji i niezwykłych przygód. To lektura dla tych, którzy cenią sobie literackie piękno i głęboką, emocjonalną podróż wraz z bohaterami. To historia o poszukiwaniu szczęścia, tożsamości i miłości wbrew przeciwnościom losu , która napawa nadzieję, że nawet w najtrudniejszych momentach, można odnaleźć drogę do szczęścia i realizacji swoich marzeń.
Czekam z niecierpliwością na kontynuację w książce „Niebo nad Kilimandżaro”.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @skarpawarszawska (współpraca reklamowa)🩷.
@violet.and.dog
.
Niemcy, końcówka XIX wieku. Charlotte już jako dziecko wyróżniała się inteligencją, ciekawością świata i zamiłowaniem do przygód. Teraz jako dorosła już kobieta i mężatka właściciela dobrze prosperującego sklepu nadal marzy o dalekich podróżach i odkrywaniu nieznanych zakątków. Znudzona monotonią dnia codziennego i niechętna poddaniu się tradycyjnej roli posłusznej żony i matki już niebawem będzie miała szansę na zmianę swojego życia. Dokąd zawędruje Charlotte i czy odnajdzie tam to, czego szuka? Zapraszam do lektury lutowej premiery od @skarpawarszawska
.
Nie mogę powiedzieć, że powieść mnie urzekła i wciągnęła już od pierwszych stron. Zdecydowanie tak nie było. Potrzebowałam czasu i kilku rozdziałów, aby móc w pełni zaangażować się emocjonalnie w losy Charlotte. Było warto. Jeśli jednak szukacie dramatycznych zwrotów akcji i to tu ich nie znajdziecie. Akcja toczy się wolno, nieco monotonnie, zupełnie jak życie naszej bohaterki.
.
Książka pozostawiła mnie z nostalgią i mnóstwem pytań. Charlotte to silna i odważna kobieta. Nie boi się przeciwstawić powszechnie panującym przekonaniom o miejscu i roli kobiety. Co jej wolno, a czego nie wolno, kim powinna być a kim absolutnie być nie może. Bo czy porządna niemiecka kobieta ma prawo marzyć o dalekich podróżach i o traktowaniu jej na równi z mężczyznami? Nie w ówczesnych czasach i nie do końca jeszcze w obecnych czasach. Książka przybliża nam również problem kolonializmu i niewolnictwa, który do dziś jest wstydliwą częścią historii Europy. I choć na początku kobieta zdecydowanie sprzeciwiała się traktowaniu ludzi jako okazów i eksponatów tak już szybko zmienia zdanie, gdy zauważa jakie korzyści może przynieść posiadanie własnego, osobistego niewolnika. Kobieta chorągiewka czy może wojowniczka i obrończyni praw kobiet? Przeczytajcie i oceńcie sami, zdecydowanie warto.
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @skarpawarszawska
Dziś mam dla Was recenzję książki ,,Sen o Kilimandżaro" Anne Jacobs, wydawnictwo Skarpa Warszawska.
Charlotte marzy o podróżach, o wielkim świecie, o pięknych krajach. Kobiecie nie spieszno do zamąż pójścia, jednak gdy na jej drodze staje bogaty oraz znacznie starszy Christian zgadza się na zaloty. Jednak bardzo szybko zaczyna żałować swojej decyzji, gdyż okazuje się, że mąż nie do końca jest z nią szczery. A jedyną szansą na przyszłość okazuje się wyjazd z Niemiec.
Czy kobieta odnajdzie szczęście w obcym kraju?
Całość wydarzeń dzieje się pod koniec XIX w.
Piękna okładka, opis mnie bardzo zaciekawiły, więc postanowiłam sięgnąć po książkę. Bardzo byłam ciekawa opisów egzotycznego kraju, podróży. I niestety tu trochę się zawiodłam zabrakło mi zwiedzania, odkrywania nowego miejsca jakim jest Afryka. Powiem Wam, że też jakoś nie mogłam wczytać się w książkę i pierwsze rozdziały bardzo mi się dłużyły.
Podobało mi się w jaki sposób autorka pokazała życie kobiet w tamtych czasach. Charlotte była marzycielką, pragnęła podróżować, czytała o wielkim i pięknym świecie, który chciała zobaczyć na własne oczy, jej ciekawość poznania świata była ogromna. Jednak w tamtych czasach kobiety miały ładnie wyglądać, siedzieć w domu i zajmować się domowymi sprawami. Ten świat staje otworem przed bohaterką, wówczas gdy wraz z kuzynką i mężem musi opuścić kraj.
Warto wspomnieć tu o mężu kobiety, który zdradza, oszukuje, wyłudza. W pewnym momencie nie rozumiałam Charlotte, gdyż jest silną kobietą, która twardo stąpa po ziemi i dąży do obranego celu, a mąż który źle ją traktuje nadal jest u jej boku.
,,Sen o Kilimandżaro ,, to książka o marzeniach, o odwadze, o nadziei o walce o lepsze jutro. Pomimo, że początkowo książka mi się dłużyła i zabrakło mi opisów Afryki to uważam, że warto poznać tę historię.
Polecam.
"Wszyscy jesteśmy jak ta wyspa. Niewinni, zdolni do szlachetnych czynów, ale też grzeczni, bojaźliwi, samolubni. Nie powinniśmy nienawidzić ani siebie, ani tej wyspy, ale kochać ją pomimo wszelkich niedoskonałości".
Niemcy u schyłku XIX wieku, Charlotte Dirksen pochodzi z rodziny z tradycjami i tak została wychowana. Jako dziecko straciła bliskich, trafiła do krewnych, u których nigdy nie mogła postępować wedle własnego uznania, zawsze ją ktoś lub coś ograniczało. Dziewczyna zawsze różniła się od innych ogromną ciekawością świata i inteligencją, marzyła o podróżach do egzotycznych krajów. Przez przypadek trafia do kolonialnego sklepu z egzotycznymi przyprawami, tam poznaje syna właścicieli, starszego od siebie Christiana. Do tej pory Charlotte nie myślała o zamążpójściu, jednak pod wpływem mężczyzny zmienia zdanie, niebawem go poślubia. Małżeństwo pozornie wydaje się być idealne, jednak czas ukazuje prawdziwe oblicze Christiana. Charlotte wie, że popełniła błąd. Czy uda jej się wyrwać z nieudanego małżeństwa?
Charlotte zawsze marzyła, jej myśli wybiegały daleko, dalej niż obowiązujące normy społeczne. Obserwujemy ją, jak dorasta, widzimy, jak się zmienia. Staje się młodą kobietą, rajskim ptakiem, który pragnie wolności. Nie umie i nie potrafi żyć w zamknięciu, a tego oczekuje od niej mąż. I wtedy podejmuje decyzję, stawia wszystko na jedną kartę. Szukanie swojego miejsca na ziemi, nowe miejsce, nowi ludzie, zupełnie inne realia, które przyciągają i wzbudzają obawy. Świat zdominowany przez mężczyzn, kobiety i ich trudna codzienność. Ciasne, uciskające ramy konwenansów, brak możliwości podejmowania decyzji, nauki, stanowienia o sobie. Autorka zajmująco i wnikliwie ukazuje problem niewolnictwa, kolonializmu -- do dzisiaj jest to wstydliwa część naszej historii. To jak traktowano niewolników, dla swoich właścicieli byli częścią wyposażenia, nie myślącymi, nieczującymi istoty. Jak okazy, które mają spełniać polecenia i przynosić zyski. Na uwagę zasługują przepiękne, barwne opisy otaczającego świata, natury.
Piękna opowieść, porwała mnie i zachwyciła. O silnej, odważnej kobiecie, o spełnianiu marzeń, o próbie życia po swojemu, o miłości. Daje do myślenia, zmusza do refleksji, zostawia nas z wieloma pytaniami. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy. Bardzo, bardzo polecam.
Jeśli masz dosyć odwagi żeby marzyć wszystko jest możliwe- Jared Leto
Sen o Kilimandżaro jest niesamowicie klimatyczną , pełną barwnych opisów opowieścią o pogoni za marzeniami, miłością i szczęściem.
To właśnie wiara we własne możliwości i upór cechują Charlotte, główną bohaterką książki Anne Jacobs.
Gdy ją poznajemy Lottie jest dziesięcioletnią dziewczynką, której rodzice wraz z młodszą ze swych pociech- Jonnnym - wyruszyli w daleką wyprawę do Indii.
Niestety ich rejs zakończył się tragicznie. Wychowywana przez dziadków Charlotte zaś od zawsze zafascynowana była egzotycznymi przedmiotami czy zwierzętami.
Z biegiem czasu zaś pragnienie poznania dalekiego świata nasila się.
Młoda kobieta nie zamierzała ustatkować się zbyt szybko,lecz na jej drodze nieoczekiwanie stanął znacznie starszy właściciel sklepu z przyprawami i tytoniem.
Christian szybko roztoczył przed marzycielką wizję będącą spełnieniem jej snów, co zaowocowało zawarciem brzemiennego w skutki związku małżeńskiego.
Konwenanse, złota klatka i kłamstwa. To wszystko sprawia, że bohaterka przechodzi ogromną przemianę.
Jedynym wyjściem i alternatywą na przyszłość wydaje się wyjazd.. jak najdalej od rodzinnych Niemiec..
Czy rodzinie uda się zrealizować plan a Charlotte ujrzy ukochaną Afrykę?
To była niesamowita podróż. Piękny, niezwykle emocjonalny język przenosi w świat zapachów i uczuć towarzyszących bohaterom..
Choć akcja rozwija się bardzo wolno, a momentami nuży, całość jest naprawdę piękna.
Polecam tym którzy lubią delektować się lekturą.?
,,Sen o Kilimandżaro" to historia o Charlottcie. Poznajemy ją gdy była jeszcze dzieckiem i obserwujemy jak dorasta. Gdy miała 10 lat straciła rodziców. Zawsze była dobrym dzieckiem, a później miłą kobietą. Chociaż czasami potrafiła być buntowniczką. Jej marzeniem było podróżowanie w egzotyczne miejsce takie jak Afryka. Kocha również grę na fortepianie. Nigdy nie planowała wyjść za mąż. Do czasu aż oświadcza się jej nieco starszy od niej Christian.
,,Sen o Kilimandżaro" to piękna historia osadzona pod koniec XIX wieku. Autorka wspaniale oddała czasy, w których ,,Murzyn" nie było słowem obraźliwym. Czasy, w których istniało niewolnictwo. Anne Jacobs idealnie oddała realia społeczne panujące w tamtym czasie oraz stosunki polityczne. Posiada również lekki i ciekawy styl pisania co sprawia, że książkę czytało mi się bardzo przyjemnie.
Chociaż uwielbiam książki, których akcja dzieje w XIX wieku, które poruszają trudne tematy i dostarczają wielu emocji, to ,,Sen o Kilimandżaro" ma jedną dużą wadę. Akcja tutaj nie jest dynamiczna. Są momenty, które mam wrażania, że stoi w miejscu i nic się nie dzieje. Do tego znalazłam w książce parę literówek. Nie wpłynęły one jednak jakoś bardzo na całkowity odbiór powieści.
,,Sen o Kilimandżaro" to pasjonująca powieść o trudnych wyborach, nadziei, miłości, przyjaźni, tęsknocie i przede wszystkim marzeniach. To powieść, która porywa głębią emocji i otula czytelnika niesamowitym, a zarazem niebezpiecznym i bezwzględnym światem.
Książka wciąga Czytelnika już od pierwszym stron. Jednak robi to nie poprzez niesamowite zwroty akcji i wielkie wydarzenia, a raczej przez swą subtelność i łagodność. Autorka świetnie łączy w sobie elementy z literatury obyczajowej i pięknej tworząc powieść wobec której nie da się pozostać obojętnym.
Obszerne opisy przyrody powodują, że przenosimy się do egzotycznego świata i przeżywamy z naszą bohaterką niesamowite podróże. To afrykańska ziemia staje się dla niej przestrzenią do nowego początku i realizacji wyśnionych w dzieciństwie marzeń.
Charlotte, główna bohaterka, to kobieta raniona przez życie już wczesnych lat dzieciństwa. Jednak jej niezłomność w dążeniu do realizacji marzeń i odszukania własnej tożsamości są godne podziwu. Kobieca wytrwałość, odwaga i wiara dosłownie wypływają z każdej strony i dodają siły Czytelnikowi, który z łatwością jest w stanie wczuć się w osobę Charlotte.
Podoba mi się, że Autorka wśród opisów egzotycznej przyrody przemyciła wątki ważne społecznie. Należą do nich między innymi rasizm, który został tutaj najmocniej zaakcentowany.
,,Sen o Kilimandżaro" to powieść na swój sposób niezwykła i przygotowana przede wszystkim z myślą o pasjonatach literatury pięknej. Każde słowo jest wyważone, całość napisana subtelnie i bardzo dobrze przemyślana. To książka niezwykle angażująca, zachwycająca, wartościowa i refleksyjna. Serdecznie POLECAM!
Augsburg, jesień 1913 roku. Biednie ubrana dziewczyna idzie w kierunku imponującej posiadłości, połączonej z przedsiębiorstwem włókienniczym. Nazywa się...
Fascynująca Afryka, wielka miłość i droga do spełnienia marzeń... Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie szczęściu Charlotte i George'a. Mężczyzna...
Przeczytane:2024-05-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 52 książki 2024, 26 książek 2024, ***Cukiernie, herbaciarnie... i sklepiki, ...Afryka,
AFRYKAŃSKI SEN
W kręgu moich zainteresowań czytelniczych na szczególnym miejscu znajdują się powieści, dzięki którym wraz z bohaterami mogę podróżować do różnych zakątków świata. Niemiecka pisarka Anne Jacobs w książce "Sen o Kilimandżaro" zaproponowała mi cudowną wycieczkę najpierw do Niemiec, do położonego we wschodniej Fryzji miasta Leer, a następnie na kontynent afrykański do portowego miasta Dar es Salaam w Tanzanii.
Przenieśmy się zatem do 1880 roku do niemieckiego Leer, gdzie wraz z dziadkami i kuzynami zamieszkuje dziesięcioletnia Charlotte. Jej rodzice i brat zatonęli podczas rejsu do Indii - kraju słońca, orientalnych strojów i wyszukanych aromatów, skąd pochodziła jej mama.
Część pierwsza tej powieści to życie Charlotte wraz z dziadkami i kuzynami w Leer. Możemy obserwować dorastanie dziewczyny, która już jako nastolatka marzy o podróżach, egzotycznych zakątkach i niezależności. Temperament i pragnienia bohaterki wykraczają poza utarte schematy przewidziane dla kobiet na przełomie XIX i XX wieku, a małżeństwo z Christianem rozczarowuje Charlotte i dalekie jest od jej oczekiwań. Druga część powieści rozpoczynająca się podróżą do Tanzanii i ukazująca życie w niemieckiej kolonii wśród wielonarodowej społeczności Dar es Salaam jest chyba jeszcze bardziej interesująca. Poznajemy prawdziwe oblicze Christiana oraz twardy charakter Charlotte - wyjątkowej i przedsiębiorczej kobiety. Jej optymistyczna natura, życiowa mądrość, odpowiedzialność i odwaga pomagają pokonywać wszelkie przeciwności. Bohaterka musi liczyć na siebie, bierze więc na swoje barki utrzymanie rodziny i z pomocą kuzynki organizuje sobie życie w Tanzanii...
Anne Jacobs proponuje nam ekscytującą wycieczkę w przeszłość, dzięki czemu mamy okazję przyjrzeć się codzienności ludzi żyjących pod koniec XIX wieku. Klimat i specyfika tamtych czasów została bardzo ciekawie nakreślona. Tło wydarzeń wydaje się niezwykle barwne i jednocześnie realistyczne. Autorka przekonała mnie w zupełności do swojej wizji tamtych odległych już czasów.
Anne Jacobs pisze ciekawie i intrygująco, obrazowo i z polotem. Jej powieść przypomina mi trochę książki Elizabeth Haran (chociaż tutaj miejscem akcji jest Australia), albo Hannah Fielding, która zaprasza czytelnika do egzotycznych miejsc takich jak Egipt, Kenia, czy... Wenecja. Podoba mi się barwny styl aurorki, jej sposób prowadzenia wydarzeń oraz kreacja bohaterów. Miło jest spędzać czas w towarzystwie osób nieprzeciętnych - indywidualistów o interesujących osobowościach, z którymi nie można się nudzić.
Okładka przyciąga uwagę, a opis wydawnictwa obiecuje wspaniałą przygodę. I rzeczywiście powieść Anne Jacobs idealnie wpasowała się w mój gust, okazała się nawet lepsza niż oczekiwałam i moje pierwsze spotkanie z piórem autorki uważam za bardzo udane.
"Sen o Kilimandżaro" to pierwsza część cyklu afrykańskiego, której kontynuacja zatytułowana "Niebo nad Kilimandżaro" będzie miała premierę już 15 maja. Czekam z niecierpliwością aby ponownie przenieść się na Czarny Ląd i towarzyszyć Charlotte w niebezpiecznej, ale zapewne bardzo ekscytującej ekspedycji do stóp wymarzonego Kilimandżaro.
Jeśli lubicie podróże z książką, przygody i zwiedzanie dalekich krain to nie wahajcie się ani chwili. Cykl afrykański Anne Jacobs spełni Wasze oczekiwania.