Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Sofia Bauman właśnie skończyła studia i skomplikowany związek z chłopakiem, kiedy trafia na wykład lidera ruchu o nazwie ViaTerra. Szybko ulega fascynacji newage'ową ideą i osobą charyzmatycznego, a przy tym młodego i przystojnego przywódcy Franza Oswalda. Niepewna tego, co chce zrobić ze swoim życiem, oczarowana Oswaldem, Sofia przyjmuje jego ofertę pracy na uroczej wyspie u zachodniego wybrzeża Szwecji. Jednak kiedy kończy się lato, a okolicę spowija gęsta jesienna mgła, kobieta coraz bardziej żałuje swojej decyzji. Oswald sprawuje rządy żelazną ręką, a posiadłość na wyspie otacza ogrodzenie pod wysokim napięciem... Nikt nigdy nie opuścił ViaTerra.
Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Sekta ViaTerra.
Wydawać by się mogło, że kiedy uciekło się z sekty i doprowadziło jej lidera do odsiadki, koszmar się skończył. Jednak jak to bywa, często nieważne jest to, jakim się jest człowiekiem, ale za ile sznurków się umie pociągać. Franz powstaje jak feniks z popiołów i powraca jeszcze silniejszy, a wysiłki Sophii, by go zdyskredytować, zdają się tylko pogarszać sytuację.
Ponownie otrzymujemy lekcję tego, jak wyglądają mechanizmy funkcjonowania sekty. Pojawia się też więcej wglądu w głowy osób, które do niej należą. Wiele z nich nie może liczyć na oparcie ze strony rodziny, nie wiedzą też, jak by mieli sobie poradzić na zewnątrz i to w dużej mierze wyjaśnia ich obawę przed postawieniem się Oswaldowi.
Zgrzytem była dla mnie postać pani adwokat. Jej wątek co prawda świetnie pokazał, jak działa Oswald, ale było w niej coś niewłaściwego. Poza tym nie mam książce wiele do zarzucenia.
Tyran wyłania się z cienia… Piętnaście lat minęło od ucieczki Sofii z sekty na Wyspie Mgieł. Od tamtej pory nie widziano przywódcy sekty...
Mrożący krew w żyłach thriller o uwikłaniu w sektę scjentologiczną. NOWY SKANDYNAWSKI BESTSELLER. Na wyspie u wybrzeża Szwecji osiedlił się ruch New...
Przeczytane:2020-01-11, Ocena: 5, Przeczytałam,
Drugi tom Sekty z Wyspy Mgieł. Równie szokujący jak pierwszy. Historie są oparte na faktach tylko postacie fikcyjne, jednak i tak nie mogę pojąć jak jeden człowiek może być tak szalony, zły i mscìwy. Nawet siedząc w więzieniu ma władzę nad ludźmi, którymi porusza jak marionetkami. Posuniesię do wszystkiego byle mieć władzę. Jednak niektórzy członkowie mają już dość takiego życia w ciągłym strachu że coś źle zrobią i spotka ich kara. Pragną uciec i prowadzić normalne życie. W tym pomaga Simon, były członek sekty. Również pomaga Sofii, która zostaje porwana do dworu sekty. Kiedy Franz wychodzi z więzienia ma plan żeby ją porwać i zemścić się za to że wsadzila go do więzienia. Jednak Simon wraz Benjaminem i Jackobem pomagają jej w ucieczce, a Franza czekają nieprzyjemności. Z pozoru jego genialny plan odwraca się przeciwko niemu. Czy Sofia wreszczeułoży sobie życie i reszta członków sekty którzy uciekli? Mam nadzieję że tak . Ale dalsze losy będą w kolejnej części