Historia, która przywraca wiarę w prawdziwą miłość
Ostatnie lato przed wyjazdem na uniwersytet brzmi jak obietnica. Obietnica dobrej zabawy, dni spędzonych w oceanie i upojnych nocy na plaży Kalifornii.
Arianna ma tylko jeden cel: sprawić, by te wakacje były niezapomniane, a długo skrywane uczucie do najlepszego przyjaciela jej brata wreszcie przestało być sekretem. Wizja przyszłości u boku Chase'a, który od zawsze miał być tym jedynym, niestety szybko przemija, a niezapomniane, beztroskie lato kończy się dla niej złamanym sercem.
Dziewczyna musi zacząć wszystko od nowa, bez miłości, która miała jej być przeznaczona. I wtedy na swojej drodze niespodziewanie spotyka kogoś, kto staje się dla niej nową obietnicą przyszłości. Najpierw jednak chłopak będzie musiał uleczyć jej zranione serce i sprawić, by znalazło się tam dla niego miejsce, nawet jeśli los sprzysięga się przeciwko niemu...
,,Nawet jeśli nie będzie moja, ja zawsze będę jej.
To tortura.
Ale to prawda".
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 544
Książka, która na myśl przywołuje lato i wakacje to? 🏖
Mi na myśl przychodzi od razu książka „Say you swar”, autorstwa Meagan Brandy, z którą spędziłam część mojej majówki. Opowiada ona historię ostatniego lata przed pójściem na uniwersytet. Gorące wakacje pełne rozrywki, ocean i upojne noce na kalifornijskiej plaży, brzmi świetnie prawda?
Arianna, główna bohaterka, ma jeden cel – uczynić to lato niezapomnianym i wyznać ukrywane uczucia do najlepszego przyjaciela swojego brata. Jednak kiedy jej plany legną w gruzach, a serce zostaje boleśnie złamane, musi stawić czoła nowemu początkowi.
Fabuła książki jest rewelacyjnie poprowadzona, a akcją rozwija się odpowiednim tempem. Autorka umiejętnie unika nudy, wplatając do fabuły momenty wzruszenia, pożegnania oraz wiele innych emocji. Kreacja bohaterów zasługuje tu na szczególne uznanie. Grupa przyjaciół, którzy są gotowi zrobić dla siebie wszystko, pokazuje, jak silna jest ich więź. Każdy z nich jest wyjątkowy, a razem tworzą nierozerwalny zespół.
Relacja między Arianną a Noah jest przedstawiona jako wyjątkowa i niezwykle autentyczna. Ich chemia i wzajemne wsparcie sprawiają, że pragniemy być częścią ich świata. Małe momenty, takie jak wspólne gotowanie czy oglądanie filmów, dodają tej relacji prawdziwości. Noah - jeśli szukacie książkowego męża, polecam jego kandydaturę 🔥. Czuły, wrażliwy i urzekający, chodzący ideał, a jego relacja z matką i determinacja, by być dla niej najlepszą wersją siebie, dodają mu tylko głębi.
Powieść jest przejmująca, a bohaterowie są tak realistycznie przedstawieni, że może poczuć się, jakbyśmy znali ich od zawsze. Aż chce się należeć do ich paczki. Emocje, wybory i zwątpienia bohaterów są autentyczne, a zakończenie pozostawia z uczuciem, że oddało się tej historii kawałek serca 💘.
“Say you swear” to romans, który pokazuje siłę uczucia oraz to, że dla miłości nie ma rzeczy niemożliwych. Książka Meagan Brandy to doskonały wybór dla tych, którzy szukają emocjonującej historii z wakacyjnym motywem, która przywraca wiarę w prawdziwą miłość 👌🏻🩷.
Rekomendowany wiek: 18+
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @flow_books (współpraca reklamowa) 🩷.
,,Say you Swear" to książka, która może nie porwała mnie od pierwszej stron, ale sprawiła, że przeniosłam się do czasów młodości, kiedy to przeżywało się pierwszą miłość i pierwsze rozstania.
Arianna i przyjaciel jej brata, Chase wraz z przyjaciółmi spędzają lato na plaży w Kalifornii. Oboje przeżywają wspaniałe dni nad oceanem. Są to ostanie chwile przed rozpoczęciem nowego etapu w życiu. To właśnie tam głęboko skrywane uczucie do Chasa przestaje być sekretem. Lato kończy się, a dziewczyna zostaje ze złamanym sercem.
Na ratunek przychodzi kapitan drużyny uniwersyteckiej drużyny. Noah Riley będzie jej nadzieją na lepsze jutro. Chłopak najpierw będzie musiał uleczyć jej zranione serce. Nie będzie to takie łatwe.
Książka potrafi dostarczyć cały wachlarz emocji. Od zakochania, bólu i rozczarowanie drugą osobą, złość, ale również uczucie zakochania i nadziei w wiarę w miłość. Zarówno Arianną jak i Noah to postacie z krwi i kości. Ich codziennie czytelności jak oglądanie telewizji czy wspólne gotowanie nadaje tej historii autentyczności. Są bohaterami, z którymi czytelnik zżywa się.
Narracja prowadzona jest głównie z punktu widzenia Ari, ale są to również rozdziały poświęcone Chase i Noah, dzięki czemu czytelnik ma możliwość lepiej poznać punkt widzenia każdego z tych bohaterów.
Tempo akcji jest zróżnicowane. Początek książek myślę, że można by trochę skrócić. Za to później czyta się coraz lepiej.
,,Say you Swear" to pierwszy tom cyklu ,,Boys of Avix" i już nie mogę doczekać się kolejnej części.
DRUGI TOM SERII BRAYSHAW HIGH Żadne słowa wyszeptane w gniewie, nigdy nie brzmiały tak prawdziwie. Trzej Brayshawowie są królami, którym świat pada do...
,,Dziewczyny takie jak ty, nie są mile przyjmowane w podobnych miejscach, więc się nie wychylaj i odwracaj wzrok". Powiedziała opiekunka społeczna, po...
Przeczytane:2024-06-09,
Ariana wraz z paczką najlepszych przyjaciół spędza lato w domu przy kalifornijskiej plaży. To ostatnia szansa, aby się wyszaleć, bo lada moment wszyscy rozpoczną naukę na uniwersytecie. To może być też ostatnia szansa, aby on — najlepszy kumpel jej brata w końcu spojrzał na nią inaczej. Kiedy Chase w końcu daje wyraźne sygnały, że jest zainteresowany Ari — wydarza się coś, co łamie jej serce. Jej nadzieją na odzyskanie szczęścia staje się Noah. Tylko czy Ari zapomni o swojej pierwszej miłości? Czy Noah poskłada jej połamaną na kawałeczki duszę i sprawi, że dziewczyna zacznie żyć tak, jak na to zasłużyła?
Takiej książki mi brakowało od dawna. Motyle latają po brzuchu jak szalone od pierwszych stron, a ich liczba tylko rośnie z każdym kolejnym rozdziałem. Kocham tę książkę całym sercem. Motyw slow burn został rozpisany po mistrzowsku, a początek tej przepięknej powieści zaraża wakacyjną sielanką i beztroską. Jednak im bardziej zagłębiasz się w tę historię, tym staje się ona poważniejsza, momentami niepokojąca, smutna, ale też ma w sobie ogromne pokłady nadziei i tego, co w życiu najważniejsze — miłości.
"Say you swear" to książka, która dotyka wszystkich możliwych emocji. Nadszarpuje każdą z nich, bawi się nimi, droczy, pielęgnuje je, a za moment przeżuwa i wypluwa, a ty radź sobie z tym i spróbuj się pozbierać. Autorka w genialny sposób przeniosła emocje głównych bohaterów na odbiorcę powieści. Przez całe ponad 500 stron czułam się dokładnie tak, jak Ari, Noah czy Chase. Trudno mi było tu kogoś nie lubić, raczej stałym uczuciem, którym obdarzyłam postaci, było współczucie i troska...
...no, chyba że chodzi o Noah, to tu doszło jeszcze wiele innych emocji, a wszystkie z nich są bardzo pozytywne. Bo czy przeczołgane serce głównej bohaterki, nie zasługuje na kogoś, kto będzie kochał ją bezwarunkowo, kto przygotuje dla niej takie jedzonko, jakie sobie tylko wymarzy, kto zrobi dla niej wszystko, bez względu na konsekwencje? No sami powiedzcie!
A Noah właśnie taki jest — czuły, kochający, dobry, zabawny, troskliwy, a do tego — i tu wchodzi ciekawostka fanowska — jest kapitanem drużyny futbolowej. I jak się nie zakochać? Gwarantuję, że Ari będzie miała sporą konkurencję wśród czytelniczek tej książki, bo nawet sama autorka pisze w posłowiu o porzuceniu w jego przypadku terminu książkowy chłopak i zastąpieniu go książkowym mężem.
Tak ciężko zebrać mi myśli po tej lekturze. Działo się tu bardzo wiele i nie zawsze były to rzeczy przyjemne, często opierały się na traumach, czy nieprzepracowanej przeszłości. Wątek Ari i Noah był cudownie uroczy, ale dało się wyczuć stale wiszące nad nim widmo czegoś, co może zakończyć tę sielankę jednym gwałtownym ruchem.
"Say you swear" to piękny i wzruszający romans, który niesie ze sobą mnóstwo skrajnych emocji, który pochłonie Cię bez reszty i nie będzie chciał wypuścić, a w końcu, którego zakończenie sprawi, że nie pozbierasz myśli przez długi czas.
Książka idealna dla fanów motywów: slow burn, he fall first, friends to lovers, sport romance