Nadchodzi rok 1939. Ustabilizowane życie Marty, Nadii, Wissariona i Andrzeja nagle legło w gruzach. Tymczasem dla Marcela Lemańskiego wybuch wojny jest szansą na opuszczenie murów więzienia. Okupacja sowiecka a potem niemiecka odciska na bohaterach głębokie piętno, zaś ukraińscy nacjonaliści, kibicujący Trzeciej Rzeszy, liczą na utworzenie niepodległego państwa. Ich zawiedzione nadzieje i gorycz porażki doprowadzają do tragedii, która kosztuje życie tysięcy niewinnych ludzi. Różne postawy, dylematy moralne i skrajne emocje a wreszcie nieustanny lęk towarzyszą bohaterom od pierwszego dnia wojny i malują obraz ponurej rzeczywistości Wołynia i Lwowa.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 384
"Saga wolyńska. Wojna" to kontynuacja serii bestsellerowej autorki Joanny Jax.
Książki autorki są wyjątkowe, pełne historii oraz emocji. Widać w nich ogromną wiedzę i pasję do pisania.
Nadchodzi rok 1939.
Ustabilizowane życie naszych bohaterów nagle pęka jak bańka mydlana.
Poznajemy dalsze losy Nadii, Marty, Wissariona, Andrzeja.
Moje serce od samego początku skradła postać Nadii, bardzo jej kibicowałam i współczułam przez to co musiała przejść. Teraz jej życie trochę się poukładało, jednak mierzy się z konsekwencjami tego co ją spotkało w przeszłości.
Okupacja sowiecka, a potem niemiecka odciska piętno na młodych ludziach.
Ukraińscy nacjonaliści kibicują Trzeciej Rzeszy i liczą na utworzenie niepodległego państwa.
Niestety tragedia goni tragedię, a ból jest ogromny.
Ta część jest o wiele bardziej bolesna i wzruszająca.
To nie jest powieść jakich wiele.
To wyjątkowa książka, która na długo pozostanie w mojej pamięci, ukazująca ogrom nienawiści jednego narodu do drugiego. Pada pytanie dlaczego, czym sobie na to zasłużyli? Czy ktokolwiek zasługuje na takie traktowanie?
Po co to wszystko?
Autorka napisała jak zawsze świetną powieść z bogatym tłem historycznym wydarzeń, które odbierały godność, odciskały piętno, powodowały dylematy moralne i wywoływały skrajne emocje.
"Saga Wołyńska. Wojna" to powieść, na którą czekałam z ogromną niecierpliwością. Pierwszą częścią Sagi, Joanna Jax skradła moje serce i wiem, że sięgając po jej powieści mogę liczyć na prawdziwą ucztę czytelniczą przepełnioną całą paletą emocji.
Życie bohaterów, choć w miarę ustabilizowane, pełne jest bólu i rozterek. Oprócz codziennych problemów muszą zmierzyć się z widmem nadchodzącej wojny. Od teraz każdego dnia towarzyszyć im będzie lęk i strach, jednak nadzieja ich nie opuszcza, wiedzą, że jedyne co im pozostaje, to walka o siebie i najbliższych.
Ciężko jest mi cokolwiek napisać o tej powieści. Historia tych młodych ludzi wywołała we mnie ogrom emocji, które trudno jest obrać w słowa. Autorka poraz kolejny udowodniła mi, że jest mistrzynią w łączeniu fikcji literackiej z prawdziwymi wydarzeniami. Już w poprzedniej części Nadia i Wissarion musieli podjąć nie łatwe decyzje, z których konsekwencjami muszą sie teraz mierzyć. Tym razem Autorka również ich nie oszczędza, poraz kolejny stają przed trudnymi wyoborami. Muszą zmierzyć się z niebywałym okrucieństwalem jakie niesie ze sobą wojna, ale to nie jedyne przeciwności jakie na nich czekają. Ich moralność zostanie wystawiona ogromnej próbie. Czy zdołają temu podołać? Tego już Wam nie zdradzę. Czytając tę powieść nie raz i nie dwa uroniłam łzy nad losem bohaterów.
"Saga Wołyńska. Wojna" to niezwykle emocjonująca powieść przepełniona bólem i cierpieniem, ale także nadzieją na lepsze jutro. To powieść o prawdziwej miłości, tak silnej, że wszelkie przeciwności losu nie są w stanie jej zniszczyć. Opowieść o ludziach zdeterminowanych i zdolnych do wszystkiego by pokonać największe zło.
Z całego serca polecam Wam "Sagę Wołyńską", a tym, którzy dopiero chcieliby poznać losy bohaterów, polecam zacząć od pierwszego tomu. Przygotujcie się na bombę emocjonalną i zorganizujcie sobie czas, bo gdy tylko zasiądziecie do lektury nic Was od niej nie oderwie.
Wydaje mi się, że autorka napisała drugą część nie gorszą od pierwszej. Poznajemy dalsze życie bohaterów, którzy teraz muszą się zmierzyć z rzeczywistością wojny. Pani Joanna świetnie oddała klimat tamtych lat, nie bała się także napisać o barbarzyństwie UPA, które dopuściło się potwornej zbrodni na Wołyniu. Nie mogę zrozumieć skąd w ludziach jest tyle zła, okrucieństwa i nienawiści. Do tego stopnia, że dzieci zabujały rodziców, rodzeństwo a sąsiedzi siebie nawzajem. Wiele lat mieszkali obok siebie i nagle o wszystkich dobrych relacjach zapomnieli, zmienili się w potwory. Nasi bohaterzy nie maja łatwego życia ale próbują je sobie w nowej rzeczywistości poukładać, wyjaśnić swoje postępowanie i odpokutować swoje winy. Niestety, nie wszyscy. Bardzo chcę poznać dalsze ich poczynania. Zamówiłam już kolejną powieść z tego cyklu w bibliotece.
Nadia nie kocha Andrzeja, mimo to stara się być dla niego jak najlepszą żoną, Marta nienawidzi Kaczkana, jej serce oddane jest Marcelowi, Wissarin poślubił Juliannę, bo prosił go o to jej ojciec. Skomplikowane losy bohaterów ukazane są w czasie trwania drugiej wojny światowej. Lwów zostaje zajęty przez Sowietów, a następnie przez Niemców. Andrzej działa w podziemiu, chce zorganizować oddział policji polskiej we Włodzimierzu, by uchronić mieszkających tam Polaków przed nienawiścią Ukraińców. Polacy nie wierzą, by ich bracia -Ukraińcy, obok których żyją mogliby zrobić im krzywdę. Ukraińcy zaślepieni obietnicami o własnym kraju dopuszczają się czynów haniebnych - mordują z zimną krwią niewinnych ludzi.
Tytuł równie dobrze mógłby brzmieć "Rzeź". Kiedy dawni sąsiedzi mordują w okrutny sposób tych, z którymi jeszcze niedawno się przyjaźnili to już jest makabra. Nawet brat jest gotów zabić rodzonego brata! Hmm, tylko czemu wydaną tę powieść akurat w czasie, gdy Ukraińcy masowo przybywają do Polski? Aby wzbudzić nienawiść czy może przypomnieć, jak 80 lat temu Ukraińcy mordowali Polaków?...
Okres drugiej wojny światowej. Lwów, Włodzimierz Wołyński. Tragiczne losy bohaterów powieści wplątanych w wir dziejowej zawieruchy. Przejmująca historia.
Jeżeli jest wśród was ktoś, kto nie zna jeszcze autorki Joanny Jax to muszę powiedzieć, że czas najwyższy to nadrobić. Każda książka tej autorki sprawia, że zarwiesz noc, weekend. Tym razem autorka zaprasza nas do kolejnej części Sagi Wołyńskiej tom 2 ,,Wojna", a w niej dalsze losy Wissariona, Andrzeja, Marty i Nadii oraz pozostałych których poznaliśmy w poprzednim tomie. Polecam czytać po kolei. Kontynuacja losów bohaterów, z którymi zaprzyjaźnisz się, ale i możesz znienawidzić. Nie mogłam doczekać się tego tomu ze względu na sytuacje, które spowodowały, że miłość rani, ale i bez niej jest nam źle. Ile jesteś w stanie zrobić dla kogoś, kto zajmuje całe twoje serce? Na jakie upokorzenia godzisz się, żeby tylko poprawić byt swój, jak i tej ukochanej osoby?
Historia, o jakiej dziś powinno się mówić głośno to za sprawą wojny, jaka ma miejsce na Ukrainie oraz za tym, że człowiek człowiekowi największym wrogiem. Jakie życie miał Wisza z Nadią wiecie już z poprzedniego tomu, ale tutaj mięło już kilka lat i decyzje które podjęli przyniosły swoje konsekwencje, ale czy będą dobre, czy złe tego już nie zdradzę dla lepszego czytania i tego szoku, jaki będzie wam towarzyszyć. Wojna nigdy nie była, nie jest i nie będzie odpowiednia do załatwiania spraw, ale dla niektórych ten moment będzie idealny do załatwienia swoich prywatnych porachunków. Czytając kolejne rozdziały momentami bardzo cieszyłam się innym razem nerwy brały górę. Kolejny raz autorka udowodniła, że czas spędzony z jej twórczością przynosi niezły rollercoaster emocjonalny, którego długo nie zapomnisz.
Chciałabym opisać co i jak, ale pozbawiłabym was tej słodyczy przez łzy, czytając książkę. Opisów jest pełno w internecie, więc zapraszam do zapoznania się. Prawdziwe wydarzenia, które splatają ścieżki ludzi, z którymi będziemy się utożsamiać, ale i za którymi będziemy tęsknić. Mnóstwo krwi, miłości, niesprawiedliwości, wiary w lepsze jutro, ucieczki itp.
Za całego serca polecam, bo książka, z którą spędziłam nie tylko noc, ale mnóstwo przerw między kursami. Całe szczęście, że książka była dostępna na Legimi to mogłam wziąć czytnik ze sobą i nie bałam się, że zniszczę książkę w autobusie (tak jest prawie, zawsze kiedy mam druk ze sobą). Zazdroszczę wam tej niewiedzy i poznawania, odkrywania kolejnych kart z losami Wiszy i Nadii.
Dla miłośników wersji cyfrowej jest możliwość przeczytania jej w formie ebook. Mam nadzieje, że z czasem i audiobook będzie dostępny.
Historia o zwykłych ludziach, których życie zmienia się w ciągu kilkunastu minut… Początek wojny to dla Kresów Wschodnich czas wywózek...
Po euforii związanej z podpisaniem porozumień sierpniowych i powstaniem Solidarności nadchodzi ponura i trudna rzeczywistość. Polski rząd wprowadza reglamentację...