Wydawnictwo: Greg
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 24
Sienkiewicz jest moim idolem, jednak "Sachem" mnie zawiódł. Skoro sachem śpiewał piosenkę o historii Chiavatty, to musiał ją znać. A skoro znał, nie rozumiem, jak mógł tak po prostu "się popisywać na grobach ojców"? Najbardziej wstrząsnął mną fragment, kiedy widownia wrzuca sachemowi pieniądze, bo przecież LUDZIE MAJĄ SERCA...
Staś i Nel – dzieci inżynierów budujących Kanał Sueski – zostają porwani. Dzięki sprytowi i odwadze Stasia udaje im się uciec. Przed...
Przeczytane:2019-10-07, Ocena: 3, Przeczytałam, wolnelektury.pl, 2019 , Wyzwanie - przeczytam 125 książek w 2019 roku,
Krótka nowela opowiadająca o Indianinie- ostatnim z plemienia Czarnych Węży, który ma mieć swoj występ w cyrku. Widzami są ludzie, którzy wybili jego lud z zimną krwią 15 lat temu. W trakcie występu zaczyna on śpiewać pieśń wojenną, która budzi ogólny strach i trwogę wśród widzów. Zakończenie takie nagłe... i takie smutne.
Dla mnie dość zaskakująco-ciekawa fabuła i język. Nie znałam autora od tej strony. Bardzo dobrze mi się czytało tę nowelę.