Opowieść o kobiecie, 30-letniej Ricie która poszukuje siebie, poszukuje własnej drogi do szczęścia. Przypadkowo w czasie kiedy najbardziej odczuwa w sobie niepokój, kiedy kontakt z partnerem staje się ciężarem, dostaje informację o odziedziczonym spadku gdzieś na "końcu świata". Nowe wyzwania i nowe możliwości odkrywają przed nią inny świat, którego do tej pory nie znała.
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2013-03-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 376
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Mała, „zabita dechami”, używając potocznego języka, wioska gdzieś na południu Polski i trzydziestoletnia Rita Antkowicz – kobieta z miasta, przyzwyczajona do wygodnego życia to dwa kompletne przeciwieństwa, które bardzo mocno się przyciągnęły w powieści „Rok na końcu świata” Renaty Adwent. Ritę poznajemy w dość przełomowym momencie jej życia, kiedy zmęczona życiem w związku z Mikołajem postanawia na jakiś czas rozstać się z mężczyzną, aby poszukać odpowiedzi na pytania o istotę miłości. Jak się okazuje kobieta nie pierwszy raz kończy związek praktycznie bez wyjaśnienia i na własne życzenie wybiera samotność. Dlaczego tak się dzieje?…
Rita to mocno niezdecydowana dziewczyna, niepewna i zagubiona. Z jednej strony pragnie miłości, z drugiej skutecznie przed nią ucieka na zasadzie „chciałabym, a boje się”. W tej niewygodnej sytuacji przychodzi jej z pomocą nieżyjąca ciotka Antonina, która zapisała dziewczynie w testamencie całe swoje gospodarstwo w Bartnicy – małej, uroczej wiosce na końcu świata, gdzie jako dziecko Rita spędzała wakacje. Bohaterka decyduje się na wyjazd, aby z dala od dotychczasowych problemów zdystansować się do świata i do samej siebie. I oto po długiej podróży trafia wreszcie do swego nowego – starego domu z ogrodem, który „na dzień dobry” trzeba dokładnie wysprzątać. Okazuje się, że nie ma łazienki, wodę można czerpać z prowizorycznego ujęcia, ogrzewanie pochodzi jedynie z pieca opalanego drewnem. Ale pomimo tych wszystkich niewygód jest to urocze miejsce z duszą. Rita zawija rękawy i od razu zabiera się za porządki i przystosowywanie domu do swoich potrzeb. Jest to dla niej forma terapii. W kącie pod ścianą odnajduje spakowane pudła z zeszytami. To pamiętniki ciotki Niny, dzięki którym Rita postanawia zmienić swoje nastawienie do świata. I choć dzieje się to powoli, to jednak przynosi zamierzone efekty.
Czy bohaterka odnajdzie wreszcie sens życia? Czy podąży drogą w kierunku miłości?
„Rok na końcu świata” to debiut literacki Renaty Adwent. Urocza i mądra powieść obyczajowa, w której najistotniejszą sprawą jest uświadomienie sobie własnych wad, dążenie do zmiany i odnalezienie szczęścia. A nie jest to możliwe bez otwarcia się na drugiego człowieka. Jeśli jesteśmy odważni, albo wystarczająco zdesperowani, to może w tym pomóc kompletna życiowa rewolucja.
Cała opowieść podzielona została na cztery części odpowiadające porom roku. Zmiany w przyrodzie współgrają z odczuciami Rity i przemianą zachodzącą w jej życiu. Narracja w pierwszej osobie pozwala głębiej wniknąć w rozterki i dylematy bohaterki. Jej przemyślenia dobrze uzupełniają nasze wyobrażenie sytuacji. Prosty i plastyczny język jest mocno sugestywny. Pobudza wyobraźnię, stwarza wrażenie jakbyśmy sami wsłuchiwali się w odgłosy natury i obserwowali piękną, nieskażoną przyrodę. Zabieg ten zapewnia prawdziwą przyjemność czytania.
„Rok na końcu świata” to ciekawa propozycja dla miłośników powieści obyczajowych, którzy lubią wynieść z lektury własne wnioski. Zaraża optymizmem i potwierdza, że chcieć to móc.
Polecam.
Debiutancka powieść Renaty Adwent "Rok na końcu świata" to historia Rity Antkowicz, trzydziestolatki pracującej w sklepie z pamiątkami w dużym mieście. Bohaterka jest w szczęśliwym związku z Mikołajem, lekarzem i jej życie jawi się jako ustabilizowane i pozornie bez skazy. Jednak Rita nie tryska szczęściem. Ma liczne wątpliwości czy Mikołaj jest tym jedynym a codzienność tą wymarzoną...
Niespodziewany list polecony z kancelarii notarialnej staje się początkiem nowego życia. Rita rzuca pracę, Mikołaja i żegnając się jedynie z przyjaciółkami wyrusza do Bartnicy Nowej - wsi na końcu świata, gdzie mały domek z ogrodem zapisała jej w spadku siostra matki - ciotka Nina. To miejsce budzi w bohaterce liczne wspomnienia, gdyż spędzała tam wakacje w dzieciństwie. Jak okazuje się w praktyce dom jest do remontu, brakuje w nim łazienki i ogrzewania, do sklepu jest daleko... Ale otoczenie sprzyja przemyśleniom, których potrzebuje zagubiona Rita. Czy wytrwa tutaj rok, by móc otrzymać całkowicie formalnie akt własności, ponieważ taki był warunek ciotki?
Losy bohaterki śledzimy poprzez cztery pory roku, które wytyczają na wsi tryb życia. To od nich człowiek jest całkowicie uzależniony, musi wykonywać wiele prac w tym a nie innym terminie. Wraz z nastaniem każdej kolejnej widać jej wewnętrzną przemianę, upaja się przestrzenią, czasem i naturą. Jakie decyzje podejmuje? Czy wytrwa? Jak ułożą się jej relacje z lokalną społecznością? W jaki sposób spełni swe pragnienie o stworzeniu miejsca, w którym nieprzypadkowi ludzie mogliby poszukiwać siebie? Czy związek z Mikołajem przetrwa?
Tematyka ucieczki na wieś jest bardzo popularna wśród polskich autorek, dlatego byłam niezmiernie ciekawa w jaki sposób Renata Adwent uatrakcyjni fabułę. Są różnorodni bohaterowie, pamiętniki ciotki Niny kryjące tajemnice, pamiętnik pracy nad sobą Rity... Wiele nawiązań do książek, legend, poezji, które nie zawsze mnie interesowały a wręcz nudziły. No cóż, czasami wszelkie bogactwo opisów czy wtrąceń jest dla mnie minusem. Nie czułam lekkości stylu a jedynie zmęczenie nadmierną liczbą dłuższych cytowanych fragmentów oraz zbyt powolną akcją. Składam to na karb debiutu, gdyż czytałam wydaną w 2017 roku książkę "Nigdy nie jesteś sama" i było znacznie lepiej.
Podsumowując - "Rok na końcu świata" to powieść o szukaniu siebie, zaglądaniu w głąb serca i umysłu; realizowaniu marzeń, spełnianiu dobrych uczynków i otaczanie się zielenią oraz przyjaznymi ludźmi. Historia o miłości, błędach i koniecznych zmianach, by osiągnąć stan szczęścia. Czy każdemu jest to dane?
recenzja pochodzi z mojego bloga: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com
Aniela dorastała w otoczeniu trzech sióstr: bliźniaczki Róży, Milki i Agaty. Zawsze była niepokorna, inna, zadziorna i trudna. Nieustannie walczyła o swoją...