Nie ma nic ważniejszego niż rodzina. Chyba że w grę wchodzą wielkie pieniądze.
Wyspa Wolin, Międzyzdroje. Styczeń. Po sezonie nad polskim morzem pustki. Po plażach wędrują okoliczni mieszkańcy i nieliczni turyści. Wśród nich Bezimienny, który poszukuje zaginionego pięć lat temu chłopaka, ale coraz bardziej skłonny jest się poddać i zostawić sprawę.
Wtedy przypadkiem poznaje niejakiego Wikta. Następnego dnia mężczyzna znika w tajemniczych okolicznościach, a Bezimienny postanawia dowiedzieć się, o co chodzi.
Tymczasem w ośrodku ukrytym w głębi Wolińskiego Parku Narodowego uwięziona zostaje młoda dziewczyna. Nieustannie pilnowana przez ludzi ojca Barabasza, planuje ucieczkę. Wkrótce jej ścieżki przetną się ze ścieżkami Bezimiennego. A jakby tego było mało, na Wolinie wszyscy poszukują pendrive'a. Pendrive'a wartego pięćset milionów dolarów.
Czwarta część cyklu powieści sensacyjnych o Bezimiennym. Pierwsza część - Prosta sprawa - została zekranizowana, a w roli głównej wystąpił Mateusz Damięcki.
Nad spokojnym wybrzeżem wisi cień zbrodni, a nowe zlecenie przeradza się w walkę o życie w cieniu tajemniczych zaginięć i brutalnych pojedynków MMA. Każda odpowiedź przynosi kolejne pytania, pociągając głębiej w mrok. Spiesz się, czasu nie zostało wiele.
Natalia Miśkowiec @prostymislowami
Człowiek bez imienia. Zlecenie bez reguł. Walka bez końca. Wojciech Chmielarz wie, jak stworzyć kryminał, od którego trudno się oderwać. Wciąga nas w świat, gdzie zło czai się wszędzie, a Bezimienny musi stawić mu czoła. Bohater jest mistrzem w znajdowaniu odpowiedzi tam, gdzie inni już dawno zawiedli.
Monika Prześlakowska @kryminalnehistorie
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 456
"Rodzinny interes" Wojciecha Chmielarza to tom czwarty serii sensacyjnej z Bezimiennym, choć oczywiście równie dobrze da się ją czytać jak powieść osobną. Historia przenosi nas nad polskie morze zimą, dokładnie w okolice wyspy Wolin i Międzyzdrojów. Miejsce jest ważne - daje klimat osamotnienia, spokoju, wyciszenia, ale i tajemnicy, bo przecież właśnie tam pięć lat temu doszło do zaginięcia, które teraz bada Bezimienny. Jego śledztwo jednak stoi w martwym punkcie, a on znajduje sobie temat zastępczy, który wpada mu przypadkiem, w wyniku podsłuchania rozmowy podczas śniadania. I tak po raz kolejny zgłębiamy się w świat wielkich biznesów, gangsterów i głupawych osiłków, których kreacje autor oddaje zgodnie z ramami gatunku, ale tak naprawdę przekonywująco - dba o oddanie ich charakterów w każdej możliwej warstwie, nawet tej językowej. Są też oczywiście te dobre, przypadkowo wplątane w aferę osoby - jest jakaś tajemnicza dziewczyna gdzieś przetrzymywana, no i Bezimienny o dobrym sercu i twardych pięściach. Autor bardzo dba, by nie wyjść poza ramy gatunku, który ma za zadanie dostarczyć czytelnikowi szybkich wrażeń i rozrywki, ale robi to w sposób inteligentny - zagadka jest wymagająca, wielowątkowa, a każdy jeden z nich niesie jakieś odniesienia do świata współczesnego czy motywy warte momentu refleksji - są oczywiście nienachalne, w końcu nie o to w powieści sensacyjnej chodzi, ale są, dodają książce głębi i dobrze osadzają ją w naszej współczesnej rzeczywistości. Naprawdę dobrze mi się tę książkę czytało i słuchało, to rozrywka na dobrym poziomie!
,,Rodzinny interes" to kolejna książka Wojciecha Chmielarza, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Uwielbiam kryminały, w których jest wiele wątków i postaci. Pod warunkiem, że fabuła nie jest za bardzo chaotyczna. Tutaj na pewno nie jest. Nie powiem, że przez tą mnogość bohaterów nie trzeba bardziej się skupić, ale lektura przez to na pewno staje się ciekawsza. Zdarzyło mi się zgubić, ale na szczęście nie na długo.
Akcja książki dzieje się na wyspie Wolin. To tam wśród nielicznych turystów wędruje Bezimienny. Szuka zagonionego przed paru latu chłopaka. Pewnego dnia poznaje Witka, ale mężczyzna następnego dnia znika. Bezimienny postanawia dowiedzieć się o co chodzi.
W tym samym czasie zostaje uwięziona dziewczyna przez ojca Barabasza. Bezimienny jeszcze nie wie, że niedługo pozna ją.
,,Rodzinny interes" to czwarta część serii o Bezimiennym. Jest to postać, która mnie bardzo intryguje. Ma ciekawe metody pracy. Jest opanowany, czasami aż za bardzo i wyrachowany. Spokój to jego drugie imię. Nie ufa ludziom i może dlatego jest taki dobry?
,,Rodzinny interes" to książka, z która na pewno nie będziecie się nudzić. Tutaj dzieje się bardzo dużo. Ale ma pewien minus. Historia tutaj opisana nie wywołała u mnie większych emocji. ma jednak to coś, co sprawiło, że jej nie odłożyłam, ale byłam ciekawa jak się zakończyła.
Książkę czytało mi się dość płynnie i jeśli lubicie książki Pana Wojciecha to bardzo polecam ,,Rodzinny interes".
Współczesna historia Romeo i Julii, namiętność i zbrodnia, osadzona w małomiasteczkowych realiach, inspirowana najwspanialszą historią miłosną wszech...
Nowa powieść Wojciecha Chmielarz z cyklu o detektywie Dawidzie Wolskim, znanym z książek Wampir oraz Zombie. Tym razem spotykamy go na pogrzebie ojca...
Przeczytane:2024-10-27, Ocena: 5, Przeczytałam,
Pisarz stworzył tym razem historię, w której w pewnym momencie zapanował totalny chaos - ilość wątków, bohaterów - może to przytłoczyć i zniechęcić, ale podskórnie czułam, że to wyszystko, ma głębsze, ukryte dno, w którym te wydarzenia połączą się w logiczną całość. I ta ciekawość, zaintrygowanie i emocje popychały mnie w czytanie, tak, że nie mogłam się oderwać od tej historii. To jest ta powieść, przy której czytelnik czuję niepokój, napięcie i wszystkie te emocję, które przeżywają bohaterowie. Autor umiejętnie dawkował nam prawdy, ale też nie od razu. Pozostawiał nam pole do domysłów, pewnych wyobrażeń. I poprzez nitkę do kłębka, prowadzi nas przez całą historię. Historię, która przez mnogość wątków, bohaterów, ich problemów i intryg - sięga naprawdę daleko, czyniąc sobie wielowymiarową, bo dotykająca wielu aspektów. Czyniło to powieść ciekawą i wciągająca, do tego stopnia, że książka była nieodkladalna, i trzeba ją przeczytać "na raz". Skomplikowana, zagmatwana, wymagająca pewnego skupienia przy czytaniu - ale warto poświęcić jej czas i uwagę, bo to co autor nam tu serwuje, stoi na wyższej półce z gatunku kryminał.
Polecam.