Makabryczne morderstwo w okolicach Dukli. W lesie nieopodal pustelni św. Jana znaleziono okaleczone zwłoki mężczyzny. Ofiara to ksiądz Tomasz, dobry znajomy prokuratora Hejdy i policjantów z częstochowskiej komendy. Pogodny, otwarty i bardzo lubiany przez wszystkich. A jednak komuś się naraził. I to tak bardzo, że przypłacił to życiem. Zamordowanemu wyłupiono oczy, obcięto język i uszy...
Ksiądz Tomasz dużo wiedział o swoich wiernych. Ufali mu, powierzali podczas spowiedzi największe sekrety. Pewni, że choćby najmroczniejsze, nigdy nie wyjdą na jaw.
Rusza śledztwo, do akcji wkracza komisarz Szulc ,,Czarny". W tym samym czasie w okolicach Częstochowy z rzeki wyłowiono ludzki korpus. Badania potwierdziły, że to poszukiwana od jakiegoś czasu młoda kobieta. Kolejne przerażające znalezisko, kolejne okaleczone zwłoki. Czy te zbrodnie łączy osoba sprawca? Czy w rozwiązaniu zagadki brutalnego morderstwa kapłana pomoże sporządzenie listy jego penitentów z ostatnich dni? Dlaczego ksiądz Tomasz dzień przed śmiercią tak nalegał na spotkanie z ,,Czarnym"?
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-01-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Trzeba przyznać, że „Pustelnia mordercy. Nieczystość” posiada w sobie przysłowiowe „to coś”, chociaż wcale nie jest mrożącym krew w żyłach kryminałem, które tak bardzo lubię. Cała fabuła jest dość ciekawie skonstruowana, a akcja została do niej idealnie dopasowana. Wszystko dlatego, że nie pędzi ona jak szalona, a raczej płynie nieśpieszno i pozwala delektować się uczuciem niepokoju, które wisi w powietrzu. Jednak jeżeli sądzicie, że nic Was tu nie zaskoczy to grubo się mylicie. Autorka ma w zanadrzu kilka asów i zwrotów akcji, które potrafią wbić w fotel, a szczękę zbieramy z podłogi.
Jeżeli chodzi o bohaterów to są bardzo ciekawe i różnorakie postacie. Morderca został tutaj bardzo dobrze wykreowany i wzbudzał on we mnie wiele emocji, a to bardzo cenię przy kreacjo bohaterów. W pewnym momencie już sama nie wiedziałam czy faktycznie go potępiać, czy może współczuć. Jednak jego motyw w 100% mnie kupił.
Samo zakończenie jest wisienką na torcie i chyba nikt takiego się nie spodziewał. Gdy już myślałam, że wszystko została świetnie wyjaśnione i elementy wskoczyły na swoje miejsce autorka postanowiła się z nami zabawić i wywrócić nasze dotychczasowe przekonania do góry nogami, aby całość zakończyć otwartym zakończeniem.
Na sam koniec muszę przyznać, że „Pustelnia…” w moim odczuciu wypada znacznie lepiej niż „Wizje”, chociaż już wtedy autorka zawiesiła sobie wysoko poprzeczkę. Jej styl jest świetny - lekki i płynny. To w połączeniu z poruszanymi przez autorkę ciężkimi tematami powoduje, że jej książki po prostu „łyka się” na raz.
„Pustelnia mordercy. Nieczystość” to bardzo dobry kryminał, który pokazuje nam jak błędy z przeszłości mogą tragicznie wpływać na naszą teraźniejszość i przyszłość. Autorka po raz kolejny udowadnia, że warto sięgnąć po jej książki. Ja już czekam na kolejną!
Gdy policjanci otrzymują wezwanie do okaleczonych zwłok w leśnej głuszy nie spodziewali się takiego widoku jaki zastaną. Tym bardziej, że ofiarą okazuje się ksiądz Tomasz, osoba powszechnie lubiana i oddana wiernym. Komu mógł narazić się sługa Boży?
PUSTELNIA MORDERCY. NIECZYSTOŚĆ to drugi tom cyklu o Igorze Szulcu vel Czarnym, ale też trzecia książka z serii. W przypadku gdy nie znacie twórczości autorki to polecam abyście swą przygodę zaczęli od jej debiutu, bowiem powieści łączą nie tylko wspólni bohaterzy, ale również grzechy główne 🔥.
W najnowszej książce Pani Anni, znajdziemy grzech: NIECZYSTOŚĆ, o którym autorka pisze mocno i brutalnie, mimo to powieść czyta się lekko. Fabuła wciąga już od pierwszej strony, tempo akcji nie co że dynamicznie to cały czas trzyma w napięciu, a zakończenie jakie serwuje wzbudza wiele emocji.
Sięgając po tę książkę liczyłam na świetną zabawę, i nie zawiodłam się! Czekam z niecierpliwością na kolejną powieść i na rozwiązanie zagadki, bo tak nie może się ta historia zakończyć!
"To brzemię ciążyło mi niczym głaz, który ściągał mnie w dół piekła. Od samego poczęcia. Dlatego zawsze po jego powrotach musiałam się wyspowiadać."
"Pustelnia mordercy. Nieczystość" to drugi tom cyklu o Komisarzu Igorze Szulcu, w którym poruszony jest temat wiary. Czy można urodzić się złym? Czy można zapobiec popełnienia grzechu? Denerwowałam na sprawcę całego zdarzenia przez jego hipokryzję. Co prawda można zrozumieć pewne zachowania, ponieważ Anna Krystaszek poruszyła dość mocny i trudny temat, jakim jest gwałt, owoc tegoż przestępstwa i konsekwencje, które ciągną się latami. Konsekwencje te odczuwa nie tylko osoba skrzywdzona i jej rodzina, ale również mieszkańcy miejscowości, którą zamieszkuje.
Mordercę poznaje się dość szybko i jest to dość ciekawy zabieg, ponieważ nie jest najważniejszym kto zabija, ale dlaczego. Motyw zabójcy i portrety psychologiczne w przypadku każdego z bohaterów są najważniejszymi filarami powieści, co mam nadzieję większość czytelników doceni.
Jest zabójstwo, morderca, jest śledztwo i ludzie, którzy zajmują się tą sprawą. Wracają między innymi komisarz Szulc zwany "Czarnym" i prokurator Jan Hejda. Śmierć bliskiej im osoby sprawia, że sprawa ta nie ma wymiaru tylko zawodowego. Strata mocno wstrząsa bohaterami i za wszelką cenę chcą dopaść winnego.
Jest się świadkiem nie tylko życia zawodowego bohaterów. Ich codzienność nie jest podkoloryzowana, nie posiadają nadnaturalnych sił, by łatwiej dreptać przez życie.
Anna Krystaszek stworzyła bohaterów z krwi i kości, którzy muszą uporać się z problemami zwykłego człowieka. Praca jest pewną drogą ucieczki, ale powrót do domu sprawia, że wracają do własnej rzeczywistości.
Spędziłam dobry czas z "Pustelnią mordercy", choć nie będzie oceniana wysoko z gatunku thriller/kryminał. Szybkie tempo podkręca akcję, dzięki czemu do samego końca nie schodzi napięcie. Poznawanie historii z kilku perspektyw daje szeroki obraz na prowadzone śledztwo i życie bohaterów. Ponad 300 stron akcji czyta się naprawdę szybko, więc jeśli ktoś chce delektować się lekturą, to będzie miał utrudnione zadanie. Polecam zacząć czytać serię od "Wizji".
Kryminały tak czy nie?
Ostatnio miałam okazję zapoznać się z kolejną książką Anny Krystaszek. W lesie niedaleko pustelni św. Jana zostają znalezione zwłoki księdza. Wyłupione oczy, ucięty język oraz uszy. Ksiądz Tomek był lubianym i otwartym duszpasterzem, za co przypłacił życiem? Kolejne zostają znalezione zwłoki, a było zatrzymać. właściwie sam korpus dziewczyny, który odnajdują bezdomni w walizce, wyławiając z rzeki. Czy te zbrodnie coś łączy?
Autorka pokazuje oblicze zła, które tliło się w zaciszu domowego ogniska, a przybrało oblicze pożaru, które ciężko
Książkę czyta się przyjemnie i bardzo szybko. Sama historia bardzo wciąga, jednak bardzo szybko domyśliłam się, co wydarzy się na samym końcu. Niemniej, bardzo podoba mi się narracja pierwszoosobowa, której jestem fanką i wplatane przez prokuratora Hejdę regionalizmy śląskie. To taka wisienka na torcie.
Podsumowując, odniosłam wrażenie (podobnie, jak Patryk @czytampowoli), że ktoś tutaj się spieszył pisząc albo redagując. Zdecydowanie bardziej podobały mi się poprzednie części sagi częstochowskiej, co nie oznacza, że było źle :)
Ktoś morduje włamywaczy. Jest bezwzględny wobec agresorów. Media nadały mu imię ,,Czyściciel" Grudzień 2020 roku - wieś Wygoda koło Częstochowy - Monika...
Urokliwa okolica - jezioro, plaża, las. Wydaje się, że nic nie może zmącić tego spokoju... W malowniczej Turawie bez wieści przepada młoda Ukrainka....
Przeczytane:2023-03-07, Ocena: 5, Przeczytałem,
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach jednak nie miałam okazji żadnej przeczytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Pustelnia mordercy. Nieczystość", która jest drugim tomem cyklu o komisarzu Igorze Szulcu. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek i nie oderwałam się póki nie poznałam zakończenia tej historii! Fabuła została w bardzo interesujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę świetnie wykreowani! Historia przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji! Główny bohater - komisarz Szulc od pierwszych stron przypadł mi do gustu i zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam jego losy oraz sprawę kryminalną z którą przyszło mu się zmierzyć i powiem Wam, że niezwykle plastyczne i pobudzające wyobraźnię opisy (niektóre naprawdę drastyczne i krwawe) sprawiały że podczas czytania książki czułam się tak jakbym razem z bohaterami uczestniczyła w śledztwie i próbowała odkryć kto jest odpowiedzialny za te makabryczne wydarzenia. Z każdą kolejną przeczytaną stroną akcja nabiera tempa, tym samym nie ma nawet chwili na nudę, a emocje towarzyszące podczas śledztwa głównym postacią udzielają się również Czytelnikowi. Autorka naprawdę umiejętnie buduje napięcie, wodzi Czytelnika za nos, następuje również kilka zwrotów akcji, których kompletnie się nie spodziewałam, a które tylko podsycają atmosferę. Natomiast samo zakończenie jakie serwuje pisarka zostawiło mnie z nie małym szokiem na twarzy! Czekam na więcej Aniu! Polecam!