Pudełko z marzeniami

Ocena: 4.93 (40 głosów)
Inne wydania:

Kiedy szukasz skarbu, a znajdujesz... nowe życie!

Trzydziestoletniemu Michałowi wali się świat: zostaje zrobiony na szaro przez wspólnika i zdradzony przez narzeczoną. Zrozpaczony, wyjeżdża do małego miasteczka na północy Polski, w którym według rodzinnych legend jego rodzina lata temu ukryła skarb. Niestety, nad miejscem, do którego musi się dostać, wyrosła restauracja prowadzona przez jego rówieśniczkę Malwinę. Aby odzyskać rodzinną fortunę, Michał musi zdobyć względy nie tylko młodej restauratorki, ale też jej babci, która po wielu latach wróciła z Francji i koniecznie chciałaby teraz w restauracji wnuczki serwować żabie udka i ślimaki. To jednak nie wszystko, bo na jego drodze staną też dwie wścibskie staruszki, dwójka dzieci oraz tajemniczy święty Ekspedyt.

,,Pudełko z marzeniami" to zaskakująca komedia romantyczna o tym, że czasem trzeba zrezygnować z marzeń po to, aby... wreszcie zaczęły się one spełniać!

Informacje dodatkowe o Pudełko z marzeniami:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383296838
Liczba stron: 336

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna Literatura humorystyczna

więcej

Kup książkę Pudełko z marzeniami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pudełko z marzeniami - opinie o książce

Mimo, że to komedia świąteczna to dobrze mi się czytało ją właśnie teraz. Książki @magdalenawitkiewicz czyta się idealnie o każdej porze roku. Zwłaszcza w momencie, gdy ma się ochotę na coś lekkiego i przyjemnego. Kolejny raz przekonałam się, że naszych polskich autorów dosłownie sie pochłania. Parę chwil i z łatwością przenosimy się do życia bohaterów.
Kto z Was nie chciałby, aby jego marzenia się spełniły? Mi na pewno przydałoby się takie pudełko z marzeniami, które spełniają się dużo szybciej niż to zakładamy. Ukryta kapliczka w piwnicy w Miasteczku ma ogromną moc. Czuwa nad nią Ekspedyt. To on ma w sobie świętą duszę i dba o mieszkańców. Jego nową właścicielką została Malwina, która rzuciła wszystko i otworzyła restaurację. Jej losy potoczą się mu Michałowi, który wierzy, że pod kapliczką ukryty jest skarb. Tylko jak się do niego dostać? Masa kolorowych bohaterów, którzy wprowadzają różne emocje do historii. Nie zabraknie humoru, miłości i tajemnic. W końcu nie tylko palec Boży ma wkład w spełnianie marzeń? A może jednak? Polecam jak zawsze naszych polskich autorów. Tutaj połączenie obu światów. Powieści i @alekrogozinski, który pogrzebał na stronach książek niejednego trupa... Co wyszło z takiej mieszanki? Dla mnie bardzo przyjemne spotkanie. Ale najlepiej przekonaj się sama 🙂
--------------------------------------------
#pudelkozmarzeniami#pudełkozmarzeniami#alekrogoziński#magdalenawitkiewicz@wydawnictwofilia#wydawnictwofilia#zaczytananacodzien#czytanietopasja #czytamiopisuję#czytampolskieksiazki#czytampolskichautorow#czytamwwolnejchwili @tojkoo

Link do opinii

Malwina to młoda pracownica korporacji. Dzięki namowom swojego (jak jej się wtedy zdawało) chłopaka - Radosława otwiera restaurację w mieście o nazwie Miasteczko. Tymczasem trzydziestodwuletni Michał zostaje zdradzony przez swoją ukochaną, z jego firmy wspólnik wyprowadza ćwierć miliona złotych, a on teraz właściwie nie ma nic. Gdy od swojej ciotki przed jej śmiercią dowiaduje się, że jego przodkowie w malutkiej mieścinie ukryli skarb, stawia wszystko na jedną kartę. Licząc na przejęcie skarbu wyrusza do Miasteczka. Jednak skarb o którym powiedziała mu ciotka znajduje się pod kapliczką. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że znajduje się on dokładnie pod kapliczką, czyli pod jej posadzką, a na dodatek owa kapliczka należy do Malwiny. Plan Michała jest więc prosty : zaprzyjaźni się i zdobędzie zaufanie Malwiny, a wtedy nie będzie miał przeszkód w realizacji swego celu. Plan może i jest prosty, ale czy jego wykonanie również ? Co ma w sobie stare pudełko znalezione w piwniczce ? I czy warto rezygnować z marzeń ?

Bardzo w książce spodobało mi się połączenie wątku tej troszkę niecodziennej zagadki z romansem. Zresztą sielankowości tej książce dodają wyżej wymienione starsze panie. Ich rozmowy nieraz doprowadziły mnie do śmiechu. Tak samo było też przy tych młodszych bohaterach książki, np. pierwsza rozmowa Michała z Kalinką po prostu wygrała. Ile razy sobie ją przypominałam, tyle razy się śmiałam.

W książce pojawiają się bohaterowie ,,Pracowni dobrych myśli" Magdaleny Witkiewicz. Autorzy naprawdę bardzo dobrze wpasowali ich w całą akcję ,,Pudełka z marzeniami". Czuć (właściwie widać), że tak naprawdę dodają oni uroku tej książce. Co do głównych bohaterów to jak dla mnie może Malwina i Michał są niekiedy naiwni, ale nadrabiają to pracowitością, uczciwością i przede wszystkim urokiem. Bardzo miło, a przede wszystkim szybko czyta się książkę z takimi bohaterami. Jeden wieczorek i jesteś już po lekturze tej uroczej opowieści.

,,Pudełko z marzeniami" to piękna opowieść o marzeniach i miłości z nutką intrygi i tajemniczości. Jeśli kochacie romantyczne historie lub przeczytaliście ,,Pracownię dobrych myśli" i chcecie dowiedzieć się co nowego u jej bohaterów, to książka specjalistki od szczęśliwych zakończeń i specjalisty w mordowaniu z uśmiechem z pewnością się Wam spodoba.

Cała recenzja na blogu: https://mojswiatliteratury.blogspot.com/2018/03/magdalena-witkiewicz-alek-rogozinski.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2019-03-10,
Od pewnego czasu modne są pisarskie duety, dlatego coraz to nowe pary pojawiają się wspólnie na okładkach księgarskich półek. Można oddawać się marzeniom i rozmyślać kto z kim mógłby napisać powieść… Na szczęście w przypadku Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego nie trzeba ‘gdybać’ - ten duet stał się faktem a owoc ich pracy można czytać pod magicznie brzmiącym tytułem „Pudełko z marzeniami”.   Malwina Kościkiewicz uwielbia gotować. Swojego chłopaka – Radosława – poznała na warsztatach kulinarnych w Warszawie. Dziewczyna została wcześnie osierocona a kiedy osiągnęły wraz z bliźniaczką osiemnaście lat sprzedały dom po rodzicach i zaczęły żyć po swojemu. Rozalia została prokuratorem a Malwina… też chciałaby spełniać swoje marzenia. Dlatego kiedy zobaczyła ogłoszenie o sprzedaży lokalu w Miasteczku, gdzie w dzieciństwie spędzała u babci każde wakacje, pojechała go obejrzeć i…. Zakochała się! Czy to magia ulicy Czarownej 23? Malwina czuła ducha tego miejsca i oczami wyobraźni czuła wirujące w powietrzu zapachy potraw jej przyszłej restauracji, zwłaszcza po usłyszeniu od poprzedniego właściciela domu historii z okolic II wojny światowej. Szczególnym elementem wyposażenia piwnicy okazał się Święty Ekspedyt, o którego powierzchowną czystość dba przychodząca w snach matka poprzedniego właściciela. Czy spełni się marzenie Malwiny? Czy poradzi sobie z własną restauracją niemal sama? Do czego wykorzysta pudełko skarg i zażaleń? Czy odnajdzie się wśród społeczności Miasteczka?   Michał Szustek został wielokrotnie doświadczony przez okrutny los. Najpierw odebrał mu rodziców a później całą resztę poukładanego i pozornie szczęśliwego życia – opiekującą się nim ciotkę, pracę i dziewczynę… Zresztą wraz z odejściem ciotki Kornelii, która uparcie powtarzała, że na łożu śmierci wyzna mu coś ważnego, otrzymał szansę na nowe życie… Choć wtedy jeszcze tego nie wiedział… Kiedy nadeszła pora, wsiadł na motocykl i udał się do Miasteczka, gdyż tam jego dziadkowie zostawili mu coś ważnego, skrytego przed oczami świata. Czy uda mu się odnaleźć skarb przodków? Jak przyjmie go lokalna społeczność? Jakie niespodzianki czekają na Michała w na ulicy Przytulnej?   Powieść okazała się być cudowną niespodzianką! Każdy kto czytał „Pracownię dobrych myśli” Magdaleny Witkiewicz, będzie szczęśliwy, mogąc pojawić się w życiu lubianych bohaterów raz jeszcze i to dwa lata później. Co wydarzyło się na Przytulnej w tym czasie? Pozazdrościłam Malwinie, że ma Pracownię Floriana tuż za rogiem a częstymi gośćmi restauracji są nie tylko Florian i Tomasz, ale również Pani Wiesia – specjalistka od unikania kłopotów oraz nalewek dla zdrowotności, która ma ‘fifi w internatach’ i dzięki temu wiele wie :) Akcja z listem z klubu czytelniczego skierowanego do starszej pani rozłożyła mnie ze śmiechu na łopatki.     Duet Witkiewicz&Rogoziński spisał się wyśmienicie. Specjalistka od szczęśliwych zakończeń i pisarz mający niejedną powieściową ‘krew na rękach’ połączyli swe siły i stworzyli nietypową pozycję na czas świąteczny. „Pudełko z marzeniami” to czarująca historia z humorem, przytupem, ale i ‘czarnymi charakterami’. Nie brakuje w niej różnorodnych spraw do rozwiązania, problemów, z którymi mieszkańcy próbują poradzić sobie sami, ale też uczą się o potrzebną pomoc prosić. Wiesława bawi, Cezary bulwersuje, Kalinka z Kamilem swatają a los… nie daje czasami wyboru i działa według własnej logiki. Podobnie jak święty… Książka jest nieco przewrotna, gdyż w przeciwieństwie do innych tego typu dzieł, nie znajdziecie tutaj morza miłości, ogromu czułości i wielu chwil z powieściowymi duetami kryjącymi się w sypialniach, parkach czy innych intymnych zakątkach. Choć rzecz jasna nie twierdzę, że autorzy zapomnieli o uczuciach...   A tytułowe pudełko? Nie zdradzę Wam jaka magia w nim tkwi, sami musicie ją odkryć :) Musicie przekonać się o wyjątkowości ludzi, którzy wymyślili ten sposób spełniania marzeń innych oraz jakie pragnienia spełnia się ‘od ręki’ a na których finał trzeba poczekać dłużej.   Szeroki wiekowo wachlarz bohaterów, dodaje niezwykłego uroku tej małomiasteczkowej historii, która została napisana z lekkością i bardzo przyjemnym w odbiorze języku. Postacie kryją swe tajemnice przed innymi, niosąc jednocześnie pokaźne bagaże doświadczeń i nadstawiając się lub uchylając strzałom Amora. Dobro ponownie chce zapanować nad złem a niektórzy bohaterowie będą potrzebowali nieco więcej niż pozostali czasu na to, by zrozumieć, że konieczne jest obranie innej ścieżki życiowej.   Podsumowując - „Pudełko z marzeniami” to najzabawniejsza komedia bożonarodzeniowa z jaką przyszło mi się zmierzyć. Jest romantycznie, wesoło, nostalgicznie, ale i nie brak namacalnych problemów. To opowieść o tym, jak sztuka sakralna uskrzydla, kim jest typ perfidno-zakamuflowany, jakie znaczenie mają burdelowe iluminacje oraz jak wyścigi żab czy winniczków mogą odmienić czyjeś losy. A na deser poznacie aspekt medycyny mówiący o leczeniu zranionych dusz ciastem. Idealna pozycja na wieczorne odprężenie, nie tylko w okresie Bożego Narodzenia czy Nowego Roku.
Link do opinii

Zabawna historia, której akcja rozgrywa się w małym Miasteczku. Malwina przeprowadza się tam, porzucając pracę w korporacji, żeby prowadzić restaurację wraz z ukochanym mężczyzną. Niestety Radosław, który miał dzielić z nią życie i obowiązki opuszcza ją i dziewczyna musi radzić sobie sama. Chociaż niezupełnie sama: ma do pomocy babcię Janinkę - dziarską staruszkę, która po śmierci męża - Francuza zdecydowała się wrócić do Polski, sąsiadkę - panią Wiesię, która wie wszystko o wszystkich, ma internet na "fifi" i robi piorunujące nalewki "dla zdrowotności" oraz - tajemniczego Świętego Ekspedyta - którego figura stoi w piwnicy. 

Malwina zakłada w restauracji pudełko z marzeniami i mieszkańcy Miasteczka wrzucają tam prośby do Ekspedyta. Wiele z nich bardzo szybko się spełnia - zwłaszcza te materialne, gdyż do pudełka raz po raz trafiają także koperty z pieniędzmi, podrzucane przez tajemniczego dobroczyńcę.

Do Miasteczka przybywa także Michał, który - po tym jak jego firma zbankrutowała po oszustwach wspólnika - postanawia odnaleźć rodzinny skarb, o którym wspomniała na łożu smierci jego ciotka. Nie jest pewien, czy staruszka nie majaczyła, ale nie ma nic do stracenia i decyduje się podjąć ryzyko. 

Powieść "Pudełko z marzeniami" to komedia romantyczna, pełna ciepłego humoru. Bardzo przyjemna lektura, zwłaszcza w okresie przedświątecznym - pomaga w wyzwalaniu bożonarodzeniowego optymizmu :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - justyna39
justyna39
Przeczytane:2023-10-26, Ocena: 4, Przeczytałam,

Któż by nie słyszał o takiej autorce jak Magdalena Witkiewicz czy o takim autorze jak Alek Rogoziński? Z pewnością znajdą się takie osoby, lecz nie braknie też zagorzałych wielbicieli ich twórczości. Magdalena Witkiewicz jest pisarką znaną z takich powieści jak "Telefon od Mikołaja", "Listy pisane szeptem", "Awaria małżeńska", "Między listami do ... M" i innych. I trzeba przyznać, że jest znakomitą pisarką, która niewątpliwie ma lekkie pióro. Natomiast Alek Rogoziński kojarzy się z "księciem polskiego kryminału" i także ma za sobą pewien dorobek literacki - jak choćby cykl o Róży Krull. "Pudełko z marzeniami" to połączenie dwóch rozmaitych stylów. Czy to połączenie tych dwóch styli to dobry pomyśł? Czy powieść jest na tyle ciekawa, aby po nią sięgać? 

 

Początek zapowiada się niewinnie. Malwina jest w pełni dojrzałą kobietą, która pragnie realizować własne marzenia. Postanowiła przenieść się z odległej Warszawy w miejsca bardziej górzyste. Przy okazji poznaje uroczego mężczyznę, jakim jest niejaki MIchał. Michał ma za sobą pewne kłopoty, o których wolałby zapomnieć. W górzyste tereny przeniósł się głównie ze względu na tajemniczy skarb, o którym dowiedział się od umierającej cioci. I postanowił skorzystać z okazji. Malwina wykazuje się życzliwością wobec Michała, a nawet podsuwa mu pod nos pewne informacje. Niestety, siostra Malwiny, Rozalia, jest osobą zarozumiałą, a nawet wyrachowaną, która potrafi trochę uprzykrzyć życie swojej siostrze. A w tle powieści pojawia się zagadkowa kapliczka ze świętym Ekspedytem, który zdaje się być "specjalistą' od spraw pilnych i zawiłych. 

 

"Pudełko z marzeniami" okazuje się być lekką książką do przeczytania, gdyż ani fabuła powieści ani sami bohaterowie nie wydają się zbyt skomplkowane. Sam tytuł powieści wskazuje na lekką, a nawet żartobliwą historyjkę kilku osób uwikłanych w różne sprawy. Ot, historie z życia wzięte - takie proste, takie zwyczajne. Czytając tę książkę momentami uśmiechałam się do siebie i pomyślałam, że rzeczywiście jest odrobina dobrego humoru w książce.Niestety fabuła powieści wydaje się nieco przewidywalna, aczkolwiek nie można odmówić jej nieco przyjemnego klimatu.Z kolei bohaterowie zdają się być wyraziście nakreśleni i nie pozbawieni wad. Ich perypetie są chwilami zabawne, ale szybko można przewidzieć, w jakim kierunku potoczą się ich losy. Malwina wydaje się być sympatyczną kobietą, Michał nieco zagubionym mężczyzną a i nie może zabraknąć dwóch nieco ciekawszych staruszek, dzięki którym fabuła powieści toczy się w ciekawy sposób. 

 

Czytając tę książkę odniosłam wrażenie, iż gdzieś poznałam już podobną ( nieco schematyczną ) fabułę. Obecnie niełatwo o oryginalną fabułę, gdyż wiele wątków ( bądź tematów ) zostało dobitnie poruszonych. Nie przeszkodziło to jednak w przeczytaniu książki do końca, z której jestem raczej zadowolona. Zdążyłam nawet polubić bohaterów, którzy zostali bardzo dobrze wykreowani. 

 

Powieść nie jest wymagająca i być może dlatego nie zapadnie mi głęboko w pamięć. Jednakże przy książce miło spędziłam czas i nie jest to czas stracony. Dla wymagających czytelników może nie być to odpowiednia książka ale dla zagorzałych wielbicieli Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego już tak. Do przeczytania w parę dni.

Link do opinii

Pudełko z marzeniami - Magdalena Witkiewicz , Alek Rogoziński -
powieść pełna optymizmu, lekka w czytaniu, można się wzruszyć i pośmiać.
przedstawione w książce jest ze marzenia sie czasem spełniają tylko trzeba w nie wierzyć. pełna optymizmu,.. czyli pozwala uwierzyć że mimo problemów wszystko będzie dobrze

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eliza89
Eliza89
Przeczytane:2020-08-18, Ocena: 6, Przeczytałam,

Po przeczytaniu „Biura M”, które na marginesie bardzo mi się podobało, postanowiłam chwycić za drugą książkę tego przesympatycznego duetu. I to był strzał w dziesiątkę ! Super książka. Pomimo klimatu świątecznego jest ona idealna, i na wakacje, i na święta.
Poznajemy perypetie mieszkańców Miasteczka - w szczególności miłej i pracowitej Malwiny, która prowadzi restaurację wraz ze swoją już dość leciwą babcią Janinką. A także przystojnego i sympatycznego Michała, który po wielu porażkach w życiu osobistym i zawodowym, postanawia wyjechać z Warszawy właśnie do Miasteczka w celu odkrycia pewnego skarbu, o którym wspomina mu na łożu śmierci jego ciocia.
Michał nawet nie zdaje sobie sprawy, że wyjazd do małej miejscowości zmieni jego życie o 180 stopni. Jego, i nie tylko jego.
A gdzie w tym wszystkim jest miejsce na tytułowe pudełko z marzeniami?  No właśnie... Jest miejsce i to pudełko odgrywa szczególną rolę w życiu mieszkańców Miasteczka:)

Lekka i przyjemna komedia romantyczna, którą czyta się z uśmiechem na twarzy, a bohaterów po prostu nie da się nie lubić.
Tego mi było trzeba:) Zdecydowanie polecam.
Mam nadzieję, że autorzy zdecydują się na kolejną wspólną książkę, po którą na pewno sięgnę, i to z wielką przyjemnością.

Link do opinii
Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2019-11-26, Ocena: 6, Przeczytałam,

Zdradzony przez narzeczoną i oszukany przez wspólnika trzydziestoletni Michał marzy o tym, aby zacząć nowe życie. Kiedy dowiaduje się, że podczas II wojny światowej jego rodzina ukryła w małym miasteczku na północy Polski skarb, wyrusza na jego poszukiwanie. Sęk w tym, że w miejscu ukrycia skarbu stoi teraz restauracja prowadzona przez rówieśniczkę Michała, Malwinę. Dziewczyna ma problem ze swoim ukochanym, który "odszedł w siną dal " i babcią która po wielu latach wróciła z Francji i koniecznie chciałaby teraz w restauracji wnuczki serwować żabie udka i ślimaki. 

Michał postanawia zaprzyjaźnić się z Malwiną i zdobyć jej zaufanie, by później w tajemnicy przed dziewczyną odzyskać swój skarb. 

Niestety gdy w sprawę wmieszają się dwie wścibskie staruszki, dwójka dzieci i tajemniczy święty Eskpedyt , nic nie pójdzie zgodnie z jego planem.

"Pudełko z marzeniami " to przewrotna i zaskakująca komedia romantyczna o tym, że czasem należy zrezygnować z marzeń po to, aby....wreszcie zaczęły się one spełnić! 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Helena2019
Helena2019
Przeczytane:2019-05-05, Ocena: 4, Przeczytałam,

Książka w sam raz na jeden wieczór.

Link do opinii
Inne książki autora
Teściowe w tarapatach
Alek Rogoziński0
Okładka ksiązki - Teściowe w tarapatach

Kontynuacja hitu "Teściowe muszą zniknąć". Najlepszy prezent dla teściowych? Relaksująca wyprawa w Świętokrzyskie. I choć każda z pań ma inny plan podróży...

Nieboszczyk sam w domu
Alek Rogoziński0
Okładka ksiązki - Nieboszczyk sam w domu

Wśród nocnej ciszy... zbrodnia się rodzi... Mieszkańcy kamienicy w małym miasteczku Morderczo przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Mają...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy