Bestsellerowe autorki P.C. i Kristin Cast przestawiają historię jednego z bohaterów cyklu - Smoka Lankforda.
Zanim Bryan Lankford przybrał imię Smoka i został mistrzem szermierki, był zwykłym adeptem w Domu Nocy: młodym, niezwykle utalentowanym i? zakochanym. Jednak popełnił błąd, który wiele go kosztował.
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2013-03-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 160
Tytuł oryginału: Dragon's Oath
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Donata Olejnik
Jestem fanką serii Dom Nocy, która oprócz książek opowiadających historię młodych naznaczonych adeptów w szkole dla przyszłych wampirów, zawiera również bardzo ciekawe dodatki mające uzupełnić niektóre wątki. Zastanawiałam się, czy wyjdą one w Polsce, ponieważ w Ameryce pojawiło się ich już kilka: Dragon's Oath (Przysięga Smoka), Lenobia's Vow (Przyrzeczenie Lenobii), Nefert's Curse (Klątwa Neferet), Kalona's Fall (Upadek Kalony) oraz kilka innych. Byłam naprawdę zadowolona, gdy dowiedziałam się, że pierwsza z nich - Przysięga Smoka - pojawiła się już na półkach polskich księgarni.
Smok Lankford to według mnie jedna z barwniejszych postaci w cyklu Dom Nocy. Przez kilka ostatnich tomów pełnił ważną rolę, ukazując cechy charakteru, które ukrywał dotąd pod maską profesora. Dramat, który przeżył pozwolił tej postaci wyraźnie się rozwinąć i stać się kimś więcej niż tylko wybitnym nauczycielem szermierki. W tej książce poznajemy jednak jego przeszłość, historię Bryana - środkowego syna Lorda Lankforda, którego ojciec postanowił wydziedziczyć, zostawiając mu tylko i wyłącznie pamiątkowy miecz. Bryan nie zdawał sobie sprawy, że jego przyszłością mogą pokierować wampiry. Zostawiając jednak rodzinny dom daleko za sobą, odkrył w sobie prawdziwego Smoka i nietuzinkowy talent do walki.
Większość akcji obsadzona jest w czasach młodości Smoka. W Domu Nocy był obiektem westchnień wielu adeptek jak i adeptów. Czarował swoim uśmiechem, imponował zdolnościami, ale jak to w życiu bywa, jego sukcesy chodziły też w parze z arogancją. Nowa nauczycielka zaklęć i obrzędów zapragnęła, by inni uczniowie zauważyli, że Bryan nie jest tak idealny, jak im się wydaje. Zaklęcie, które miało przyciągać prawdę wymknęło się jednak spod kontroli i jego wynik przyniósł zupełnie inne skutki.
Choć w Domu Nocy jest wielu ważnych bohaterów, postaci nauczycieli schodzą nadal na dalszy plan. Dzięki takim "pobocznym książkom" możemy się dowiedzieć o wiele więcej o z początku mniej znaczących osobach i uznać, że te fakty wcale nie są takie bez znaczenia. Czytając tę poniekąd odrębną historię byłam pod wielkim wrażeniem. Moim zdaniem autorki stworzyły całą postać od nowa pozwalając czytelnikom na zagłębienie się w jej przeszłość, która - jak się okazuje - miała niewiarygodny wpływ na dalsze życie Lankforda. Błąd, który popełnił dziesiątki lat temu sprawi, że już jako dorosły wampir będzie on musiał zdecydować czy chce wciąż żyć pod przysięgą, którą złożył swojej jedynej ukochanej.
Nie spodziewałam się, że taka cieniutka książka może mnie tak wzruszyć. Jest w niej ten strzępek talentu, który moim zdaniem autorki ukrywały w tomach poświęconym czasom teraźniejszym. Przysięga Smoka uświadomiła mi, że wcześniej trochę nie doceniałam P.C. i Kristin. Okazało się, że potrafią stworzyć wyjątkowo dopracowane opisy i przyprawiające o paletę uczuć dialogi. Historia nie jest tak banalna jak mogłoby się wydawać, lecz wciągająca i idealnie uzupełniająca poprzednie części. Nie tylko dowiadujemy się o początku wiecznej miłości, ale również o powodach negatywnych uczuć Smoka Lankforda, które nie okazały się tak oczywiste.
Polecam tego rodzaju książki jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o intencjach danych bohaterów. Nie są one zazwyczaj jednak konieczne do przeczytania, by móc zrozumieć główne wątki, ale są za to ciekawym dopełnieniem całości. Przysięga Smoka pojawiła się przed dziesiątą częścią serii (Ukryta), ale znamy z niej tylko dwoje bohaterów, więc przeczytanie jej wcześniej lub później nie miałoby większego znaczenia, choć wydaję mi się, że w tej kolejności będzie lepiej zrozumiana.
Może ktoś z Was miał już styczność z tą serią i zastanawia się czy warto zakupić/wypożyczyć też tę część. Moja odpowiedź brzmi: tak. I dodam, że porównując styl pisania autorek od Naznaczonej do Ukrytej zmienił się na lepsze, więc jeżeli utknęliście gdzieś wcześniej - nie poddawajcie się, bo im dalej, tym ciekawiej! A jak dobrniecie do historii Bryan'a Lankforda, to i może Was ona wzruszy i zaskoczy.
Jest to opowieść o Bryanie Lankfordzie. Przybrał imię Smoka, gdyż podczas walki zachowuje się jak on. Gdy poznaje Anastasię, natychmiast się w niej zakochuje. Mimo, że ona jest od niego trochę starsza i już nie jest adeptką, Smok stara się zdobyć jej serce i chronić ją za wszelką cenę.
Lenobia Whitehall urodziła się w osiemnastowiecznej Francji, jako nieślubna córka barona. Jej nieprzeciętna uroda przyciągała uwagę mężczyzn, narażając...
Czy Ciemność naznaczyła nieśmiertelnego Kalonę tak samo jak Neferet? Czy zawsze wolał władzę od honoru, a potęgę od lojalności i wiary? Upadek Kalony...
Przeczytane:2016-12-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek - 2016, Mam,