Przy naszej piosence
Klaudia Bianek;

Druga moja książka autorki i ponownie jestem zauroczona.

Klaudia pisze tak pięknie, jej książki jak widzę, cechuje taka subtelność , wrażliwość na przeżycia pospolitych ludzi, otwartość na emocje, wyrozumiałość na ludzkie błędy i rozterki. Jej historie są urocze, chwytają za serducho jak mało które.

Ta książka opowiada historię Kornelii i Antka.

On, zrealizował swoje marzenie, jest baristą, prowadzi własną kawiarnię, ma przyjaciół, siostrę, cudownych rodziców. Jest szczęśliwym facetem.

Ona, wychowała się w najgorszej dzielnicy, w skrajnej biedzie, z matką, która nie zasługuje na te miano i bratem, którym stara się opiekować. przez głód, który dokucza jej i 15letniemu Adrianowi, postanawia okraść kawiarnię Antka...z kanapek, na czym on ją przyłapuje.

Oboje nie są świadomi jak wiele w ich życiu , zmieni to jedno wydarzenie.

Antek postanawia pomóc rodzeństwu - Kornelii i Adrianowi. Co z tego wyniknie, przekonajcie się sami.

Kornelia jest młodą i silną kobietką, która przeszła bardzo wiele i w tej książce jeszcze nie mało doświadcza ale razem z Antkiem ma siłę by stawić czoła swoim problemom, by wyjść z sytuacji, która do łatwych nie należy i poczuć w końcu radość z życia.

To historia o tym jak wiele jesteśmy w stanie przetrwać , jak bardzo mogą nas zawieść osoby, które nigdy zawodzić nie powinny oraz o tym, że nigdy nie wiadomo, z której strony pojawi się ta pomocna dłoń i...miłość.

Naprawdę cudowna książka i polecam gorąco.

Przeczytałam już parę książek Klaudii Bianek i mogę tylko tyle że czyta się je bardzo szybko, są lekkie ale jednocześnie ból i tragedie które spotykają bohaterów mocno wyciskają łzy i chwytaja za serce. Przy każdej książce autorki płakałam i tutaj też tak było. 

Kategoria- dla młodzieży, a przczytałam ja, ładnych kilka lat po 30 :-) Książka podobała mi się, więc chyba dalej jestem młoda :-) Przyjemnie się czytało, lekka lektura, choć poruszająca trudny temat. Autorka przyjemnie przelała tą historię na kartki. Skupiła się tylko na tych głownych boaterach, bez zbędnych opisów czy wplatania niepotrzebnych wątków. 

Antka już poznaliśmy w poprzednich częściach, wiadomo chłopak z dobrego domu, prowadzący własną kawiarnię. Natomiast z  Kornelią dopiero się stykamy. Jej sytuacja jest trudna, jednak dziewczyna nie poddaje się, po raz kolejny postanawia zaufać ludziom i nie wyjść na tym jka "Zabłocki na mydle"