Przy blasku księżyca

Ocena: 5 (5 głosów)

Spokojny, żyjący w harmonii ze światem malarz, Dylan OConner, pewnego wieczoru zostaje napadnięty przez zagadkowego człowieka, który w pokoju motelowym aplikuje mu tajemniczy zastrzyk. Wkrótce dowiaduje się, że grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo - musi uciekać przed bezwzględnymi mordercami, którzy nie cofną się przed niczym, by wyeliminować każdego, kogo obłąkany doktor dostał w swoje ręce. Towarzyszy mu młodszy brat cierpiący na autyzm oraz Jilly, dziewczyna próbująca swoich sił jako komik na estradach Południowego Zachodu, której również wstrzyknięto tajemniczą substancję. Muszą stawić czoło nie tylko pościgowi, ale także dziwnym, niepojętym zmianom, jakie zaczynają w nich zachodzić pod wpływem zastrzyku. Wbrew własnej woli stają się uczestnikami wydarzeń, które na pozór nie mają żadnego związku z grożącym im niebezpieczeństwem. Wydaje się, że chory Shepherd będzie im utrudniał ucieczkę... ale czy rzeczywiście?

Informacje dodatkowe o Przy blasku księżyca:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2003-05-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 83-7337-335-7
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: By The Light Of The Moon
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Łukasz Praski

więcej

Kup książkę Przy blasku księżyca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przy blasku księżyca - opinie o książce

Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2016-02-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 ksiazki 2016,
Swietna ksiazka, Pomysl ze skladaniem rewelacyjny. Wciagajaca akcja, odrobina grozy, tajemnica. Uwielbia tego autora
Link do opinii
Początek książki trochę mnie nudził. Na szczęście im dalej, tym ciekawiej się robi. Zakończenie jest jak najbardziej zaskakujące. Bardzo zaciekawiła mnie postać brata Dylana, który okazuje się ciekawą postacią pomimo swojej choroby. Widać po tej książce, że Koontz powrócił do swojej dawnej formy. Chociaż momentami pojawia się chaos, ale całość oceniam całkiem pozytywnie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2015-02-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Autora powieści z pewnością większości czytelników przedstawiać nie trzeba. Dean Koontz to amerykański pisarz mogący pochwalić się doprawdy pokaźnym dorobkiem literackim. Zaczął pisać pod koniec lat 60 XX wieku. Pierwotnie skupiał się na powieściach z gatunku science fiction, później przeszedł do thrillerów i horrorów. Jego dzieła wielokrotnie okrzyknięto światowymi bestsellerami (np cykl Odd Thomas), zaś niektóre z nich doczekały się adaptacji filmowych i telewizyjnych (1998: "Odwieczny wróg" reż. Joe Chappelle, 2012: "Odd Thomas - pogromca zła" reż. Stephen Sommers). Powieść "W świetle księżyca", będąca połączeniem fantastyki i thrilleru, po raz pierwszy wydano w Polsce w 2003 roku pt "Przy blasku księżyca". Moim zdaniem zmiana tytułu na obecny była niepotrzebna. Pierwotna nazwa o wiele bardziej pasuje do fabuły, lepiej z nią współgra. Artysta - malarz, Dylan O'Conner oraz jego młodszy, cierpiący na autyzm brat Shepherd zatrzymują się na noc w jednym z przydrożnych moteli w stanie Arizona. W to samo miejsce trafia też Jillian Jackson, dorabiająca jako komik, wraz ze swoim wiernym towarzyszem niedoli Fredem, gruboszem jajowatym. Choć bracia O'Conner i panna Jackson nigdy dotąd się nie spotkali, ich losy już wkrótce zostaną nierozerwalnie związane. Wszystko przez szalonego mężczyznę, który siłą wkracza do ich życia. Wstrzykuje im tajemniczą substancję, którą nazywa szprycą, i informuje ich, że na każdego działa ona inaczej, nie sposób jest dokładnie przewidzieć jej skutków, które mogą być nie tylko zaskakujące, a nawet pozytywne. Niestety mogą się też okazać śmiertelne... Na koniec przestrzega ich, że odtąd grozi im niebezpieczeństwo ze strony ludzi podążających jego tropem, łaknących jego śmierci, pragnących zniszczyć dzieło jego życia. Muszą natychmiast uciekać, jeśli chcą zachować życie. Rozpoczyna się wyścig z czasem... a także z niepokojącymi zmianami zachodzącymi w ich organizmach. "Mogli powiedzieć za Dorotką z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz": "Nie jesteśmy już w Kansas, Tato". Nie byli też w Krainie Oz, gdzie wszystko łatwo przewidzieć, ale płynęli przez świat, gdzie na pewno czekały na nich większe cuda niż drogi z żółtej cegły albo szmaragdowe miasta i straszniejsze rzeczy niż złe wiedźmy i latające małpy." (...) cd: http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-w-swietle-ksiezyca-dean-koontz/
Link do opinii
Avatar użytkownika - daria02
daria02
Przeczytane:2012-12-29, Ocena: 5, Przeczytałam, Chcę mieć, Przeczytane,
Avatar użytkownika - birdatemyface
birdatemyface
Przeczytane:2012-09-30, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Złe miejsce
Dean Koontz0
Okładka ksiązki - Złe miejsce

Frank Pollard boi się zasnąć. Każdego ranka budzi się w nieznanym sobie miejscu, nie pamiętając niczego poza imieniem i nazwiskiem, dosłownie niczego z...

Niezniszczalny
Dean Koontz0
Okładka ksiązki - Niezniszczalny

W życiu autora powieści grozy Martyego Stillwatera wszystko układa się doskonale. Wraz z kochającą żoną Paige i dwoma córkami tworzy modelową amerykańską...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy