Akcja powieści rozpoczyna się w samolocie, którym główna bohaterka, trzydziestoletnia atrakcyjna singielka, wraca z Kijowa. Właśnie rozstała się ze swoim chłopakiem.
Dobrze, że świeciło słońce, przynajmniej nie wyglądałam jak blondi, która stylizuje się na celebrytkę chodząc w okularach w pochmurny dzień. Bez nich też się zbyt dobrze nie prezentowałam, rozmazany makijaż, podkrążone oczy i ta mina smutnego królika z opuszczonymi uszami. Po co ja ryczę, przecież łzy niczego nie zmienią. Oszukał mnie, nie można temu zaprzeczyć. Wybiegłam z mieszkania i nie pozwoliłam, żeby mnie dogonił na lotnisku i się wytłumaczył, przecież to była moja decyzja. Wiem, płaczę, bo jest mi najzwyczajniej w świecie przykro.
Na lotnisku Chopina w Warszawie zagaduje ją przystojny doktor weterynarii, z którym poleci do Gdańska. Czy będzie jak w piosence śpiewanej przed laty przez Kasię Sobczyk i Czerwono-Czarnych: Jesteś to jesteś, a jak Cię nie ma to też niewielki kram? Czy Marii uda się zapomnieć o Mikołaju, czy on tak łatwo pozwoli jej odejść? Co na to jej przyjaciele i wrogowie? Mikołaj jest prezesem firmy, której tak wiele poświęciła. Zostać i narażać się na kolejne zranienia, czy rzucić i zacząć wszystko od początku? Nad Zaciszem też się niebo zachmurzyło. Czyżby znaleziono trupa w garażu?
Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w tomie nawiązującym do poprzednich: Kiedyś nadejdzie ten dzień i Nadszedł ten dzień. Warto je poznać, bo każdy z bohaterów ma swoją barwną historię i na trzecim tomie się ona nie skończy. Przygoda z Moniką Koszewską to sama przyjemność, jej książki czyta się lekko, niemal jednym tchem. Sprawnie poprowadzona narracja i błyskotliwe dialogi nie pozwalają na odłożenie rozpoczętej lektury na później.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-03-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 392
Język oryginału: polski
Propozycja nieoczywista, inna niż powieść o Krystynie Skarbek czy kryminał z Marcinkiem w roli głównej, jednakże jednakowo warta polecenia. Fabuła powierzchownie lekka, zadziorna, opowiadająca perypetie kobiety sukcesu, ale między wierszami opisane są poważne problemy społeczne: mobbing, alkoholizm kobiet, kryzysy małżeńskie, problemy wychowawcze, trudności w znalezieniu wartościowego partnera i budowaniu zdrowej relacji. Mimo to książka napisana jest tak, że poprawia humor. Ja czytając całą trylogię zżyłam się z Marią (główną bohaterką) i każdy kolejny raz kiedy sięgałam po książkę odnosiłam wrażenie, że sprawdzam co słychać u mojej koleżanki :) Zestaw wszystkich trzech części jest idealną propozycją na aktualną wakacyjną lekturę - polecam!
Jej bohaterem jest trzydziestoczteroletni singiel, właściciel dużej, świetnie prosperującej firmy Inwestycje Rozwojowe. Dla niejednej kobiety taki przystojniak...
Monika Koszewska, autorka powieści współczesnych, osadzonych w realiach korporacyjnych, tym razem poszukała inspiracji na kartach historii. W najnowszej...
Przeczytane:2022-06-19, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, 52 książki 2022, 26 książek 2022, 12 książek 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022,
Kto jeszcze nie zna Marii, ma okazję poznać tę niesamowitą, pełną energii i radości kobietę. Ale zanim sięgniecie po trzeci tom jej przygód, proponuję uzupełnić swoją wiedzę i poznać lepiej bohaterkę, a to wszystko w dwóch pierwszych częściach Kiedyś nadejdzie ten dzień i Nadszedł ten dzień.
Maria właśnie wraca z podróży do Kijowa, od ukochanego Mikołaja. Było tak pięknie, a oni się rozstali. Dziewczyna jest zła, nie może sobie poradzić z emocjami po rozstaniu. Nieoczekiwanie na lotnisku poznaje przystojnego lekarza weterynarii. Czyżby to miało być szybkie i nieoczekiwane lekarstwo na złamane serce? Czy jest szansa na coś poważniejszego? Bądźcie z nami, a na pewno będziecie mieli okazję zobaczyć nieznajomego w niejednej sytuacji. Czy zdobędzie serce Marii? Mhmmm ….
Kobieta, wściekła na cały świat, składa wypowiedzenie w swojej firmie, dla której poświęciła tyle czasu, energii i pomysłów. Nie wyobraża sobie pracy z byłym. Tak dalej być nie może. Na nic prośby, aby przemyślała i została w firmie. Jest stanowcza, i za to ją cenię. I zdania w tej kwestii nie zmieni. Dziewczyna jeszcze tylko zrealizuje jedno zadanie, przygotuje akcję promocyjną nowej linii kosmetyków, i znika z firmy. Rzuca się w wir pracy, chce zostawić po sobie dobre wspomnienia. A Mikołaj cały czas prosi o wybaczenie. Ale ona jest odporna i stanowcza. W czasie pracy zbliża się do przyjaciela Mikołaja, Sergieja. Ale czy potrafi tak od razu zapomnieć o pięknych chwilach z ukochanym?
Poznajemy dalsze wspólne przygody z sąsiadami. Przekonamy się, że zawsze mogą liczyć na swoją pomoc, że są świetnie zgraną paczką. No, może zawsze się trafi czarna owca …
Z każdej strony tej powieści bije dobry nastrój i świetny humor. Bohaterka jest dowcipna i energiczna, szczera i ufna. Potrafi znaleźć wyjście z każdej opresji, niczego się nie boi. Stanowcza i przekonana o swojej wartość. Nie powiem, aby była pyszna i wyniosła. Nic z tych rzeczy. Normalna, otwarta i urocza kumpela.
Krocząc u boku Marii spędzicie na pewno miłe i radosne chwile, nie będzie czasu na nudę. Będzie wiele się działo i szybko, pod presją uciekającego czasu. A terminy gonią, nieprzyjaciele kładą kłody pod nogi, utrudniają realizację zadań. Ale cóż, zawsze znajdzie się taka jedna mącicielka, która niech nie myśli, że jest nie do pokonania.
Jestem przekonana, że autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze wrócimy do Marii i jej burzliwego związku z Mikołajem. Przecież nie można tak skreślić wspólnych chwil, każdy ma prawo do wytłumaczenia się. Może tylko pozornie niektóre sytuacje wyglądają niekorzystanie. Liczę, że Mikołaj dostanie szansę od losu i …. Marii. I Monika Koszewska niebawem nas o tym poinformuje.
Lektura do zabrania na plażę. Gdzie promienie słoneczne skradają się do naszego pięknego ciała, gdzie delikatny morski wiaterek smaga nasze rozwichrzone włosy, gdzie ukochany zerka przez ramię – też chce być na bieżąco i wiedzieć, co słychać u przebojowej Marii …
Polecam, znakomita na ciepłe i długie wakacyjne dni!