Na początku napiszmy to bardzo wyraźnie, dużymi literami: MAŁA FIRMA MUSI SIĘ PROMOWAĆ! - jeśli kiedyś chce być dużą firmą, jeśli ma pomnażać zyski, jeśli w ogóle zamierza przetrwać na rynku. Wyjątek jest jeden: gdy firma ma tylko jednego, pewnego odbiorcę swoich towarów czy usług i nie chce szukać kolejnych. W każdej innej sytuacji jest to konieczne. Jednak promowanie małej firmy, jeśli ma być skuteczną inwestycją, nie zaś niepotrzebnym kosztem, powinno przebiegać nieco inaczej niż promowanie dużej korporacji.
Marcin Pietraszek wie, o czym pisze, ponieważ sam prowadzi firmę, która świadczy usługi z zakresu public relations małym przedsiębiorstwom. Postanowił podzielić się swoją wiedzą, bo, jak słusznie zauważył, na rynku jest wiele poradników z dziedziny marketingu i promocji, tyle że skierowanych do firm przynajmniej średnich, które mają budżety, sztaby ludzi, rozmach i zasięg. Brakuje porad dla kogoś takiego jak Ty - właściciela niewielkiego biznesu, który sam zajmuje się jego promowaniem albo w pełni nadzoruje ten proces.
Z tej pełnej konkretów książki dowiesz się m.in.:
jakie mity krążą wokół promocji niewielkich firm, co robić, a co sobie odpuścić, jak promować firmę tradycyjną, a jak e-biznes.Przekonasz się także, że stare metody nadal działają, a nowe można wspaniale zaprząc do pracy na Twoją rzecz.
A wszystko to z turbodoładowaniem efektu synergii...
Marcin Pietraszek - właściciel agencji public relations Empemedia, skoncentrowanej na promocji małych i średnich firm. Za cel stawia sobie wspieranie rozwoju małych firm. Jest autorem książek Twój pierwszy pracownik. Zatrudniaj w małej firmie w Polsce (Onepress, 2012).
Wydawnictwo: Onepress
Data wydania: 2014-02-21
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 168
Początkujący przedsiębiorco! Skoro sięgasz po tę książkę, pewnie prowadzisz już firmę bądź intensywnie zastanawiasz się nad tym, JAK ZACZĄĆ. Przedsiębiorczość...
Czy Twoja doba także jest za krótka? Noce spędzane nad niedokończonymi zadaniami nie sprawią, że nadrobisz zaległości. Jeśli obudzisz się zmęczony, rano...
Chcę przeczytać,