„Pożerca” to przygodowe fantasy z elementami steampunka i romansu, książka dla wszystkich, którzy doceniają niepokorne bohaterki, odkrywanie zagadek przeszłości, specyficzne poczucie humoru i... narrację pierwszoosobową!
Zepsuta, sarkastyczna księżniczka zostaje zmuszona opuścić pełną skandali stolicę elfiego imperium i rozpocząć życie na bezludnym pograniczu. Tam, oprócz hord dzikich orków, znajdują się także ruiny potężnej cywilizacji, której twórcy zniknęli z ich świata na moment przed wielką katastrofą. Ale ta została tylko na chwilę opóźniona. Teraz w centrum apokaliptycznych wydarzeń znajdzie się bardzo rozpieszczona salonowa arystokratka, której jedynym sprzymierzeńcem okaże się tajemniczy więzień, przedstawiciel barbarzyńskich orków – rasy bezlitośnie pogardzanej przez wszystkie szanujące się wielkomiejskie elfy! Jednak uprzedzenia sięgają bardzo głęboko… Być może nienawiści nie da się pokonać, nawet w obliczu nieuchronnej zagłady?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-09-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 523
Język oryginału: polski
Młody nekromanta budzi się po blisko półtorarocznej śpiączce. Co się wydarzyło w tym okresie? Co (i kto!) czeka na niego, gdy pierwszy raz otworzy oczy...
“Czy można być niewolnikiem, mając duszę buntownika?”Mavec kochał życie członka gildii złodziei, ale kochał też ryzyko. Pewnego dnia podjął...
Przeczytane:2022-10-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
To mój pierwszy kontakt z twórczością E. Raj, ale zapewniam Was, że nie ostatni (optymistka ze mnie... kiedy ja znajdę czas na te wszystkie książki, które chciałabym przeczytać?)
Jakby nie patrzeć w ,,Pożercy" poznajemy niepokorną elfią księżniczkę, której codzienną egzystencję utrudnia nie tylko mieszane pochodzenie (jej matka nie jest czystej krwi elfką) ale i obojętność ze strony rodziców. No dobra... nie tylko rodziców.
Wszystkie przeciwności losu, okraszone stosownym dla warstwy społecznej wychowaniem, powoduje, że Maya zachowuje się tak a nie inaczej, co czyni z niej enfant terrible i, z każdym kolejnym wybrykiem, również persona non grata.
Czarę goryczy przelewa niestosowne zachowanie księżniczki na uczcie zaręczynowej jej... kochanka. Kochanka, którego nie powinna mieć i który zaręcza się z kimś innym.
Za wszystkie swoje przewinienia Maya zostaje zesłana na oddaloną od cywilizacji i wszystkiego do czego przywykła, wyspę Sayeri. Łyżką miodu w beczce dziegciu jest fakt, że jedzie tam jako ktoś, kto ma zająć najwyższe miejsce w tamtejszym społeczeństwie.
Po przybyciu na wyspę Maya od razu wciela w życie swój plan umocnienia swojej pozycji i zaczyna to w nietypowy sposób. Za przeciwnika ma, między innymi, wydziedziczonego księcia Larysa, a po jej stronie staje... ork, czyli przedstawiciel rasy, którą elfy gardzą.
Dlaczego ork pomaga Mayi?
Co zrobił Larys?
Jak Maya poradzi sobie w nietypowych dla niej warunkach?
Dlaczego elfy nie lubią innych ras?
Kim/czym jest tytułowy pożerca?
Tego wszystkiego dowiecie się właśnie z ,,Pożercy"
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu