Powrót nad jezioro
Dorota Milli

Do sięgnięcia po tę książkę skłoniła mnie piękna i taka klimatyczna okładka, i chociaż mieszkam nad jeziorem, to chętnie wybrałabym się w tamto miejsce.
Historyczka Cyntia, pracuje i mieszka w Szczecinie, na prośbę dawno niewidzianego przyjaciela Matwieja, postanawia udać się na urlop w rodzinne, malownicze strony. Jej przyjazd dla matki jest sporym zaskoczeniem, chce aby córka wracała do Szczecina i sama z nią spędzi tam jej urlop. Jednak Cyntia chce spotkać się z dawnymi przyjaciółmi, Matwiejem i jego bratem Zacharem, co znów nie podoba się jej matce.
Ich rodziny kiedyś bardzo się przyjaźniły, ojcowie znali się z czasów studenckich, obaj pasjonowali się historią, co również zainteresowało Cyntię. Niestety, ojciec Cyntii zginął w wypadku, zaś ojciec Matwieja i Zachara wyjechał do Gdańska. Matwiej uważa, że to nie był zwykły wypadek, ze ma z tym związek jakaś tajemnica, którą skrywali obaj ojcowie, badając dzieje rodów zamieszkujących okoliczne zamki. Lecz, gdy Matwiej z Cyntią próbują rozwikłać tę zagadkę, okazuje się, że nie jest to takie całkiem proste. Powoli na jaw zaczynają wychodzić skrywane rodzinne tajemnice, których jednak nie chce wyjawić matka Cyntii, ani Zachar, nawet Matwiej ma swoje sekrety… Cyntia próbuje to rozwikłać, a z jakim skutkiem, to musicie sami przeczytać.

Ja, po przeczytaniu czytaniu książki, znam wszystkie sekrety, nie mogę jednak napisać tego, więc teraz Was zachęcam do sięgnięcia po tę książkę!!!.

Akcja powieści dzieje się na Pojezierzu Drawskim. To właśnie tutaj poznajemy historię Cynthii, która uważa, że ma życie poukładane.Niestety się myli. Ta historia wciągnęła mnie doszczętnie. Okładka w całości pożarła.Nigdy nie widziałam tak pięknej i cudownej zarazem okładki, która wciąga do reszty. jest to piękna opisana historia i inna. Każda kolejna strona ukazywała mi nowe zakątki swej powieści. Urzekał mnie ta historia spokojem panującym w niej. Pokazała różne mi różne oblicza uczuć, miłości, które nie zawsze są idealne bez żadnych barw i smug czy rys. Dziekuej autorce za tak napisana pięknie powieść i czekam na kolejne. Bardzo mi się podobało. Mam nadzieję, że wam również powieść Pani Doroty przypadnie go gust.
Czytaliście już?
Co was urzekło w tej historii?

Główną bohaterką jest Cyntia, która mieszkała w domku z rodzicami na Pojezierzu Drawskim. Myślała, że jej życie jest szczęśliwe, miała przyjaciół, aż nagle rodzice uznali, że wyślą ją do miasta, gdzie skończyła szkołę i znalazła pracę, w której oprowadzała ludzi po zamku. Pewnego dnia dostała bukiet łąkowych kwiatów z liścikiem o spotkaniu. To był jej przyjaciel z dzieciństwa, którego nazywała Marzycielem. Po spotkaniu z nim wzięła wolne w pracy i wróciła w rodzinne strony, jednak niezbyt miłe była widziana przez matkę i Zacha jej drugiego przyjaciela z dzieciństwa, a zarazem brata Marzyciela. Oboje ukrywali przed nią tajemnice, które z biegiem czasu odkryła. Wszystko skończyło się dobrze, Cyntia została nad jeziorem, z Zachem stworzyli parę i na koniec książki okazało się, że jest w ciąży. 

Jak dla mnie książka jest jakby na siłę pisana, aby miała jak najwięcej stron. Niektórymi momentami mnie przynudzała, ale ogólnie czytało się ją ok. 

Cyntia sądziła,że jej życie jest poukładane i szczęśliwe. Niestety los zdecydował inaczej. 

Na szczęście pojawiła się propozycja założona przez mężczyznę-Matwieja ,którego kiedyś dobrze znała.

Cyntia wróciła do ukochanego rodzinnego domu nad jeziorem,by spędzić w nim lato i odkryć dawne tajemnicę.

Przenieś się do starego domu napojezierzu Drawskim ,odetchnij jego atmosferą i daj się ponieść otaczającym go dobrym emisją.

Zobacz jaką rolę odegrają w życiu dziewczyny Zach i jego brat.....Czy uda się na nowo zbudować swoje szczęście...