NAJBARDZIEJ ELEKTRYZUJĄCY DUET WSZECH CZASÓW!
JEJ HISTORIA ROZPOCZĘŁA SIĘ DUŻO WCZEŚNIEJ, NIŻ ZACZĘŁA PRACOWAĆ W SŁYNNYM KLUBIE THE SKY LAUNCH...
Gwen Anders nigdy nie miała lekkiego życia. Trudne dzieciństwo sprawiło, że dziewczyna zamknęła się w sobie, budując wokół swojej osoby wysoki i gruby mur, za którym chowała się przed światem. Prowadzi pozornie satysfakcjonujące życie - jest managerką prosperującego nowojorskiego klubu nocnego, jednak nie ma nikogo na stałe, ponieważ nie wierzy w to, że miłość istnieje...
Wszystko się zmienia, gdy Gwen poznaje JC - nieziemsko bogatego, szarmanckiego łamacza kobiecych serc. Kiedy dziewczyna przez tragedię rodzinną przeżyje załamanie nerwowe, to właśnie JC nauczy swoją kochankę nieznanych jej wcześniej technik przetrwania - opartych na pierwotnych instynktach i pragnieniach. To dzięki tym ,,lekcjom" Gwen w końcu przestanie odczuwać potrzebę ciągłego kontrolowania swojego otoczenia i odkryje, że poza murem, który wokół siebie zbudowała, istnieje piękny świat.
Poczucie nieskrępowanej swobody okaże się jednak przerażające, zwłaszcza gdy Gwen zda sobie sprawę, że JC nie jest jej obojętny...
SZALEŃSTWO ZMYSŁÓW I NIESKRĘPOWANA ZABAWA... JAK DALECE WPŁYNIE TO NA ŻYCIE GWEN I JC?
`
,,Ta książka kipi od seksu i prowokacji. Uwolnij mnie iskrzy od momentu, w którym Gwen spojrzała na JC. Chemia między nimi jest tak silna, że aż zapiera dech w piersiach"
- Melanie Harlow, bestselerowa autorka ,,USA Today"
---
Laurelin Paige - amerykańska pisarka, autorka powieści erotycznych i romansów. Miłośniczka seriali typu Gra o tron czy Walking Dead. Wielbicielka Michaela Fassbendera. Członkini Międzynarodowego Klubu MENSA. Prywatnie żona i matka trzech córek.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2016-09-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Po raz pierwszy z piórek Laurelin Paige zetknęłam się w serii Uwikłani. Autorka mnie kupiła swoim pomysłem, subtelnością i wszystkim, co Uwikłani posiadali. Z końcem trzeciego tomu byłam pewna, że to już koniec fantastycznej przygody. Nagle pojawił się on. Nie kto inny, jak sam Hudson. Przepadłam z zachwytu, ale i smutku. Nie mogło być już nic więcej. Aż tu nagle kolejna seria - Połączeni. Czy i tym razem będzie równie gorąco, emocjonująco i z przenikającym dreszczem? Gwen miała ciężkie życie, a przeszłość nawiedza ją niczym mroczny cień, który nie pozwala o sobie zapomnieć. Dlatego buduje wokół siebie mur, zza którego jedynie obserwuje świat. Osiągnęła sukces zawodowy - zarządza jednym z najpopularniejszych klubów nocnych w Nowym Jorku, jest singielką i bezpiecznie czuje się tylko w takich sytuacjach, które może w pełni kontrolować. Wszystko diametralnie się zmienia, kiedy w klubie poznaje bogatego i przystojnego playboya - JC. On za wszelką cenę postanawia zburzyć mur, którym się otoczyła. Chce dać jej wolność i nieograniczoną ilość rozkoszy. Zawierają więc układ, który tylko z pozoru wydaje się jasny. [opis wydawcy] Przy Hudsonie miałam ogromne wątpliwości, dlatego przed przystąpieniem do lektury długo wpatrywałam się w okładkę. A może po prostu, nie mogłam od niej oderwać wzroku? Jedno jest pewne, po trylogii Uwikłani i kolejnej książce, jaką był Hudson nie przypuszczałam, że autorka stworzy kolejną poboczną serię, bo i o czym? Okazuje się, że jest o czym, pytanie tylko, czy wciągnie równie, jak poprzednie powieści? Nie powiem, że pomysł na kolejną książkę autorka miała oryginalny, bo nie miała. Układ, seks bez zobowiązań. To wszystko już przewinęło się przez erotyczne lektury. Tym bardziej pisarka miała twardy orzech do zgryzienia, by stworzyć coś, co zachwyci i porwie bez opamiętania. I wiecie co? Nie wiem, czy Laurelin Paige posiada magiczną różdżkę, czy zaczarowany ołówek, ale jej się to udało. Zdecydowanie się udało! Gwen jest osobą, z którą wiele czytelniczek będzie mogło się utożsamić. Nie mówię, że wszyscy mamy traumatyczne przeżycia, jednak jej aktualna postawa, sposób bycia i charakter. Tak, ja z całą pewnością ją rozumiem i bez chwili zastanowienia mogę się z nią utożsamić. Polubiłam tę dziewczynę. Jest inteligentna, miła i ma poukładane w głowie. Wie czego chce, osiąga obrane cele. Ma jednak swoje lęki i otoczona murem, nie pozwala się zbliżyć do siebie nikomu. Co w sytuacji, kiedy na horyzoncie pojawia się niesamowicie bogaty i przystojny playboy? JC się nie poddaje. W końcu bohaterowie zawierają układ, a ich dalsze poczynania... Magia! Laurelin Paige po raz kolejny udowodniła, że jest mistrzynią erotycznego pióra. Sceny seksu są mocne, zdecydowane, ale i jednocześnie namiętne i delikatne. Subtelność przemawia pomiędzy wersami, aż chce się czytać. Autorka potrafi porwać czytelnika w emocjonalny wir, by wypuścić z mocnym biciem serca i zaczerwienionymi policzkami. Szybsze bicie serca murowane! Nie mogę się doczekać, kiedy w moje ręce wpadnie kolejna część Połączonych. Mam nadzieję, że będzie podobnie, jak w Uwikłanych - każdy kolejny tom lepszy od poprzedniego. Teraz jestem zachwycona, a co, jeśli kolejna część faktycznie okaże się lepsza? Mam taką nadzieję! Połączeni. Uwolnij mnie to pierwszy tom najnowszej trylogii Laurelin Paige, mistrzyni erotycznego pióra. Po raz kolejny porywa czytelnika w namiętny wir gorących emocji. Sprawia, że serce bije trzy razy szybciej, a na policzkach pojawia się czerwony kolor i to zdecydowanie nie od mrozu. Wciąga, intryguje, podnosi temperaturę otoczenia. Gorąco polecam!
http://krainaksiazkazwana.blogspot.com
Każdy z nas ma swoje zasady. Mniej lub bardziej konserwatywne. Staramy się według nich żyć. Nikt nie powie mi, że ktokolwiek żyje bez zasad. Ludzie są skonstruowani w ten sposób, że wiedzą, co mogą, a czego nie powinni robić. Choć istnieją prawa ustanowione przez państwo, to najważniejsze są, te nasze, osobiste. Wiemy, co powinniśmy robić i jak żyć, ale czasem los może spłatać nam figla i postawić przed nami osobę, która wszystko zakwestionuje. Pokaże inną drogę, a wtedy zasady, których trzymaliśmy się od początku, przestaną istnieć. Wyobraźmy sobie, że pewnego dnia, w którym nie dzieje się nic szczególnego, spotykają się dwie osoby. Są od siebie całkowicie różne. Wydawać by się mogło, że nigdy nie znajdą ze sobą wspólnego tematu. Wtedy stanie się coś niespodziewanego. Pewna mała iskierka przeskoczy pomiędzy nimi, a pożądanie da o sobie znać. Mogą mu się opierać, ale kiedyś wszystkie zasady, których tak kurczowo się trzymają, odejdą w niepamięć. Mogą uciekać, ale i tak się odnajdą. Niektóre rzeczy są przesądzone przez los i właśnie tak będzie w ich wypadku. Na początku zdecydują się na zwykły układ, który ma opierać się na niezobowiązującym seksie. Tylko, czy można powstrzymać serce? W końcu uczucia zawsze znajdą wyjście i nic ich nie powstrzyma. Wtedy ten niezobowiązujący układ przerodzi się w coś więcej. Coś, czego nic nie powstrzyma. Wszystkie zasady przestaną się liczyć, a te dwie osoby staną przed trudnym wyborem. Decyzją, która określi ich całe życie... Odkąd zaczął się rok szkolny, kompletnie na nic nie mam czasu, a prowadzenie bloga, schodzi wtedy na dalszy plan. Właśnie dlatego, posty pojawiają się dwa razy w tygodniu. Nie sądzę, żeby się to szybko zmieniło. Ostatnio cieszę się, że dałam radę przeczytać jedną książkę w tygodniu. Czy u was również tak jest? Czy też nie macie na nic czasu? Kończę te swoje pytania. Czas przejść do dzisiejszej recenzja. Czytałam wiele pochlebnych opinii na temat serii ,,Uwikłani" i kiedy zobaczyłam, że dostępne są egzemplarze recenzenckie nowego cyklu Laurelin Paige, nie zastanawiałam się długo i od razu sięgnęła po książkę pt. ,,Połączeni. Uwolnij mnie". To pełna emocji, łamania zasad i intensywności powieść, którą jeszcze raz z chęcią przeczytam. Pozwoliła mi się oderwać od szarej rzeczywistości. Jesteście ciekawi, czy od samego początku mnie zachwyciła? A może był to powolny proces? Jeśli tak, to zapraszam do zapoznania się z recenzją!
,,Wyciągnął rękę po następną pomarańczę, ale go zablokowałam.
-Nie ma mowy. -Nie miało znaczenia, jak bardzo wyluzuję; nie zamierzałam znowu kraść.
Kiedy jednak JC próbował mimo wszystko ponownie sięgnąć po owoc, cała skrzynka stojąca na krawędzi stolika spadła na ziemię. Wszędzie rozsypały się pomarańcze, turlając się pod stoliki i na przejście.
-O cholera- rzucił JC. - Co teraz?
-Biegnij!-Nie wiem, dlaczego to powiedziałam. Oczywiście najlepszym, najrozsądniejszym wyjściem byłoby zostać i zebrać wszystkie owoce, wyjaśniając, że to był tylko wypadek."
Nowa emocjonująca seria bestsellerowej autorki Uwikłanych.
,,-Złamaliśmy dzisiaj wiele zasad Gwen.
-Zasady są po to, żeby je łamać."
Ustalili zasady – tylko seks. Zapomnieli jednak o tym, że serc nikt nie pytał o zdanie.
Pamiętacie Gwen z Uwikłanych? W Połączonych nadszedł czas, aby poznać jej historię.
Gwen miała ciężkie życie, a przeszłość nawiedza ją niczym mroczny cień, który nie pozwala o sobie zapomnieć. Dlatego buduje wokół siebie mur, zza którego jedynie obserwuje świat. Osiągnęła sukces zawodowy – zarządza jednym z najpopularniejszych klubów nocnych w Nowym Jorku, jest singielką i bezpiecznie czuje się tylko w takich sytuacjach, które może w pełni kontrolować.
Wszystko diametralnie się zmienia, kiedy w klubie poznaje bogatego i przystojnego playboya – JC. On za wszelką cenę postanawia zburzyć mur, którym się otoczyła. Chce dać jej wolność i nieograniczoną ilość rozkoszy. Zawierają więc układ, który tylko z pozoru wydaje się jasny.Wkrótce seks bez zobowiązań już im nie wystarcza, a JC okaże się jedyną osobą, na której będzie polegać dziewczyna. Czy Gwen zdoła posłuchać swego serca i otworzyć się na prawdziwą miłość?
,,JC nalał mi do wanny piekielnie gorącą wodę -dokładnie taka, jaką lubię- i wlał do niej luksusowy płyn do kąpieli, który dostarczał hotel. Weszłam pierwsza, a JC zaraz po mnie. Potraktował mnie po królewsku — umył całe moje ciało, a potem tak długo masował plecy, aż wszystkie mięśnie się rozluźniły. Kiedy skończył, położyłam się na jego piersi. Objął mnie rękami i po prostu siedzieliśmy, wchłaniając wodę."
Gwen sprawuje nieustanną kontrolę nad swoim życiem. Trudne dzieciństwo nauczyło ją, by trzymać gardę i nigdy nie ufać drugiemu człowiekowi. Kobieta z żelazną wolę trzyma się swoich zasad, a każdy przejaw chaosu ją deprymuje. Choć ciosy padają z różnych stron, Gwen zawsze potrafi się podnieść, a jej determinacja i profesjonalizm pomogły jej uzyskać pracę menadżera w jednym z najpopularniejszych klubów w Nowym Jorku. Związki nie są dla niej. Nie potrafi mówić o swoich uczuciach, a maska chłodu, którą codziennie przywdziewa, z wielką wprawą zniechęca potencjalnych kandydatów. Pewnego dnia koleżanka z pracy prosi ją o zastępstwo, na co dziewczyna się zgadza. Nie wyobraża sobie, że te decyzja odmieni jej życie. W czasie imprezy poznaje seksownego, emanującego mocą JC, który zaburza jej zmysły. Gwen broni się jak może, przed wzajemnym przyciąganiem między nią a tym aroganckim mężczyzną, ale JC nie zamierza ustąpić. Z czasem zawiązują układ polegający tylko na seksie bez zobowiązań. Tylko, czy naprawdę można sprawować kontrolę nad własnym sercem? Jakie sekrety i niebezpieczeństwo ciągną się za Gwen i JC?
,,Poddałam się wtedy. Zupełnie. Dałam się pochłonąć falom. JC będzie mnie kochał mocno, a ja będę mu się opierać, lecz tutaj, pod jego językiem i palcami, mogłam się poddać. Tutaj mogłam pozwolić mu się kochać w pełni i całkowicie. Tutaj wiedziałam, jak zaakceptować jego miłość."
,,Połączeni. Uwolnij mnie" zabierze was w podróż, w której utrata kontroli oznacza wielkie pożądanie i namiętność. Powieść Laurelin Paige ukaże wam różne odcienie miłości i nieustanną walkę z uczuciami. Seksowna, intensywna historia rozpali wasze zmysły i zaburzy rytm serca. Powiem szczerze, że kiedy zaczęłam czytać tę książkę, doszłam do wniosku, że trafiłam na słabą, beznadziejną erotykę. Choć Gwen mi się spodobała, to JC nieustannie irytował i miałam ochotę go zabić. Nie podobała mi się fabuła, a czytanie coraz to kolejnych stron powodowało zmęczenie. Aż tu nagle, po około 80 stronie, coś zaiskrzyło i popłynęło dalej. Zaczęłam coraz bardziej wciągać się w tę historię, a w końcu nie mogłam się oderwać. Nie zniechęcajcie się, jeśli na początku wam się nie spodoba, bo dalej kryje się niesamowita, intrygująca powieść. Ostatnio czytając recenzję ,,Uwolnij mnie" w oczy rzuciło mi się zdanie, że to pozycja szablonowa, ale posiadająca swoją własną unikatową historię. I zgadzam się w tym w 100%. Bądźmy szczerzy, obecnie trudno znaleźć unikatową powieść. Dawno już takiej przestałam szukać. Teraz skupiam się na odkrywaniu inności, piękna w książkach. Nie ważne, ile jest do siebie podobnych. Liczy się tylko to, że wciąga mnie bez końca. I właśnie tak jest z pierwszym tomem ,,Połączonych". Autorka ukazała mi inne oblicze miłości, a obserwowanie powoli rodzącej się więzi pomiędzy Gwen a JC było przyjemnym i ciekawym zajęciem. Ciągłe odkrywanie tajemnic przyśpieszało puls. Nie brak tu humoru oraz wzruszających momentów. Jeśli szukacie powieści, która oderwie was od rzeczywistości, to ,,Połączeni. Uwolnij mnie" będzie idealną pozycją.
,,Problem polegał na tym, że się zmieniałam. To JC mnie zmieniał. Po kawałku kruszył mury, uwalniając mnie z więzienia. Jednak jego mury były wysokie jak zawsze."
Gwen nie miała w życiu łatwo. Od małego wiedziała, by nie ufać ludziom i przeć do przodu mimo wszelkich ciosów. Z małego, przerażonego dziecka wyrosła na zdeterminowaną, silną kobietę, która musi nieustannie sprawować kontrolę nad swoim życiem, a miłość uważa za bzdurę. Dzięki swojemu profesjonalizmowi szybko uzyskała pracę w prestiżowym klubie. Samotna, stroniąca od ludzi młoda kobieta zapierała się nogami i rękami, przed jakimkolwiek związkiem z JC. Pewnego razu uległa i zawiązała układ, który miał polegać tylko na niezobowiązującym seksie. Racjonalna, pewna siebie dziewczyna z czasem staje się bardziej otwarta oraz rozpromieniona. Niestety przeszłość daje o sobie znać, a serce nie chce słuchać umysłu. Czy związek między nią a JC ma jakikolwiek sens? JC bardzo skrupulatnie skrywa swoją tożsamość. Arogancki, seksowny mężczyzna rozkoszuje się w cielesnej przyjemności, ale kiedy spotyka Gwen, ta szybko staje się jego jedynym celem. Mężczyzna owiany jest tajemnicami. Gwen z czasem odkrywa w nim drugie dno — zranionej duszy, która pragnie, by ją ktoś poskładał. Zarówno Gwen, jak i JC nie pragną związku, ale uczucia dają o sobie znać. Czy będą potrafili sobie zaufać i dadzą się ponieść miłości? Norma, będąc jeszcze dzieckiem, przejęła opiekę nad swoim rodzeństwem. Praktyczna, zasadnicza młoda kobieta nie ma łatwo, ale nigdy się nie poddaje. Stara się, jak może, by utrzymać rodzinę razem. Ben jest młodszym bratem Gwen i Normy. W dzieciństwie maltretowany przez najbliższą osobę nie widzi nic dobrego w życiu. Dopiero pojawienie się Erica w jego życiu pomaga mu wyjść z dołka. Hudson nosi w sobie wielki ból oraz pustkę. Muszę, jak najszybciej przeczytać jego historię. Prawdziwi, mocni bohaterowie podbili moje serce i nie mogę się doczekać, kiedy w moje ręce wpadnie drugi tom.
,,Roześmiał się, nie oddając mi ręcznika.
-Nie zostawię cię.
-Naprawdę nie musisz mi dalej pomagać. To wykracza poza to, czym dla siebie jesteśmy. -Zupełnie niepotrzebnie się wyzłośliwiałam, lecz nie potrafiłam się powstrzymać. Czułam się skrzywdzona po tak wieloma względami. W ten sposób mogłam choć trochę odreagować."
,,Połączeni. Uwolnij mnie" to intensywna, intrygująca powieść, która rozpala zmysły. Spędziłam przy niej miłe chwile, choć na początku nie było tak kolorowo. Mam wrażenie, że autorka w drugim tomie ruszy z kopyta, a oderwanie się od książki będzie niemożliwe. Znajdziecie tu dużo scen erotycznych, ale przede wszystkim opowieść o dwójce zranionych ludzi, którzy muszą odważyć się zawalczyć o szczęście. Dajcie się ponieść i utraćcie kontrolę. Historia JC i Gwen nie będzie idealna, oryginalna, ale ciekawa i niezwykła. Polecam!
Za możliwość przeczytania
„Uwolnij mnie”, „Znajdź mnie” Laurelin Paige
Jest to cykl „Połączeni” opowiadający historię miłości Gwen i JC. Każde z nich skrywa tajemnice, każde z nich buduje wokół siebie mór. Zauroczeni sobą decydują się na układ. Łączy ich hotelowy pokój. Zasady zostają złamane. Bohaterowie muszą uporać się ze swoją przeszłością, ponownie sobie zaufać. Historia wciągająca, bardzo ciekawa fabuła jak na ten gatunek literatury.
Odkąd Sabrina odkryła, że jest jednym z sekretów Donovana, nie może poukładać własnych myśli i zrozumieć swoich uczuć. On sam zniknął i nie daje...
Bogaci mężczyźni, eleganckie kobiety i namiętności, które burzą krew w żyłach. Ten facet to diabeł wcielony. Bierze, co chce, i nie ogląda się...
Przeczytane:2018-08-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam u siebie !, 52 książki 2018, 12 książek 2018, 26 książek 2018,
Wiecie jak to jest, gdy zaczyna czytać się książkę i nie ma od razu wielkiego bum? Należę do tej grupy ludzi, którzy uwielbiają jak od pierwszych stron coś się dzieje. Tutaj mamy Gwen, naszą bohaterkę, w sumie zwykłą babeczkę, menadżerkę w klubie nocnym, która w nie wyróżnia się niczym prócz tego, że jest „sztywna” jakby kij połkła. Taka typowa pani kierownik z mottem, że 'zasady są świętością”. Tak właśnie zaczyna się ta opowieść. Podczas jednego z wieczorów w pracy, Gwen poznaje mężczyznę, JC, który już na zawsze odmieni jej życie. Wstępnie układ jest prosty – idą do łóżka, ale nie łączy ich nic więcej prócz fizyczności. Kobiecie takiej jak panna Anders to naprawdę nie przychodzi z trudem. Zatwardziała samotniczka, która z serca wyrzuciła każdego prócz rodzeństwa, stara się nie stracić panowania przed cielesnym partnerem. Co jak można się domyślić wcale się nie udaje :)
Przez cały czas mocno dopingowałam żeby młodym się udało, żeby JC się zakochał, żeby Gwen dała sobie szansę, nawet jeśli kolejne wydarzenia nakłaniały ją do popełniania błędów. W całej tej sytuacji poznajemy także powód dla którego młoda kobieta oddala od siebie każdą iskierkę miłości. Trauma po ojcu tyranie zostaje w niej do dziś, szczególnie, że w końcu nadchodzi dzień, w którym po latach stają twarzą w twarz, a koszmar z dziecięcych dni powraca ze zdwojoną siłą. Tutaj też konkretniej poznajemy starszą siostrę w tajemniczym związku oraz młodszego brata, niedoszłego samobójcę. Także nie mogę powiedzieć, by całkiem nic się nie działo.
A kiedy już padły magicznie słowa, tak bardzo wyczekiwane przeze mnie, kiedy to JC wyznaje swoje uczucia otwarcie, los postanawia ich rozdzielić i... tutaj kończy się pierwsza część! A ja na całe szczęście kupiłam też kolejną :) Zatem w książce drugiej mamy kontynuację perypetii naszych bohaterów – Gwen po zniknięciu ukochanego, stara się nadal żyć. Oczywiście nie wiąże się z nikim na poważnie i czeka aż JC wróci do niej. W końcu jej nieme marzenie / życzenie się spełnia i staje twarzą w twarz z ukochanym. A ja mam ochotę go kopnąć w zadek i nakrzyczeć, że jest takim strasznym palantem! Jak w pierwszej części robił na mnie całkiem niezłe wrażenie tak w kontynuacji myślałam, że obedrę go ze skóry, mimo iż intencje swojego postępowania miał całkiem do zrozumienia. Ale ja to ja - chciałam na niego wyzywać ile sił w płucach, że jak może tak traktować kobietę, która po tylu przejściach nadal w niego wierzyła! Nawet nie wiecie jak się cieszyłam z dobrego zakończenia, trochę w stylu 'żyli długo i szczęśliwie”, no, ale jednak! Nie mogę powiedzieć, że ten dwupak jest zły, bo jest to naprawdę świetny romans, nawet jeśli chwilami erotyzm wywoływał rumieńce na mojej twarzy – przeważnie się nie rumienię :)