Inez zawsze chciała być jak Carrie Bradshaw z serialu ,,Seks w wielkim mieście" - mieć szafę pełną markowych butów, świetną pracę i przystojnego faceta. Zamiast tego jeździ rozklekotanym starym autem, wynajmuje małe mieszkanie z jedyną przyjaciółką, którą ma, i chwilowo jest bezrobotna. Kiedy, śpiesząc się na rozmowę o pracę w prestiżowym wydawnictwie, przez nieuwagę wjeżdża w czarne porsche panamera, myśli, że nic gorszego już jej nie spotka. Myli się. Właścicielem auta wartego pół miliona złotych jest bardzo przystojny i bardzo arogancki mężczyzna, który od razu postanawia uprzykrzyć jej życie.
Ale z Inez, córką rybaka marzącą o karierze w Warszawie lepiej nie zadzierać...
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 192
Język oryginału: polski
Przypadek, jak każdy dobrze to określenie zna, gdyż dzięki niemu w naszym życiu doszło do czegoś niezwykłego o zabarwieniu pozytywnym, jak i niekiedy negatywnym. Ile ludzi właśnie tak przypadkowo się poznało, podjęło wymarzoną pracę lub zdobyło przyjaciół. Niektórzy uważają, że nie ma przypadków, tymczasem się mylą, bo albo tego nie widzą, albo nigdy jeszcze tego nie doświadczyli.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Inez, która pędząc swoim dość wiekowym złotym matizem na spotkanie w sprawie pracy w prestiżowym wydawnictwie doprowadza do stłuczki z tajemniczym, przystojnym mężczyzną, który sądząc po jego porsche panamera jest dość bogaty. Po niezbyt przyjemnej rozmowie i spisaniu dokumentów w końcu udaje się dziewczynie dotrzeć na miejsce. Przypadek sprawił, iż naczelnym wydawnictwa jest właśnie tenże mężczyzna biorący udział w kolizji o imieniu Filip. Mimo wszystko została przyjęta do pracy i od razu skierowana do zrobienia wywiadu ze znanym piłkarzem Maxem uchodzącym za niewybrednego kobieciarza. Kobieta oczywiście bardzo spodobała się Maxowi i od tej pory nawiązała się dość luźna znajomość między tą dwójką. Współpraca Filipa i Inez jest dość napięta, ale pomimo tego wyruszyli razem w celach zawodowych do Cannes, nie wiedząc, iż oboje z wzajemnością wpadli sobie w oczy. Do czego posunie się Max? Co dalej z relacją Filipa i Inez? Czego boi się Filip? Jak dalej będzie wyglądać praca Inez w tymże wydawnictwie? O tym w książce „Pokusa” autorstwa Edyty Folwarskiej.
Relacja szef-podwładna
Autorka zwróciła uwagę na pewien konflikt, który zapewne dość często się pojawia i myślę, że nie tylko w klasycznej zależności szef (mężczyzna)–podwładna (kobieta), ale i w odwrotnej również, a chodzi mi o relacje damsko-męskie. W naszym społeczeństwie jest to napiętnowane, a przecież to nic złego, jeśli ci ludzie się rzeczywiście kochają lub przynajmniej żadna ze stron nie czuje się wykorzystywana. Filip może wydawać się dość wyidealizowanym modelem na szefa, a nawet na partnera dla Inez, jednakże po dogłębnym przeanalizowaniu jego osobowości możemy dostrzec również minusy, także ideałów nie ma. Do tego dołożyć osobowość Inez, czyli zadziorną, nieustępliwą, twardo stąpającą po ziemi kobietę, a otrzymamy parę dość charakternych postaci nadających całego uroku tejże książce.
Max
Nie owijając w bawełnę ta nędzna kreatura słynąca z licznych, chwilowych podbojów, jeśli chodzi o kobiety, wnosi do książki całe zło, które w starciu z dość cukierkowymi postaciami nadaje pewnego wyważenia charakteru pozycji. Max posiadający mroczną tajemnicę nie jest kimś nowym i niespotykanym, a wręcz jego postępowanie można odszukać w przypadku wielu afer związanych z wpływowymi ludźmi. Początkowo może wydać się nawet fajny i stanowić konkurencję dla Filipa, ale przy bliższym poznaniu maska opada i dostrzegamy okropnego człowieka za nic mającego czyjeś uczucia. Myślę, że warto o takich ludziach wspominać, by każdy wiedział, że należy z tym walczyć i zawsze potępiać.
Podsumowanie
Książkę czyta się bardzo szybko i jest przyjemna w odbiorze. Łączy ze sobą świat uczuć dwojga dość wyidealizowanych ludzi wraz szarą, brudną rzeczywistością, co daje bardzo ciekawy i życiowy obraz skłaniający czytelnika do refleksji. Wszelkie, nieliczne opisy miejsc akcji nadają swoistego uroku książce i zachęcają do dalszej lektury. Okładka wprost idealna do tejże tematyki i przykuwa wzrok czytelnika. Mogę śmiało polecić pozycję wszystkim fanom gatunku, którzy poszukują coś lekkiego z małą nutką erotyzmu na dość upalne wieczory.
To bardzo przyjemna, ciekawa książka, którą szybciutko się czytało. Pióro autorki jest lekkie i przypadło mi do gustu. Tu akcja jest bardzo wartka i interesująca. Bohaterowie są wspaniale wykreowani, dający się polubić od samego początku. Folwarska napisała piękną historię, pełną miłości, seksu i intryg. Czytając nie sposób się nudzić. Były momenty, że śmiałam się w głos, chociaż to nie komedia.
Główna bohaterka Inez to młoda dziennikarka, która ma głowę pełną marzeń. Jest ambitna, zadziorna i pyskata. Wynajmuje małe mieszkanie w Warszawie wraz z przyjaciółką Sarą. Pewnego dnia jadąc starym matizem na rozmowę o pracę uszkadza bok luksusowego auta porsche. Jego właściciel jest agresywny, gburowaty i krzyczy na nią po czym odjeżdża. Wreszcie dziewczynie udaje się dostać do redakcji, gdzie zostaje zatrudniona. Jej szefem zostaje Filip, facet z czarnego porsche. Inez od razu zaczyna pracę. Sprawy Inez nieźle się komplikują odkąd przeprowadza wywiad ze sławnym piłkarzem Maksem. Dalsze losy są mega ciekawe.
Polecam przeczytać tę książkę i poznać dalsze dzieje bohaterów. Historia jest warta spędzonego czasu nad lekturą. Będziecie zachwyceni tak jak ja.
Inez Tarasiewicz dopiero co zdała prawo jazdy i jedzie właśnie na rozmowę w sprawie stażu do wydawnictwa. Niestety dochodzi do niegroźnej kolizji, w której zarysowuje drzwi czarnego porsche panamera. Właściciel nie ukrywa swego oburzenia i wcale nie stara się być miły a tym bardziej uprzejmy. Ale mimo wszystko Inez nie chowa swej krnąbrności i zadziorności. Już wkrótce okazuje się, że TEN mężczyzna, Filip Wolny jest o zgrozo jej szefem. Iskry lecą, pożądanie kipi a oni starają się trzymać od siebie z daleka. Czy im to wyjdzie? Czy wybuchnie pożar? Co na to przyjaciółka głównej bohaterki, Sara? A jaki w tym wszystkim udział ma celebryta Max?
"Pokusa" jest drugim tomem serii Pink Book. Książki można śmiało czytać bez zachowania kolejności, bowiem to całkiem inne historie różnych bohaterów. Wyjątkiem będą prawdopodobnie kolejne tomy serii od danego autorka, jak w przypadku "Dziedziczki" Kasi Haner. Wtedy kolejność obowiązuje. A tak? Czysta dowolność. Edyta zaprosiła mnie do życia odważnej, zadziornej i nie dającej sobie w kaszę dmuchać młodej kobiety ubiegającej się o staż w jednym z warszawskich wydawnictw. To fajna odważna kobietka, która wie, czego chce. Ambitność i bystry umysł idzie w parze z determinacją i charyzmą. Istna mieszkanka wybuchowa. Polubiłam ją. A on? Filip od początku mnie denerwował. Swoją arogancją, bezczelnością i wywyższaniem się. To rekin biznesu i tak się zachowuje W pracy to pożądane, choć może sposób traktowania głównej bohaterki w pracy pozostawia wiele do życzenia. Wychodzi z niego bezduszność, twardość, nieustępliwość i całym innym wachlarzem nie do końca pozytywnych epitetów. Ale mnie irytował. I od razu zapaliła mi się w głowie żarówka - przecie jakiś powód jego takiego demonicznego zachowania musi być, skoro zdarzają się odruchy empatii i zwykłego człowieczeństwa. Autorka fajnie prowadziła mnie przez fabułę. Podsycała ciekawość w odpowiednich chwilach. Momentami ochładzała temperaturę, by za moment ponownie zaczęło wszystko płonąć. Sceny były rozważne, opisane w dozą romantyczności. Zauważyłam, że autorka od profesjonalnej strony podeszła do tematu wywiadów. Plusem i smakowitym kąskiem jest nowy bohater, Max, który zwodził mnie doskonale. Zaprowadzał co rusz w ślepie uliczki. Zszokował mnie finalnie. Jestem mile zaskoczona, bo to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, ale jak na pierwszy styczność było fajnie. Autorka ma lekki i przyjemny styl. Potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika. Gra na emocjach i dostarcza wielu wrażeń. Jeśli szukacie romansu z dreszczykiem emocji to jest to książka dla Was.
Polecam.
Fajna lekka książka. Szybko i z przyjemnością się ją czyta. Historia lekka, z nutką humoru i dreszczyku emocji. A zakończenie tak romantyczne że tylko pozazdrościć. Polecam
Poznajemy dziennikarkę Inez która w pośpiechu na swoją rozmowę kwalifikacyjną uderza w auto przystojnego chama.
Kiedy okazuje się że ten cham o imieniu Filip ma być jej nowym szefem wszystko się komplikuje . Cham,buc, ponurak. Ale bardzo bardzo przystojny. Od początku bohater czuje przeciąganie fizyczne do dziewczyny . Ale po nieprzyjemnych doświadczeniach w poprzednim związku trzyma się z dala i na swoją obronę przybiera twarz nieprzyjemnego szefa . Inez łatwo w nowej pracy nie jest ale stara się jak może. Gdy ma przeprowadzić wywiad ze słynnym piłkarzem piłki nożnej nie wie że los zgotowal dla niej nieprzyjemne zdarzenia . Dziewczyna staje się w jeden wieczór celebrytką , a w drugi ofiarą .
Książka niecałe 200str ale emocji tu nie brakowało. Było pożądanie, zazdrość, niepewność, nieoczekiwana zmiana wydarzeń . Fabuła bardzo mnie wciągnęła , a bohaterów polubiłam. Kto zna styl autorki wie że dużą uwagę skupia ona na markach ciuchów, perfum oraz dodatków których tutaj również nie zabrakło. Więc opisy modowe również są ? książka idealna na dobranoc .
Oliwia ma już za sobą nieudane małżeństwo, romans z żonatym mężczyzną oraz całą serię miłosnych rozczarowań. Jej życie obfituje w luksusy i rozrywki...
Kiedy Ania dostaje propozycję prowadzenia klimatycznego pensjonatu nad jeziorem Como, uznaje, że to świetna okazja, żeby zająć się pracą i zapomnieć o...
Przeczytane:2023-07-30,
Pierwsze spotkanie z twórczością Edyty Folwarskiej za sprawą jej najnowszej książki pt. "Pokusa" wydanej w ramach serii wydawniczej Edipresse Książki "Pink Book" z pewnością mogę uznać za udane. Książki takie jak te czyta się szybko, z przyjemnością i czeka na kolejne.
Inez jako kobieta wyzwolona od zawsze marzyła, aby żyć jak Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście". Pragnęła mieć w swojej kolekcji drogie buty, ciekawą i dobrze płatną pracę oraz oczywiście przystojnego partnera u boku. Marzenia jednak nie idą w parze z rzeczywistością, w której kobieta jeździ starym, zepsutym autem, mieszka z przyjaciółką w wynajętym mieszkaniu i wciąż poszukuje wymarzonej pracy jako dziennikarka.
Dziewczyna zupełnie nie zdaje sobie sprawy, że za sprawę jednej chwili jej życie zmieni w wyniku pewnej rozmowy kwalifikacyjnej w wydawnictwie. Jednak po drodze przez swoją nieuwagę wjeżdża w czarne Porsche Panamera. Uważa to za najgorszą rzecz, jaka może jej się przytrafić. Jednak bardzo się myli. Właścicielem auta okazuje się bowiem niezwykle przystojny, ale też arogancki mężczyzna, który najwyraźniej lubi uprzykrzać życie każdemu, kto zajdzie mu drogę, o czym Inez szybko się przekonuje. Mimo trudności postanawia jednak nie rezygnować z marzeń i iść dalej. Wkrótce więc Filip – tajemniczy właściciel pojazdu wartego fortunę przekonuje się, że z tą kobietą nie warto zadzierać, nawet jeśli jest się jej szefem.
Jak potoczą się losy tej pary? Czy początkowo trudna znajomość przerodzi się w coś poważniejszego? O tym dowiecie się, czytając tę wspaniałą historię. Nie będzie to kolejna nieciągnąca się opowieść o bajecznie przystojnym mężczyźnie i jego kochance. Nie jest to również typowy romans, w którym wszystko jest oczywiste. Wielu sytuacji jednak czytelnikowi nie uda się przewidzieć, co uważam za ogromną zaletę tej książki. Na kartach powieści Edyta Folwarska zawarła bowiem pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji historię dwojga ludzi, którą nie zdążysz się znudzić. Dynamika postaci oraz tajemnica odkrywana na kolejnych kartach bardzo mnie wciągnęła, a zarazem ubawiła.
Jedno jest pewne, takie książki jak ta potrafią wciągnąć bez reszty. "Pokusa" wydaje się na pozór lekką, łatwą i przyjemną lekturą, która pozwala się zrelaksować po ciężkim dniu. Jednak, jak wiadomo, pozory mylą, ponieważ sama historia jest faktycznie krótka i napisana nieskomplikowanym językiem, ale nie brakuje w niej zwrotów akcji i zawirowań, które powodują, że nie możesz się doczekać tego, co będzie dalej. Aż szkoda, że kończy się tak szybko. Pozostaje więc czekać na następną niesamowitą historię napisaną przez Folwarską w ramach „różowej serii”. Gorąco wam polecam – nie będziecie żałować.