Pokochaj albo zabij
Weronika Ancerowicz

Pokochaj albo zabij to książka, która mnie zaskoczyła.

" Słowa mają moc, a największą potęga jest prawda. Ale czym byłby dobry spektakl, gdyby prawda nie miała maski? Naucz się zatem nie grać i odpowiedni ubierać w kłamstwa."

Isabelle w wieku 5 lat jej matka zniknęła, została z ojcem mafiosem i starszym bratem. W wieku 7 lat poszła pierwszy raz na strzelnicę, w wieku 10 zaczęła pomagać w rodzinnym interesie. Lat 14 zaczęła handlować narkotykami, w wieku 17 nadzorowała fabrykę narkotyków i ich rozpowszechnianie, 21 lat jej ociec postanowił wysłać ją do Nowego Jorku aby poszerzyć wpływy. Isabella jedna z żołnierzy swojego ojca wylądowała jako studentka zarządzania w Nowym Jorku. Nowy teren, nowi ludzi którzy muszę ja polubić aby mogła zyskać informacje, informacje dotyczące bossa mafijnego Nowego Jorku o którym tylko nie liczni wiedzą.
Na swojej drodze spotyka tajemniczego biznesmena, Aleksandra, który skrywa swoje tajemnice. Jest niedostępny, zarozumiały, bogaty,. Dwa mocne charaktery, niebezpieczny świat, i przynależność do rodzin w których emocje to słabość.

Pokochaj albo zabij to książka, która ma plusy i minusy, jednak na ocenę głównie wpłynęło to że książka mnie zaskoczyła i zaciekawiła. Choć historia ma swoje małe potknięcia, to jednak jest to kawał dobrej roboty. Isabella dziewczyna którą poznajemy dzięki jej czynom a nie przeszłości. Przylatuje do Nowego Jorku, gdzie jest zmuszona Inwigilować, Infiltrować, obserwować, spoufalać się z ludźmi, którzy dla niej są nic nieznaczącymi pionkami. Książka oparta na historii, mrocznej, brutalnej a nie na emocjach.
Polecam.

Isabelle to córka mafiosa. Dziewczyna od najmłodszych lat szkolona była na egzekutora i idealnego żołnierza, który bez sprzeciwów wypełnia wszystkie rozkazy ojca. Tak jest i tym razem, gdy dziewczyna dostaje kolejne zadanie. Wyjeżdża do Nowego Jorku, gdzie pod zmienioną tożsamość, jako Inez, ma udawać studentkę i rozpracować nowojorską mafię, która między innymi na Uniwersytecie, rozprowadza swoje narkotyki. W trakcie misji poznaje tajemniczego Alexandra, który z czasem okazuje się być zupełnie kimś innym niż na początku podejrzewała dziewczyna.
Czy Isabella wypełni zadanie ojca? Kim tak naprawdę okaże się Alessandro? Czy połączy ich coś więcej? Czy ich sekrety wyjdą na jaw? Co się stanie, gdy wszystkie tajemnice ujrzą światło dzienne? Kto okaże się być tym złym? Jak potoczą się losy bohaterów?
Idealnie wyszkolona zabójczyni, która nie zna miłości, bo od najmłodszych lat wpajano jej, że uczucia to słabość, a ona nie może być słaba. Pod skorupą nieustraszonej i piekielnie niebezpiecznej skrywa się kobieta, która tłumi całą gamę uczuć i emocji, aby te nie wyszły na zewnątrz i jej nie zdemaskowały.
Tajemnice, sekrety, niedomówienia. Niebezpieczeństwo, morderstwa, tortury. Bijatyki i strzelaniny. Wrogowie, zagrożenie i walka. Przemyt i narkotyki. Skrywana tożsamość i konsekwencje jej odkrycia. Akcja, która co chwila wprowadza nas na nowe tory. Coś co zaczyna się dziać między bohaterami. Emocje, jakie wzbudza w nas cała ta historia.
Świetnie wykreowani bohaterowie, których relacja nie była słodko- pierdząca. Silni, charakterni, bezwzględni i piekielnie niebezpieczni. A takich wprost uwielbiam. Polubiłam ich już od pierwszych stron i mimo że momentami robili naprawdę okrutne i straszne rzeczy, moja sympatia do nich pozostała do samego końca.
Cała historia została świetnie napisana. Co chwila na jaw wychodziły nowe sprawy, sytuacje i relacje. Nic tu nie jest oczywiste. Nic nie jest pewne. Bolesna prawda często okazuje się być wyrafinowanym kłamstwem. Kilkukrotnie z zaskoczenia dosłownie opadała mi szczeka.
Po książki takie jak "Pokochaj albo zabij" aż chce się sięgać. Historia, która wciąga i trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron. Samo zakończenie mnie totalnie zszokowało, a epilog dosłownie mnie rozwalił. Już nie mogę się doczekać drugiej części.
"Pokochaj alb zabij" to dla mnie książka z kategorii czytelniczego "must read". Jeśli lubicie historie, w których dużo się dzieje i nie wszystko jest takie jakim się wydaje to koniecznie musicie ją przeczytać. Ja ją naprawdę szczerze i z całego serca polecam.
Dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe oraz Weronice Ancerowicz za egzemplarz do recenzji.

Przeczytałam trzy książki tej autorki więc skusiłam się na premiere dwóch tomów serii Pod przykrywką. Jednak niewiedziałam, że jest to wznowienie serii. Dobrze że nie czytałam starego wydania. Hisotira Isabelli z początku mnie nie zachwyciła i szczerze miałam ochotę odłożyć ją na półkę. Jednak od połowy zaczeła mi się nawet podobać. Dużo się tu dzieje. Mafia, narkotyki, broń i przemoc. Krew i mordestwa są tu na porządku dziennym. Nie zawsze mi się to podobało jednak taka natura tej ksiązki. Myślałam że inaczej potoczą się losy bohaterów ale daje to nadzieje, że w drugiej częsci będzie lepiej. Nie jest to najlepsza książka tej autorki jaką czytałam ale daje szansę kolejnej czesci. Może okaże się lepsza. 

...]Nigdy nie ściągaj swojej maski. Nigdy. Prawdziwą sobą możesz być tylko w samotności, z dala od spojrzeń innych[...]

Q: A czy Wy kiedykolwiek zakładaliście lub zakładacie maski?

Isabelle Rodriguez, córka bossa mafijnego wyrusza do Nowego Jorku, żeby znaleźć dojście do bossa kolejnego mafijnego światka i przekazać te informacje swemu ojcu. Sprawa się komplikuje gdy przypadkiem, a może i nie poznaje Alessandra. Od tej chwili, od ich pierwszego spotkania, Isabelle nie może o nim zapomnieć. Jednakże to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to.... Tego musicie się sami przekonać.

Pierwszy raz mam styczność z piórem autorki i muszę się przyznać, że jeszcze siedzi mi w głowie ta historia po skończeniu, bo zakończenie pozostawiło lekkie domysły i milion pytań. Mimo iż początkowo nic nie zwiastowało, że fabuła poleci na łeb i szyję, bo była za spokojna, to jednak od pewnego momentu tak się wkręciłam, że nie mogłam przestać. Autorka stworzyła naprawdę silną i odważną kobietę, którą nie chciałabym spotkać na swojej drodze ale ta kobieta tez miała swoje demony i gorsze chwile. A co najważniejsze potrafiła zmięknąć, gdy pewne oczy spojrzały na nią i ja tak samo przepadłam. A były to tęczówki bohatera. Normalnie rozpłynęłam się. Oprócz tych boskich oczu, dostałam również mnóstwo emocji. Adrenalinę, która krążyła w moich żyłach bardzo szybko, gorąc na policzkach, przyspieszony oddech i na sam koniec szok z zakończenia.

Piękna historia opowiadająca o tym, że czasem zemsta nie jest najlepszym doradcą tylko znalezienie wspólnej ścieżki rozwiązania problemu. Polecam.

Bardzo niegrzeczna Powieść o intrygującym zabarwieniu gdzie nie wszystko jest jasne i oczywiste .Mafia ,władza ,pieniądze i tylko brak miejsca na miłość i uczucie .W takim świecie została wychowana Izabella wyrafinowanym ,podłym i pełnym kłamstw a ojciec był dla  niej tylko i wyłącznie Autorytetem wykonujac jego rozkazy ,pilnując interesów całkowicie nielegalnych stała się maszyna do zabijania wyprana z emocji .Nowy Jork zadanie do wykonania i tajemniczy mężczyzna i zarazem wróg wdarł się do jej serca a ona do jego życia .Niestety nie wszystko jest tak jak byśmy chcieli Książka obudzi w nas uśpione fantazje,ekscytację ,adrenaline to wszystko o czym marzymy potajemnie skonczyc się może dramatem Polecam Swietny Mafijny Romans