Podniebny taniec. Wyspa Trzech Sióstr

Ocena: 5 (9 głosów)
Inne wydania:

Magiczna saga ,,Wyspa Trzech Sióstr", autorki bestsellerów New York Timesa, po mistrzowsku przywołuje osobliwy urok Nowej Anglii. To historie o silnych przyjaźniach, utraconych miłościach i kochankach, legendach i tęsknotach.

Trzy zalęknione czarownice, uciekając przed prześladowaniami, znalazły kryjówkę u wybrzeży Massachusetts - gdzie stworzyły czarodziejską Wyspę Trzech Sióstr. Chociaż zyskały na niej spokój, wszystkie zawarły fatalne związki. Teraz Nell, Ripley i Mia muszą ocalić urokliwą wyspę przed dawną klątwą.

W pierwszym tomie Nell Channing przybywa na Wyspę Trzech Sióstr i sądzi, że w końcu uciekła przed brutalnością męża. Pogodne, słoneczne dni, a także troskliwa opieka nowych przyjaciół pomagają jej rozpocząć bezpieczne życie. Zaloty szeryfa Zacka Todda sprawiają, że przyszłość Nell zaczyna wydawać się różowa. Ale na horyzoncie pojawia się zagrożenie.

Czy Nell odnajdzie w sobie moc, która pozwoli jej pokonać zło i odkryć miłość?

Uwielbiana przez polskie czytelniczki Nora Roberts to autorka ponad dwustu powieści, nieodmiennie zajmujących pierwsze miejsce na listach bestsellerów ,,New York Timesa", sprzedanych w ponad pięciuset milionach egzemplarzy.

,,Nora Roberts należy obecnie do najpopularniejszych powieściopisarek".

Washington Post Book World

Informacje dodatkowe o Podniebny taniec. Wyspa Trzech Sióstr:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788382897777
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Dance Upon the Air

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Podniebny taniec. Wyspa Trzech Sióstr

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Podniebny taniec. Wyspa Trzech Sióstr - opinie o książce


Wątek magii, zdolności nadprzyrodzonych i elementów, które mogą uchodzić za nawet zabobonne, jest dla mnie przepisem na to, by taką książkę przeczytać. Z takim też nastawieniem sięgnęłam po „Podniebny taniec”. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Nory Roberts. Nie ostatnie, bo zdecydowanie chcę przeczytać kontynuację sagi o Wyspie Trzech Sióstr.

Powieść zawiera w sobie dwa główne wątki, które przeplatają się i tworzą spójną całość. Uważam, że sama koncepcja jest świetna. Nadanie pierwotnym czarownicom imion będących jednocześnie odniesieniem do ziemskich żywiołów, jest dla mnie przyjemnym elementem, a odniesienie do momentu w historii, gdy wiara w czary wywoływała histeryczny strach, powodowała śmierć niewinnych kobiet, jest solidnym podłożem do opisania sytuacji, w jakiej żyły trzy siostry.

Oprócz opowieści o losach trzech sióstr i w jaki sposób powstała Wyspa, będącą azylem, „Podniebny taniec” opowiada o smutnej sytuacji Nell, która resztkami sił uciekła z prywatnego piekła, jakim było jej małżeństwo. Autorka na tyle dobrze oddała stan emocjonalny bohaterki, że mogłam się wczuć w sytuację Nell i z ciekawością śledzić jej walkę o powrót do równowagi. Nie do końca podobało mi się jednak to, w jaki sposób został poprowadzony moment konfrontacji Nell z mężem-oprawcą. Za szybko, za łatwo, trochę „po łebkach”. Szkoda, bo atmosfera gęstniała i wszystko wskazywało na to, że konfrontacja będzie istnym wulkanem emocji i zaskakujących zwrotów akcji. Tego mi zabrakło.

Odniosę się jeszcze do wątku czarownic. Byłam bardzo zaintrygowana, w jaki sposób wiedźmy poradzą sobie w innej rzeczywistości. I niestety czuję się (ponownie) trochę zawiedziona, bo opowieść dziejąca się w czasie teraźniejszym, niestety zawierała w sobie niewiele magii. Takie śladowe ilości to dla mnie za mało, skoro w fabule główną rolę grają czarownice. Oczywiście rozumiem, że na przestrzeni lat nietypowe umiejętności i niewytłumaczalne zjawiska w jakiś sposób zostały racjonalnie wytłumaczone, a z pokolenia na pokolenie informacja, że jest się wiedźmą, zostaje wyparta lub brana jako dobry żart. Niemniej jednak oczekiwałam czegoś więcej po wątku magicznym. I o ile opowieść o trudnej sytuacji Nel została poprowadzona dobrze, to ten interesujący mnie najbardziej wątek pozostawił uczucie niedosytu. Pociesza mnie myśl, że już niebawem będę czytać drugą część i daje mi to nadzieję, że skrywane umiejętności magiczne w końcu zostaną pokazane i opisane z należytą uwagą.

Mimo tych braków uważam, że książka ma potencjał i mam nadzieję, że drugi tom będzie solidnym rozwinięciem historii „Podniebnego tańca”. Oceniam tę książkę na 7/10. Nie nudziłam się, czytałam szybko i czas spędzony nad lekturą uważam za dobrze wykorzystany.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Świat Książki oraz Klubowi Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Link do opinii
„Magia wyrasta z żywiołów,
lecz również z serca.”

 

Z twórczością Nory Roberts mam różne doświadczenia, gdyż jest to autorka, która tworzy wiele powieści, ale nie wszystkie, które poznałam przypadły mi do gustu. Ta znana pisarka tworzy głównie romanse oparte na znanych schematach, w których pobrzmiewają też wątki z innych gatunków literackich, często o charakterze kryminalnym. Spośród jej licznych powieści poznałam powieść pt.: "Książkę i artystka", „Złota śmierć” i „Życie nocne” oraz cztery tomy z sagi o MacGregorach: „Alan”, „Daniel”, „Grant” i „Robert”. Zrobiły one na mnie różne wrażenia, często ambiwalentne, ale żadna z nich nie porwała mnie tak, jak „Podniebny taniec.” W niej autorka pokazała swój prawdziwy talent do tworzenia niesamowitych historii ze wspaniałymi bohaterami.

Opowieść zaczyna się jak powieść fantasy, gdyż jesteśmy świadkami sceny rozgrywającej się w 1692 roku w słynnej miejscowości Salem. Trzy siostry czarownice: Siostra Powietrze, Siostra Ogień i Siostra Ziemia uciekają przed prześladowaniami w głąb lasu. Jest akurat czas przesilenia letniego, gdy światło wygrywa z ciemnością, co symbolizuje najkrótsza noc w tym czasie i najdłuższy dzień. Czarownice nie widząc innego wyjścia, muszą posłużyć się magią, by stworzyć krąg ratujący je przed okrutnym losem. Za pomocą swoich niesamowitych mocy znikają wraz z wyspą i osiadają gdzieś na spokojnych falach oceanu, by w nowym miejscu zacząć nowe życie.

Po tej fascynującej scenie przenosimy się do roku 2001 na Wyspę Trzech Sióstr, na której mieszka niewielka społeczność w urokliwym miasteczku. Do tego pięknego zakątka przybija promem pewnego dnia Nell Channing, która ucieka przed przeszłością. Od prawie roku ukrywa swoją prawdziwą tożsamość, by nikt nie dowiedział się o niej prawdy. Zostawiając za sobą traumatyczne przeżycia, teraz ma nadzieję, że na tej urokliwej wyspie znajdzie szczęście, spokój i zacznie na nowo żyć. Ma niewiele ze sobą, mimo że jeszcze niedawno opływała w luksusy, ale sytuacja zmusiła ją do podjęcia kroków ratujących ją przed koszmarem, jaki zgotował jej despotyczny mąż, Evan. Z jego powodu umarła dla świata, by narodzić się na nowo i przypadek sprawił, że znalazła się na Wyspie Trzech Sióstr. Wkrótce okazuje się, że nie ma przypadków, gdyż Nell spotyka na swej drodze ludzi, którzy całkowicie odmienią jej los, a ona odkryje, że znalazła się we właściwym miejscu.


„Podniebny taniec” jest pierwszym tomem trylogii „Wyspa trzech sióstr”, którą Nora Roberts napisała w 2001 roku. Pierwsze wydanie ukazało się w Polsce także w 2001 roku nakładem wydawnictwa AMBER. Wznowienie tej powieści miało miejsce w 2012 roku, ale już w wydawnictwie G+J, a obecna, trzecia edycja ukazała się, dzięki wydawnictwu Świat Książki w dniu 14 czerwca 2023 roku i tę wersję miałam przyjemność przeczytać. I była to prawdziwa przyjemność, gdyż opowiedziana historia mnie zachwyciła, objęła swoim klimatem i bez żadnych zahamowań wciągnęła mnie w wir wydarzeń. Autorka doskonale połączyła romans z magiczną otoczką. Magia jest obecna w tle pod postacią cudownej osoby, jaką jest Mia prowadząca księgarnię połączoną z kawiarenką. To u niej Nell znajduje pracę i dzięki niej wnika w społeczność, ale też odkrywa siebie na nowo. Mia uznawana jest w środowisku Wysp Trzech Sióstr za czarownicę i nie kryje się z tym.


Mimo tego, że prolog miał charakter fantazyjny, to fabuła nie jest całkowicie oderwana od rzeczywistości. Poruszone zostały ważne zagadnienia, spośród których na pierwszy plan wybija się przemoc, jakiej doświadczyła główna bohaterka. Jej stan psychiczny napiętnowany wcześniejszymi doświadczeniami nie pozwalał całkowicie zapomnieć o tym, czego doświadczyła od brutalnego męża. Lęk przed nim i strach tkwiący w podświadomości sprawia, że trudno jej zaufać na nowo ludziom, zwłaszcza mężczyznom. Na szczęście Nell trafia na przyjazne otoczenie, w którym rozkwita na nowo, a do tego odkrywa swoją siłę i powoli otwiera się na miłość, wpuszczając uczucia do swego serca, gdyż poznaje przystojnego, pełnego empatii szeryfa, Zacka Todda. Nora Roberts opisuje ich relacje w ujmujący, delikatny i romantyczny sposób. Wbrew pozorom, nie ma w tej powieści zbyt dużo scen erotycznych, a te, które spotykamy w trakcie poznawania fabuły, napisane zostały z ogromnym wyczuciem, podkreślającym doniosłość chwili, zmysłowość i mistycyzm uczuć.

„Podniebny taniec” to przepiękna opowieść o przyjaźni i o miłości, ale też o magii, którą każdy ma w sobie. Nie jest może to magia w dosłownym znaczeniu, o jakiej opowiada ta książka, ale ona podkreśla, że każdy ma w sobie siłę, by pokonać swe lęki, dręczące koszmary, by wyzwolić w sobie siłę kreującą naszą rzeczywistość według tego, co pragniemy.

Czytałam tę powieść z zachwytem, gdyż uwielbiam wątki mistyczno-magiczne wtrącone w realistyczne zdarzenia. Autorka pokazuje w niej też współczesne podejście do magicznych praktyk w osobie siostry Zacka, Ripley, która także posiada niezwykłe zdolności, ale je ignoruje i nie akceptuje. Wydarzenia, które pojawiają się wraz z przybyciem Nell na wyspę, sprawiają, że będzie musiała zweryfikować swoje podejście, gdyż, jeżeli coś jest komuś dane odgórnie, powinno się to potraktować jak dar, dzięki któremu można pomóc innym. Natomiast Nell jest przykładem uświadamiającym, że dopóki ofiara przemocy nie zdobędzie się na odwagę, by przerwać toksyczny łańcuch, niewiele inni mogą zrobić. Najpierw musi ona chcieć dać sobie pomóc, by pokonać własne demony i cieszyć się tym, co niesie los.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Link do opinii

Osoba doświadczająca przemocy domowej, czasem nie ma możliwości, by sięgnąć po pomoc ze strony organów ścigania lub innych osób. W takim przypadku ostatnią deską ratunku może okazać się ucieczka z własnego miejsca zamieszkania. Niektórzy podejmują się tego ryzyka i to z pozytywnym zakończeniem, ale to zależy często od szczęścia lub solidnego przygotowania się przed podjęciem jakiegokolwiek działania.

 
Zarys fabuły

 
W książce spotykamy Nell, która po ucieczce od bijącego ją męża i późniejszej zmianie nazwiska postanowiła zamieszkać na Wyspie Trzech Sióstr. Jak legenda głosi miejsce to powstało po oddzieleniu się od stałego lądu po wykonaniu przez trzy czarownice odpowiedniego rytuału, dzięki któremu mogły uniknąć śmierci ponad trzysta lat temu. Dziewczyna podczas zwiedzania natrafiła na księgarnię połączoną z kawiarnią i na skutek przypadku okazało się, że akurat zwolniło się miejsce osoby odpowiadającej za obsługę gości oraz gotowanie. Mia zdecydowała się zatrudnić Nell i dać jej schronienie nad głową. Niebawem kobieta poznaje przystojnego szeryfa o imieniu Zack. Kim okaże się być Mia, a także siostra Zacka? Czego dowie się o sobie Nell? Jakie relacje połączą bohaterkę i szeryfa? Co zagraża Nell? O tym w książce „Podniebny taniec” autorstwa Nory Roberts.

 
Przemoc oraz czarownice

 
Autorka w swej książce ukazała bardzo ważny społecznie temat, jakim jest przemoc wobec kobiet, często bezsilnych poprzez zajmowane stanowiska lub układy swych oprawców. Bohaterka w tym wypadku postanowiła uciec, co niestety jest trudne do wykonania osobie cały czas zastraszanej. Fakt o zmianie nazwiska w naszych realiach, ale i w innych krajach można potraktować z przymrużeniem oka, bo raczej to mało prawdopodobne, aczkolwiek mogło być to kiedyś możliwe, wszak oryginał tej książki powstał ponad dwadzieścia lat temu. Niemniej warto czytać o takich przypadkach, by w razie potrzeby być pomocnym takim osobom tak, jak Mia wsparła Nell. Ciekawym uzupełnieniem tej książki jest wątek czarownic, które pojawiają się podczas akcji i próbują coś wskórać w sprawie głównej bohaterki. Takie połączenie powieści obyczajowej z fantasy jest bardzo dobrym urozmaiceniem na rynku książkowym, dzięki czemu jest szansa, że ten ważny temat dotrze do większej liczby osób.

 
Podsumowanie

 
Pozycja jest dosyć delikatna i czytała mi się z przyjemnością, aczkolwiek bez większych uniesień. Myślę, że jest idealna na letnie wieczory pomiędzy bardziej wymagającymi książkami. Miejsce akcji jest bardzo malownicze i zdecydowanie wprowadza odbiorcę w dobry nastrój, a w połączeniu z wątkiem magicznym sprawia, iż ciężko oderwać się od lektury. Okładka zdecydowanie przyciąga wzrok, dzięki swej pięknej kolorystyce przywołującej na myśl wakacje. Gorąco polecam książkę wszystkim czytelnikom pragnącym poznać losy kobiety, która postanowiła zawalczyć o swe życie z wątkiem dotyczącym czarownic w tle.

 

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Link do opinii
Książka jest połączeniem fantasy oraz powieści psychologicznej i obyczajowej. W książce znajdziemy odpowiednią dawkę napięcia, subtelnego seksu i ciekawej akcji. Autorka przedstawia również problem przemocy, z którym należy walczyć i szukać pomocy. I choć fabuła powieści może wydawać się nieco przewidywalna, to wciąga bez reszty. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Link do opinii
Nora Roberts jest jedną z najpopularniejszych autorek na świecie. Napisała ponad 200 powieści, które przetłumaczono na ponad 25 języków. Fakt, że zdobyła wiele prestiżowych nagród, przekonał mnie do sięgnięcia po książki tej autorki. Muszę szczerze przyznać, że w 100% jej się należały. „Wyspa trzech sióstr” rozpoczyna trylogię „Trzy siostry” W prologu mamy okazje poznać historie wyspy. Trzy kobiety a właściwie czarownice, w roku 1692 za sprawą swoich zdolności, oddzieliły kawałek lądu, tworząc wyspę Trzech sióstr. Akcja książki dzieję się w teraźniejszości. Głównymi bohaterkami są trzy kobiety. Mia, Ripley oraz Nell jednak w tej książce trzecio osobowy narrator skupia się w szczególności na Nell- pięknej kobiety przed trzydziestką, która pragnie tylko szczęścia, jak się okazuje nie jest to takie łatwe jakby się mogło wydawać. Kobieta jest ofiarą przemocy domowej. Bita i poniżana postanowiła uciec, jedyne wyjście, jakie udało jej się znaleźć, polegało na upozorowaniu własnej śmierci. Przez kilka miesięcy tułała się po świecie, aż ostatecznie wylądowała na wyspie trzech sióstr. Szybko poczuła, że to jej miejsce i postanowiła zapuścić korzenie. Na wyspie poznaje Mie, która prowadzi księgarnie i kawiarnie, w której Nel dostała prace. Wynajęła jej domek i szybko się zaprzyjaźniły, od samego początku połączyła je dziwna bliskość i bohaterka dowiedziała się, że jest czarownicą. Tak moi drodzy, prawdziwą! Nell szybko zdobyła przychylność ludzi, zarówno przystojnego szeryfa Zacka Todda, jaki i jego siostry i zastępcy Ripley. Akcja książki jest bardzo dynamiczna. Nieustające napięcie towarzyszy do ostatniej strony. Muszę przyznać, że historia dziewczyny okrutnie doświadczonej przez los mi urzekł. Z ogromną przyjemnością oglądałam jak Nell radzi sobie z demonami przeszłości. Zack miał ogromy wpływ na Nell, która dzięki jego miłości powoli stawała na nogi i budowała nowe życie. Szeryf okazał się bardzo porządnym i nie ukrywam przystojnym mężczyzną, taki bohater z pewnością podbija wartość książki. W następnych 2 częściach narrator przybliży nam życie Ripley ora Mii. W tej książce mieliśmy okazje poznać kilka szczegółów z życia tych kobiet, co tylko rozbudziło mój apetyt i z pewnością przeczytam „Legendę” Polecam zarówno fanom obyczajówki jak i paranormal romance. Wątek fantastyczny jest subtelny i nie przytłacza historii Nell, co prawda mam nadzieję, że w następnej książce trochę się rozwinie. Pomimo, że nie jest to utwór najwyższych lotów, to sądzę, że „Wyspa trzech sióstr” to książka, która zapewnia odpowiednią dawkę napięcia, subtelnego seksu i ciekawej akcji. Książka pokazuje również, że z przemocą należy walczyć i szukać pomocy. Reasumując, dobra książka zapewniająca udany wieczór. http://ksiazkimoni.blogspot.com/2013/03/wyspa-trzech-siostr-nora-roberts.html
Link do opinii

Magia, wróżby, czary najczęściej poznajemy w świecie dzieciństwa, w bajkach gdzie dobro zawsze wygrywa, a zło..... Magia, przesądy, przeróżne wierzenia są z ludźmi od wieków, to one zawsze dawały nadzieję. Wiedźma ta rola najczęściej była przypisywana kobiecie, która była obdarzona energią, mocą, nadnaturalnym darem, z którym się urodziła a o którym nie zawsze wiedziała tak jak bohaterka powieści.

Helen Remington to elegancka, niesłychanie zadbana kobieta, która poznała bogactwo i blichtr Beverly Hill. Jednak pewnego dnia Helen musiała zginąć, żeby mogła narodzić się Nell, zwykła prosta Dziewczyna w bawełnianej koszulce, spranych dżinsach i białych tenisówkach. To właśnie ta zwykła Dziewczyna, pewnego dnia przypływa na magiczną Wyspę Trzech Sióstr, aby zacząć nowe życie, biedne, ale szczęśliwe. Tak bardzo pragnęła znaleźć dom, w którym mogłaby żyć bez strachu i cierpienia. Miejsce, w którym miałaby przyjaciół, nie być ciągle tą obcą, mieć z kim porozmawiać. Tylko że Nell nie wie, że ta Wyspa to nie przypadek, to przeznaczenie.

Przejmująca opowieść o życiu w strachu, brutalności i ucieczce. Z jednej strony niebezpieczeństwo z ręki bezwzględnego męża, z drugiej piękna, rodząca się miłość względem miejscowego szeryfa, ale to, co najważniejsze Nell zyskała przyjaciółki.

,,Podniebny taniec'' tom 1 z Cyklu Wyspa trzech sióstr jest to powieść, w której mogłam zanurzyć się w świat pełen tajemnic, magii i czarów. Okładka zdecydowanie przyciąga wzrok, a treść pochłania całkowicie, bo autorka ma dar do takiej lekkości w przekazywaniu emocji, która momentalnie trafiają do czytelnika i wciąga. Czekam niecierpliwie na kolejny tom. Polecam gorąco.

Link do opinii
Avatar użytkownika - elarusiecka
elarusiecka
Przeczytane:2023-07-14, Ocena: 5, Przeczytałem,

Magia, wróżby, czary najczęściej poznajemy w świecie dzieciństwa, w bajkach gdzie dobro zawsze wygrywa, a zło..... Magia, przesądy, przeróżne wierzenia są z ludźmi od wieków, to one zawsze dawały nadzieję. Wiedźma ta rola najczęściej była przypisywana kobiecie, która była obdarzona energią, mocą, nadnaturalnym darem, z którym się urodziła a o którym nie zawsze wiedziała tak jak bohaterka powieści.

Helen Remington to elegancka, niesłychanie zadbana kobieta, która poznała bogactwo i blichtr Beverly Hill. Jednak pewnego dnia Helen musiała zginąć, żeby mogła narodzić się Nell, zwykła prosta Dziewczyna w bawełnianej koszulce, spranych dżinsach i białych tenisówkach. To właśnie ta zwykła Dziewczyna, pewnego dnia przypływa na magiczną Wyspę Trzech Sióstr, aby zacząć nowe życie, biedne, ale szczęśliwe. Tak bardzo pragnęła znaleźć dom, w którym mogłaby żyć bez strachu i cierpienia. Miejsce, w którym miałaby przyjaciół,  nie być ciągle tą obcą, mieć z kim porozmawiać. Tylko że Nell nie wie, że ta Wyspa to nie przypadek, to przeznaczenie.

Przejmująca opowieść o życiu w strachu, brutalności i ucieczce. Z jednej strony niebezpieczeństwo z ręki bezwzględnego męża, z drugiej piękna, rodząca się miłość względem miejscowego szeryfa, ale to, co najważniejsze Nell zyskała przyjaciółki.

Nora Roberts autorka, która jest rozpoznawalna na całym świecie. Swoje książki wydaje, aż pod trzema różnymi pseudonimami. Jej powieści mają charakter popularny, czysto rozrywkowy, lubi łączyć gatunki literackie romans z kryminałem przyprawiony szczyptą magii. Zawsze jestem pod wrażeniem książek autorki.



,,Podniebny taniec'' tom 1 z Cyklu Wyspa trzech sióstr jest to powieść, w której mogłam zanurzyć się w świat pełen tajemnic, magii i czarów. Okładka zdecydowanie przyciąga wzrok, a teść pochłania całkowicie, bo autorka ma dar do takiej lekkości w przekazywaniu emocji, która momentalnie trafiają do czytelnika i wciąga. Czekam niecierpliwie na kolejny tom. Polecam gorąco.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

 

Nora Roberts autorka, która jest rozpoznawalna na całym świecie. Swoje książki wydaje, aż pod trzema różnymi pseudonimami. Jej powieści mają charakter popularny, czysto rozrywkowy, lubi łączyć gatunki literackie romans z kryminałem przyprawiony szczyptą magii. Zawsze jestem pod wrażeniem książek autorki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wiesia884
wiesia884
Przeczytane:2019-07-17, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - dayna15
dayna15
Przeczytane:2013-02-22, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Błękitna zatoka. Saga rodu Quinnów
Nora Roberts0
Okładka ksiązki - Błękitna zatoka. Saga rodu Quinnów

Czwarta, ostatnia część wzruszającej „Sagi rodu Quinnów”, autorstwa niekwestionowanej królowej romansów – Nory Roberts. Dla Setha to...

Rezydencja
Nora Roberts0
Okładka ksiązki - Rezydencja

Fascynująca historia rezydencji Towers i jej 4 właścicielek. Catherine najbardziej ze wszystkich sióstr sprzeciwiała się sprzedaży Towers, choć koszty...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy