Stare, górskie Schronisko Pod Jemiołą otwiera swoje podwoje!
W Święta spotkają się tam różne osoby - zakochani i zawiedzeni miłością, single i pary, niepoprawni optymiści i wiecznie narzekający sceptycy.
Wszystkich jednak urzeknie klimat uroczego schroniska, w którym ogień w kominku nigdy nie wygasa, aromat świeżo zaparzonej kawy zawsze unosi się w powietrzu, a stare deski przyjemnie skrzypią pod nogami.
Właściciele, wierzący w magię symboli, każdego roku w salonie wieszają jemiołę, dawno temu uznawaną za mistyczną. Gdy zimą inne rośliny usychają, ona pozostaje zielona.
Całując się pod jemiołą, zaklinamy miłość, aby trwała wiecznie.
Czy tak stanie się i tym razem?
Siedmioro autorów, siedem opowieści.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-11-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Mam fajną propozycję dla miłośników opowiadań oraz antologii.
"Pocałuj mnie pod jemiołą" to zbiór siedmiu opowiadań, których akcja rozgrywa się w starym, górskim Schronisku Pod Jemiołą.
Siedmioro autorów stworzyło ciepłe opowiadania, które wprowadziły mnie w magiczny nastrój.
Zakochacie się w tym urokliwym miejscu.
Poczujecie magię świąt i wzruszycie się. Każda historia chwyta za serce i jest wyjątkowa.
Jestem zachwycona tą antologią.
Sięgając po tę książkę spodziewajcie się opowieści w uroczym schronisku przy kominku i aromatycznej kawie.
To będą dla Was niezapomniane i cudowne chwile.
Spędzicie bardzo przyjemnie zimowe wieczory.
Polecam gorąco!
,,Każdy związek budowany na kłamstwie kończył się zwykle jednakowo. I nie były to raczej miłe zakończenia".
,, W ten świąteczny czas, będzie daleko od rodziny, po raz pierwszy w życiu".
,, Zawsze uprzejmie zwracałem się do żony. Wszyscy znajomi zazdrościli mi manier, a jej świetnego męża. Kolejny dowód na to, jak ludzie oceniają tylko po pozorach. Nie wiem, dlaczego dziś akurat zwróciłem na to uwagę. I jakby mnie to zabolało, choć te przepiękne pozory budowałem z wielką starannością przez tyle lat. Co więcej, byłem z nich dumny. "
,, Ale teraz, gdy minął rok od śmierci Gracjana, powoli zaczęło do niej docierać, że już można. Już wszystko można".
,, Doskonale wiedział, że zdaniem Leokadii jest ona drugą po papieżu osobą, wobec której obowiązuje dogmat o nieomylności ".
,, Postawiła zakupy w kuchni i weszła do pokoju, w którym jej mąż w najlepsze oddawał się swojej ulubionej rozrywce, czyli graniu na komputerze. Właśnie zastrzelił kolejnego zombie. Zarechotał głośno i uderzył obiema dłońmi w pulpit stolika ".
,, Prawda była taka, że w innej sytuacji spędzałaby święta z rodziną, albo pojechałaby do jakiegoś dobrego hotelu z... No właśnie, z kim? "
Zostawiłam wam cytaty z każdego z siedmiu opowiadań, które znajdziecie w tej cudownej książce. Oczywiście każde z nich będzie miało wspólny wątek, jednak prócz tego totalnie nic ich ze sobą nie łączy. Nawet style mają różne, jedne strojne, inne ubogie, jeszcze inne proste z dużą dozą porównań, jeszcze inne pełne zdrobnień, naprawdę różne. Historie będą nieco smutne, inne wesołe, nostalgiczne, pełne nadziei. Na szczęście każde z nich jest wyjątkowe i pełne wzruszeń. Bohaterzy są w różnym wieku, jedni samotni, inni w związku, a niekiedy dopiero otrzymują szansę na miłość. Wszystkie bardzo mi się podobały, bo widziałam w nich jakby różne okresy ze swojego życia. Nawet nutka magii spłynie na niektóre opowieści. Bardzo dobry dobór autorów, gdyż każdy z nich pisze inaczej, przez to nie wiemy czego można się spodziewać. Naprawdę szczerze polecam:-)
W górskim schronisku Pod jemiołą spotykają się różni ludzie z różnymi problemami. Single i osoby w związkach, pesymiści i optymiści. Wszyscy znajdą miejsce, gdzie będą mogli odetchnąć i przemyśleć kilka spraw. Każdy z nich będzie mógł spróbować zaklinać swoją miłość by przetrwała wieki.
Zazwyczaj do antologii podchodzę z dystansem. Autorzy mają różne poziomy warsztatu autorskiego. A to przekłada się na poziom opowiadań, które mają wpływ na całość. A jak było z Pocałuj mnie pod jemiołą? Generalnie nie mam co do niej zastrzeżeń. Była na dość wysokim poziomie. Każde z opowiadań czytało się z przyjemnością. Otulały niczym ciepły kocyk w zimny dzień. W każdym z nim czuć było magiczną, świąteczną atmosferę. Było śnieżnie i mroźnie. Było naprawdę sympatycznie. Antologia Pocałuj mnie pod jemiołą potrafi zauroczyć. Myślę, że to może być idealny składnik na zimowe a szczególnie świąteczne dni.
Święta, święta i po nich... jak zwykle minęły szybko, ale okres Bożonarodzeniowy jeszcze potrwa do lutego. W tym czasie, a może i jeszcze później, planuję czytać powieści osadzone w zimowej scenerii, z Mikołajem czającym się za rogiem, Wigilią, Pasterką, kolędami. A Państwo jeszcze je czytacie?
,,Pocałuj mnie pod jemiołą" jest bardzo udanym zbiorem historii. Wiadomo, niektóre podobały mi się bardziej, inne mniej, ale uważam, że każda była JAKAŚ i rzeczywiście z przesłaniem. Mamy tutaj nawiązanie do niezwykle udanej serii, mojej ukochanej zresztą, ,,Siostry Jutrzenki" autorstwa Pani Renaty Kosin. Uwierzcie, jak je przeczytałam autentycznie na sercu zrobiło mi się cieplej! Opowieść spisaną przez Pana Rogozińskiego pochłonęłam z otwartymi ustami. Na prawdę WOW.
Książka miała swoją premierę pod koniec roku 2022, jednak przez różne zdrowotne zawieruchy, mimo chęci, nie przeczytałam jej wtedy tylko właśnie teraz.
Czy zdecydowalibyście się spędzić Boże Narodzenie zupełnie inaczej niż dotychczas? W innym miejscu? Z obcymi ludźmi? Dla niektórych taki scenariusz jest nie do pomyślenia. Dla drugich - spełnienie marzeń.
Siedem opowiadań. Różne osobowości. Jeden pensjonat. Jemioła. Miłość. Życiowe rozterki. Czy jesteście gotowi na sporą dawkę śnieżno - świątecznych emocji? Przypomnijmy sobie jeszcze kogo spotkamy w niniejszej antologii.
Alek Rogoziński, Renata Kosin, Dorota Milli, Karolina Wilczyńska, Agnieszka Olejnik, Krystyna Mirek i Joanna Tekieli.
To jak, kto jeszcze sięga po zaproszenie do pensjonatu Schronisko pod Jemiołą?
Zanurz się w lekturze i odkryj swoje miejsce na ziemi. Być może będzie nim właśnie Jagodno! Jagodno to urokliwa miejscowość położona w Górach Świętokrzyskich...
Historia dwojga zupełnie różnych ludzi, których ścieżki połączyły się na siedem dni. Wakacje na wyspie wiecznej wiosny mają być dla Klary i jej partnera...
Przeczytane:2023-01-27, Ocena: 5, Przeczytałem,
Antologia "Pocałuj mnie pod jemiołą" to zbiór siedmiu krótszych opowiadań napisanych przez siedmioro polskich autorów, znajdziemy tutaj historie sześciu autorek i jednego autora:
1. "Jak ze snu" @renatakosin
2. "Świąteczny pocałunek" @dorotamilli
3. Prezent" @krystynamirek
4. "Obietnica" @agnieszkaolejnik
5. "Ślady na śniegu" @alekrogozinski
6. "Gwiazdkowa królowa" @joannatekieli
7. "Cud przed-narodzin" @karolinawilczynska
Miałam przyjemność spotkać się z twórczością każdego z autorów. To co łączy bohaterów każdego z opowiadań to to, że wszyscy trafiają do górskiego Schroniska pod Jemiołą, które wręcz mami swoim niesamowitym klimatem. W Schronisku rok w rok w salonie wieszana jest jemioła. Czytając niektóre historie miałam wrażenie jakbym towarzyszyła bohaterom i chłonęła wszystkie widoki jakie im przyszło oglądać. Wśród osób, które przyjeżdżają do schroniska znajdziemy singli, ale również pary, wierzących w miłość i tych, którzy sceptycznie podchodzą do tego tematu. Bardzo lubię taką różnorodność w antologiach, każda z opowieści dostarcza Czytelnikowi wielu wrażeń, znajdą się również takie, które zmusza nas do głębszych przemyśleń nad własnym życiem oraz wywołają poczucie nostalgii. Historie tutaj przedstawione są na bardzo wyrównanym poziomie i jestem pewna, że wielu Czytelnikom przypadą one do gustu i sprawią, że chociaż na chwilę przeniesiecie się do klimatycznego górskiego Schroniska. Mi jednak w pamięci i sercu utkwiły trzy opowiadania, a mianowicie opowiadanie Dorotki Milli i Agnieszki Olejnik, chętnie poznałabym ciąg dalszy tych historii! Naprawdę miło spędziłam czas z tą książką! Polecam!