Po prostu bądź
Elżbieta Stępień

Ogromnie się cieszę, że mogłam tę powieść objąć swoim patronatem medialnym. Zanim jeszcze poznałam treść tej pozycji, byłam w niej absolutnie zakochana. 😍

Ta powieść jest dla mnie szczególna ;) bo ja wiecie, główną bohaterką jest bibliotekarka Natalka ;) na tym jednak podobieństwa się kończą. 

Poznajemy tutaj Natalię, która pisze powieści i wspaniałe czuje się w miejscu swojej pracy jakim jest biblioteka. Niewiele jednak osób wie, że za Natalią stoi olbrzymia tragedia, poczucie krzywdy i brak wiary w siebie. Ciężkie doświadczenia zafundowane jej przez rodziców w dzieciństwie, odznaczyły na jej psychice olbrzymie piętno. Dziewczyna uważa, że nie zasługuje na miłość, że nikt jej pokocha i że każdy ją tylko wykorzysta i porzuci jak szmacianą lalkę. Dodatkowo po śmierci rodziny, ciotka która ją przygarnęła dalej wpajała jej te same głupoty. Jednak Natalia stara się iść powoli naprzód. Wszystko zmienia się, gdy postanawia odwiedzić miejsce, gdzie się wychowała. Gdy pojawia się w Bystrzycy na swoim spotkaniu autorskim, powoli zaczyna sobie wszystko przypominać. Ma zarówno złe wspomnienia jak i te dobre. Spotyka również swoich przyjaciół z okresu dzieciństwa, którzy w dalszym ciągu okazują jej wsparcie i miłość. Natalia postanawia więc zmienić swoje życie. Zawalczyć o marzenia i samą siebie. Dzięki terapii i życzliwym osobom wokół siebie, zaczyna stawać na nogi. Przede wszystkim, przechodzi jednak wewnętrzną przemianę i na nowo uczy się akceptować i kochać siebie samą. Dodatkowo dzięki przyjaciołom, może również zobaczyć jak powinny wyglądać prawidłowe i życzliwe relacje między ludźmi. Jak potoczą się losy Natalii? Czy uda jej się pokonać demony przeszłości? Czy znajdzie szczęście, spokój i miłość? I przede wszystkim, jaką rolę w tej historii odegra Anioł? Odpowiedzi na te wszystkie pytania poznacie zapoznając się z tą niezwykłą lekturą!! 😍😍

Ja jestem absolutnie oczarowana tą pozycją. Autorka poruszyła w książce bardzo trudne tematy, jakimi są przemoc i choroba alkoholowa. Ukazała jak brak pomocy i wsparcia że strony najbliższych może wyrządzić nam samym wiele szkód. Jak się później okazuje, bardzo trudno jest się nauczyć kochać i akceptować siebie na nowo. Natalii się to udało, choć droga jaką musiała przejść by to osiągnąć, była naprawdę kręta i miała wiele przeszkód na swojej drodze. Jednak nie każdy potrafi znaleźć w sobie tyle siły. Książkę wręcz się połyka, Czytelnik cały czas się zastanawia, co będzie dalej i jak potoczy się dalej ta historia. Nie można się po prostu oderwać. Jest to moja pierwsza książka Autorki, ale sądzę, że nie ostatnia. Wsiąkłam w tę historię całkowicie i ogromnie się cieszę, że mogłam ją poznać i jej patronować ;) Wywarła na mnie ogromne wrażenie, a takie książki uwielbiam 😍😍 bardzo dziękuję Eli za możliwość poznania tej publikacji, gratuluję wspaniałej historii a Wam POLECAM PODWÓJNIE tę historię, bo naprawdę warto!!! 😍😍 przyznaję w pełni zasłużone ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!!! 😍😍😍