Leszek Adamczewski, dziennikarz i pisarz od lat specjalizujący się w tajemnicach drugiej wojny światowej, w Pierwszym błysku idzie tropem niemieckich prac nad bronią jądrową, rozpoczętych jeszcze przed wojną i trwających właściwie aż do ostatnich dni jej trwania. Autor zwraca uwagę, że prace te odgrywały istotną rolę w militarnych planach III Rzeszy; to co go jednak najbardziej interesuje to ślady hitlerowskich badań na terenie okupowanej Polski. Leszek Adamczewski zbadał i opisał to, co pozostało z wojennej infrastruktury hitlerowców na naszych ziemiach, zastanawiając się, czy określone systemy podziemi, fabryki, schrony lub przebudowy obiektów mogły służyć nazistom do prac nad bronią jądrową. Niezwykłą wartość tej publikacji stanowią fotografie - zarówno archiwalne, jak i współczesne wykonane przez autora.
Prywatne śledztwo autora obejmuje zarówno badanie źródeł pisanych (znakomita rekonstrukcja dotychczasowej wiedzy!), jak i osobiste wyprawy do istotnych miejsc i eksploracyjne poszukiwania w zakrętach korytarzy, piwnic i w trudno dostępnych schronach. Autor weryfikuje ślady i hipotezy dotyczące m.in. tajnej fabryki w Kowarach, obiektach wojskowych w Mieroszowie, Kamiennej Górze i dzisiejszych Ludwikowicach Kłodzkich; pozostałości infrastruktury na Sępiej Górze oraz domniemanych reaktorów jądrowych hitlerowców znajdujących się w lubuskich lasach.
Niezwykle ciekawa lektura, napisana z pasją właściwą dla łowcy tajemnic wojennych, ale jednocześnie pełna zrównoważonej i kompetentnej refleksji historycznej. Autor podkreślił to, co w historiach wojennych najciekawsze - tajemnicę, która prawdopodobnie nigdy do końca nie zostanie odkryta.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2009 (data przybliżona)
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Generalne Gubernatorstwo - nielegalne ,,państwo" utworzone przez Niemców na terenach okupowanej Rzeczpospolitej. Jego dzieje rozciągają się na wszystkie...
Alianckie naloty na cele cywilne podczas drugiej wojny światowej nadal budzą wiele kontrowersji. Bombowce RAF i USA AF, niekiedy wspólnie, zniszczyły nie...