Nagle, w jednej chwili, powraca cała przeszłość Audry. Wymazane na jej własne życzenie wspomnienia zostały jej zwrócone. Wreszcie Audra wie, dlaczego to zrobiła – by uratować córeczkę.
Teraz musi znaleźć swojego największego wroga, Historyka, i położyć kres trwającej od wieków wojnie między Potomkami a Dziedzicami – raz na zawsze. Ale najpierw musi uratować swojego męża Lukę, który jest więziony przez Dziedziców. Nie jest to proste, a sprawy komplikują się dodatkowo, ponieważ Audra działa poza prawem. Nie ułatwia zadania także fakt, że kobieta zmaga się z rosnącą potęga swej mocy i jej bolesnymi skutkami ubocznymi.
Kiedy podła zdrada krzyżuje jej plany, Audra nie wie, komu ufać. Z pomocą mnicha heretyka, sprawdzonych przyjaciół i hakera Błazna szuka sposobu, aby pokonać Dziedziców i uratować pozostałych Potomków. Ostateczna konfrontacja z zaskakującym i nieubłaganym obrotem spraw będzie śmiertelnie niebezpiecznym sprawdzianem mocy Audry. Czy okaże się wystarczająco silna?
Wydawnictwo: iuvi
Data wydania: 2017-04-26
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: The Firstborn
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Bereta-Jankowska
Jakiś czas temu miałam okazję sięgnąć po książkę "Potomkowie", którą to napisała Tosca Lee. Byłam zachwycona stworzoną przez autorkę historią tak bardzo, że nie mogłam doczekać się jej kontynuacji, szczególnie, iż całość zakończyła się wówczas w zaskakujący sposób. Dlatego też, gdy tylko pojawiła się premiera drugiego tomu tej historii, czyli "Pierworodna", nie wahałam się ani chwili, by ponownie sięgnąć po losy Audry. Muszę przyznać,że i tym razem się nie zawiodłam, a całość niezwykle trzyma w napięciu serwując czytelnikowi ogrom emocji.
Ten akapit zawiera spoilery pierwszego tomu. Audra w końcu zdaje sobie sprawę, dlaczego postanowiła wymazać pamięć i rozpocząć nowe życie. Okazuje się, że powodem, dla którego to zrobiła jest córeczka - Eva. Kobieta wie także, że Dziedzice nie pozwolą żyć jej maleństwu, dlatego postanawia za wszelką cenę rozprawić się raz na zawsze z ich przywódcą, czyli Historykiem. Czas jednak ucieka, Audra działa poza prawem, w dodatku jej ukochany Luka wciąż pozostaje w niebezpieczeństwem tak samo jak setki Potomków, za los których kobieta czuje się odpowiedzialna. Co więcej, jej moce rosną w siłę, lecz czy wystarczającą, by stawić czoła swojemu śmiertelnemu wrogowi i mieć w końcu możliwość na rozpoczęcie normalnego życia? Jak zatem potoczą się losy Audry? Czy uda jej się zwyciężyć, a może poniesie sromotną klęskę? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie sięgając po książkę "Pierworodna".
Muszę przyznać, że z wielu różnych powodów, czytanie tej książki odłożyłam początkowo na dalszy plan - to znaczy starałam się każdego dnia zerknąć chociaż na jeden rozdział, ale wówczas miałam wrażenie, iż nie do końca śledzę losy głównych bohaterów całą sobą. Kiedy więc wreszcie znalazłam więcej wolnego czasu, to kiedy już wciągnęłam się w tę książkę, skończyłam ją w jeden wieczór. Styl, jakim posługuje się autorka jest bowiem niezwykle lekki w odbiorze, ale jednocześnie pełen emocjonalności, dzięki czemu czytelnik nie jest w stanie wręcz oderwać się od historii Audry. Nie dość, że sam pomysł na fabułę był świetny, o czym wspominałam już przy okazji pierwszego tomu, tak w dodatku pojawia się tutaj tak wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji, że ma się ochotę jak najszybciej przekładać kolejne kartki, do samego końca będąc niepewnym, co też zaserwuje nam autorka. Dlatego też podobnie jak w przypadku pierwszej części, tak i tutaj nie brakuje akcji, a rzekłabym nawet, że jest jej o wiele więcej, co jeszcze bardziej mnie ucieszyło.
Jednak to, co najbardziej urzeka w tej historii to ogrom emocji. Od samego początku czytelnik wraz z bohaterami, szczególnie Audrą, jaka to pełni rolę narratora, przeżywa nieustanny wulkan uczuć: począwszy od bezradności, poprzez gniew, frustrację, momentami rezygnację i smutek, aż po usilną wolę walki i determinacji. Chociaż ta historia to coś z pogranicza młodzieżówki w stylu fantasy (po jakie nawiasem mówiąc rzadko sięgam), to jest to mimo wszystko coś więcej. To opowieść o tym, że czasami życie rzuca nam kłody pod nogi, lecz jeżeli mamy jasno wyznaczony cel, to robimy wszystko, by go osiągnąć. Uświadamia, że często musimy podejmować decyzje, w których jakikolwiek wybór wydaje się być niewłaściwym. Jednocześnie jest to historia o sile miłości, przyjaźni oraz tym, że nigdy nie można się poddawać. Dlatego też po raz kolejny Tosca Lee kupiła mnie absolutnie i cieszę się, że mogłam ponownie przenieść się do wykreowanego przez nią świata.
Bohaterowie, podobnie jak w poprzedniej części, przypadli mi do gustu. Audra jawi się tutaj już jako bardziej dojrzała kobieta, która usilnie dąży do tego, by ocalić to, co dla niej najważniejsze. Jednocześnie stara się chronić tych, których kocha i niejednokrotnie jest zmuszona do podejmowania ciężkich decyzji. Luka ponownie skradł moje serducho - to mężczyzna, jaki cechuje się odwagą i podobnie jak jego ukochana, zrobi wszystko, by chronić ludzi, których kocha. W tej części jeszcze bardziej polubiłam Błazna - hakerkę, gdyż jej postać została nieco rozbudowana. Pozostali bohaterowie również zostali wykreowani ciekawie, tym samym autorka i w tym aspekcie wykonała kawał dobrej roboty.
Podsumowując, kontynuacja książki "Potomkowie" przypadła mi do gustu. Trzymała w napięciu, dostarczyła ogrom emocji i do samego końca siała w czytelniku poczucie niepewności. Jeżeli więc mieliście okazję sięgnąć po pierwszy tom i przypadł Wam do gustu, nie wahajcie się ani chwili i łapcie jak najszybciej "Pierworodną".
Czy gdybyście mieli taką możliwość, by usunąć swoją pamięć i zacząć życie od nowa pod innym imieniem, w nieznajomym miejscu i bez jakichkolwiek wspomnień, skorzystalibyście? Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia budzicie się w jakimś obcym mieszkaniu. Nie wiecie, jak się nazywacie. Nie macie pojęcia, w jakim jesteście wieku. Nie macie żadnych wspomnień. Czy pragnęlibyście poznać swoje dawne życie? Czy może po prostu pozostalibyście w obecnym stanie? Osobiście wolałabym poznać prawdę, a nie żyć w niewiedzy. Przeszłość wywiera na nas wielki wpływ. Wczesne lata dzieciństwa, nastoletnie problemy, wkraczanie w dorosłe życie - to wszystko nas kształci. Sprawia, że jesteśmy tymi osobami, którymi jesteśmy. Czy potrafilibyście zapomnieć o wszystkim? Usunąć swoją pamięć i wymazać z pamięci bliskich? Kochani, zapraszam Was dziś do zapoznania się z recenzją niesamowitej, wciągającej ,,Pierworodnej", która skradła moje serce i oderwała całkowicie od rzeczywistości. Tosca Lee ma niesamowity talent, z którego nie boi się korzystać. Drugi tom serii ,,Piętno Krwawej Hrabiny" jest jeszcze bardziej emocjonujący, porażający oraz tajemniczy niż pierwszy. Autorka nie pozwala na chwilę odpoczynku, a raczej chwyta czytelnika w szpony swojej twórczości i sprawia, że nie może się on uwolnić, dopóki nie pozna zakończenia. Zapraszam do zapoznania się z całą recenzją!
,,Są chwile, które potrafią cię jednocześnie zmiażdżyć i odbudować. Wysysają z ciebie wszystko, całe dotychczasowe życie - i całą resztę, która dopiero ma nastąpić - zderzają się w tobie, wyciskając ci z płuc powietrze, nie pozwalając zaczerpnąć oddechu."
Nagle, w jednej chwili, powraca cała przeszłość Audry. Wymazane na jej własne życzenie wspomnienia zostały jej zwrócone. Wreszcie Audra wie, dlaczego to zrobiła – by uratować córeczkę.
Teraz musi znaleźć swojego największego wroga, Historyka, i położyć kres trwającej od wieków wojnie między Potomkami a Dziedzicami – raz na zawsze. Ale najpierw musi uratować swojego męża Lukę, który jest więziony przez Dziedziców. Nie jest to proste, a sprawy komplikują się dodatkowo, ponieważ Audra działa poza prawem. Nie ułatwia zadania także fakt, że kobieta zmaga się z rosnącą potęgą swej mocy i jej bolesnymi skutkami ubocznymi.
Kiedy podła zdrada krzyżuje jej plany, Audra nie wie, komu ufać. Z pomocą mnicha heretyka, sprawdzonych przyjaciół i hakera Błazna szuka sposobu, aby pokonać Dziedziców i uratować pozostałych Potomków. Ostateczna konfrontacja z zaskakującym i nieubłaganym obrotem spraw będzie śmiertelnie niebezpiecznym sprawdzianem mocy Audry.
Czy okaże się wystarczająco silna?
,,Jeśli nie zapanujesz nad umysłem, zostanie zniszczony przez twoje dary. Stracisz wszystko, o co walczysz! Reagując na lęk, kurczowo trzymając się tego, co kochasz..."
Pewnego dnia pewna dziewczyna obudziła się w nieznajomym mieszkaniu bez wspomnień. Nie pamiętała, jak się nazywa ani czemu pozbyła się swojej pamięci. Niejasne wiadomości od samej siebie, nieznajomy, który zaczął ją prześladować, a w końcu niebezpieczna ucieczka przed osobami, które z jakiegoś powodu chciały ją zabić - sprawiły, że krok po kroku coraz więcej dowiadywała się o swoje przeszłości. Okazało się, że tak naprawdę nazywa się Audra Ellison i jest potomkinią pierworodnej córki Krwawej Hrabiny, a jej życiu zagraża niebezpieczeństwo...
Młoda kobieta wraz z nowymi (starymi) przyjaciółmi zaczęła powoli układać kawałki swoich wspomnieć, a te doprowadziły ją do miejsca, w którym zrozumiała wszystko. By chronić tych, których kochała najbardziej, poddała się operacji wymazania pamięci, ale przeszłość powraca ze zdwojoną siłą. Okazuje się, że tak naprawdę tajemniczy nieznajomy jest jej mężem, a jej najpilniej strzeżonym wspomnieniem jest urodzenie dziecka - dziewczynki, dla której postanowiła pozbyć się wszystkiego, by ją ochronić...
Teraz nadszedł czas, by zmierzyć się z najgorszymi lękami i odnaleźć Historyka, by powstrzymać napędzane zemstą morderstwa. Audra musi zagrać w niebezpieczną Grę z wrogiem, by uratować swoje męża i zapewnić bezpieczeństwo Potomkom. Ten, kto wygra, zdobędzie wszystko...
,,Istnieją chwile, w których cały nasz byt rozsypuje się w pył."
,,Pierworodna" to niesamowicie wciągająca, niezwykle tajemnicza powieść, która wciąga od pierwszej strony. Autorka snuje pełną napięcia opowieść o Potomkach Krwawej Hrabiny, czyli Elżbiety Batory, której przypisuje się kilkaset okrutnych morderstw. Szczerze mówiąc o tej historycznej postaci, praktycznie nic nie słyszałam, dopóki w moje ręce nie trafiła seria Toscy Lee. Rzadko się mówi o tej inteligentnej kobiecie, która tak bardzo wstrząsnęła współczesnym sobie społeczeństwem. Mam w planach przeczytanie dokładniejszej, z punktu wydarzeń historycznych, książki o Elżbiecie Batory. Wracając do drugiego tomu serii ,,Piętno Krwawej Hrabiny", nie mogę nie wspomnieć o niezwykle skonstruowanej, pełnej dynamizmu fabule, która zachwyca, wstrząsa i sprawia, że czytelnik zatraca się bez żadnych ograniczeń w wykreowanym świecie. W tej książce cały czas się coś dzieje. Nie ma tu miejsca na żadną przerwę. Akcja gna na złamanie karku i sprawia, że nie można się oderwać!
,,-Nie rozumiecie? Nie ma dobrych ani złych, czystej krwi Potomków, Łowców, czy -wskazuję na Rolana - mnichów albo dziedziców. Niewinny, winny, racja po tej czy tamtej stronie - granica zatarła się dawno temu. O to tu chodzi! Wydaje nam się, że jesteśmy lepsi, bo tak nam powiedziano. Nie żyjemy wystarczająco długo, by wyjść z roli ofiary. W jednym Nikola miał rację. Nie potrafimy być wolni.(...)"
Akcja tej serii obraca się głównie wokół Audry, z której perspektywy napisana jest powieść. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie dodatek, który pomoże czytelnikowi bardziej zagłębić się w umysł innych bohaterów, którzy z miejsca zdobyli moje serce. Od razu pragnę was ostrzec, że autorka nie boi się uśmiercać postaci, więc tak naprawdę nikt nie jest w tym świecie bezpieczny, bez względu na to, jaką rolę odgrywa. Audra to pewna siebie, niezwykle inteligentna, podejmująca często katastrofalne decyzje osoba, która działa pod wpływem emocji. Nie potrafi zatrzymać się na chwilę i przemyśleć dalsze kroki, ale od razu rzuca się w najciemniejszy tunel, co często sprawia, że dzieją się złe rzeczy. Z jednej strony ją rozumiem. W końcu nie wie, kim jest. Może bazować tylko na opowieściach innych ludzi. Nie może zaufać nawet samej sobie. Pochopne decyzje podejmowane są pod wpływem emocji, które ją po prostu przerażają. Luka to postać, z którą mogę się najbardziej utożsamić. Opanowany, spokojny, przewidujący konsekwencje, które mogą się zdarzyć pod wpływem jego działań mężczyzna, który nie boi się walki, ale jeśli może jej uniknąć, a raczej ocalić jak najwięcej istnień, stara się ją powstrzymać. W tej historii mamy do czynienia z wieloma postaciami, które balansują na granicy nienawiści a miłości, jaką można obdarzyć tylko fikcyjnych bohaterów. Tosca Lee ma dar do tworzenia postaci, które na długo pozostają w pamięci!
,,Pamiętam, jak to jest umrzeć. Bać się. Nienawidzić. Czuć żądzę mordu. Kierować się potrzebą, chęcią, lękiem. Wiem, jak to jest, gdy niezwykłość niszczy. Kiedy dar staje się bronią i dziedzictwem nienawiści. Ale mam również wspomnienia... życia. Wiem, co to znaczy kochać i rezygnować. (...)"
,,Pierworodna" to książka, która trzyma czytelnika w swoich szponach do ostatniej strony. Pełna tajemnic, intryg, perswazji historia, o której nie można łatwo zapomnieć. To jedna z najlepszych serii, z która miałam szansę się zapoznać i wiem, że przeczytam ją jeszcze nie raz, bo wtedy, być może znajdę jakieś nieuchwytne przy pierwszym spotkaniu niuanse, które pomogą mi rozwikłać wszelkie zagadki Potomków. Pełna napięcia, intensywnych walk, wielu morderstw powieść, która zachwyca i sprawia, że chce się więcej! Mam nadzieję, że w przyszłości będę miała okazję zapoznać się z dalszą twórczością autorki i móc zagłębić się bardziej w historię Krwawej Hrabiny. Polecam!
Sądziłeś, że znasz tę historię... Historia nadaje mu różne imiona. Złodziej. Kłamca. Zdrajca. Zhańbiony i okryty złą sławą samobójcy, stał...
Pozbawione celu życie niedawno rozwiedzionego Claya toczy się pomiędzy ponurym, pustym mieszkaniem a monotonną pracą redaktora w niewielkim bostońskim...
Przeczytane:2019-03-10,
Audra nagle odzyskuje utracone wspomnienia, które mówią jej dlaczego tak właściwie chciała pozbyć się przeszłości- aby uratować swoją córeczkę. Wie również, że Dziedzice ją ścigają i nie pozwolą jej żyć. Musi więc znaleźć i pokonać swojego największego wroga- Historyka, ponieważ jest to jedyna szansa na zakończenie trwającej od wieków wojny między Potomkami, a Dziedzicami.
Od pierwszej strony zostajemy niemal zaatakowani akcją. Czy to dobrze? Według mnie: tak. Akcja, która rozpoczyna się już od początku, zaczyna po jakimś czasie powoli się uspokajać, aby następnie wprowadzić czytelnika w takie rozleniwienie i sprawia po czasie, że zaczyna się on nudzić, ale... Nagle akcja zaczyna rozkręcać się na nowo i nie ma tutaj czasu na nudę.
Podczas lektury tej książki nie wiedziałam nawet, kiedy mijają mi następne godziny. To było tak, jakbym otwierając swój egzemplarz od razu wchodziła do świata Audry, zostawiając za sobą wszystkie troski, głównie związane ze szkołą.
Od razu przechodząc do zakończenia: było ono.. po prostu WOW. Długo zbierałam szczękę z podłogi po przeczytaniu kilku ostatnich zdań. Kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia i muszę przyznać, że dostałam nim trochę, brzydko mówiąc, na twarz.
Tosca Lee totalnie wybiła mnie tym z rytmu, pozostawiając z głową pełną pytań: co? jak? dlaczego? kiedy? To było tak, jakby tak naprawdę wszystkie te wydarzenia były tylko drogą prowadzącą jednocześnie wszędzie i nigdzie.
Czy mi się podobało? To mało powiedziane. Druga część jest naprawdę czymś genialnym i nadal mam lekki niedosyt po jej skończeniu. Pozycja ta, właściwie obie części, są naprawdę dobrze napisane, a ja w dalszym ciągu pozostaję pod urokiem umiejętności pisarskich autorki.
Jeśli poszukujecie czegoś, co Was wciągnie od pierwszej strony i sprawi, że przez większość książki będziecie zadawać sobie pytanie "co tu się do cholery dzieje?"- to jest to książka wprost idealna dla Was.