Nie ufaj nikomu…
Pewnie myślisz, że doskonale znasz swoich bliskich, rodzinę i przyjaciół. Kiedy jednak opada zasłona kłamstw, często okazuje się, że to zupełnie obcy ludzie, którzy przez lata ukrywali mroczne sekrety. Garrett, Annabelle i Milo byli najbliższymi przyjaciółmi od czasów szkolnych. Razem imprezowali, wspierali się w trudnych chwilach i zawsze mogli na siebie liczyć. Pewnego dnia jedno z nich ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Pozostała dwójka nie może pogodzić się z tą podejrzaną śmiercią i postanawia dojść prawdy na własną rękę. W miarę odkrywania kolejnych tajemnic okazuje się, że ich życie jest w niebezpieczeństwie. Dowiadują się, że zostali oszukani, a w sprawę zamieszani są bardzo wpływowi ludzie. Nikomu nie mogą już ufać, szczególnie sobie nawzajem…
To hipnotyzująca historia, która wciągnie Cię bez reszty! Wartka akcja i kolejne tajemnice nie pozwolą Ci przerwać lektury pomiędzy rozdziałami. Atmosferę podsyci napięcie seksualne pomiędzy trojgiem bohaterów – nie do końca oczywiste, a jednak wyczuwalne. Nie zaczynaj czytać wieczorem, bo tej nocy raczej nie zaznasz już snu…
Wydawnictwo: Septem
Data wydania: 2014-11-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 388
Annabelle, Garrett i Milo przyjaźnią się od lat. Razem mieszkają i spędzają wolny czas. Wiedzą, że zawsze mogą na siebie liczyć. Wspólnie świętują sukcesy i opijają porażki. Mogłoby się wydawać, że to zupełnie zwyczajni ludzie, a ich życie to praktycznie sielanka.
A gdyby tak okazało się, że to wszystko jest jedynie grą pozorów? A jeśli każdy z nich ma swoje sekrety, których pilnie strzeże przed pozostałymi?
Kiedy Milo ginie w tajemniczych okolicznościach, podczas wykonywania służbowych obowiązków, Annabelle i Garrett udają się w podróż na gorącą Dominikanę, żeby rozwiązać zagadkę jego śmierci.
Każdy kolejny dzień tej wyprawy to dla bohaterów niezwykle trudny sprawdzian. Szybko przekonują się, jak niewiele o sobie wiedzą, mimo że przez wiele lat byli niemal nierozłączni. Następne rodziały rozdziały obnażają ich sekrety, ukazując skomplikowaną i nie zawsze czystą grę między nimi. Dlaczego udawali? Po co i przed kim? Czy kłamstwo faktycznie może być dobrym sposobem na ochronę najbliższych?
Za książkę zabrałam się przepełniona optymizmem i niecierpliwością. Wcześniej bowiem poznałam inną powieść tej autorki- „Pokusy i łakocie”, które bardzo mnie zauroczyły. Tyle, że tym razem sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Pierwszy raz spotkałam się z książką, stanowiącą połączenie tylu różnych gatunków. Autorka zaserwowała swoim czytelnikom prawdziwy miks, próbując umiejętnie połączyć ze sobą romans głównych bohaterów, kryminalną intrygę oraz sensacyjny klimat z domieszką thrillera. Mimo że powieść czytało się przyjemnie i szybko, nie do końca przekonało mnie takie nagromadzenie pomysłów.
Autorka bardzo dobrze oddała seksualne napięcie i wzrastające pożądanie, jednak trochę mi to przeszkadzało w skupieniu się na książkowej intrydze. Jak tu myśleć o groźnych przestępcach i próbować rozwiązać zagadkę, skoro w tle, gdzieś z tyłu głowy, wciąż mamy te damsko-męskie namiętności? Pewnie, romanse i przelotne miłostki pojawiają się nawet w mroczniejszych książkach, co więcej, zaskakująco często, jednak dla mnie było tego zdecydowanie za dużo. Być może powszechne zakwalifikowanie tej powieść do kategorii „romans” powinna dać mi do myślenia, ale gdzie pasjom i pożądaniom do wielkiej, sensacyjnej sprawy?
Poza romansem, było za to naprawdę nieźle. Podobała mi się wykreowana przez autorkę fabuła, wątek kryminalno- sensacyjny został poprowadzony naprawdę ciekawie, chociaż nie była to bardzo skomplikowana i zanadto oryginalna zagadka. Dobrym pomysłem okazało się także umiejscowienie akcji w dominikańskim, gorącym klimacie- do tej pory nie spotkałam się z Dominikaną w lekturze. Bardzo lubię wątki związane z funkcjonowaniem rządowych agencji i pod tym względem autorka mile mnie zaskoczyła, dobrze oddając specyfikę działania tych podmiotów. Zgrabnie przedstawiła także zaostrzanie się konfliktu i sytuację zagrożenia, poczułam te emocje.
Poza tym, autorka stworzyła interesujących, złożonych bohaterów, poświęcając nieco miejsca na aspekty obyczajowo psychologiczne. Czy przeszłość może zdominować nasze zachowanie? Czy pochodzenie określa nas, jako ludzi? Czy w obliczu zagrożenia poważne uczucia mogą przetrwać? Odpowiedzi na te intrygujące pytania znajdziemy w tej powieści.
Doceniłam także ukazanie relacji łączących tych troje bohaterów. Wydaje mi się dosyć oczywiste, że jakikolwiek związek pomiędzy kobietą i dwoma mężczyznami nie może mieć szczęśliwego finału, zwłaszcza, kiedy tak istotne pojęcia jak miłość, przyjaźń i namiętność wciąż ze sobą rywalizują. Czy można tego uniknąć? Jak daleko człowiek może się posunąć w dążeniu do własnego szczęścia? Jak bardzo można przesunąć granice trzymające w ryzach naszą moralność?
Sivec stworzyła całkiem przyjemną powieść, chociaż to nagromadzenie wątków jest moim zdaniem mocno przesadzone. Przynajmniej mi to bardzo przeszkadzało. Przecież to książka, w której bohaterowie mają wyjaśnić okoliczności śmierci swojego przyjaciela, a nie kolejna część erotycznych przygód pana Greya. To ciekawa propozycja dla osób liczących na gorące sceny namiętności, jednak dużo słabsza dla tych, którzy oczekują porządnej książki sensacyjnej.
Bardziej jest to romans niż powieść krymilna czy triller. Historia niespełnionej miłości Parket i Garetta. Oboje nie widzą poza sobą świata jednak nawzajem o tym nie wiedzą. Końcówka, w której wyjaśnia się historia jest tak pogmatwana, że naprawdę trzeba mieć dobrą wyobraźnię, żeby to wymyślić. Ogólnie gdyby nie koniec to oceniłabym tę książkę na maksymalną liczbę punktów.
Zło czai się za rogiem... Czasem jedno małe wydarzenie zmienia całe nasze życie, wywracając wszystko do góry nogami. Austin żyje szybko i intensywnie...
UWAGA! Wewnątrz ogromna porcja humoru! Żyli długo i szczęśliwie? Miałam piękny sen. W tym śnie jestem w łóżku, zaledwie kilka ekscytujących centymetrów...