TYM RAZEM BĘDZIE TO PODRÓŻ DO SAMEGO PIEKŁA...
Śmierć czeka mnie bez względu na rozwój wydarzeń. Jak zresztą każdego z nas.
W Lublinie ktoś morduje w bestialski sposób pozornie przypadkowe osoby. Zapisy tortur są transmitowane do sieci.
Co lub kto łączy te zbrodnie? Czy to możliwe by łączyła je sama Śmierć?
Tymczasem Tamara Haler znika, a komisarz Deryło decyduje się na podróż do samego piekła, by ją odnaleźć.
Szaleniec zniżył głos do demonicznego syku. Nie możemy zrozumieć bólu, o ile sami go nie czujemy...
Dziesiąty tom o walce komisarza Deryły ze złem!
Prawie milion sprzedanych egzemplarzy! #maxczornyj
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
[ RECENZJA ]
Max Czornyj "Piekło"
Wyd. Filia
Na ulicach Lublina dochodzi do tajemniczych i wydawać by się mogło przypadkowych porwań. Każde z nich kończy się monitorowanymi torturami i śmiercią ofiar.
Komisarz Deryło ponownie rusza w pogoń za seryjnym mordercą próbując zrozumieć jego modus operandi. Jednak wciąż pozostaje krok z tyłu.
Teza Eryka o wymierzaniu kary przez porywacza, za popełnione w życiu grzechy okazuje się bezpodstawna.
Czym zatem kieruje się zbrodniarz? Co decyduje o wyborze ofiar? I czemu ma służyć nagrywanie swoich brutalnych poczynań?
Próba rozwiązania zagadki i schwytania seryjnego po raz kolejny doprowadza do wyboru życia lub śmierci komisarza. Czy tym razem będzie on w stanie poświęcić to, co ma najcenniejsze dla partnerki, która również pragnie "wiecznej wolności"???
Dziesiąty już tom Maxa Czornyja to kolejna część idealnie stworzona pod moje gusta. Porywająca, wciągająca, grająca na emocjach, trzymająca w napięciu i nieprzestająca zaskakiwać powieść. Mistrzowskie opisy aktu zbrodni i niekończące się pomysły na seryjnych i ich kreatywne motywy zbrodni.
Mroczna seria autora to zdecydowanie coś najlepszego, co się mogło trafić głodnemu krwi, mordu i połączenia strachu z nieokiełznanym instynktem dzikości czytelnikowi.
Dla mnie wielkim zaszczytem jest posiadanie całej serii w swoich skromnych zbiorach, jak i spotkanie oraz autograf z rąk samego autora na majowych Targach Książki w Warszawie.
Bezsprzecznie polecam.
Zaczytana Rolniczka
Pan Max Czornyj w tej książce rzeczywiście pokazał piekło jakie może człowiek zgotować drugiemu człowiekowi. Opisy morderstw mocne, masakrycznie dokładne, brutalne i bestialskie. Ale sama intryga utkana ciekawie. Motywy działania zabójcy trudne do ustalenia, znalezienie powiązań wszystkich przypadków trudne i nieuchwytne. Komisarz Eryk Deryło ponownie wbrew swojej woli został wciągnięty w samo centrum tych mrocznych wydarzeń. Czy brał w ogóle takie rozwiązanie zagadki popełnionych morderstw pod uwagę? Czy chociaż przez moment przewidział zakończenie? Czy Ty czytelniku zrozumiałbyś motywy mordercy? Przyznaję się, ja tego nie pojmuję i nie kupuję.
Nie żal zarwanej nocy, gdy się ją spędza przy dobrej książce. Doskonale poprowadzona akcja, wcigająa fabuła. To już 10 tim przygód komisarza Deryło. Tym razem prowadzi śledztwo tylko przy małej pomocy Tamary Haler. Musi się zmierzyć z mordrstwami popełnionymi w okrytny sposób. Zalewanie cementem zwłok, przebijanie szpikulcem gałek ocznych, wkręcanie rąk w maszynkę, wlewanie cementu do przewodu pokarmowego nieszczęśnika to niektóre z nich. "Ten człowiek został pogrzebany żywcem. /..../Najpierw obcięto mu dłonie, potem wyłupiono oczy, a na końcu, kiedy jeszcze dychał, wrzucono do dołu i zalano betonem."
Śmierć czeka bez względu na rozwój wydarzeń. Zabierze kiedyś każdego z Nas.
W Lublinie w bestialski sposób zostają zamordowane w bestialski sposób przypadkowe osoby.
Torturowane, okaleczane zostają odnalezione przez detektywa Deryło.
Lecz gdy znika Tamara Haker, pan komisarz decyduje się na podróż do samego piekła żeby ją uratować.
,,Szaleniec zniżył głos demonicznego syku. Nie możemy zrozumieć bólu, o ile sami go nie czujemy..."
Co łączy wszystkie morderstwa?
Jaki moty ma zabójca?
Czy detektyw zdąży na czas, żeby uratować kolejne wytypowane ofiary?
Jestem pod wielkim wrażeniem po przeczytaniu tej powieści.
Autor tak pisze że nie można się oderwać, cały czas coś się dzieje a jedna wielka zagadka nie pozostawia nadziei na to że odgadniecie ja przed zakończeniem książki. Lekkie pióro pozwala na przyjemne czytanie, nawet jedna strona was nie zmęczy.
Było to moje pierwsze spotkanie z autorem Maxem Czornyjem i nie ostatnie.
Kolejna, tym razem dziesiąta część serii z komisarzem Deryło. Tym razem Eryk Deryło musi głównie liczyć na siebie. Jego partnerka, Tamara Haler, zmaga się z nieuleczalną chorobą....jednak nie zostawi komisarza samego.
Nasz duet po raz kolejny podąża śladem sadystycznego mordercy. Zejdą do samego piekła aby tylko zatrzymać zwyrodnialca.
I to jest to!! " Stary, dobry" Max Czornyj w pełnym wydaniu!!! Wspaniale się czytało. Było tu wszystko co potrzeba i co typowe dla autora: brutalne opisy miejsc zbrodni, cierpienie i błaganie o litość, morze krwi i innych płynów ustrojowych. Wartka akcja, nie sposób nie nudzić.
Zakończenie....po raz kolejny autor pozostawił nas w niepewności.
Wszyscy fani Maxa Czornyja będą zadowoleni!!
Nie ma co pisać więcej!! Trzeba przeczytać!!!
Mortalista powraca. Śmierć nie pozwala o sobie zapomnieć. Nigdy. W okolicach Krakowa grasuje wynaturzony morderca. Policja dociera do niego dzięki wskazówkom...
Telefon ze szpitala to dopiero początek. Informacja przekazana przez dyspozytorkę wzbudza niepokój komisarza Deryły. Coś się stało z jego partnerką...
Przeczytane:2022-08-10, Ocena: 5, Przeczytałam,
W dziesiątym spotkaniu z gliniarzem, Erykiem Deryło w „Piekle” Max Czornyj proponuje czytelnikowi jak zawsze solidną porcję rozrywki. Trzyma wysoki poziom i kręci wszystkimi dookoła, jak to Czornyj. Fascynuje się złem w czystej postaci, ludzkiej postaci. Mnie także zafascynował. Ciekawa teoria na ludzkie cierpienie i nieuchronną śmierć. Co byś zrobił w obliczu nadchodzącej śmierci, wybrałbyś pociąg, linkę a może bardziej estetyczną, dobrą śmierć - eutanazję? Ale możesz nie mieć wyboru, wyboru dokona ktoś inny za ciebie …