Piątek trzynastego

Ocena: 4.5 (6 głosów)

Piątek trzynastego.

Debiutancka powieść Agaty Bizuk w nowej odsłonie.

Marta w poszukiwaniu pracy podejmuje decyzję wyjazdu za granicę. Nowa rzeczywistość, nowi znajomi, nowa praca to wszystko komplikuje jej życie. Czy uda jej się ułożyć życie osobiste i zawodowe w nowej rzeczywistości? Czy może zmuszona będzie wrócić do Polski i zacząć wszystko od początku?

„Piątek trzynastego” to błyskotliwa powieść obyczajowa z domieszką humoru oraz dystansem do życia.

Informacje dodatkowe o Piątek trzynastego:

Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788366521902
Liczba stron: 0

Tagi: obyczajowe

więcej

Kup książkę Piątek trzynastego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Piątek trzynastego - opinie o książce

PECHOWA DZIEWCZYNA

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po powieść Agaty Bizuk, bo są to zazwyczaj nieskomplikowane, lekkie historie ze sporą dawką humoru. Tym razem skusiłam się na "Piątek trzynastego", książkę, która jest autorskim debiutem. Jako, że pani Agata od pewnego czasu mieszka i pracuje w Dublinie, pomyślałam, że fajnie będzie posłuchać opowieści, w której pojawia się wątek emigracji. Skusiłam się zatem na audiobook z przytulaśnym kociakiem na okładce i... niestety nie był to dobry pomysł. Szczerze mówiąc rozważałam nawet wybranie się do biblioteki po wersję papierową, tak mnie irytował krzykliwy ton głosu lektorki. Anna Dudziak-Klempka zupełnie nie potrafiła sprostać powierzonemu zadaniu. Opowieść jest dosłownie wykrzyczana, a przez to męcząca w odbiorze. Niestety nie jest to pierwszy raz, kiedy osoba czytająca kompletnie nie sprawdza się i wysłuchany audiobook wypada gorzej niż samodzielna lektura. Zawsze irytują mnie takie sytuacje i jestem zła na siebie, że nie sięgnęłam po wersję papierową lub ewentualnie ebooka.

Oceniając tę powieść postaram się skupić na samej historii pomijając fatalny przekaz. Dobrze, że nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, bo wówczas zapewne darowała bym sobie inne książki pani Agaty. A tymczasem... Intrygujący tytuł i wspomniany wcześniej rudy słodziak na okładce to dość osobliwe zestawienie. Do tego ciekawy opis na okładce i znajomość pióra autorki sprawiły, że skusiłam się właśnie na "Piątek trzynastego".

Marta jest trzydziestolatką, której los nie szczędzi przykrych niespodzianek. Znudzona bezczynnością i czekaniem na Dawida, który pracuje za granicą postanawia coś zmienić w swoim życiu. Zaczyna od poszukiwania pracy, a gdy to się nie udaje dziewczyna wyjeżdża do swojej siostry Moniki do Irlandii. Ma nadzieję na pracę za granicą i rzeczywiście znajduje ją w Dublinie. Niestety dobra passa szybko się kończy i Marta pozostaje bezrobotna, a związek z Dawidem przechodzi do przeszłości. Jakie decyzje podejmie bohaterka w sytuacji, gdy świat wali jej się na głowę? Ile razy jeszcze będzie musiała znosić złośliwy chichot losu? A może życie ma dla niej wreszcie jakąś miłą niespodziankę?

"Piątek trzynastego" to zabawna i przyjemna historia, do której należy podejść z dystansem i lekkim przymrużeniem oka. Agata Bizuk ma dość specyficzne, lekkie pióro, które miałam przyjemność poznać przy okazji innych powieści. Sporo humorystycznych fragmentów budzi uśmiech na twarzy. Być może niektóre sytuacje okażą się nieco naciągane, jednak mnie to zupełnie nie przeszkadza. Fabuła przepełniona jest wydarzeniami, które obfitują w zbiegi okoliczności, zabawne sytuacje oraz niespodziewane zwroty akcji. Tworząc postać Marty autorka postanowiła obarczyć ją niemal wszystkimi katastrofami tego świata. Życie bohaterki to niekończące się pasmo niepowodzeń, tak jakby rok składał się jedynie z samych piątków trzynastego.

Marta ma bardzo specyficzną przyjaciółkę Aśkę, postrzeloną i beztroską trzydziestolatkę, która wywołuje wokół siebie ogromny zamęt. Choć jest to postać bardzo charakterystyczna, nie polubiłam jej wcale. Zachowanie Aśki w połączeniu z okropną intonacją lektorki było trudne do zniesienia. Bartek, którego Marta poznaje w Dublinie, to chodzący ideał - wzorowy partner i tatuś z sercem na dłoni. Jego postać jest mdła i zbyt doskonała by mogła być wiarygodna. Natomiast apodyktyczna siostra Marty - Monika, która przygotowuje się do ślubu z Irlandczykiem to na pewno intrygująca kobieta, która wzbudza jednak mieszane uczucia. Z uwagi na mnogość wątków grono bohaterów jest barwne i dość szerokie. Część z nich pojawia się tylko na chwilę, by potem zniknąć gdzieś w tle fabuły. Inni zostają na dłużej, aby wzbudzić w nas określone uczucia.

Spodobała mi się ewolucja głównej bohaterki, jej przemiana z dość niefrasobliwej dziewczyny w odpowiedzialną przyszłą matkę. Kobieta ma dystans do siebie i wytrwale poszukuje szczęścia w życiu. Nie lubi "leżeć i pachnieć", więc bierze sprawy w swoje ręce i działa. Skutek tych poczynań jest różny, czasem zaskakujący, ale dzięki temu życie Marty nabiera kolorów.
Agata Bizuk dotyka w tej powieści różnych problemów, takich jak bezrobocie, choroba, praca na emigracji, bezdomność, rodzicielstwo, przyjaźń, zdrada. Moim zdaniem jest ich zbyt wiele jak na tak krótką książkę i dlatego w większości są jedynie wspomniane, zasygnalizowane. Z części tych tematów można było zrezygnować, a pozostałym poświęcić więcej miejsca i nieco je rozbudować.

"Piątek trzynastego" to najsłabsza powieść w dorobku autorki, wśród tych, które przeczytałam. To taki średni debiut wymagający dopracowania. Mogę jednak zapewnić, że następne książki pani Agaty - mam na myśli przede wszystkim cykl o Zielonej 13 oraz "Nic za darmo" - wypadają zdecydowanie lepiej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anitka_170
Anitka_170
Przeczytane:2022-07-31,

Martę Brzozowską poznajemy w dniu jej 30 urodzin. Mieszka sama, gdyż jej chłopak Dawid pracuje jako naukowiec w Stanach Zjednoczonych. Kobieta uświadamia sobie, iż jest samotna, popada w lekką depresję i obiecuje sobie zmianę dotychczasowego życia. Po nieudanych próbach znalezienia pracy postanawia wyjechać do swojej siostry do Dublina. Tam podejmuje się pracy na tzw. „zmywaku”. W międzyczasie ukochany z nią zrywa co jest dla niej niemałym szokiem. Nieoczekiwanie dziewczyna zostaje również zwolniona z pracy. Czy mimo przeciwności losu postanowi zostać w obcym kraju czy też wrócić do Polski? I co z miłością? Czy Marta w końcu będzie szczęśliwa i znajdzie tego jedynego? A może on gdzieś tam jest obok.

Książka wydawała mi się ciekawą historią, dlatego po nią sięgnęłam. Niestety jestem trochę rozczarowana. Strasznie męczyłam się, aby skończyć ją czytać. Bardzo irytowała mnie główna bohaterka swoim zachowaniem i przemyśleniami. Czasami miałam wrażenie jakby sama nie wiedziała czego chce. Ogólnie cała fabuła nie przypadła mi do gustu. Za to kotek na okładce przyciąga uwagę. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki więc jeszcze dam jej szansę. Na chwilę obecną nie zrobiła na mnie wrażenia. Być może Wam się spodoba, wiadomo przecież że każdy odbiera inaczej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-08-02, Ocena: 6, Przeczytałam,

Bardzo spodobała mi się główna bohaterka, która jeśli już coś nie idzie po jej myśli, a właśnie non stop tak się dzieje, to potrafi szukać innych rozwiązań. Być może jej dotychczasowe życie wręcz kipi od złych sytuacji, bo chłopak coraz rzadziej do niej dzwoni, a miejsca, gdzie składała swoje oferty pracy nadal nie oddzwaniają, lecz nie zamierza się poddawać. Postanawia wyjechać za granicę i tam idealnie ułożyć sobie życie. Lecz czy to będzie takie proste? Czy to właśnie tam czeka na nią praca marzeń, idealny chłopak, który będzie potrafił okazać jej tylko i wyłącznie miłość, a do tego zaakceptuje jej rybki i kota? Oj słuchajcie, tej książki nie możecie przegapić:-) Bohaterka ma świetne poczucie humoru i dystans do siebie. Wciąż przyciąga pecha, ale potrafi się od niego odwracać. To taka postać, która pomimo porażek nigdy się nie poddaje. Szuka tego szczęścia, bo wie, ża samo do niej nie przyjdzie. Miewa niekiedy doła i potrafi obudzić przyjaciółkę w środku nocy, by zwierzyć się ze swoich przemyśleń, jednak totylko pokazuje, że wciąż szuka tej zmiany. Lubię czytać o takich postaciach, gdyż człowiek sam potrafi brać z nich przykład. Ja sama jestem osobą, która się nie poddaje i szuka rozwiązań nawet tam, gdzie na pierwszy rzut oka wydaje się, że ich nie ma. To powieść obyczajowa z humorem i jej głównym wątkiem jest tutaj poszukiwanie szczęścia. Nie zawiera zbędnych opisów. Rozdziały nie są długie. Do tego mamy tu większy druczek. Jeśli chodzi o styl, to jest pisana prosto, bohaterka nie bawi się w ozdobniki przedstawiając nam wszystko tak jak widzi i czuje. Często czytamy o jej przemyśleniach, które ja odbierałam jako rady na przyszłość. Dla fanów lekkiej literatury z humorem będzie idealna:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Niegrzeczne_lite
Niegrzeczne_lite
Przeczytane:2022-07-15, Ocena: 6, Przeczytałem, Recenzenckie,

Piątek trzynastego

 

Pech. O, tak. Tego czorta to ja znam i to baardzo dobrze.

 

A jak u Was jest z brakiem szczęścia?

 

Główna bohaterka zmaga się ze znalezieniem pracy, która zaspokoiłaby jej wysokie ego. Niestety, los wciąż jej nie sprzyja, więc zmuszona jest do podjęcia ostatecznego ktmroku- wyjazd do Irlandii. To właśnie tam od pewnego czasu przebywa jej siostra, która wbrew temu, jak bardzo nie lubi tubylców, związała się z jednym z nich. Życie z dala od ukochanego nie sprzyja związkowi, który po krótkim czasie od wyjazdy rozpada się na dobre. Marta, próbując podnieść się po rozstaniu, próbuje odnaleźć mężczyznę, który zastąpi jej utraconą miłość.

Czy odnajdzie ją poza granicami Polski? Czy przyjaźń może przerodzić się w coś głębszego? Jaką tajemnice skrywał jeden z bohaterów?

 

Książka należy do gatunku tych, których fabuła nie porywa od samego początku, jednak czytasz ją, ponieważ pokochałeś główną bohaterkę i jej kota. Ileż razy mówiłam do książki, że jest ***??? Nie zliczę ? Jednak to jest jej urok. Prawdziwość, która miota nami w realnym świecie i nie pozwala na podjęcie książkowych decyzji. Były momenty, w których śmiałam się w głos, ponieważ reakcje Marty mnie zaskakiwały. Były też takie chwile, które zaciskały na moim gardle niewidzialna pętle, a łzy same cisnęły mi się do oczu.

Książka jest zdecydowanie pozycją, która umili nam letnie wieczory. Zwroty akcji zaprą nam dech w piersiach, a wybory głównej bohaterki doprowadzą do szewskiej pasji.

 

Dziękuję wydawnictwu @_dlaczemu za egzemplarz recenzencki i gratuluję autorce @agata_bizuk_oficjalnie pozycji, która potrafi wzbudzić w czytelniku tak sprzeczne emocje.

 

#współpraca #dlaczemu #piatektrzynastego #agatabizuk

Link do opinii
Inne książki autora
Polowanie na łosia
Agata Bizuk0
Okładka ksiązki - Polowanie na łosia

W życiu mężczyzny zazwyczaj przychodzi ten znany, owiany mitami moment, zwany kryzysem wieku średniego. U Edwarda Wołłejko przyszedł pod postacią? Łosia...

Do grobowej deski
Agata Bizuk0
Okładka ksiązki - Do grobowej deski

Autorka ponownie zaprasza nas do willi Wandzia położonej w malowniczym Szczawnie-Zdroju. Ingrid Kręcisz jak zwykle gasi rodzinne pożary, a jej relacje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy