I'm Jaz Parks. My boss is Vayl, born in Romania in 1744. Died there too, at the hand of his vampire wife, Liliana. But that's ancient history. For the moment Vayl works for the C.I.A. doing what he does best--assassination. And I help. You could say I'm an Assistant Assassin. But then I'd have to kick your ass.
Our current assignment seemed easy. Get close to a Miami plastic surgeon named Assan, a charmer with ties to terrorism that run deeper than a buried body. Find out what he's meeting with that can help him and his comrades bring America to her knees. And then close his beady little eyes forever. Why is it that nothing's ever as easy as it seems?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2007-10-08
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 308
Tytuł oryginału: Once Bitten, Twice Shy (Jaz Parks #1)
Język oryginału: angielski
Jaz Parks has enough trouble in her personal life. What she doesn't need is more trouble with her vampire boss and another mission. This time she has to...
Przeczytane:2018-01-26, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2018, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu,
W sumie nie wiem co myśleć o tej książce... Chyba zdziwiło mnie to, że FAKTYCZNIE okazała się łatwa, lekka i przyjemna w odbiorze. Wiecie, jak odcinek jakiegoś w miarę przyzwoitego serialu - nic ambitnego, ani tym bardziej nic do czego z rozrzewnieniem byście chcieli wracać. Ale czytało się ją szybko i bezboleśnie.
Główna bohaterka Jaz Parks, pracuje w CIA jako asystentka wampirzego zabójcy Vayl'a. I tu robi się bardzo przewidywalnie, bo oczywiście Vayl jest jej szefem, a dziewczyna szybko przechodzi z czystego profesjonalizmu do zakochania...
Nie myślcie sobie, że będzie się do niego ślinić czy opierać jego urokowi - nie ma tu tego typu rzeczy, ale i tak ten szybki przeskok z 'jest moim szefem' do 'chyba go kocham' trochę mnie zdziwił.
Poza tą jedną rzeczą nie mam większych zastrzeżeń, więc to bardzo dobry bilans. Nie jest to literatura górnych lotów, ale mam jeszcze kilka kolejnych części cyklu pod ręką, więc minimum jedną zamierzam przeczytać. A czy ten świat bardziej mnie wciągnie? To się dopiero okaże. Póki co nie wydaje mi się, żebym miała przeczytać całą serię.