Kontynuacja bestsellerowego Chłopca zwanego Gwiazdką i Dziewczynki, która uratowała Gwiazdkę
Dorastanie w Elfim Jarze, gdzie wszyscy mieszkańcy są zupełnie inni od ciebie, nie zawsze jest łatwe. Nawet jeśli twoimi przybranymi rodzicami są nowożeńcy, Ojciec Gwiazdka i Mary. Amelia doświadcza tego na co dzień.
Po pierwsze, elfia szkoła może się okazać trochę męcząca, kiedy każdego dnia śpiewa się świąteczne piosenki - nawet w lipcu - i kiedy nie zdaje się egzaminów z zabawek. Po drugie, może być bardzo, bardzo zimno.
Ale gdy zazdrosny Króliczek Wielkanocny i jego wojsko przeprowadzą atak, by zatrzymać Boże Narodzenie, tylko od Amelii, jej nowej rodziny i elfów będzie zależeć, czy uda się uratować święta Bożego Narodzenia. Zanim będzie za późno...
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-10-29
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Father Christmas and Me
GWIAZDKA Z MATTEM HAIGIEM PO RAZ TRZECI
Mamy już połowę listopada, do Bożego Narodzenia został nam mniej więcej miesiąc, a sklepy, które do tej pory jakimś cudem nie zaatakowały nas świąteczną ofertą (a pierwsze jej przebłyski w pewnej znanej sieci widziałem już na samym początku października), nadrabiają ten błąd. Nic więc dziwnego, że i na księgarskich półkach przybywa publikacji w tym temacie. I nic też dziwnego, że Matt Haig, wielokrotnie nagradzany autor książek dla dzieci i dorosłych, powraca z trzecią swoją powieścią z gwiazdkowej serii, kontynuując w niej losy Amelii. Nie ma jednak znaczenia, czy czytaliście dwa poprzednie tomy – jeśli szukacie uroczej, ciepłej, sympatycznej i wciągającej historii dla całej rodziny, Ojciec Gwiazdka i ja to dzieło dla was idealne.
Główną bohaterką książki jest dziewczynka, Amelia Wishart, której w życiu niezbyt się układało. Po śmierci matki i zaginięciu ojca wiodła nieciekawy żywot i nie potrafiła znaleźć swojego miejsca na tym świecie. Została jednak zabrana przez Ojca Gwiazdkę do Elfiego Jaru i…
… w tym momencie zaczyna się ta historia. Czym jest Elfi Jar? To miasteczko na Dalekiej Północy, którego nie znajdziecie na żadnej z map. Co więcej – dla większości ludzi jest ono niewidzialne. Wszystko dlatego, że jest magiczne, a by móc je dostrzec, trzeba w nie uwierzyć, co nie jest wcale łatwe. Poza tym, jak wskazuje sama nazwa, poza Amelią mieszkają tu praktycznie same Elfy. Ale chociaż w tej okolicy panuje wieczny mróz, a w elfiej szkole nieustannie śpiewa się świąteczne piosenki, dziewczynce żyje się tu naprawdę wspaniale. Niestety już wkrótce wszystko to może zniknąć, bo zazdrosny Króliczek Wielkanocny chce raz na zawsze zniszczyć święta Bożego Narodzenia. Jego armia rusza do ataku, a jedynie Amelia i jej nowa rodzina mogą go zatrzymać. Pytanie tylko, czy będą w stanie to zrobić…
Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-ksiazki-ojciec-gwiazdka-i-ja/
Rozgrywająca się na przestrzeni wieków opowieść o mężczyźnie zagubionym w czasie, kobiecie, która jest w stanie go uratować i o tym, co to...
Podróż na sam kraniec magii Jeśli magia ma gdzieś swój początek, to czy może się nagle skończyć? Amelia dobrze wie, że aby spełniły się wszelkie...
Przeczytane:2020-12-16, Ocena: 6, Przeczytałam,
Ta książka, to przepiękna świąteczna opowieść. No i w końcu dowiedziałam się jak Ojciec Gwiazdka poznał swoją małżonkę! Oj, co to był za ślub! Uwielbiam, kiedy w bajkach mamy tak uroczą atmosferę. Wszystko było tak piękne i baśniowe aż... no właśnie. Jak zawsze komusi musi się coś nie spodobać.
W książce poznajemy Amelię i jej przybraną rodzinę. Czasem jest jej smutno, bo nie wygląda jak pozostali. I choć niezbyt podoba jej się nowa szkołą, to ja z chęcią zaczęłabym do niej chodzić. Aż parsknęłam śmiechem, kiedy się okazało, że w Elfim Jarze wszyscy się boją Króliczka Wielkanocnego! Było tam tak dużo zabawnych historii, aż nie mogłam się od niej oderwać. Jednak potem zdarzyło się coś, co wywołało we mnie dreszcze. Bo wiecie, ja nie wiem dlaczego tyle osób pragnie zniszczyć święta. No uparli się normalnie, aż dalsze kawałki czytałam w dużym napięciu i pod stresem. Ilustracje znakomicie budowały klimatyczność kolejnych wydarzeń. Najwyższa pora, aby od dziecka wpajać swoim pociechom, że w życiu nie ma niczego idealnego. Nasz wygląd zawsze jest indywidualny, przez co każdy z nas powinien czuć się wyjątkowy. I może tego nie wiecie, ale to od nas zależy, czy święta Bożego Narodzenia będą się odbywały co roku. To najwyższa pora, by dzieci zrozumiały, że są ważne na tym świecie. Książka podbuduje ich tożsamość i zachęci do pomocy innym. Nauczy ich dobroci i ostrzeże przed złymi uczynkami. Gdy przeczytamy ją dzieciom, one zdadzą sobie sprawę, że mogą ulepszyć świat. Mogą być dobre i prędzej czy później będą za to wynagradzane. Pokazuje nam, że wszelkie problemy z jakimi się zmagają mogą zostać rozwiązane. Jeśli tylko uwierzą w magię, ona przyjdzie do nich. Ja sama czytając ją poczułam się dowartościowana. Znakomita jako prezent pod choinkę dla dzieci nawet już od piątego roku życia. Cała rodzina może poczuć się wyjątkowo. Obudzi wasze serca do głębszych uczuć i scali nawet podczas kłótni.
Pamiętajcie, że każdy z nas jest wyjątkowy i potrzebny. Jeśli to zrozumiecie, to i w waszych sercach zagości prawdziwa magia.