Jim Rook, nauczyciel języka angielskiego w West Grove Community College w Los Angeles, wraca do szkoły po wakacjach, i zastaje w klasie makabryczną instalację na suficie. Ofiarą złożoną w piekielnej liturgii okazuje się jego córka, o której istnieniu dotąd nie wiedział. W krwawym obrzędzie zostają złożone kolejne ofiary. Prześladuje go także postać z szarych kłębów dymu, złowrogi Baal, książę piekła.
W szkole pojawia się nowy uczeń, Simon Silence oraz jego ojciec, pastor. Bardzo im zależy na poznaniu Jima Rooka i zaproszenia go do tajemniczego rytuału, gdzie wykorzystają jego parapsychiczne zdolności. Częstują go jabłkami odmiany paradise, a po ich zjedzeniu Jim przestaje panować nad sobą, nad swoją agresją i chucią. Jim Rook ulega nagabywaniom, chcąc przywołać z krainy zmarłych swego ojca i niewinne ofiary. Decyzja okazuje się fatalna. Z grobów powstają dzieci biblijnej Lilith. Rozpętuje się piekło.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2013-06-01
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Garden of Evil
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Wiesław Marcysiak
Książki zdecydowanie jest ona dla czytelników,którzy uwielbiają horrory,nieziemskie zjawy i nadprzyrodzone zjawiska.Nie porwała mnie tak mocno jak "Śpiączka" tegoż autora,ale sprawiła,że ciężko było mi się od niej oderwać . Czyta się dobrze,akcja i w ogóle ,ale zakończeniem to Masterton troszkę odjechał,jest całkiem nierzeczywista.A szkoda
Kiedy na bibliotecznej półce zobaczyłam książkę Mastertona z cyklu „Rook” nie wahałam się ani sekundy. „Ogród zła” to ósmy, ostatni tom cyklu.
Kiedy Jim powraca po wakacjach do szkoły, by rozpocząć nowy semestr, czeka go makabryczny widok: pięknej, nagiej, martwej dziewczyny z szeroko rozpostartymi rękami i nogami, przybitej do sufitu klasy. Ofiara piekielnej liturgii zostaje przez policję zidentyfikowana jako Bethany, jego własna córka, której nawet nie zdążył poznać, owoc związku sprzed prawie 20 lat. W krwawym obrzędzie zostają złożone kolejne ofiary. Wszystkie te przerażające wydarzenia mają związek z nowym uczniem, Simonem Silence’em, synem pastora Kościoła Bożego Podboju. Jim ulega żądaniom pastora i zgadza się wykorzystać swoje parapsychiczne zdolności, by z krainy zmarłych przywołać własnego ojca, zamordowaną Bethany oraz inne niewinne osoby. Rozpętuje tym piekło –
Po skończeniu książki mam naprawdę mieszane uczucia. Czuje się nieco oszukana. Mam wrażenie, że to nie jest już ten Masterton co kiedyś. Jim Rook w tym tomie jest jakiś taki nijaki. Płaski i niewyraźny. Nie jest sobą a sądzę, że Snikres tu nie pomoże. Mam wrażenie, że Jim jest już zmęczony życiem i najchętniej usunął by się w cień. Staje się podatny na podszepty demona, schowała się gdzieś jego intuicja. W tej części najbardziej intrygujące jest zachowanie jego kota. Cała reszta przewidywalna jest do bólu.
Szczerze mówiąc nie wiem czy smucić się czy się cieszyć z tego, że to ostatni tom cyklu. Bardzo lubiłam śledzić losy Jima. Ale skoro Masterton nie ma już pomysłu na na kolejne przygody... Po książkę spokojnie sięgnąć mogą ci, którzy zaczynają przygodę z Mastertonem. Nie ma konieczności czytania tomów kolejno. Każdy jest odrębną całością, luźno nawiązującą do poprzednich tomów. Ci, którzy znają dorobek pisarza, mogą się rozczarować.
Powiesć ukazuje wstrząsający obraz Stanów Zjednoczonych, które zaatakowane zostają przez tajemniczy wirus niszczący uprawy zboża. W przerażającym...
Rok 1924. Rok zwariowanych podlotków, kąpieli w szampanie i szalonych zabaw, kończących się bladym świtem. Rok dziewiczej podróży przez Atlantyk...
Przeczytane:2016-10-29, Mam,