"Ogólna teoria wszystkiego" to zbiór przezabawnych, błyskotliwych tekstów, dających więcej przyjemności niż seks i zwalczających depresję skuteczniej niż prozac. Książka powinna być przepisywana przez lekarzy osobom, które dopadł globalny pesymizm. Autor łączy angielski humor z polską rzeczywistością i doprawia ten koktajl kilkoma obrazkami z dalekiego świata. Świeże i przenikliwe. Lektura doskonała i na poranną sesję w toalecie, i na grecką plażę. Każdą inną sesję i plażę również.
Wydawnictwo: The Facto
Data wydania: 2009 (data przybliżona)
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
Liczba stron: 344
Język oryginału: polski
Józef Grzyb był złodziejem i recydywistą, który ponad połowę swego życia przesiedział w więzieniu. Dokładnie 35 lat. Gdy Grzyb nie siedział, wtedy zazwyczaj...
Polski Jeremy Clarkson znowu w akcji. Tym razem w swoich felietonach porusza same fundamentalne kwestie. Wyjaśnia dlaczego erotyczne gadżety mogą stanowić...