Odprowadzam ciszę

Ocena: 5.33 (3 głosów)
Thriller psychologiczno-erotyczny, będący kontynuacją głośnego debiutu literackiego „Nie wchodź w moją ciszę”, uznanego za jedną z najlepszych premier książkowych 2016 roku. Pozycja nie jest finałem zakańczającym historię Mai Karewicz i Adama Starskiego, lecz kolejną częścią „Trylogii ciszy”. Namiętne i niecodzienne uczucie pracoholiczki Mai Karewicz i zabójczo przystojnego, charyzmatycznego dewelopera Adama Starskiego zostanie wystawione na poważną próbę. Kochankom przyjdzie zmierzyć się z chorobliwie mściwym Albertem Lenkiewiczem i jego nieobliczalnymi pracownikami. Czy zdołają wytrwać razem? „Odprowadzam ciszę” to głęboka opowieść o człowieku, o jego sile, o jego lęku, ale przede wszystkim, o tym, że nawet z największej opresji, jest w stanie uratować nas już tylko miłość. Tym razem Alicja Masłowska-Burnos zdecydowanie wkracza na terytorium thrilleru-psychologiczno-erotycznego, dowodząc, że doskonale czuje się właśnie w tym gatunku. Wątek kryminalny został wyraźnie zarysowany. Spójna narracja i niejednoznaczność głównych bohaterów fascynuje i intryguje, sprawiając, że wraz z nimi czytelnik bez reszty wnika w zaskakującą akcję.

Informacje dodatkowe o Odprowadzam ciszę:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2016-10-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7900-664-9
Liczba stron: 298

więcej

Kup książkę Odprowadzam ciszę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Odprowadzam ciszę - opinie o książce

Avatar użytkownika - Czasemtakjest
Czasemtakjest
Przeczytane:2016-11-01, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Jakiś czas temu mieliście okazję przeczytać tutaj recenzję książki Alicji Masłowskiej - Burnos pt: "Nie wchodź w moją ciszę". Dziś chciałabym Wam przedstawić kontynuację. Czy udana i ciekawą? Zapraszam na post. Pierwsza część powieści była przyjemna w czytaniu, ale brakowało mi w niej czegoś, a czego, pisałam o tym TU. W "Odprowadzam ciszę już po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że to "coś" się znalazło, a sama autorka nabrała szlifu. Historia stała się pełna emocji i przekonująca. Widać wyraźnie, że talent autorki mocno ewaluował, tak samo, jak główna bohaterka - Maja Karewicz. "Thriller psychologiczno-erotyczny, będący kontynuacją głośnego debiutu literackiego ,,Nie wchodź w moją ciszę", uznanego za jedną z najlepszych premier książkowych 2016 roku. Pozycja nie jest finałem zakańczającym historię Mai Karewicz i Adama Starskiego, lecz kolejną częścią ,,Trylogii ciszy". Namiętne i niecodzienne uczucie pracoholiczki Mai Karewicz i zabójczo przystojnego, charyzmatycznego dewelopera Adama Starskiego zostanie wystawione na poważną próbę. Kochankom przyjdzie zmierzyć się z chorobliwie mściwym Albertem Lenkiewiczem i jego nieobliczalnymi pracownikami. Czy zdołają wytrwać razem? ,,Odprowadzam ciszę" to głęboka opowieść o człowieku, o jego sile, o jego lęku, ale przede wszystkim, o tym, że nawet z największej opresji, jest w stanie uratować nas już tylko miłość. Tym razem Alicja Masłowska - Burnos zdecydowanie wkracza na terytorium thrilleru - psychologiczno - erotycznego, dowodząc, że doskonale czuje się właśnie w tym gatunku. Wątek kryminalny został wyraźnie zarysowany. Spójna narracja i niejednoznaczność głównych bohaterów fascynuje i intryguje, sprawiając, że wraz z nimi czytelnik bez reszty wnika w zaskakującą akcję." Maja to kobieta sukcesu, pracoholiczka, która po przykrych, wręcz tragicznych doświadczeniach z poprzedniej części, stara się odnaleźć wewnętrzną równowagę, a zarazem zapomnieć o ogromnej stracie... dziecka. Kobieta przewartościowała swoje życie, nauczyła się, że praca nie jest lekiem na całe zło i stała się bardziej ludzka. Nareszcie ma uczucia, które autorka świetnie naświetliła. Jej narzeczony, Adam, jest tutaj troszkę w tle, jednak i dla jego przemyśleń znalazło się miejsce. Nasza para musi w "Odprowadzam ciszę" zmierzyć się z przeszłością, wsłuchać w samych siebie i postarać się zapomnieć i wybaczyć. Czy im się to uda? Alicja Masłowska - Burnos stworzyła piękną i ciepłą historię, świetnie wplatając do niej wątek kryminalny, psychologiczny i erotyczny. Zdania są pełne i ciekawie sformułowane. dialogi, jak dla mnie, jeszcze zbyt proste i krótkie, aczkolwiek interesujące. Bardzo podoba mi się też to, że książka skłania do myślenia i zadumy nad tym, co w życiu jest wartościowe. Powieść czyta się z zapartym tchem i na prawdę trudno się od niej oderwać. Bohaterowie są tu wyraziści i oryginalni. I Maja i Adam budzą we mnie sympatię i łatwo się z nimi utożsamiam. Zżyłam się z nimi do tego stopnia, że z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części. Książkę polecam wszystkim, którzy lubią dobrą i emocjonująca literaturę, będącą świadectwem tego, że nasi polscy autorzy potrafią pisać równie dobrze, jak Ci zagraniczni.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka3201
agnieszka3201
Przeczytane:2016-10-06, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Powieść ,,Odprowadzam ciszę" jest kontynuacją głośnego debiutu literackiego ,,Nie wchodź w moją ciszę", uznanego przez portal Edutorial.pl, za jedną z najlepszych premier książkowych 2016 roku. Nie stanowi ona, jednak finalnego zakończenia opowiadanej przez Alicję Masłowską-Burnos historii, pary kochanków pracoholiczki Mai Karewicz i zabójczo przystojnego, charyzmatycznego dewelopera Adama Starskiego. W drugiej części ,,Trylogii ciszy" para kochanków będzie musiała zmierzyć się z chorobliwie mściwym Albertem Lenkiewiczem i jego bezwzględnymi współpracownikami. Namiętne i niecodzienne uczucie kochanków zostanie wystawione na poważną próbę. W tej części powieści wątek kryminalny jest dość mocno, w zaskakujący i niejednoznaczny sposób poprowadzony przez autorkę, wciąż dając czytelnikowi szerokie pole do domysłu. Pozostawiając pewnego rodzaju niedosyt i chęć sięgnięcia po kolejną część powieści tuż po zamknięciu ostatnich jej stron. Autorka poważnie wkracza na terytorium thrilleru-psychologiczno-erotycznego. Udowadniając tym samym, że bardzo dobrze czuje się właśnie, w tym gatunku tworzonej przez siebie prozy. Reasumując Alicja Masłowska po raz kolejny, pokazuje nam powieść, którą czyta się jednym tchem, spójna narracja i niejednoznaczność, głównych bohaterów, coraz poważniej fascynuje i intryguje. To głęboka opowieść o człowieku o jego sile, o jego lęku, ale przede wszystkim, o tym że nawet z największej opresji, jest w stanie uratować nas już tylko miłość. Gorąco polecam i czekam z niecierpliwością na ostatnią część z zapowiedzianej przez wydawnictwo ,,Psychoskok", serii ,,Trylogii ciszy". Jak udało nam się dowiedzieć, Alicja Masłowska-Burnos jest na etapie pisania ostatnie części, dlatego data premiery nie została jeszcze ustalona, natomiast znany jest już tytuł ostatniej części trylogii, który będzie nosić nazwę ,,Osobliwość ciszy". Cóż pozostaje nam czekać!
Link do opinii

Druga czesc fascynującej książki.  Maja zatraca sie w swojej żałobie,  w swojej ciszy po utracie dziecka. Nie moze sie pozbierać,  zwiazek z Adamem rowniez wisi na wlosku. On ma problemy z budowa domów w Niemczech. Wszystko przez to ze Maja zlozyla zeznania na Alberta i jego calej bandy, a on sie mści niszcząc jej rodzinę.  Jednak Adam sie nie poddaje, walczy o swoją przyszłość, miłość Mai. Mają również bierze się w garść. Biorą potajemnie ślub. Jednak ciągle zastają  przeszkody. Adam zostaje wrobiony w zdradę z byłą znajomą Kasią.  I przez to Mają od niego odchodzi.  Nie ma pracy, znajomych . Jednak Los się nie odwrócił i poznała młodych ludzi co szyją i projektują ubrania. Razem otwierają butik. Interes idzie świetnie.  Pewnego dnia do butiku przychodzi kobieta. Jest to Kasia. Pokazuje filmik z dowodem że Adam nie zdradził Mai. Tłumaczy że tak kazał jej Albert, zaś Adam też ją zaszantazowal że powie o wszystkim jej mężowi A wtedy straci wszystko A jej zależy tylko na pieniądzach.  Tak więc Maja i Adam są znowu razem. U niego budowa rusza do przodu, jej biznes dobrze się kręci,  Albert jest złapany i siedzi w areszcie. Są zbierane wszystkie dowody i zeznania przeciw niemu. Maja też musi chodzić na przesłuchania, na szczęście ona była czysta ale dowiedziała się kto był w to zamieszany. Niby wszystko się układa ale coś nie daje jej spokoju.  Kiedy idzie do aresztu na wizytę z Nowakiem czuje że może mu wybaczyć.  On prosi żeby pożegnała jego syna Kamila, który przez wypadek motocyklowy jest umierający.  Po wizycie w szpitalu czuje się o wiele lepiej. Wybaczyla Kamilowi, że tak dużo zrobił jej krzywdy. Teraz może zacząć żyć od nowa. Wkrótce dowiaduje się że jest w ciąży i wszystko idzie w dobrym kierunku.

Link do opinii
Inne książki autora
Ostatni kolor ze snu
Alicja Masłowska-Burnos 0
Okładka ksiązki - Ostatni kolor ze snu

Dwoje ludzi, dwie historie o wyboistej drodze do szczęścia i miłości. Ona to nieśmiała dziewczyna tkwiąca w nieszczęśliwym związku. On jest zapracowanym...

Dojrzałość wzruszeń
Alicja Masłowska-Burnos0
Okładka ksiązki - Dojrzałość wzruszeń

W życiu po każdej zawierusze przychodzi czas spokoju – cierpienie i szczęście naturalnie się równoważą… Czy na tym właśnie polega dojrzałość...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy