Maddy i Noah połączyła w dzieciństwie niezwykła przyjaźń. Wyjątkowa więź pozostała w ich sercach pomimo czterech lat rozłąki.
Kiedy w ostatniej klasie liceum spotykają się ponownie, Maddy dostrzega w oczach chłopaka smutek i chłód. Postanawia przebić się przez mur, który wokół siebie zbudował i dowiedzieć się, dlaczego przed laty zniknął bez pożegnania.
Noah przeszedł wiele trudnych chwil, a dawna przyjaciółka jest jak balsam dla jego poranionej duszy. Problem w tym, że chłopak boi się uczuć - dla niego oznaczają słabość i ból.
Pierwsza przyjaźń, pierwsza miłość. Wzburzone morze emocji i dwa młode serca dryfujące ku sobie...
To zawsze była ona. Moje przeznaczenie. Moja definicja wszystkiego.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-03-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 358
Język oryginału: polski
"Obiecałem ci gwiazdy" jest otwierającym tomem cykl Trylogia Moon. Jest to historia, której bohaterami są nastolatkowie, ale z powodzeniem może sięgnąć po nią i starszy odbiorca. Tym bardziej, że wszystko to, o czym czytamy nie ma w sobie grama przekłamania. To prawdziwe życie, problemy i zawiła relacja, które mogą przytrafić się każdemu z nas. Znajdziemy tu temat depresji, zaburzeń odżywiania, przemocy czy alkoholizmu.
"On był moim schronieniem. Moim bezpiecznym miejscem, do którego zawsze pragnęłam wracać. Był definicją wszystkiego."
Weronika Schmidt zawarła w swojej powieści motyw tajemnicy i niedomówień. Czytelnik wraz z bohaterami je odkrywa. I tak jak na postaci, tak i na niego nie pozostaje bez wpływu to, co wychodzi na jaw. Odmienia postaci, ale i nas samych.
"Przyjdzie taki moment, w którym żadne słowa nie będą potrzebne. Wszystko zobaczysz wypisane w naszych gwiazdach."
Bardzo polubiłam bohaterów. Jednak to Noah zajął szczególne miejsce w moim sercu. To, co przeszedł ten chłopak... tak ogromnie chciałam móc mu pomóc, pocieszyć, przytulić. Oczywiście to, jak się poczatkowo zachowuje, jak bije od niego chłodem i obojetnością, może nas od niego odpychać. Ale należy pamiętać, że to tylko pozory... Mimo trudnej przeszłości, ma w sobie wielkie pokłady siły, by się podnieść i walczyć. Szczerze zazdrościłam mu tej siły. Madison również nie miała łatwego życia. Za sprawą zranienia jest pełna obaw, lęków i strachu przed odrzuceniem. Widzimy tu jak ważne jest wsparcie bliskich nam osób. Jednak niestety nie zawsze jest to możliwe.
Na uwagę zasługuje pieknie i delikatnie przedstawiony moment zbliżenia obojga bohaterów. Rzadko kiedy w książkach można coś takiego spotkać.
"Obiecałem ci gwiazdy" to chwytająca za serce powieść o sile przyjaźni, miłości i rodziny - nadrzędnych uczuciach i wartościach w życiu każdego człowieka. Wzruszenie, nadzieja, radość, ból, gniew, rozpacz - emocji na pewno w tej książce nie brak. Mnie porwała od pierwszych stron. Niemal wprost do tytułowych gwiazd. Teraz kolej na Was.
W tym roku mam zdecydowanie szczęście do książek wyjątkowych.. Już sama okładka tej książki jest zjawiskowa, na żywo jest tak piękna, że nie można oczu od niej oderwać, a wnętrze? Jest równie piękne jak i okładka.
Maddy i Noah, dwoje bardzo młodych ludzi, którzy w dzieciństwie przez totalny przypadek się poznali, i zostali dzięki temu najlepszymi przyjaciółmi, znali się jak nikt inny, mieli tylko swoje tajemnice.. i wiedzieli, że gdzieś w głębi serca są dla siebie bardzo ważni, jednak oczywiście trzymali to dla siebie.. w końcu byli jeszcze praktycznie dziećmi.. Pewnego dnia Noah wyjechał, bez słowa, bez pożegnania, po prostu zniknął, a Maddy została sama..
Jednak po czterech latach niespodziewanie dla dziewczyny, to właśnie jej przyjaciel z dziecińswta staje w progu klasy i nauczyciel oznajmia, że oto i on: nowy uczeń..
Dziewczyna nie może w to uwierzyć.. Podoba mi się to, że nie było tu zbędnych dramatów.. przemyśleń, Maddy widząc przyjaciela od razu chce z nim porozmawiać, nawiązać kontakt.. mimo tego, że chłopak całkowicie się zmienił i robi wrażenie bardzo nieprzystępnego, wrednego i niezainteresowanego.. Ona się nie poddaje. Brawo! Nie było tu lania wody, tylko konkretne działanie.
Ta para nastolatków też nie ma lekko, ale ma za to wspomnienia, ma piękne serca, otwarte umysły i wspaniałych przyjaciół wokół.. to książka trudna, o przyjaźni, rodzinie, miłości, stracie, bólu, walce.. ale dająca też dużo nadzieji, a bez niej nie ma nic..
Jeśli Autorka tak startuje i to jest debiut.. to ja biorę jej wszystkie książki w ciemno! Nic dziwnego, że książka się tak szybko wyprzedaje! Ja Wam polecam z czystym sumieniem i czekam niecierpliwie na kontynuację!
Od powrotu Noah do Nowego Jorku mija kilka miesięcy. On i Maddy starają się unikać, choć nie jest to łatwe, gdyż wciąż mają wspólnych znajomych. Młodzi...
Grace Daft doskonale wie, czym jest życie w cieniu sławnego wujostwa. Po nich odziedziczyła talent i miłość do tańca, ale jednocześnie pragnie udowodnić...
Przeczytane:2022-03-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku,
Maddly i Noah poznali się jak mieli po 13 lat. Połączyła ich niezwykła przyjaźń. Jednak pewnego dnia Noah znika tak szybko, jak się pojawił. Maddly nie może w to uwierzyć. Obiecał jej gwiazdy i sam rozpłynął się niczym kamfora.
Maddly jest teraz licealistką i ma obok siebie zaufanych przyjaciół, Audrey i Gabriela. Rozpoczyna się nowy rok szkolny a w raz z nim do nich klasy dołącza nowy uczeń. Jaki to dla dziewczyny szok, że jest nim Noah. Ale to już nie jest ten sam chłopak. Zmienił się i to bardzo. Coś musiało się wydarzyć przez te lata a ona postanawia sobie za cel zburzenie muru, którym się otoczył.
Czy Maddly dopnie swego? Czy Noah zdradzi jej prawdę? A czy ona zdradzi mu swój sekret? Czy będą umieli się porozumieć? Czy Noah podaruje jej te gwiazdy, które obiecał cztery lata temu? Czy młodzieńcze zauroczenie ma szansę po takim czasie odżyć i przekształcić się w coś pięknego?
Jak pierwszy raz ujrzałam okładkę, to miałam wrażenie, że to będzie fantasty. Serio. A to romans. Young adult przełamane na New adult, który poruszał istotne, kluczowe wątki istotne dla współczesnego młodego człowieka. Dlaczego przełamane? Bowiem bohaterami są osoby jakby nie było niepełnoletnie, których obserwujemy właśnie wkraczających w dorosłość.
A o jakich wątkach mowa? Przede wszystkim o wydarzeniach z przeszłości, które wpływają na młodego człowieka. Kształtują go o budują nie raz błędny obraz świata i relacji. Mamy tu także radzenie sobie z kryzysem rodziców. Ale to jeszcze nie koniec, bowiem zahaczamy także o depresję, alkoholizm, przemoc oraz zaburzenia odżywiania. Do tego zwyczajne problemy nastolatków, takich jak imprezy, pierwsze miłości,...Bardzo dużo tego wszystkiego jest ale zostało trafnie ze sobą połączone. Została zachowana pełna harmonia. A dodatkowo każdy nowo dokladany wątek dostarczał jeszcze większych emocje i budził jeszcze więcej pytań oraz obaw. Obaw o młodych ludzi, czy będą w stanie pokonać wszystkie rzucane im pod nogi przeszkody.
Nie powiem, emocji multum. Pełna paleta. Totalny rollercoaster. Przepiękna historia. Smutna i bolesna z mnóstwem znaków zapytania ale dodająca otuchy i morze nadziei. Autorka prowadziła mnie przez historię pokazując wszystko to co istotne, aby móc zakochać się w tej książce. I w bohaterach, bo o nich nie można zapomnieć. To dzięki nim działa się magia. Dzięki ich charyzmie i wolą walki.
Pierwszy tom serii pochłonęłam na raz. Aż szkoda było mi się rozstawać z bohaterami. Liczę, że drugi tom pojawi się jak najszybciej. Coś czuję, że to jeszcze nie koniec kłopotów Noah i Maddy. Albo może będzie o jednym z przyjaciół głównej bohaterki, bo chyba nie bez powodu zostali tak dokładnie stworzeni. No zobaczymy. Ale jakby nie było będę chciała koniecznie to przeczytać, bo pierwszy tom serii mnie oczarował i zachwycił.
Z czystym sumieniem mogę was zachęcić do czytania. Warto się na nią skusić. Szczególnie, że ja już daaawno osiągnęłam pełnoletność a bardzo mi się podobała. Także sami widzicie: nie tylko dla młodych.
Polecam.
Współpraca: Wydawnictwo Imagine Books