Świat dziewiętnastoletniej Blaire legł w gruzach. Jej siostra bliźniaczka zginęła w wypadku samochodowym, a matka przez trzy lata toczyła przegraną walkę o życie z rakiem. Aby uregulować rachunki za leczenie matki Blaire musi sprzedać rodzinny dom w Alabamie i postanawia wyjechać na Florydę do ojca, jego nowej żony i syna Rusha. Tam poznaje inne życie, ale wie, że nigdy nie będzie pasowała do tego towarzystwa. Wie też, że uczucie, którym zaczyna darzyć Rusha jest zakazane, ale nie potrafi mu się oprzeć i oboje posuwają się o krok za daleko...
Miłosne perypetie Rusha i Blaire czyta się z wypiekami na twarzy. To najgorętszy romans tego lata!
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2013-07-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: Fallen Too Far
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Agata Żbikowska
"Jeśli pozostanę sobą i nie zapomnę kim jestem, wszystko będzie dobrze."
Główną bohaterką jest Blair. Mimo, iż liczy sobie dopiero 19 wiosen przeżyła tyle, co nie jedna dorosła osoba. Jednak najsmutniejszym faktem jest to, że pozostała sama na świecie. Po śmierci matki musi radzić sobie sama. Na domiar złego jej siostra bliźniaczka zginęła w wypadku samochodowym, a z ojcem nie utrzymuje kontaktów, gdyż ten ma już nową rodzinę. Blair niestety nie pozostało nic innego, jak udać się z prośbą o pomoc do ojca. Gdy zjawia się na miejscu ku zaskoczeniu nie zastaje jego, ale Rusha..,jej przyrodniego brata .Chłopak niechętnie zgadza się na pobyt Blair, jednak ich stosunki są dosyć chłodne. Z czasem poznają siebie coraz lepiej, swoje upodobania, przyzwyczajenia. Niby w tym nic dziwnego, skoro mieszkają pod jednym dachem. Ale..pojawia się między nimi uczucie. Rush jest typowym kobieciarzem, a Blair angażuje się coraz bardziej. Wybucha między nimi namiętność, ale Rush coś skrywa i postanawia wyjawić Blair prawdę. Jak to wpłynie na ich miłość? Jak potoczą się ich dalsze losy? Czy skrywana prawda, która ujrzała światło dzienne, rozdzieli ich dole?
"Wiedziałam, że to mężczyzna, który nauczy mnie życia. Nawet jeśli w końcu złamie mi serce."
"O krok za daleko" to powieść o miłości, przyjaźni, sile, trudnych chwilach, ale także o tym, jak sobie radzić w trudnych sytuacjach, które mają odzwierciedlenie także w naszym życiu codziennym. Na pierwszy rzut oka mogłoby by się wydawać, że ot taki sobie romans. Nic bardziej mylnego. Ta książka zawiera w sobie głębszy sens, a sceny erotyczne, tylko urozmaicają przedstawioną historię.
Kreacja bohaterów wypada dobrze. Rush przedstawiony, jako typowy kobieciarz, skrywający mroczny sekret, raczej nie wzbudzi w czytelniku sympatii. Osoba Blair wypada korzystnie, dziewczyna, która straciła matkę po długiej chorobie, siostrę bliźniaczkę wypadku samochodowym, który spowodował jej ojciec, który z kolei ma nową rodzinę. Dziewczyna musi spłacić rachunki medyczne po zmarłej matce, w tym celu musi sprzedać dom. Pozostaje jej tylko samochód, którym przemierza tysiące mil do miejsca jej zupełnie nieznanego, ale i gdzie nie ma nikogo. Blair okazuje się być silną osobą, mimo takich trudnych i ciężkich chwil, jakie musiała przeżyć. Znajduje pracę na polu golfowym, na którym zyskuje sobie sympatię graczy. Pokazuje to zatem jak silna osobowością musi być nasz bohaterka, mimo takich przeciwności losu, ale zarazem okazuje naiwność.
Sama w sobie historia przypadła mi do gustu. Książkę czyta się bardzo szybko, to zasługa prostego języka jakim posługuje się autorka, czasami nie szczędząc wulgaryzmów i dodając pikanterii scenami erotycznymi. Niektórzy z Was zapewne stwierdzą, że to kolejna historia o bogatym smarkaczu i biednej dziewczynie, ale nic bardziej mylnego. Lektura dostarcza bardzo wielu emocji od ciekawości, napięcia, po "motyle w brzuchu". Przedstawiona historia skierowana jest głównie do nastolatek, jednak bardziej do tego dojrzalszego grona. Uważam, że dla nastolatka książka zawiera zbyt wiele pikanterii i może okazać zbyt zachęcająca do eksperymentowania seksualnego, bynajmniej tak to odebrałam, ale to kwestia indywidualna. Powieść, także idealna na letnie popołudnia, których bywa już niestety coraz mniej.
Reasumując " O krok za daleko" pozostawiła po sobie pozytywne wrażenie. Jednak autorka nie wystrzegła się kliku błędów. Najbardziej chyba uderzyła mnie prostota języka i czasem wulgaryzm. Irytacji przysporzyła mi także osoba Rusha. Dlatego oceniam książkę tylko dobrze, a może, aż dobrze. Na koniec warto wspomnieć, iż ta historia będzie miała dalszy swój ciąg i jestem ciekawa, jakie tym razem rozwiązania zastosuje autorka.
"Wielkie marzenia pozwalały uporać się z rzeczywistością."
Miłość w świecie rocka! Sadie zatrudnia się jako pomoc domowa w willi rockmana Jaxa na prywatnej wyspie. Nie jest jej w życiu łatwo. Pewnego dnia uświadamia...
Płatny zabójca i niewinna dziewczyna... Czy mają szansę na miłość? Przez ostatnie dziesięć lat życia River Captain Kipling pracował dla tajemniczego...