„Dla mieszkańców Lipian, dawnych znajomych ze szkolnej ławki, nauczycieli oraz wszystkich maluchów. Anna Rumocka – autorka książek o tematyce otyłości.”
Powyższymi słowami rozpoczyna się niniejsza pełna pasji i kolorów bajka o spełnianiu marzeń. Zapraszamy do książki o dziku, który postanowił wyruszyć w świat, by spełnić swe marzenia. Podążając przez miasteczko Lipiany, dzik Zdziś doświadcza przygód, które uczą najmłodszych nie tylko prawidłowego odżywiania oraz stylu życia, ale również szacunku, tolerancji dla innych, akceptacji i przyjaźni.
BO MARZENIA TRZEBA SPEŁNIAĆ :)
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-12-11
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 44
Język oryginału: polski
„O dziku, który miał marzenie” Anna Rumocka to przepięknie ilustrowana historia, który uczy dzieci akceptacji .
Zacznijmy od tego, że ta książka jest przepięknie wydana. Ilustracje w środku są dopracowane. Każda strona z tekstem odpowiada danej ilustracji, dzięki czemu moja córka nie umieją jeszcze czytać opowiada mi co widzi na rysunku .
A o czym jest ta cudowna książka?
Kochani to historia o Dziku o imieniu „Zdziś”. Zmaga się z samotnością oraz nadmiarem kilogramów. Postanowił poszukać pomocy i wybrał się na wycieczkę. Mijał lasy i wsie, aż trafił na drogowskaz z nazwą „Lipiany”.
Czy dzik Zdziś znajdzie przyjaciół i pomoc?
Dzięki tej historii poznajemy przepiękną miejscowość Lipiany. Autorka z każdą kolejną stroną odkrywała nowe atrakcje tego miasta. No i nasz dzik poznał wiele wspaniałych osób, z którymi się zaprzyjaźnił. Dzięki przyjaciołom nauczy się dobrego odżywiania i dzięki temu zgubił zbędne kilogramy.
Ja sama mam trochę kilogramów więcej, więc ta historia była taka na czasie. Teraz tak wiele dzieci w szkołach śmieje się z innych tylko dlatego, że któreś dziecko ma za dużo kilogramów. Uważam, że ta książka jest bardzo pouczająca i muszę zamówić do przedszkola, aby Panie czytały dzieciom .
Serdecznie wam polecam. Szczerze nie tylko dzieci będą chętnie czytać tę książkę ja sama na początku ją przeczytałam, a potem co wieczór moja córka chce abyśmy czytały do spania o dziku Zdzisiu .
Powiem wam, że niepotrzebne niektóre opowieści kieruje się tylko do dzieci, gdyż nawet dorośli mogliby z nich brać przykład. Wielu nawet dorosłych ludzi nie potrafi się zachowywać w pobliżu osób otyłych. Osądzają ich na podstawie tuszy, a nie zastanowią się z jakiego powodu wyglądają tak a nie inaczej. Telewizja wykreowała poglądy ludzkie i kto nie wygląda jak prezenterka pogody jest gorzej traktowany. Zabrania nam się być sobą i to jest smutne. Autorka wpadła na pomysł by opisać ten problem za pośrednictwem bajki. Poznamy tutaj dzika, który marzy o tym aby być szczupły. W dążeniu do celu pomagają mu inne zwierzęta. W ten sposób drobnymi kroczkami udaje mu się osiągnąć szczęście. I każdy był tu szczęśliwy, dzik, że pomogli mu choć go nie znali i inni, że ujrzeli radość na jego twarzy. Może zatem warto pomagać?
Opowieść jest krótka, ale zwraca uwagę na wiele cennych rzeczy. Historia dzieje się po części w lesie, więc jest też nawiązanie do ochrony przyrody. Ma piękne kolorowe ilustracje, zwierzęta są tu szczęśliwe, więc czytelnik sam widzi, że pomagając komuś i on staje się radosny. Warto czytać takie bajki dzieciom, by już od małego kreować ich na dobrych i uczynnych ludzi. Śliczna opowieść z przesłaniem, bardzo ją polecam:-)
Dziś przyszła pora pokazać Wam jeden z kilku moich ostatnich patronatów minionego roku- książeczkę skierowaną nie tylko do młodszych czytelników, ale także do ich rodziców i opiekunów.
Z twórczością Anny Rumockiej spotkaliście się już tu na blogu nie raz. Jest to autorka, która odnalazła się w kilku gatunkach literackich, zaczynając od reportaży inspirowanych własnymi przeżyciami, na swoim koncie posiada również erotyk oraz książkę dla dzieci "Bracia od-wagi", a teraz do tej kolekcji dochodzi "O dziku, który miał marzenie" i... ja jestem absolutnie zakochana w tej książce.
Nie będę ponownie opisywać fabuły krok po kroku, bo już opis wydawcy praktycznie wszystko mówi, napisze tylko, że dzik przekonał się na "własnej skórze" jak dobrze mieć wokół życzliwych i pomocnych przyjaciół, i spełnienie każdego, nawet wydawałoby się nieosiągalnego marzenia, jest w zasięgu ręki (w tym wypadku raciczki oczywiście).
Autorka skupia się w tej historii nie tylko na przyjaźni, ale także na tym jak ważne jest, by od najmłodszych lat wprowadzać prawidłowe nawyki, nie tylko w odżywianiu, ale i w stylu życia, co jest chyba jednak najważniejsze w tym przesłaniu- by zawsze, ale to zawsze wierzyć w siebie i swoje możliwości, akceptować siebie i szanować innych.
Książka może być świetnym "punktem wypadowym" do wielu pouczających rozmów, podsuwa mnóstwo tematów, ale bez zbędnego moralizatorstwa. Warto by przeczytali ją też dorośli, bo przy jej pomocy można poruszyć wiele ciekawych tematów, przemycając przy tym sporo wartości edukacyjnych. W tym przypadku ogranicza nas tylko wyobraźnia :)
Książka jest przepięknie wydana, barwne ilustracje, stonowane barwy, wyraźna czcionka, to wszystko składa się na niezwykle miły widok dla oka. Poręczny format, łatwo mieści się w każdej małej rączce, a uwypuklenia na okładce dostarczają dodatkowych bodźców.
Napisana ładnym, zrozumiałym językiem, dostarcza małemu czytelnikowi sporo emocji, intryguje, działa na wyobraźnię, opisywane przygody pobudzają i rozbudzają apetyt na więcej i więcej.
Uwielbiam książki skierowane do dzieci, które nie tylko bawią, ale i uczą, dlatego też "O dziku który miał marzenie" będzie idealną książką dla każdego dziecka.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To naprawdę kawał wartościowej historii, która pokaże, czym jest szacunek i akceptacja nie tylko siebie, ale i innych. Genialna bajka!
Każdy z nas ma marzenia, które pragnie zrealizować. Tak samo jest z naszym tytułowym Dzikiem, który przede wszystkim pragnie schudnąć, aby inni się z niego nie wyśmiewali i nie oceniali przez pryzmat wyglądu, ale także dlatego, aby mógł założyć piękny niebieski sweter. Wyrusza w tym celu w podróż przez Lipiany, podczas której doświadcza wielu przygód.
Anna Rumocka w swojej bajce przedstawia nam świat Dzika Zdzisia, który już od dawna zmaga się z nadprogramowymi kilogramami, które zaczynają mu przeszkadzać i które bardzo chciałby już zgubić. W tym celu wybiera się w podróż, a podczas niej poznaje wiele leśnych zwierząt, które dają mu dobre rady i uczą jak dbać o dobre odżywianie i utrzymanie dobrej formy. Po drodze rodzi się wiele pięknych przyjaźni. Autorka bowiem w swojej bajce uczy również tego, że trzeba mieć szacunek dla innych i jak ważna jest akceptacja siebie samego. Absolutnie nie wolno wyśmiewać kogoś z tego powodu, że wygląda inaczej. Tolerancja to coś, co każdy z nas powinien mieć wpojone od najmłodszych lat. Ludzie czy też zwierzęta zawsze będą się od siebie różnić pod wieloma względami, to jest nieuniknione. My jednak możemy już od najmłodszych lat nauczyć nasze pociechy, że szacunek tak naprawdę należy się każdemu bez względu na wszystko.
„Bo sztuką jest w życiu, drogie dziecię, cieszyć się z drobnych rzeczy. Wzajemna akceptacja i szacunek do drugiego człowieka to też podstawa. Fakt, że ktoś jest GRUBY czy chudy, niski czy wysoki, to żaden powód do wyśmiewania.”
Nasza bajka posiada piękne ilustracje, które tylko zachęcą dzieci, aby lepiej przyjrzeć się tej pozycji i poświęcić jej uwagę. Historia ta pokazuje również, że jeśli się czegoś bardzo chce, wszystko można osiągnąć. Nie sposób nie wspomnieć, że pięknie zostały tutaj również przedstawione same Lipiany, które człowiek chętnie sam by odwiedził.
Autorka pragnie zwrócić uwagę na to, aby prawidłowo odżywiać nasze dzieci i zaoszczędzić im w przyszłości niepotrzebnego braku taktu innych osób, zwłaszcza tych, które za grosz nie mają taktu i lubią wyśmiewać inne osoby. Pamiętajmy również o tym, że nasze pociechy powinny być w ciągłym ruchu, bo ruch to zdrowie.
"O Dziku, który miał marzenie" to kolejna świetna bajka, która nie tylko umila czas, ale uczy ważnych rzeczy. Prosty język i kolorowe rysunki tylko zachęcają do zapoznania tej pozycji. Polecam.
Uwielbiam czytać książki dziecięce ;) W każdym z nas myślę, jest takie wewnętrzne dziecko, które uwielbia tego typu publikacje. Dla mnie to tym większa radość, gdyż lektury dziecięce mogę czytać wspólnie z córką ;) i tak też było w tym przypadku ;) Serdecznie zapraszam do zapoznania się z moją patronacką opinią ;)
Dzik Zdziś 🐗od zawsze czuł się inny. Gdy był już dużym warchlakiem, jego waga dalej stanowczo odbiegała od tej prawidłowej. Postanowił wyruszyć w świat, by zadbać o swoje zdrowie. Miał też jedno wielkie marzenie. Chciał móc założyć na siebie, ręcznie robiony na drutach, wełniany, niebieski sweter. Jednak przez to, ile ważył, nie było odpowiedniego rozmiaru. W końcu dzik Zdziś dotarł do miejscowości zwanej Lipianami. I tam spotyka go wiele przygód. Poznaje co rusz nowe miejsca a także inne zwierzęta oraz ludzi. Uczy się też nowych dla niego rzeczy. Dowiaduje sie, co znaczy prawdziwa przyjaźń czy jak należy dbać o swoje zdrowie. Jesteście ciekawi, jakie przygody będzie miał dzik Zdziś 🐗? Czy uda mu się spełnić marzenie o niebieskim swetrze i zgubieniu nadwyżki kg? Czy znajdzie swoje miejsce na Ziemi? Jeśli chcecie poznać przygody dzika Zdzisia🐗 oraz jesteście ciekawi, jak potoczyły się jego losy, serdecznie zachęcam Was do lektury ! ;)
Bardzo lubię, gdy książeczki dla dzieci mają ilustracje. Gdyż działają one bardzo na wyobraźnię i dodają niesamowitego uroku całej publikacji. Tak też jest oczywiście w tym przypadku - rysunki są po prostu prześliczne! 😍 Jak wiecie, kocham podróże. A ta pozycja zabiera nas do urokliwej, nadmorskiej miejscowości, jakimi są Lipiany. Z książeczki możemy poznać historię miasta oraz zapoznać się z lokalnymi atrakcjami. Następnym plusem tej publikacji jest to, jakie wartości przekazuje ona małym czytelnikom. Poznajemy tutaj między innymi czym jest prawdziwa przyjaźń, uczymy się samoakceptacji. Dowiadujemy się, że każdego należy traktować z należnym mu szacunkiem. Przede wszystkim jednak, czytamy o tym, że warto mieć marzenia. I dążyć do ich spełnienia. Bo gdy one się spełniają, jesteśmy nieprawdopodobnie szczęśliwi !
Uwielbiam, gdy książeczki bawią i uczą ;) Tak było również w tym przypadku, dlatego zarówno mi jak i Rozalce bardzo podobała się ta opowiastka. Zachęcamy Was gorąco do lektury ! Myślę, że jak tylko będziemy miały okazję, wybierzemy się do Lipian, aby przejść się śladami dzika Zdzisia🐗 😀 Gratuluję serdecznie Autorce stworzenia kolejnej, świetnej bajki ! Wspólnie z córką, czekamy z niecierpliwością na kolejne publikacje tego typu 😍😀 Natomiast Million - Studio Wydawnicze bardzo dziękuję za możliwość, objęcia patronatem tej lektury, za zaufanie, za owocną współpracę oraz za egzemplarz do recenzji ;) Polecamy Wam serdecznie przygody dzika Zdzisia 🐗 i przyznajemy 10 ⭐⭐ ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów !!! 😀😀
To pouczająca, niezwykła książka dla dzieci o przygodach dwóch braci, o ich marzeniach i walce z otyłością. Marek i Darek to sympatyczni bracia, którzy...
Przeczytane:2024-02-11, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Patronat Medialny, Ulubione,
Każdy ma jakieś marzenia do spełnienia, tylko nie zawsze są one realne lub trudno je ziścić w pojedynkę. Zdarza się tak, że tylko przy pomocy innych jesteśmy w stanie osiągnąć dany cel, dlatego też warto mieć wokół siebie przyjaciół, którzy zawsze przy nas będą. Osoba samotna szybko się zniechęca i poddaje twierdząc, że i tak nie da rady, a bardzo często tak nie jest i chwilowe potknięcie nie musi oznaczać przegranej.
Zarys fabuły
W książeczce spotykamy dzika Zdzisia, który od jakiegoś czasu boryka się z otyłością spowodowaną mało aktywnym trybem życia, jak i niewłaściwą dietą. Jego wielkim marzeniem jest schudnąć, dzięki czemu łatwiej mu będzie bawić się z rówieśnikami. Chciałby mieć sweterek robiony na drutach, który z chęcią włoży, gdy już będzie szczuplejszy. Zdziś aby to wszystko osiągnąć wyruszył do miejscowości Lipiany, gdzie postanowił poszukać pomocy w rozwiązywaniu jego głównego problemu. Kogo spotkał Zdziś? Jakie piękne miejsca zwiedził? Co osiągnął dzik i w jaki sposób? Jak zakończyła się ta historia? O tym w książeczce „O dziku, który miał marzenie” autorstwa Anny Rumockiej.
Walory wychowawcze
Przerobiłem tę bajkę wraz ze swoimi uczniami i mogę śmiało powiedzieć, że były zadowolone z zajęć. Historia ta pozwoliła im zrozumieć, jak ważna jest właściwa dieta i aktywny tryb życia. Dodatkowo mogły poznać czym jest prawdziwa przyjaźń i odróżnić ją od tej fałszywej, czemu skutecznie przysłużyły się wskazówki zawarte pod koniec książki. Kolejnym atutem było to, że Zdziś udowodnił, iż warto się starać, by osiągnąć cel, a drobne sukcesy i inne małe pozytywne wydarzenia, też przynoszą wielką radość, tylko trzeba o tym pamiętać. Wszystkie te aspekty wychowawcze zawarte w przyjaznej i niekiedy wesołej historyjce są prostsze w zrozumieniu dla dzieci, zwłaszcza gdy oprócz samej lektury porozmawiamy z nimi na ten temat posługując się konkretnymi scenami.
Podsumowanie
Bajkę czytało mi się z przyjemnością, a kolorowe ilustracje dodatkowo wzbogaciły tę historię, co również spodobało się uczniom. Myślę, że książkę można już czytać dzieciom w wieku przedszkolnym, a na pewno też i tym nieco starszym. Zdecydowanie mogą sięgać po nią zarówno rodzice, jak i pedagodzy zajmujący się wychowaniem, bo dzięki niej przekaz odnoszący się do zdrowego stylu życia i przyjaźni będzie bardziej przystępny. Główny bohater zwiedzał w czasie swej podróży Lipiany, a przedstawione miejsca naprawdę się w nich znajdują, co jest moim zdaniem dodatkowym atutem, bo przy okazji zyskujemy wiedzę na temat kilku ciekawostek, które warto zobaczyć w rzeczywistości. Okładka zdecydowanie zwraca uwagę dzieci i pasuje do treści lektury. Wszystkie postacie zostały przedstawione w sposób przyjazny, toteż po zakończeniu czytania warto wspomnieć, że w rzeczywistości dzikie zwierzęta nie są nam przyjazne i lepiej je unikać. Gorąco polecam pozycję wszystkim lubiącym sięgać po bajki, które bawią i wychowują ich pociechy, a dzik Zdziś zdecydowanie w tym pomoże.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Studiu Wydawniczemu Million.