Na drodze pogrążonej w rozpaczy, pozbawionej środków do życia i wszelkiej nadziei Gunnhild pojawia się niespodziewanie jej syn Kristian. Dzięki niemu i kapitanowi Jægerowi wydobywa się z otchłani desperacji. Razem, na pokładzie statku Ulrikke, ruszają do Europy. Powraca wiara, że rodzina znów będzie razem. Gunnhild nie ma jednak pojęcia, jak dramatycznie obracają się losy Guro i Emilie...
- Jesteś zszokowana, prawda? - Guro popatrzyła na nią hardo.
- Tak…
- Więc powiedz to! Powiedz, że nie zasługuję, aby być twoją córką ze względu na moje zachowanie!
- Czy właśnie tego pragniesz?
Gunnhild nie mogła już dłużej powstrzymywać łez. Przygryzła dolną wargę, aby nie wybuchnąć głośnym płaczem.
- Czy chcesz, abym się ciebie wyrzekła i odsunęła cię ode mnie?
- Tak!
Odpowiedziała zdecydowanym tonem z nuta goryczy, która złamała Gunnhild. Próbowała opanować płacz, ale Guro wysuwała w jej stronę coraz to nowe bolesne oskarżenia. - Tak będzie lepiej! I tak odsunęłaś się ode mnie… od nas… od wszystkich dzieci plecami! Odesłałaś nas od siebie…
Wydawnictwo: Pi
Data wydania: 2009-04-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 190
Tytuł oryginału: Ny horisont
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Beata Jurak
Ilustracje:-
- Tego właśnie chcę - wyszeptała Guro do poduszki, odwracając się plecami do pokoju. - Właśnie tego chcę. Zanim zasnęła, przez głowę przemknęła jej złowieszcza...
- To, co teraz powiem… - kontynuował Wilhelm i odchrząknął, żeby oczyścić gardło. Głos brzmiał teraz głucho i skrzekliwie i zupełnie nie przypominał...
Przeczytane:2016-09-08, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016,