W wyniku pożaru Wilhelm traci wzrok w jednym oku. Jego żonglerska kariera legła w gruzach. Zostaje w cyrku jako kierowca i człowiek "od wszystkiego". Emilie wyjeżdża do Kopenhagi, występuje w teatrze, poznaje interesującego młodego malarza... Niecierpliwie i niespokojnie oczekiwane pierwsze dziecko Gunnhild i Wilhelma umiera w czasie porodu. Gunnhild nie ma pojęcia, że maleństwo przy jej piersi jest dzieckiem ocalonym przez Wilhelma z wypadku...
- Nienawidzę jej! Nienawidzę Emilie. Ludzie zawsze woleli ją ode mnie. Emilie… urocza, zdolna, miła i troskliwa… Emilie… aniołek… Och…! Waliła pięściami w materac. - Zawsze taka rozsądna, taka nudna! Nienawidzę jej… - Guro… To twoja siostra… - Tak. Ale i tak jej nienawidzę. Guro z trudem łapała powietrze. - Wszyscy ją kochają, A mnie nikt. Emilie podbija serca wszystkich. Ja nie mam nikogo. Nikogo, Bernhardzie!
Wydawnictwo: Pi
Data wydania: 2009-06-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 190
Tytuł oryginału: Mot stupet
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Petryk Marta
Ilustracje:-
Niespodziewane spotkanie Emilie i Wilhelma na występie w Marsylii powoduje kolejny ważny przełom w życiu Gunnhild. Otwarcie przyznaje się sama przed sobą...
Vilja odpowiedziała drżącymi ustami. Walczyła z płaczem, ale strach przed tą obcą kobieta na sofie wziął górę. Cała odwaga i dzielność prysły, odwróciła...
Przeczytane:2016-09-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,